 |
|
|
Spotkanie w Bogacs na św. Marcina |
| Autor |
Wiadomość |
Ignacy
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ducato Hymer 1997r.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Cze 2023 Postawił 20 piw(a) Skąd: Lublin/Warszawa
|
Wysłany: 2024-11-04, 09:30
|
|
|
Ignacy
Życzę sympatycznych atrakcji, wspaniałej zabawy i smakowania gęsiny podawanej na festynie.
Jakby coś nie tak. jakby nie smakowała lub nie przypominała gęsinę to możesz odwiedzić restauracje w centrum Bogacs, hotelową lub tę w Jurcie na campingu.
Tam było smacznie i podano na rożne kompozycje smakowe.
Pozdrawiam [/quote]
Bardzo dziekuje za podpowiedzi |
_________________ Ignacy
 |
|
|
|
 |
eeik
Kombatant "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 13/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2024-11-04, 10:34
|
|
|
| kiniaela napisał/a: | My jedziemy
Inne miejsca też są fajne, ale Bogacs jest nam najbliższy i co zrobić?
z tego, co wiem, jeszcze jedna załoga się wybiera, stara brać camperteamowa.
k. |
Też się własnie wybieramy i cieszę się jak norka.
Generalnie o gustach się nie dyskutuje.
Di Stefano, jak masz super miejscówki to daj konkretne namiary proszę i zalety tych miejsc.
Aczkolwiek jak pisze Kiniaela Bogacs nam najbliższy.
Byliśmy też w innych, ale zawsze czegoś nam brakowało.
Wiec chętnie poczytam, gdzie jest dużo lepiej. |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
| |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2024-11-04, 12:42
|
|
|
| My będziemy ale dopiero po 20-tym listopada |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2024-11-04, 17:58
|
|
|
eeik
Przecie napisałem gdzie teraz kotwicze,
Ok.100 km na południe od Bogacs-a, w "Małym palcu" czytając prosto po polsku.
Mnie i MałejGosi to pasi, a Tobie, nie wiem jaka wodę preferujesz.
Napisałeś, że o gustach się nie rozprawia.
Sam nie wiem co tu będzie za impreza Marcinkowa, ale nie będzie taka szumna jak w Bogacs.
Wszyscy są jacyś mało rozmowni.
Ustalilem, że trwać ma od 8 do 10 ( piatek- niedziela) ale nic więcej.
Wieczorem popatrzę na ich stronach.
Pracownicy dzisiaj zwozili sprzęty do namiotu nad jeziorem, zabezpieczyli nawet nagrzewnice gazowe gdyż dziś w nocy ma być - 3 przy gruncie. |
|
|
|
 |
eeik
Kombatant "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 13/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2024-11-04, 18:18
|
|
|
Di Stefano
lubie siarki i borowiny, ale nie pogardzę każdą wodą powyżej 33 stopni.
Chodziło mi o taką informację:
"Kisújszállás – miasto na Węgrzech, w Komitacie Jász-Nagykun-Szolnok, w powiecie Karcag"
miło by było, jakbyś skreślił kilka literek tego co najważniejsze, jak już tam jesteś i co dla Ciebie jest super.
O gustach się nie dyskutuje wiadomo, co się komu podoba, ale informacje pomocne kolegom jak najbardziej , a nie zakamuflowany "Mały Palec" - bo to niewiele ludziom mówi.
Ja o Bogacsu nie bedę się rozpisywać, bo jest tego na forum na hektary.
Miłego odpoczynku. |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
 |
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.

Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 74/63 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2024-11-04, 18:29
|
|
|
eeik, ja bym szukał tego ukrytego, zakodowanego "małego palca" tu:
https://maps.app.goo.gl/dsvCeqPP48ujv7JB9
Teraz to na Węgry trzeba zabierać słownik węgiersko - polski. |
_________________ Andrzej
 |
| Ostatnio zmieniony przez samotny wilk 2024-11-04, 18:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
eeik
Kombatant "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 13/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2024-11-04, 18:38
|
|
|
To też racja, dzięki, może być i to.
To tylko 16 km od siebie .
Dlatego miło jest jak się podaje dokładnie gdzie. |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2024-11-04, 19:54
|
|
|
Samotny wilk
Ja zawsze miałem problem z szybkim prawidłowym wypowiedzeniem zawiłej węgierskiej nazwy tego sympatycznego miasteczka, a teraz to bez problemów.
Eeik
Cóż ja mogę tu opisać, miejsce dobrze zagospodarowane, w większości trawiaste, z wyznaczonymi żywopłotem polami ale istnieje także możliwość stania poza polami.bliskosc ujęć wody, i prąd przy polu. Bliskość budynku socjalnego, czystość bez uwag. Duża powierzchnia pod dachem z kuchenkami elektrycznymi i lodówkami, pralnia i czysciutkie pomieszczenie serwisowej z mocna wentylacja, prysznice choć mała ich ilość nigdy nie wymagała zamawiania kolejki. Prąd choć teraz na Węgrzech dyskretnie reglamentowany jest w opłacie i nie ma przeciążeń choć w miniony weekend camping był zapchany. Miejsce nawiedzane przez wszystkie nacje lecz rodacy przejawiają niechęć twierdząc , że z campingu do wód jest za daleko.
Różnica odległości odmierzona krokami to tylko około 100 więcej niż w Karcagu.
Część rekreacyjna to na zewnątrz pełnowymiarowy basen ze zwykłą wodą i basen z gorącą o zapachu nie to nafty, ni ropy naftowej.
