[Rav]

[bogdanpiotr]

Fakt, że firma windykacyjna przesłała mi za niby nie opłacony przejazd za dwa odcinki drogi płatnej kwotę zbliżoną do tej co zapłaciłem w Norwegii, ale po przesłaniu do nich kwitów uiszczonych opłat przeprosili i wycofali się.

---

DSC01629.JPG Widok zachodzącego słońca, Sopot maj 2014

Plik ściągnięto 5340 raz(y) 136,96 KB

[Maciek i Marysia]

I my wybieramy sie do Norwegii. Wyjazd z Warszawy 10 lipca. Szczególowego planu trasy nie opracowaliśmy. I tak nie da się wszystkiego zobaczyc w 3 tygodnie. W planach mamy odwiedzenie wielu miejsc, wędkowanie, łazikowanie piesze a trasę wytyczy na pogoda. Postaramy sie na bieżąco podawać miejsca w których będziemy biwakować może będzie okazja spotkać klubowicza.

[darboch]

[Maciek i Marysia]

Dzięki Darku na pewno skorzystam.
Zarys jest i "palcem po mapie i mapie Google" odwiedziłem Norwegię już kilkukrotnie.
Dużo pomysłów dało nam przeczytanie relacji klubowiczów którzy już tam byli.
To będą super wakacje zwłaszcza ze pierwszy raz od lat na czterech koła i z domem na plecach bo do tej pory mieliśmy tylko dwa + czasami dwa małe dodatkowo i namiot.

[Mira072]

Witam,
ja już w Norwegii.Jak to w życiu bywa, wyjazd się opóźnił i nasza przygoda zaczeła się od 01.06.Ale nic to
Pierwszą noc spędziliśmy pod "promem" w Sassnitz, ponieważ mój mąż gdzieś przeczytał, że odpływa o 20 wieczorem - odpływał, ale o 8 rano . Przecież jesteśmy pozytywnie nastawieni, więc . Nasz nocleg w camperze w porównaniu do Czechów obok, podróżujących na motorach, którzy zalegli w spiworach na asfalcie to Ritz . Poza tym, w budynku obok była dostępna toaleta z ciepłą wodą czynna przez całą dobę. Na prom ledwo się dostaliśmy. Nie kupiliśmy biletów online.W związku z tym, zapłaciliśmy drożej (210 Euro).
Leciałam największym samolotem na świecie, ale nie zrobił on na mnie takiego wrażenia jak widok wjeżdżających do "brzucha" promu pociągów, autobusów, tirów itp
Jak pisałam wcześniej, naszym założeniem jest objechanie Skandynawii prawie w zarysie.Czasem nie jesteśmy ograniczeni, w związku z tym nie mamy ścisłego planu.Spędziliśmy dwa noclegi "na dziko" w Szwecji, z poleceniem dla zainteresowanych tego drugiego.Był to mały port poławiaczy krewetek na małej wyspie RESO, już blisko granicy z Norwegią.W podróży przydaje mi się-zabrana przypadkowo- karta " IKEA FAMILY" Pomaga łaczyć z internetem, oraz podobnie jak w Polsce, upoważnia do zniżki na posiłki i napić się dobrej darmowej kawy Teraz jesteśmy na cempingu w Royse okolice Honefoss. Miejsce nieszczególne, chociaż patrząc na mapę może za takie uchodzić. Potraktowaliśmy tutejszy postój na domycie się i małe pranko . Standard cempingu "wczesny Gierek" ale sanitariaty bardzo czyste. Oczywiście tani nie jest (180 + 30 internet + 5 prysznic od osoby) Z resztą, tanie to tu nic nie jest Za chwilę ruszamy dalej, zatrzymamy się jak się zmęczymy, jeszcze nie wiem gdzie Już tu mamy do czynienia ze zjawiskiem białych nocy.Może nam się drogi skrzyżują czego sobię życzę A..jeszcze jedno - jemy głownie ryby, ktore Tomek łowi na bieżąco.Był już oczywiście dorsz smażony i zupa z okonia i szczupaka - wg mojego przepisu, którą się zajadamy jak tylko mamy świeże ryby. Pozdrawiam

---

IMG_7113 2.jpg Port w Reso (wyspa Szwecja)

Plik ściągnięto 5183 raz(y) 176,35 KB

[Rav]

Ja już po. Niestety z uwagi na obowiązki zawodowe zmuszony byłem skrócić wyjazd do 2 tygodni. W związku z tym skupiłem się na trasie: Rovaniemi-Nordkapp-Lofoty-Rovaniemi. Norwegię południową i zachodnią zostawiamy sobie na przyszły rok.

Zrobiłem ponad 6 kkm i wyszło mi takie "tour de scandinavian" z dużą ilością długich przejazdów (często nocnych, aby nie tracić dnia, ale z wartością dodaną w postaci dużej ilości spotykanych różnych zwierzaków, których za dnia bym raczej nie uświadczył: łosie, renifery, lisy, zające i ... owieczki śpiące na asfalcie). Nordkapp był jednak zdecydowanie wart odwiedzenia (piszę bowiem pojawiały się rozbieżne opinie), a dzieciaki szalały przede wszystkim w Santa Parku (w sumie 2 razy po 2 dni i ... jeszcze mało).

Może w wolnej chwili wrzucę jakąś relację?

[WHITEandRED]

[Rav]

[Mira072]

Ja już po 32 dniach Norwegii, 15dniach w Laponii. Teraz drugi dzień szukamy jakiegoś przyjemnego noclegu w Szwecji. Minęliśmy Pitea i napotykamy bardzo nieprzyjemne kempingi. Na dziko też nie ma gdzie.Postanowiliśmy tym razem objechać Skandynawię dookoła, więc nie chcemy zmieniać trasy - zna ktoś na tej trasie jakieś ciekawe miejsca do postoju?

[MILUŚ]

Dziś wróciliśmy po objazdówce po Szwecji . Jak dotrzecie w okolice południowej Szwecji to mogę podać Wam parę fajnych namiarów na noclegi.Generalnie w większości portów są stellplace /120-180 SEK/doba / lub darmowe parkingi /18.00-08.00/

[Mira072]

Z nieba mi spadłeś !!! Proszę podaj

[Mira072]

I nie podał Ale tak to jest po urlopie - czasu brak

[MILUŚ]

[krzlac]

Wjedż mostem na wyspę Oland. Tam w pólnocnej części znajdziesz dwa stellplatze nad morzem. ten drugi bardzo przyjemny. Zdjęcia w moim repotażu " Norwegia 2013". A i rybki mozna połowić (jazie).