|
Uważajcie na autostradzie w Polsce , zapadające się auta !!! |
| Autor |
Wiadomość |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-05-26, 19:12
|
|
|
Muszę podzielić zdanie przedmówców .... jeśli pas zieleni to twardy jesli nie to oznakowane że miękki .... dla mnie to pobocze ..... a nie pas zieleni a pas po prawej stronie autostrady to tzw. pas awaryjny .... ale ja się nie znam tak sobie piszę .... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-05-26, 19:26
|
|
|
No napisałem przeciez Tadziu ....że po mojemu ten pas zieleni to nadinterpretacja ... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-05-26, 19:55
|
|
|
| Ted69 napisał/a: | | ciekawe teksty - wlacznie ze ....."ale przeciez wszyscy wiedza ze to jest ulica jednokierunkowa" w chwili gdy wjechalem "pod prad" bo nie bylo znaku. |
W oparciu o bagaż doświadczeń własnych i organoleptyczne rozpoznanie terenu odpowiedziałbym że nie miałem bladego pojęcia ... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
tolo61
Kombatant DUDI

Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-05-27, 02:33
|
|
|
Witam
I ja jeszcze raz....tu jak pisze Ted69 "pobocze - część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt,"
Ja jakos nie widzialem tego na autostradzie....zwlaszcza tych zwierzat
Szanowne gremium tu chodzi o AUTOSTRADE .....nie o jakas tam droge..../ oczywiscie pisze o teoretycznym nazewnictwie /
Tu do awaryjnego postoju czy jazdy awaryjnej sluzy pas awaryjny "robiacy " za pobocze
Kogut zjechal z pasa awaryjnego w "pole"
i dlatego bylo kuku... oczywiscie jestem za, aby o tym poinformowac innych ku przestrodze
Na normalnej drodze kto by zjechal do rowu?????
Kogut jest sam sobie winny...... a jeszcze brzydkie pytanko....dlaczego nie zrobil rabanu na miejscu????
Tylko przestawil auto......aby nie placic za szkody wyrzadzone na pasie zieleni na ktory nie mial prawa wjechac..../ ja tez inaczej bym nie postapil ...zaplacic im jeszcze za nerwy i inne traumatyczne doznania---niedoczekanie /
Zreszta ja nie jestem specjalista i wiecej sie wypowiadac nie bede ale niestety fakt jest faktem....
|
_________________ Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
 |
|
|
|
 |
relabi
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Mirage
Nazwa załogi: Hela
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Otrzymał 1 piw(a)
|
Wysłany: 2010-05-27, 07:28
|
|
|
| Na autostradzie nie zjezdzamy na pobocze,nie wolno się zatrzymywać w miejscach nie wyznaczonych,nie opuszczamy pasa ruchu bez znaków nakazu,ale przedmówcy słusznie zauważyli że pas zieleni służy do wychamowania prędkości podczas wypadku, zapalenia się koła w ciężarówce,przewrotce ale nie jest to wyznacznikiem przy konstrukcji drogi przepisy konstrukcji drogi określa norma europejska a nie PN,a dla ciekawych system FIDIC. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-05-27, 07:35
|
|
|
| KOGUT napisał/a: | | tolo61 napisał/a: | | na pasie zieleni na ktory nie mial prawa wjechac..../ |
proszę o przepis , który zabrania awaryjnego postoju na pasie zieleni |
moze wychodza z zalozenia...ze skoro jest pas awaryjny..to tylko z niego, w przypadku awarii powinno sie korzystac...bez uzycia ''pobocza gruntowego'' lub...rowu...
jak widzisz wjazd na parking...to...nie wjezdzasz i nie parkujesz 5m przed parkingiem..lub 5m za parkingiem..tylko....na parkingu...
ogolnie...dobrze ze jest ten watek..
po pierwsze..wiemy, ze pobocze gruntowe, nie nadaje sie do...parkowania...co grozi..w skrajnym przypadku nawet ''wywroceniem'' autka...
po drugie, pokazuje ze...brak autostrad,w naszym kraju., i jazda glownie zwyklymi drogami..powoduje, ze rowniez na autostradzie, stosujemy ''zachowania'' ze zwyklych drog...
bo, na zwyklej drodze, w przypadku awarii kazdy z nas..parkowalby, tak jak Kogucik...
czyli tak, aby nie utrudniac jazdy innym uzytkownikom..
i to nie jest nasza wina, to jest brak doswiadczenia w przyapdku awarii na autostradach...
a awarii na nich..zbyt czesto nie mamy...
autostrady maja swoje prawa...
awaria-stajesz na pasie awaryjnym-100m za autkiem stawiasz trojkat i CZEKASZ NA POMOC... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-05-27, 07:51
|
|
|
a tak dodatkowo podpowiem, ze oprocz trojkata,warto korzystac z KOGUTA.../przepraszam Kogucie
polecam glownie w nocy
ale, rowniez w dzien..
http://picasaweb.google.p...584244054355010
jest widoczny z daleka, kierowcy, zwlaszcza w nocy, blyskawicznie zwalniaja..a wiec, bezpieczeniej nas omijaja...
koszt ok 30pln..a robi dobra robote... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 59/73 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2010-05-27, 08:14
|
|
|
ja z przygody Koguta wyciągam 2 wnioski:
- nie wjeżdżać na pas zieleni, bo nie do tego służy
- ubezpieczać się assistance |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-05-27, 08:25
|
|
|
ADI..znowu nie spojrzałeś na fotke/fotki ....
