 |
|
Otwarty przez: Banan 2021-03-17, 11:23 |
Zakazy kamperowania w PL |
Autor |
Wiadomość |
drwoy
zaawansowany Woytek
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015 Piwa: 6/42 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2021-03-06, 09:39
|
|
|
Akurat w przepięknym Sandomierzu z parkowaniem na noc nie ma najmniejszego problemu. W Starym Porcie nad Wisłą naprzeciw Zamku znajduje się piękny kompleks z miejscami parkingowymi i toaletą. Opłata w parkomacie. Bardzo sympatyczne miejsce. Polecam. |
_________________ Pozdrawiam Woytek
------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2021-03-06, 10:48
|
|
|
Pod warunkiem, że akurat młodzież nie robi sobie tam imprezy
W Sandomierzu nocowaliśmy 3 razy. Pierwszy raz właśnie w Starym Porcie i była to masakra, właśnie ze względu na imprezę do rana. Za drugim razem nauczeni doświadczeniem stanęliśmy od razu na parkingu pod spichlerzem i tam pomimo , że przy głównej drodze było spokojniej.
Za trzecim razem było najlepiej bo nocowaliśmy w miejscu bardzo nietypowym jak na kampera , bo na parkingu pod Urzędem Miejskim przy Zamkowej. Z tego co pamiętam to tam nie można było chyba nawet wjechać, nie mówiąc o staniu kamperem, ale załatwiłem to tak, że podszedłem do sympatycznych Panów Strażników Miejskich i zapytałem wprost, co by się stało gdybym to jednak zrobił. Przy okazji wyjaśniłem, że moje wcześniejsze doświadczenia z nocowaniem w Sandomierzu są jakie są , ale mimo tego się nie poddaję . W odpowiedzi usłyszałem "My właśnie kończymy zmianę, a nasi koledzy będą tutaj jutro od 7-mej ....... "
Było sympatycznie , parking oświetlony , okamerowany (po czasie też żaden mandat nie przyszedł ), blisko na ryneczek. Pozwiedzaliśmy wtedy cały Sandomierz wieczorową porą i zjedliśmy smaczną kolację w knajpce na rynku. Niby nic niezwykłego, ale to jest jeden z tych momentów , które pamięta się z odbytych podróży , kiedy jednocześnie zapomina o wielu , które teoretycznie były bardziej spektakularne .
To było kilka lat temu, ciekawe jak by to dzisiaj wyglądało , w świetle głównego tematu tego wątku ?
Pojawiające się coraz liczniej zakazy pozbawią Nas wszystkich zapewne wielu okazji do fajnych wspomnień ..... i nie jest to fajne
Nie wiem jak Wy, ale ja najdłużej i najsympatyczniej wspominam takie pobyty czy noclegi , które zdarzyły mi się w podróży w jakiś nieoczekiwany sposób . Jak jedzie się "w ciemno" i do ostatniej chwili nie wiadomo gdzie się stanie i trafia się jakaś taka fajna sytuacja, to się potem to długo pamięta, a samo miejsce wydaje się nam bardziej atrakcyjne niż pewnie jest w rzeczywistości. Generalnie uważam, że to jak oceniamy daną "dziką" miejscówkę czy kemping , w głównej mierze zależy od konkretnych okoliczności tam pobytu i całej tej otoczki. Stąd chyba biorą czasem skrajne różnice w ocenie tych samych miejsc przez różnych ludzi.
Jak będzie nam coraz gorzej znaleźć sympatyczne miejsce na nocleg to będzie to negatywnie wpływało na naszą ocenę odwiedzanych miejsc. Będziemy wtedy kojarzyć dane miejsce z konkretnymi nieprzyjemnościami czy utrudnieniami jakie nas tam spotkały .
Jest to zapewne nie jedyny , ale uważam bardzo ważny powód , dla którego powinniśmy o te miejsca parkingowe walczyć i nie zgadzać sie na ich wyłączanie z użytku dla karawaningu . |
|
|
|
 |
wbobowski
Kombatant moder

