Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ultra Gulfstream Toyota V6
Autor Wiadomość
makdrajwer 
weteran
Artur,Ola,Zosia,Zuzia


Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Maj 2011
Piwa: 50/75
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-12-01, 16:58   

artanek58 napisał/a:
makdrajwer napisał/a:
A mi sie podoba. Wrzucić gaz i można liczyć że się identycznego po drodze nie spotka. A jak padnie silnik, skrzynia i most to zawsze można włożyć cos "normalnego" np z Mercka. Sam bym go nie kupił bo juz mam dosć aut nietypowych ale piękny jest . Jak masz kase i tobie się podoba to po co pytać ? Paru będzie za , paru przeciw a ty i tak swojego zdania raczej nie zmienisz.
Co ty piszesz co ty piszesz? Jak ci padnie skrzynia,silnik,Moja Toyota bez awaryjnie jezdzi i sprawia sie na cacy cacy.Każdy przegląd przechodzi bez zastrzeżen a ci co ja oglądają od wnętrza głową kręcą bo im sie to w pale nie miesci że auto 30 letnie w takim jest pięknym stanie technicznym.Wszystkie częsci ma orginalne jedynie bezpieczniki i żarówki są w niej wymienione.Zapala za pierwszym razem nawet na mrozie pomimo tego że dizel.Blachara nie do zdarcia najmniejszych ubytków nie ma. Jak bys wszedł pod auto to bys zobaczył że nic nie jest przerdzewiałe aby coskolwiek groziłojakiejs pruchnicy.W tym czasie w fiatach i tych twojich mercach pół auta by trzeba było wymienic nie mówiąc o fordach.Do tych ostatnich to wogóle bymsie nie przymierzł bo ford g...no wort.


Zgadza się bo masz auto 30-letnie !!! Wtedy silniki jeżdziły tak długo jak długo właściciel chciał ( czytaj : dbał ) lub jak długo wytrzymała buda ( fordy ? ). Teraz , od paru lat jedna grupa inżynierów robi super wygodne i bezpieczne pojazdy a druga wprowadza takie "modyfikacje" aby ta sielanka miała swój kres przy przebiegu 200-250 tys km. Chociaż zdarza się że silnik wymaga remontu np. przy 60.000 km ( np. ML V6 ). Co więcej częśto remont jest niemożliwy ( nieopłacalny ) np. silniki VW 1.2 HTP : nie występują panewki, pierścienie itp. tylko cały silnik za 12.000 zł. Miałem też kilka przypadków odkręcenia się stopki korbowodu nie mówiąc o "bezawartjnych" łańcuchach rozrządu ( postaw auto przodem do góry ( takiej 12% ) bez ręcznego a rano już nie zapalisz ). Sam jezdziłem pare lat Pontiakiem gdzie części nie należą do najtańszych . Dlatego pisząc o padniętym silniku w tej toyocie miałem na myśli że jest rama, dużo miejsca i można włożyć dowolny zespół napędowy ( nawet z Twojej Toyotki ) . Sam mam sentyment do "poddupowych" silników bo sam jeżdziłem Isuzu Midi , L-300, Piaggio Porter a teraz mam Daihatsu Hijet.
Na poparcie "bezawaryjności" kultowego silnika pewnej niemieckiej marki mała foto z dzisiaj.



Jak widać stosowane tam są zawory obrotowe . Czyżby chodziło o zoptymalizowanie procesu spalania ? :)
_________________
keep calm and dance
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***