Wewnątrz basen z zwykłą wodą, brodzik dla dzieci, zjeżdżalnia rurowa, basen z leczniczą ciepła woda z łóżkami masaży, duży basen z ławkami oraz jakuzzi z biczami. W budynku znajduje się kompleks relaksacyjno- leczniczy, sauny itp.
Całość połączona z hotelem. barem restauracją itp.
Jeśli masz pytania, pytaj odpowiem.
Pozdrowko Stefan |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 339/86 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2024-11-04, 22:47
|
|
|
| DI STEFANO napisał/a: | Cóż ja mogę tu opisać, miejsce dobrze zagospodarowane, w większości trawiaste, z wyznaczonymi żywopłotem polami ale istnieje także możliwość stania poza polami.bliskosc ujęć wody, i prąd przy polu. Bliskość budynku socjalnego, czystość bez uwag. Duża powierzchnia pod dachem z kuchenkami elektrycznymi i lodówkami, pralnia i czysciutkie pomieszczenie serwisowej z mocna wentylacja, prysznice choć mała ich ilość nigdy nie wymagała zamawiania kolejki. Prąd choć teraz na Węgrzech dyskretnie reglamentowany jest w opłacie i nie ma przeciążeń choć w miniony weekend camping był zapchany. Miejsce nawiedzane przez wszystkie nacje lecz rodacy przejawiają niechęć twierdząc , że z campingu do wód jest za daleko.
Różnica odległości odmierzona krokami to tylko około 100 więcej niż w Karcagu.
Część rekreacyjna to na zewnątrz pełnowymiarowy basen ze zwykłą wodą i basen z gorącą o zapachu nie to nafty, ni ropy naftowej.
Wewnątrz basen z zwykłą wodą, brodzik dla dzieci, zjeżdżalnia rurowa, basen z leczniczą ciepła woda z łóżkami masaży, duży basen z ławkami oraz jakuzzi z biczami. W budynku znajduje się kompleks relaksacyjno- leczniczy, sauny itp.
Całość połączona z hotelem. barem restauracją itp. |
Polecam , fajne miejsce. Choć wody nie tak dobre jak w Mezo.
My startujemy w czwartek , ale nie w ten rejon Węgier. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2024-11-05, 01:18
|
|
|
Info dla ludzi, którzy chcieliby zawitać do " Palucha".
Dla dobra wszystkich, nocny postój przed campingiem a szczególnie postój w dzień skończy się nałożeniem dodatkowej opłaty. 3500.
Ponoć "policmajstra z Palucha" wystawiają kwity na wielokrotność tej kwoty.
W każdej chwili ( nawet nocą ) można wjechać gdyż brama jest cały czas otwarta.
Doba liczona jest od świtanca.
Teren campingu i przyległości są mocno ale dyskretnie pilnowane także monitoringiem. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 339/86 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2024-11-05, 08:54
|
|
|
Tak pisali w informacji , ale nie wiem skąd ta cena skoro to parking.
Kiedyś tam jeden kolega nocował. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2024-11-05, 17:13
|
|
|
| Andrzej 73 napisał/a: | Tak pisali w informacji , ale nie wiem skąd ta cena skoro to parking.
Kiedyś tam jeden kolega nocował. |
Węgrzy jak Węgrzy swoje interpretacje mają, fakt jest to parking, choć trochę mały jak na mój domeczek na kółkach (domek ma ponad 12 metrów długości) i za cholerę się tam nie wpasuje) więc do spraw meldunkowych wjeżdżam za bramę campingu.
W przypadku wjazdu w nocy dobę liczą od następnego rana ( przynajmniej nam tak powiedział nadzorca jeżdżący na inwalidzkim wózku)
Węgrzy mówią, że ludziska cwaniakowali stając przed bramą i mocząc d..py nie płacąc.
W minionym roku w tej formie relaksującej dominowała jedna narodowość ( smutne to) dokładnie jeden region kraju ( a to już jest wysoce symptomatyczne i bardziej smutne ).
Osobiście widziałem, że ten sam region "trenował ten pseudo-sport " w roku ubiegłym w Karcagu aż do momentu brutalnego wyrzucenia ich przez ochronę obiektu.
Czy słusznie ich wyrzucono, to pozostawiam do indywidualnej i osobistej oceny. |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 170/104 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2024-11-05, 17:21
|
|
|
| DI STEFANO napisał/a: | | (domek ma ponad 12 metrów długości |
Wow robi wrażenie
Masz najdłuższego na forum chyba? |
| |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2024-11-05, 17:50
|
|
|
Powyższy wpis pozostawię bez komentarza.
Szczególnie po słynnej twojej ostatniej "greckiej zadymie" z sympatyczną i uczynną Basią.
Zresztą sama Ona przyznała,ze swego czasu uczyła ciebie Grecji a ty tak się Jej glupio zrewanżowałes.
Widać taki twój harakter ( umyślny błąd ort.)
Czy nie lepiej spokojnie czytać i miło komentować to co inni piszą a nie szukać ciągłej zadymy.
Każdy jeździ lub nie jeździ tym na co go stać, a ..................
KTO NIE MA MIEDZI TEN W STAREJ CHACIE CAŁY ROK SIEDZI
zaznaczam..... na głupie zaczepki nie odpowiadam |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 170/104 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2024-11-05, 18:01
|
|
|
| DI STEFANO napisał/a: | | zaznaczam..... na głupie zaczepki nie odpowiadam |
Ja tylko zapytałem nie widzisz tam na końcu znaku ?
a co do twojego przytyku do innego wątku to nie Grecji, ino Albanii a był to rok chyba 2009
i nie uczyła tylko tolerowaliśmy się wzajemnie podczas krótkiego pobytu na 2 plażach w Albanii |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|