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-05-27, 09:23
|
|
|
| Adi napisał/a: | | Oczywiście, że spojrzałem, ale z całym szacunkiem nie do końca spodobało mi się Wasze rozwiązanie. Moim zdaniem ostatnie auto (jak Twoje) lekko wystaje na środek by zrobić miejsce bezpieczne (tak jak to zrobiłeś), ale kogut ma na swoim rogu, a nie prawie na środku jezdni (moim zdaniem lepiej jak jest na wysokości oczu, a nie tak nisko). |
zaprkowalismy rowno..wszyscy na poboczu.../pierwsze fotki/
gdy okazalo sie ze kolo w przyczepie trzeba wymienic od strony jadacych samochodow..wyjchalem bardziej na srodek/jako ostatni/ bo dla mnie..najwazniejsze bylo bezpieczenstwo GARATEJMILKI/Michala/ i Pawla..
swoim autkiem i kogutem..zdecydowanie oddalalem jadace/wyprzedzajace samochody od nich...
gdybym tak nie zrobil..kazdy wyprzedzajacy samochod, jechalby niemal po ich tylkach...co gorsze..nie zwlaniajac...
sprawdzalem...i wiem..ze
kogut...z odleglosci 200m jest tak samo widcozny zarowno na ziemi..jak i na wysokosci 1m...2m..
zwlaszcza w nocy...widzisz tylko migajacy punkt..
w nocy nie okreslisz jego wysokosci..tylko ...barwe swiatla...
migacze w ''wiekszosci'' przyczep, kamperkow... sa dosc nisko..i tez je widac...
a moze inaczej..
ja wychodze z zalozenia ze...lepiej go miec..nawet na ziemi..niz...nie miec..
a zwlaszcza w sytuacji nocnej zmiany kola...od strony jadacych samochodow..
kogutem, okreslisz ilosc miejsca, aby jadacy samochod mogl bezpieczenie Cie ominac... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Rockers
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sie 2008 Piwa: 23/14 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2010-05-27, 10:08
|
|
|
Przepisy mówią wyraźnie że na autostradzie nie wolno zatrzymywać się i parkować poza wyznaczonymi do tego miejscami, jeśli masz awarię zatrzymujesz się, oczywiście dobrze zatrzymać się na poboczu jeśli jest taka możliwość, ale jeśli np odpadło koło i stoisz na pasie ruchu to tam zostajesz, należy jak najszybciej załączyć światła awaryjne ( teoretycznie migają tak jak kogut gino ale że u nas jest to nadużywane nagminnie dlatego te światła nie robią już wrażenia na innych ) i stawiamy trójkąt na pasie lub poboczu na którym stoi unieruchomiony pojazd, jeśli stoi na poboczu dobrze trójkąt ustawić bliżej pasów ruchu aby samochody utrzymywały bezpieczny odstęp.
Kogut gina jest bardzo dobrym pomysłem nawet jeśli ustawi się go na ziemi, jednakże ja bym go tam nie postawił, polscy kierowcy mają tendencje do rozjeżdzania tego co leży na drodze, większość postawionych na drodze trójkątów trafia do kosza, dlatego dobrze było by wymyśleć coś aby mozna go było umocować z boku pojazdu, na wysokości oczu lub wyżej.
PS. do mojego kamperka tez by się przyczepł |
_________________
 |
|
|
|
 |
Rockers
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sie 2008 Piwa: 23/14 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2010-05-27, 10:50
|
|
|
AAA zapomniałem napisać co do wzywania pomocy że jeśli autostrada to prawdziwa autostrada powinna być wyposażona co jakiś odstęp w telefony alarmowe |
_________________
 |
|
|
|
 |
marzena
zaawansowany kochajacy kampery

Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007 Piwa: 1/4
|
Wysłany: 2010-05-27, 15:04
|
|
|
| Ginowy pomysl kogutowy jest rozwiazaniem bardzo dobrym i na pewno pozwoli na zachowanie bezpieczenstwa w rd. Tylko pamietajmy, zeby kogucik nie mial barw kogutow pojazdow uprzywilejowanych, bo to jest juz wykroczeniem za ktore obligatoryjnie orzeka sie przepadek rzeczy. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2010-05-27, 21:10
|
|
|
Ja chcę czerwony, czerwony ... |
_________________  |
|
|
|
 |
|
|