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 354/135 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2021-03-06, 14:40
|
|
|
joko napisał/a: | Jest to zapewne nie jedyny , ale uważam bardzo ważny powód , dla którego powinniśmy o te miejsca parkingowe walczyć i nie zgadzać się na ich wyłączanie z użytku dla karawaningu . |
I to jest podstawowe zadanie dla kamperowców, tylko troszkę zmienił bym sformułowanie w tym cytacie... nie "dla karawaningu"... tylko "dla kamperów".
Karawaning jest jednak daleko szerszym pojęciem i często kojarzony jest z biwakowaniem obok kampera.
I dlatego nie powinniśmy urządzać sobie z miejsca na zwykłym parkingu miejsca biwakowego, bo wtedy najbardziej kłujemy w oczy nie tylko innych użytkowników, którzy nam po prostu zazdroszczą, ale również właścicieli miejsc parkingowych, do których te skargi zazdrośników docierają.
O porządku i czystości po sobie pozostawionej nie wspomną, bo wydaje się to oczywistością (niestety nie dla wszystkich, ale wszyscy za to cierpią).
Kierowca kampera parkujący jak kierowcy każdego innego samochodu, też ma prawo do odpoczynku jako zasadę. I tylko od nas zależy jak ten odpoczynek wykorzystujemy. Ale o tę zasadę powinniśmy wszędzie walczyć. |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
 |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2021-03-06, 16:37
|
|
|
wbobowski napisał/a: | joko napisał/a: | Jest to zapewne nie jedyny , ale uważam bardzo ważny powód , dla którego powinniśmy o te miejsca parkingowe walczyć i nie zgadzać się na ich wyłączanie z użytku dla karawaningu . |
I to jest podstawowe zadanie dla kamperowców, tylko troszkę zmienił bym sformułowanie w tym cytacie... nie "dla karawaningu"... tylko "dla kamperów".
Karawaning jest jednak daleko szerszym pojęciem i często kojarzony jest z biwakowaniem obok kampera.
I dlatego nie powinniśmy urządzać sobie z miejsca na zwykłym parkingu miejsca biwakowego, bo wtedy najbardziej kłujemy w oczy nie tylko innych użytkowników, którzy nam po prostu zazdroszczą, ale również właścicieli miejsc parkingowych, do których te skargi zazdrośników docierają.
O porządku i czystości po sobie pozostawionej nie wspomną, bo wydaje się to oczywistością (niestety nie dla wszystkich, ale wszyscy za to cierpią).
Kierowca kampera parkujący jak kierowcy każdego innego samochodu, też ma prawo do odpoczynku jako zasadę. I tylko od nas zależy jak ten odpoczynek wykorzystujemy. Ale o tę zasadę powinniśmy wszędzie walczyć. |
Pełna zgoda. Określenia "karawaning" użyłem trochę niefortunnie ,myśląc w założeniu o kamperach , aczkolwiek cepkowi też nie powinni być gorzej traktowani, pod warunkiem że trzymają się , słusznej zasady nie biwakowania w miejscach do tego nie przeznaczonych.
Ja nawet jak stoję na kempingu to specjalnie się nie rozkładam i wyznaję zasadę minimalizmu, więc brak możliwości robienia tego na parkingach nie jest dla mnie jakimkolwiek dyskomfortem . Wręcz przeciwnie, dyskomfortem było by dla mnie wyciąganie gratów w takim miejscu , pilnowanie tego potem i wzrok zazdrosnych przechodniów patrzących jak na romski tabor.
Wystarczy mi łypanie spod oka przez podróżujących osobówkami , którzy w przerwie na MOP'ie , wpierdzielają kanapki stojąc przy otwartym bagażniku, kiedy ja degustuję się świeżo usmażoną jajecznicą , siedząc jak człowiek przy stoliku, na wygodnym fotelu i oglądając sobie jakiś film |
|
|
|
 |
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.

Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 73/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-06, 17:20
|
|
|
joko napisał/a: | pilnowanie tego potem i wzrok zazdrosnych przechodniów patrzących jak na romski tabor. | 10/10 |
_________________ Andrzej
 |
|
|
|
 |
orys
stary wyga

Twój sprzęt: Baza już jest ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: 2021-03-06, 18:38
|
|
|
Socale napisał/a: | Tańce połamańce są najczęściej uprawiane przez nasze samorządy - stąd dziury które mądrzejsi wykorzystują przeciwko pajacom. |
Problem w tym, że w Polsce wszyscy się uważają za mądrzejszych, a wszystkich innych uważają za pajaców.
Cytat: | Ten od parkingu "Amfiteatr" - no debil do kwadratu z tym swoim rególaminem. (...)
Regulamin parkingu... |
A teraz pomyśl, dlaczego on musi taki szczegółowy regulamin pisać? Ano własnie dlatego, że jakby napisał ze "proszę tu nie kamperować" to zaraz by przyjechał jakiś "mądrzejszy", co by uznał "co za pajac, chce, żeby tu nie kamperować, ja wiem lepiej, taki znak z prośbą to żadnej mocy nie ma, ja znam taki paragraf, stanę tutaj i wała mi zrobi" i takich by było zaraz 10-ciu i tyle.
I mówię to abstrahując od tego, czy w danym miejscu powinno się dać kamperować czy nie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
orys
stary wyga

Twój sprzęt: Baza już jest ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: 2021-03-06, 18:43
|
|
|
koder napisał/a: | Forum w miarę aktywnie czyta jakieś 8000 użytkowników (tj. zajrzeli tutaj więcej niż raz w ciągu ostatnich 3 miesięcy). Te 10% to bardziej 800 osób. |
A weź jeszcze pod uwagę, że wielu czyta zza granicy, bo np. szuka pomysłów na przerabianie kamperów a nie dlatego, że się chce w politykę w Polsce angażowac...
(bo jednak nawet walka z samorzadami to już polityka) |
_________________
 |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/421 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2021-03-07, 09:00
|
|
|
W zeszłym tygodniu ruszył sezon (budowa i remonty dróg)
A że w tym siedzę postaram się wrzucić parę fajnych fotek.
O tym jak polscy kierowcy stosują się do znaków, tabliczek itd. 80% ma to w
|
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
chemik
weteran

Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2021-03-07, 18:32
|
|
|
Zawsze się nie opłaca ....
a może ktoś by się pokusił na policzenie ..
parking na 10 kamperów, zużycie wody np. 100 l/doba, prąd - 1kW/doba, ścieki - 100 l/doba, zysk - 15% , średnie obłożenie 120 dni/rok , podatek od gruntu, podatki .....
W Polsce nic się nie opłaca, oprócz ..... narzekania ... |
_________________ Chemik |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
rjas
stary wyga

Twój sprzęt: Chausson 720 Titanium
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 23/13 Skąd: Przybysławice/Kraków
|
Wysłany: 2021-03-07, 21:27
|
|
|
drwoy napisał/a: | Akurat w przepięknym Sandomierzu z parkowaniem na noc nie ma najmniejszego problemu. W Starym Porcie nad Wisłą naprzeciw Zamku znajduje się piękny kompleks z miejscami parkingowymi i toaletą. Opłata w parkomacie. Bardzo sympatyczne miejsce. Polecam. |
Nasze pierwsze podejście w Sandomierzu było właśnie tam. Chchiliśmy stanąć na dwie doby. Już pomijam kwestię wysokości opłaty 3 zł/h cały rok, ale skąd wziąć 144 zł w bilonie na ten parkomat, bo opłatę można zrobić tylko monetami, nie mam pojęcia |
_________________ Nasz pierwszy którym cieszy się ktoś inny i już wiem kto
 |
|
|
|
 |
blue60
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lut 2011 Piwa: 6/9 Skąd: pl
|
Wysłany: 2021-03-07, 21:47
|
|
|
chemik napisał/a: | Zawsze się nie opłaca ....
a może ktoś by się pokusił na policzenie ..
parking na 10 kamperów, zużycie wody np. 100 l/doba, prąd - 1kW/doba, ścieki - 100 l/doba, zysk - 15% , średnie obłożenie 120 dni/rok , podatek od gruntu, podatki .....
W Polsce nic się nie opłaca, oprócz ..... narzekania ... |
Na ZUS byś nie zarobił, przy tych założeniach. |
|
|
|
 |
orkaaa
weteran

Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Piwa: 64/2 Skąd: kielce
|
Wysłany: 2021-03-07, 21:55
|
|
|
Niestety Sandomierz dla kamperów to porażka. Piszę to ze smutkiem bo znam doskonale to piękne miasto i każdemu polecam aby je zwiedzić. Ojciec Mateusz to nic przy oryginale. Ponieważ na weekendy wyjeżdżam raczej blisko więc pomyślałem sobie że pojedziemy kolejny raz kamperem do Sandomierza i .... te same problemy. Został tylko parking przy starym porcie 3 zł godzina. Więc na noc pojechałem do klasztoru Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach, koło Staszowa. Tez polecam. Ale wracając do Sandomierza są w pobliżu winnice gdzie można po wcześniejszym umówieniu się przenocować. Jak się zrobi trochę cieplej sprawdzę winnice i dam znać. |
|
|
|
 |
yamah
weteran

Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Sty 2019 Piwa: 266/109 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 2021-03-07, 22:29
|
|
|
orkaaa napisał/a: | Niestety Sandomierz dla kamperów to porażka.. |
Nie ma tragedii.. możesz stanąć np.przy błoniach ( Plac Papieski),ul.Browarna lub wielki plac giełdy warzywnej czynny całą noc- spotkałem kiedyś tam Niemców,ewentualnie nad Wisłą za mostem z pięknym widokiem na starówkę (w stronę Zawichostu jest dojazd od giełdy)..a najlepiej to Bim się wypowie bo to jego strony |
_________________ Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
 |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2021-03-08, 00:38
|
|
|
chemik napisał/a: | Zawsze się nie opłaca ....
a może ktoś by się pokusił na policzenie ..
parking na 10 kamperów, zużycie wody np. 100 l/doba, prąd - 1kW/doba, ścieki - 100 l/doba, zysk - 15% , średnie obłożenie 120 dni/rok , podatek od gruntu, podatki .....
W Polsce nic się nie opłaca, oprócz ..... narzekania ... |
Ja liczyłem. Komercyjnie siè nie opĺaca. Bez narzekania ale z 25 letnim doświadczeniem w prowadzeniu działalności. |
|
|
|
 |
rjas
stary wyga

Twój sprzęt: Chausson 720 Titanium
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 23/13 Skąd: Przybysławice/Kraków
|
Wysłany: 2021-03-08, 17:46
|
|
|
Napisałem ciut wcześniej - parking przy ulicy Szkolnej - 5 minut do rynku Sandomierza. |
_________________ Nasz pierwszy którym cieszy się ktoś inny i już wiem kto
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|