[koko]

Jeszcze o rozliczeniach
Organizatorzy wigilii mazowieckiej poszli dalej przedstawili skan paragonów i ogólnie zapytali się na co przeznaczyć nadwyżkę myślę że to przesada.(ale miłe)

[ekosmak.dabrowska]

Przeczytałem temat dokładnie i podzielam zdanie Kimptopa i JackaiAgatki.

[WINNICZKI]

A ja popieram ekosmaka.

[Misio]

[StasioiJola]

Organizacja spotkań koleżeńskich czy zlotów ogólnopolskich to duże wyzwanie dla ludzi którzy się tego podejmują. I dobrze że jeszcze tacy się znajdują co mają odwagę to robić..Natomiast sprawa kosztów czy odpłatności za spotkania to już bardziej złożona kwestia. Jeśli organizator znajdzie sponsora , chociaż na częśc kosztów to bardzo dobrze - bo odpłatność za spotkanie będzie stosunkowo mniejsza ku ogólnemu zadowoleniu, Ale w większości nie ma takiej możliwości i organizator powinien podać przynajmniej przypuszczalne koszty uczestnictwa w imprezie.Przecież obecność na zlotach nie jest obowiążkowa i opłata taka jaką podał Tolo61 nie zrazi tych co chcą się spotkać w Pajęcznie czy gdziekolwiek indziej!!! Może to też zdyscyplinuje niektórych uczestników do rozważniejszego korzystania z zaproponowanego jedzenia czy napojów. Sam widziałem porozrzucane kiełbaski i chleb po ziemi i takich co piwo nalewali w czajniki , nie zwracając uwagi na pozostałych uczestników. Przykro o tym pisać w ten świateczny czas , ale takie sytuacje miały miejsce i nie jestem ich jedynym świadkiem!! Dlatego jestem za propozycją Tola61, a jeśliby finansow zostało, nie jest problemem przeznaczyć je na odpowiedni cel!!!

[gino]

jako jeden z ''organizatorów'' spotkań..nie tylko kamperowych..wiem..że i tak, do kazdego zlotu ,organizator na ogół dokłada..
a olbrzymim sukcesem jest wyjść na ''zero'' ..
mimo...że wielu ''życzliwych'' myśli że sie ''obłowił''

i to jest jeden z powodów, przez który ,wielu organizatotów. ucieka od tego zajęcia..lub woli dołożyć, niż być posądzanym o ''komercje'' ...''dorabianie sie''



a dokłada się..na ogół przez samych uczestników...
przed zlotem lista 100załóg.....i dla tylu jest wszystko przygotowane..
na zlocie 60 załóg...reszta....w dniu zlotu stwierdziła że im sie nie chce, nie mogą..bo cos tam
...nie mysląc, że czy sa na nim, czy tez ich niema...organizator za ich pobyt zlotowy płaci

a później zdarza się , że Ci ''nieobecni'' z pilnych powodów rodzinnych, chorobowych, ''awaryjnych''...opisują na forum....gdzie to oni nie byli w ten same week....

oczywiście, zdarzają sie przypadki..że faktycznie cos wypadnie...tyle że w ''tych'' przypadkach, ''nieobecni'' na ogół odrazu pytaja, ile i w jakiej formie, maja sie dołożyć , wiedząc..że ..w związku z ich obecnościa na liście, organizator poniósł jakies koszty...

[eMKa]

[koko]

Gino jak można się OBŁOWIĆ Z wigilii za 10 zł od osoby z której jeszcze zostało kasy.
Nie wierzę w to że ktoś zarabia na zlotach było by to wielce niemoralne w stosunku do kolegów.
Moim zdaniem należy piętnować również rezygnacje przedpłata przedpłatą ale nawet jak jej nie wniesie powinno się obciążać % w zależności od okresu przed zlotem w jakim rezygnacja wpłyneła na zlocie również w przypadku nadzwyczajnych wydatków można zrobić zrzutkę choćby do kapelusza

