[Stanek]

[M-k]

Coście tacy bojaźliwi
Jedźcie, przecież nikt Was nie wyrzuci

[erikson]

ja tam bym jedna nocke został

[kaimar]

Niestety nie będzie nas w Koszelówce - sprawy zawodowe. Jestem nieszczęśliwy. Bawcie się dobrze i nie przedawkujcie zioła i innych specjałów.

[maga]

My też nie możemy przyjechać,czekałem do samego końca-myślałem,że się jakoś ułoży
Przepraszam organizatorów za zamieszanie

[MAZUREK]

A my wyjechaliśmy wczoraj o 17.00, jednak po 30 km silnik odmówił posłuszeństwa - zaczął się krztusić (grypa?) zapaliła się czerwona lampka z rysunkiem silnika. Po telefonicznych konsultacjach z mechanikiem zdecydowaliśmy się na powrót do domu. Tak więc kamperek u mechanika (uszkodzony wtryskiwacz paliwa) a my źli i warczący w domku - z żalu ululaliśmy się winkiem (które mieliśmy wypić z Wami na zlocie) . Ot... złośliwość materii. Życzymy wszystkim miłej zabawy na zlocie - niestety bez nas.