[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Co by nie rzec cała Lefkada objechana i wjechanie do najpiękniejszych turkusów.Niektóre wjazdy to po prostu tragedia i nerwy,ale Zbych dał radę.Andrzej nie miał problemu bo mały kamperek.Turkusy niesamowite,nie da się ich namalować.NIESTETY tylko raz się opalałam teraz Plaża Kanali koło Prewezy leje,leje nie można wyjść z kampera.Bogdan pojechał na południe Grecji.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Pozdrawiamy Bogdana w Grecji,Andrzeja w domu.Nie wiem czy gorsze jest pakowanie czy rozpakowywanie??Zrobiliśmy 5529 kilometrów w 74 dni.
Jedyny kłopot w wyprawie to nietrafienie na wodospad w Karavostasi a drugie błądzenie naokoło Dunaju po stronie Serbskiej a to dlatego żeby jak zwykle nie płacić za opłaty internetowe to wi fi miałam niedostępne.
DO Rakro droga z Niszu do Kladowa przez Zajecar nowa skończona!!!!

[WaldekR]

Fajnie się czytało i oglądało.
Aż trochę zazdroszczę ale póki jest firma to możemy zapomnieć o wojażach dłuższych.

[andrzej627]

[rakro1]

Basiu - śledziliśmy Waszą przygodę i było pięknie. Pogoda mogłaby być lepsza ale to cena za brak tłoku i możliwość wjazdu w miejsca niedostępne w sezonie letnim.
Faktycznie, przejazd przez zaporę brałem jeszcze niedawno pod uwagę jako ciekawy i nie tak monotonny jak przez Serbię. W ostatnich latach obserwowaliśmy powolną przebudowę tej drogi, w Serbii, w stronę Nisiu i miałem nadzieję, że może skończyli. Nawet namawiałem naszego forumowego, dębickiego kolegę, który wygrzewa się już od kilku dni w Grecji aby ruszył tą trasą. Ostatecznie przejechał przez Bułgarię. Z żalem chyba, bo pisał o jakości dróg bułgarskich z niechęcią do nich.
Dziękuję pięknie za to pomieszanie mi w głowie i może skorzystam.
Powodzenia w Waszych remontach zdrowotnych, pozdrawiamy z Madzią serdecznie.

[rakro1]

WaldekR - niejeden miał firmę i przez nią nie zdążył nic fajnego zrobić. Ja planuję swoją, w przyszłym roku, na wiosnę opuścić.
Ktoś tam śpiewał " trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, ..niepokonanym" - pozdrawiam

[andrzej627]

[Komplecik]

Pozdrawiamy i witamy Basię w domu szacunek za przejechane kilometry i setki zwiedzonych miejsc

[WaldekR]

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

My właśnie dlatego jedziemy że mamy śmiesznie niskie emerytury.Tak jak mówił św.pamieci And 123,zamykamy wodę zakręcamy gaz ,elektryke,sporo żarcia bo swoje mięsa do słoików robię cały rok.A pomidory i warzywa jemy na miejscu świeże nie z chłodni jak u nas. Chleb grecki najlepszy na świecie.Pozdrawiam po zabiegach ocznych może uda nam się jeszcze pokamperowac!!!

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Tutaj wpisy sporadycznie,reszta na faceboku chcesz to zagładasz w tel.jak nie masz czasu nie czytasz i nie oglądasz fot .Tak mówi moja 50cio letnia córka

[Komplecik]

[WaldekR]

[SZEJK]

Rafał (rakro1) nie posłuchałem Cię i tego żałuję, droga przez Bułgarię do Sofii jest dla kampera drogą tortur.
Drogę powrotną zaplanuję inna trasą.
Z tym wygrzewaniem się w Grecji to tak sobie, ciągle pada, ale jadę do Bogusia (yamach) na Poloponez obiecał dobrą pogodę.
Yamach!! nadjeżdżam

[CAPOMAN]