W Nadarzynie zdarzył mi się nie tylko pechowy incydent z prądem, ale CUD.
Mojej żonie spodobało się wnętrze Mercedesa Balcampa.
O ile z zewnątrz taki sobie, ma wady bo to pierwszy wypust monokoka.
Ale siedzieliśmy ze Zbyszkiem Rawickim w tym niby wsiowym wnętrzu i.... robi fajne wrażenie.
Kibel fajny, lodówka też pod spuszczym wyrkiem można siedzieć.
Szafę kazałbym zrobić.
Mercedes w automacie... mając takie poparcie., zaczynam myśleć :
Gadałem z Szefem. Ciekawe jak z wagą takiej zabudowy?
Jestem za tym by popierać nasze Firmy. Jeśli chodzi o wnętrze to o wiele lepiej jest zrobione i wykończone jak modne blaszaki z Elcampu.
Zresztą te ich górne wyrko niby opatentowane, to dla raczej osobnika mizernego wzrostu i sprawnego fizycznie. Mebelki po za zamówionymi zewnętrze formatkami tak sobie zrobione jakza taką kasę
A tu
Merc to merc... tak sobie dywaguję. Nietuzinkowy.
Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 285 TL, 121 kW 2025 r. Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 66/70 Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2017-10-27, 15:24
Bronek napisał/a:
Może macie jakieś uwagi?
może nie uwagi a jedynie osobisty osąd: design odważny ... czy to się podoba czy nie to kwestia gustu a o gustach wiadomo
_________________ Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
--
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
- Roller Team Zefiro 285 TL - 2025 r.
Wiocha jest ale ładna.
I to w dotyku z bliska naprawdę robi wrażenie. Paluchów nie widać
Przez to wzornicwo na wysoki połysk nie widać też innych mankamentów. (albo ich nie ma?).
Nie przyglądaliśmy się zbyt szczegółowo, ale siedzenie pod łóżkiem z wykorzystaaniem czterech miejsc jest to praktyczne.
A dach bez jeziora i potencjalnych przecieków intrygujący.
Kwestia wagi, i napraw poszycia.
Do tego Mercedes i wszystko razem jest inne od całej niemal reszty.
Ja nie mam kultu marek.
Szef mówił, że spasowanie nad kabiną im nie wyszło pięknie, silikon badziewiaty i okno na "berecie" to porażka, pow 140km/h szumi
Ja bym je w ogóle wywalił.
Myślę, że biorąc nowy egzemplaż można go "uszyć na miarę" w ramach rozsądku. To kamper dla dwojga i tyle. Odsprzedaże i goście minie nie interesują.
Z zewnątrz, trąca składakiem, ale w śodku było miło. Nie lubię nowoczesnych wnętrz. Trochę tu przegieli, ale te "forniry" mnie zaskoczyły w dotyku.
Nieważne.
Wyrko opuszczwne lepsze jest, niż w niejednej integrze, bo tam na ogół trzeba złożyć fotele kabiny.
A tu pijani sobie leżą, jak rzymianie nad stołem, reszta dopija się kulturalnie pod nimi, a z tyłu funkcja burdelowa, owszem nie wykluczona.
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-10-27, 17:18
Pamiętacie gwar i podniecenie na targach w Poznaniu przy stanowisku VW ? Wystawiono kampera na nowym Crafterze XXL , taki z wystającą do tyłu sypialnią o 23 cm .... kilka tygodni temu Polskę obiegła wiadomość ,że ów model będzie produkowany w Poznaniu , nowa hala i kupę milionów inwestycji i ....
...i na targach w Nadarzynie oficjalnie już szumiało ,że nici z fabryki .
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
Wysłany: 2017-10-27, 17:50
zbyszekwoj napisał/a:
jarek73 napisał/a:
Fajne te zdjęcia bo nie przypudrowanego wojtusia c. można zobaczyć , kurczę jak on się postarzał i może to jest powód jego ostatnich żenujących wypowiedzi ( proszę starszych użytkowników CT o nie obrażanie się )
Tego akurat nie mogę zrozumieć. Czy jak starszy to musi być głupszy?
Zbyszku , oczywiście że nie . Znam jednak z autopsji takie przypadki , mój dziadek człowiek oczytany ,zawsze super mi się z nim rozmawiało na starość tak się zradykalizował tak mu rydzyk mózg wyprał ,że musiałem na każde słowo uważać jak z nim rozmawiałem żeby awantury nie było babcia to samo . O teściowej to już całkiem szkoda słów ,ale to chyba złośliwe i głupie od zawsze było .Takie mam doświadczenia , ale na pewno większość starszych ludzi na starość nie stają się głupsi .
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 341/86 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-10-27, 18:20
Ad. tego kampera.
Na małej powierzchni fornir o dużej strukturze nie pasi do tego wnętrza.
Kolejny minus to dużo eko co będzie się fajnie sypało po kilku latach.
Przesadzone pomimo dużej wartości frontów lakierowanych.
To tak skrobnąłem przy budowie biurka dla młodego.
Zrobiony pewnie pod szejków do przewozu kóz ....wygląda jak kontener z wierzchu...a w środku...no cóż meble na wysoki połysk kojarzy mi się z "dziadami kalwaryjskimi"...przerost formy nad treścią...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
Wysłany: 2017-10-27, 20:03
co do tego campera to ciężko oceniając z zdjęć , ale dla mnie to wyjątkowa paszcza . W mnie jest dużo z wieśniaka i podobają mi się łóżka z baldachimem lub bogato zdobione fotele takie ,żę jak siedzisz to możesz lwa za grzywę złapać ( w domu ich niestety nie mam przez lub dzięki mojej małżonce ) ale taki malutki i biedniutki z zewnątrz ten camper a w środku takie bizancjum . Duży camper integra za bańke albo więcej i taki środek ok ale takie cuś z takim czymś to nie pasuję . Nie pasuje mi ,ale jeśli podoba się Tobie i masz jaja to bierz .
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ
Widziałem w końcu Adrię SLS z jej dupnym slajdem. I mi przeszło. Kibel malutki.
Tego bym nie brał, ze względu na obicia z pikowanego skaju, braku szafy, kibla ze złej strony, niedoróbek, paskudnego kszałtu budy.
Natomiast podobało mi się wyrko, jego funkcjonalność dająca zjeść przy stole, Niezła lodówka, kibel, garaż i ta okleina, ale jako materiał. Na pewno są inne faktury. No i to Merc.
No i ciekawostka ta technologia budy.
Bardziej rozważam, jeśli już - dać sobie zrobić pod swoje fanaberie.
7 m to moje maksimum, automat, garaż, kabina prysznicowa bez zalewania całego kibla...... Mamy inne rytmy dobowe, więc dwa wyrka, to opuszczane może być.
Musi być też lekko inny, inaczej nie ma sensu.
Mam typowego kampera, dostawczaka ze styropianem..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum