 |
|
Francja-Włochy 06/07 2010 |
Autor |
Wiadomość |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-06-10, 00:32
|
|
|
roger napisał/a: | Jack64 napisał/a: | autostrady we Francji (A4 A6) są jakieś sposoby na oszczędności? |
Są omijać je i jechać nacionalkami .... ładniejsze widoczki ... |
Dokładnie - Jeśli oszczędzać kasę to jechać obok autostrad. Problem będzie tylko w górach, tu lepiej trzymać się szerokich prostych szlaków co przy ewentualnym braku czasu będzie koniecznością. Autostrady i tak aż tak drogie nie są jak odcinek naszej ścieżynki pod Poznaniem gdzie za 30 km płaci sie 33 PLN.
Pamiętam jak jechałem z Freiburga do Paryża omijając autostrady. na jednym odcinku droga wiła się tak że nawet kierowca mógł dostac choroby lokomocyjnej, a Kaśka ze swoim lękiem wysokości siedziała sztywno nie patrząc w kilkusetmetrowe przepaście za oknem . Drogi departamentalne też są ok - niektóre lepsze od naszych krajowych.
także tych trzycyfrowych Dxxx też nie trzeba się bać. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
gieniomar
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: wypożyczny
Nazwa załogi: Mychatki
Dołączył: 13 Gru 2009 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 2010-06-10, 16:38
|
|
|
Ponieważ założyłem sobie sporą trasę to planuję korzystać z autostrad. Mądrym rozwiązaniem są na pewno postoje i rozruszanie kości. Jeśli chodzi o zatorowość żylną to trzeba przede wszystkim piś dużo wody, stosować leki osłonowe: np venoruton, detralex, a jeśli ktoś już ma pewne kłopoty z krwią to profilaktycznie aspirynka 1 raz dziennie. Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrówka. |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-06-10, 23:57
|
|
|
gieniomar napisał/a: | a jeśli ktoś już ma pewne kłopoty z krwią to profilaktycznie aspirynka 1 raz dziennie. Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrówka. |
Tylko doraźnie. Absolutnie nie na trwałą profilaktyke. Osłabia naczynia krwionośne układu pokarmowego, co grozi krwotokiem wewnętrznym. W kwietniu tego roku to właśnie zabiło mi babcię. Żyła 92 lata i pożyłaby znacznie dłużej gdyby nie kilkanaście lat profilaktycznego brania aspiryny...:( |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
gieniomar
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: wypożyczny
Nazwa załogi: Mychatki
Dołączył: 13 Gru 2009 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 2010-06-11, 13:12
|
|
|
No fakt biję się w piersi takich rad powinien udzielić lekarz, a ja nim nie jestem. Najlepiej przed wyjazdem poradzić się lekarza jaką profilaktykę stosować, dobraną do własnej osoby, z lekami nie ma żartów. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę wszystkim zdrówka :-) |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|