Kamperowanie - bezsens |
Autor |
Wiadomość |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 231/168 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2018-08-19, 21:31
|
|
|
Socale napisał/a: | Bim napisał/a: | RadekNet napisał/a: | Kampery są dla mięczaków |
Zapomniałeś dopisać jeżdżących po płaskim
... |
Mientczak jak w tym kamperze
Ewa pstrykała i płakała ale potem się cieszyła bo byliśmy sami
Wjazd na kemping który z powodu wjazdu...
Tanio i cały był mój.
Niespełna miesiąc temu gdzieś w CRO. |
Szacun Ciebie to nie dotyczy lubisz ciasno |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2018-08-19, 21:40
|
|
|
joko napisał/a: | tak się właśnie zastanawiam siedząc aktualnie w Turcji, a konkretnie w Kumkoy (Side), jaki miało sens targanie przez pół europy tylu ton stali, spalenie cysterny paliwa, po to aby finalnie skończyć na pustej działce między hotelami, |
To czemu właśnie tam stanąłeś? Nie było lepszej miejscówki? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 231/168 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-08-19, 21:49
|
|
|
Za joko...
Czasami jest tak, że człowiek ma satysfakcję z tego ze przebył kawał drogi by gdzieś dotrzeć, a na miejscu wypić piwo, zostawić kapsel z podpisem lub przestawić kamień i wracać z powrotem. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-08-20, 10:49
|
|
|
janusz napisał/a: | w Turcji, a konkretnie w Kumkoy (Side), |
Kiedys doleciałem tam jakies 30 lat temu. Sesacja był nowy hotel na plazy w kształcie tarasów Pamukale. Omijało się ochroniarza aby przejśc z jednego wejscia do drugiego i popatrzeć na bajery luksusu.Dzisiaj to normalka. |
|
|
|
 |
tom-cio
weteran

Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-08-20, 11:53
|
|
|
Sokale,podaj namiary na ta miejscowke,dopiero co wrocilem ale we wrzesniu chyba skocze jescze raz ,do drage mi sie nie chce juz,antanfajnie wyglada i cene tez jak mozna ,albo nazwe i miejscowosc to wygooglam |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
 |
chemik
weteran

Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2018-08-20, 17:35
|
|
|
Po co targamy tony przez pół Europy? Po co spalamy tyle paliwa?
Właśnie wróciliśmy z Żoną z wyjazdu przez północna Turcję do Gruzji, Azerbejdżanu i Armeni.
Odpowiem tak - po to, by rozkoszować sie w chłodzie poranka widokiem ośnieżonych szczytów Kaukazu, by móc uczestniczyć przypadkowo w prawdziwej biesiadzie gruzińskiej ( nie dla turystów), by wystawić krzesełka i wypić kawę na górskich przełęczach w wchłaniać przecudne widoki , by przy plaży zjeść cudowny posiłek przygotowany przez azerbejdżańskiego kucharz, by poczuć dreszcz emocji na niebezpiecznej , górskiej drodze, by móc poznać zwykłych ludzi, którzy przy drodze robią pyszne rzeczy do jedzenia, by móc zobaczyć rzeczy , których na pewno nie zobaczylibyśmy w zorganizowanej wędrówce( wycieczce). Podróż indywidualna daje niesamowite możliwości zobaczenia świata, miejsc i ludzi.
Przejechaliśmy prawie 13 tyś. km i jesteśmy zachwyceni tym, co udało nam się zobaczyć.
Widzieliśmy i spotykaliśmy też polskie wycieczki zorganizowane ( no nie wszędzie) ale objazd w 7 dni dwóch krajów to już nie dla nas,
I po to jedziemy kamperem.... !!!! |
_________________ Chemik |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
@ndrzej
weteran

Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Lip 2007 Piwa: 131/206 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-08-20, 18:04
|
|
|
Znalezione w necie:
"W życiu tak naprawdę ważna jest tylko DROGA.
CEL jest po to, żeby chciało nam się iść".
Właśnie to najbardziej rajcuje mnie w kamperowaniu! |
_________________ Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit |
|
|
|
 |
jacik
stary wyga

Twój sprzęt: J5 Frankia A730
Dołączył: 24 Cze 2013 Piwa: 13/12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-08-20, 19:16
|
|
|
Po 4 latach kamperowania nie wyobrażam sobie wypoczynku w jednym miejscu dłuższy czas. Kempingi też omijam bo po co płacić za trawę lepiej skoczyć na rybkę :D
Ostatnio pobiłem swój rekord ponad 5 tygodni . |
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 145/178 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2018-08-20, 21:37
|
|
|
Akurat błąkam się po południu Włoch. Kamperem po Apulii ciężko się jeździ, ciężko w sezonie o jakieś konkretne miejsce do odpoczynku. Ja nie planuję szczegółowo swoich wyjazdów, po prostu jadę. Gdyby nie to że sama jazda sprawia tyle przyjemności...... ale zgadzam się że sensu to nie ma. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
ccsrally
zaawansowany

Twój sprzęt: Był FENDT 640 , vw T4multivan teraz szukamy
Nazwa załogi: Kotek i Słoneczko
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2008 Piwa: 3/5 Skąd: wroclaw
|
Wysłany: 2018-08-21, 08:58
|
|
|
Witam
U nas zawsze były namioty kempingi nawet w latach 80 przyczepka była ale nawet wakacji w niej nie spędziliśmy bo się okazało że miała coś namieszane w papierach niemieckich i trzeba było oddać handlarzowi. W latach 90 Trabant kombi i 3 osoby spały wygodnie na łóżku zrobionym przez tatę.
Jak nam się udało wreszcie kupić pełnowymiarowego kampera zabraliśmy teściów na wyjazd i tak im się spodobało że teraz nie widzą innego sposobu na wypoczynek.
Są też znajomi którzy nie wyobrażają sobie wakacji bez hotelu basenu itp. ale to ich wybór. |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-08-21, 14:45
|
|
|
ccsrally napisał/a: | zabraliśmy teściów na wyjazd i tak im się spodobało że teraz nie widzą innego sposobu na wypoczynek.
|
Tego akurat nie zazdroszczę. |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2018-08-21, 21:57
|
|
|
Właśnie dzisiaj wróciłem z Gruzji, ale przede wszystkim Turcji. 10500 km plus 1000 skuterem. Wyjazd na 6,5 tygodnia. Cztery noce na kempingu, reszta dzikus. Bajka. Współczuję all inclusivom. Bo oni nie poznają krajów, które odwiedzają. |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/424 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2018-08-21, 22:14
|
|
|
all inclusivom siedzą w betonie lecząc wątróbkę. |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
|