[lepciak]

koko

Cytat:

jak można się OBŁOWIĆ Z wigilii za 10 zł od osoby

Można, a najlepiej o tym wiedzą Ci którzy nigdy niczego nie zorganizowali, wyprosili pobyt i przyjeżdżają ostatni, goszczą się na krzywy ryj bo nie zapłacili gdyż nie ujęto ich na liście. Ja w/g takich - litościwie przyjętych i doskonale poinformowanych dorobiłem się fortuny na spływach kajakowych gdzie każdy płynął na swoim sprzęcie, wyżywienie miał własne, a składka za uczestnictwo w kilku dniowym spływie wynosiła "0" (zero) złotych. Jak głosi FAMA - nikt niczego za darmo nie robi (nawet na podbite limo pod okiem trzeba zasłużyć) więc logiczne, że organizator byle czego za darmo zawsze dostaje coś na boku bo głupi by był gdyby nie wyszedł na swoje.
Jestem za wpisowym i opłatą.

[zibikruk]

Jak zwykle, ile ludzi tyle poglądów.
Zostałem jakby wywołany do "tablicy" ... zatem moje zdanie.
Zlot w Pajęcznie jest jedyny w swoim rodzaju, kultowy, największy i najważniejszy dla naszej CT braci. Janusz planuje go w najdrobniejszych szczegółach, on jest decydentem.
W pełni popieram wypowiedź tolo61 - ale oczywiście decyzja należy do OD.

Po Wigilii CTM dokonałem rozliczenia w takiej formie, gdyż impreza ta miała charakter składkowy, chociaż niskonakładowy to jednak sądzę, że należało się rozliczyć z nieswoich pieniędzy. Zgodnie z sugestią Misia pozostała kwota pieniążków będzie zamieniona na artykuły kamperowe, które zostaną oddane na licytację, np. w Pajęcznie.

Pobieranie chociaż drobnej zaliczki przedzlotowej z pewnością zdyscyplinuje do zapisów z rozwagą, ewentualne nadwyżki można przeznaczyć na szczytny cel.

[Kotek]

[gino]

[martini44]

Najważniejsze jest aby POMÓC OD w organizacji.... podporządkować się jego zdaniu bo on wie NAJLEPIEJ co bedzie i jak bedzie dobrze...... Gdy zdania będą różne i bedziemy "rzucać" różnymi dziwnymi pomysłami chłop zgłupieje..... mysle że jak bedzie trzeba zapłacić to OD o tym Nam powie..... jesli nie, wrzućmy te pieniążki na licytację dla potrzebujących.....

[WINNICZKI]

[łoś]

Z tą "radą starszych" to zażartowałem, ale teraz zastanawiam się czy by nam się taka w spornych sprawach nie przydała.
Nie możemy obarczać jednej osoby decyzjami w ważnych uregulowaniach.
Problem płatności rzeczywiście można by uregulować. Zwłaszcza przy tak dużych zlotach.
Jeśli zlot ma być sponsorowany to gdzieś jakaś kasa jest na to przeznaczona, ale gdzieś jest też odjęta z budżetu. Np. nie ze szczytnego celu, tylko z domu dziecka. (w ogólnym skrócie - oczywiście)
Osobiście lepiej bym się czuł na zlocie w Pajęcznie, gdybym wniósł opłatę i miał świadomość, że mój pobyt i moje spotkania z Wami, które dają tyle radości, przyniosą odrobinę radości dzieciom.
Bo te dzieci również mogą być płatnikami składek na nasze emerytury. Mogą też dożywotnio korzystać z pomocy socjalnej. Wszystko zależy od tego jak im pomożemy.
Problem jest złożony z różnych czynników i takie sobie klupanie go nie rozwiąże.
Mamy demokrację, ale "komercja" nami rządzi.
Temat urządzania zlotów i zapisów powtarza się co jakiś czas. I jeszcze nic z tego nie wynikło.
Stąd moja propozycja na : radę starszych, a może komisję do rozwiązywania takich w/w problemów.
Procedura jest znana i możemy spróbować.
Jeśli nic z tego nie wyniknie to nie będąc prorokiem przewiduję, że temat będzie powracał