Roczny plan budowy |
Autor |
Wiadomość |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-05-18, 12:19
|
|
|
Tak i stracić gwarancję. Chyba, że coś się zmieniło? Bo z Pół roku temu ktoś pytał producenta i taka modyfikacja = po gwarancji.
BTW, miałem ją z miesiąc i wróciłem do mojej poprzedniej cichej. Oczywiście w obu olałem gwarancje, bo bym nie miał lodówki, albo prądu w aku. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Kompi
zaawansowany
Dołączył: 06 Lut 2016 Piwa: 7/11 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 2016-05-18, 12:35
|
|
|
.... |
Ostatnio zmieniony przez Kompi 2022-09-22, 08:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
vIrek
zaawansowany
Twój sprzęt: Ducato 3.0 L3H2 automat
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lut 2012 Piwa: 17/10 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: 2016-05-18, 13:15
|
|
|
toscaner napisał/a: | Tak i stracić gwarancję. Chyba, że coś się zmieniło? Bo z Pół roku temu ktoś pytał producenta i taka modyfikacja = po gwarancji.
|
No jak się ktoś tak zapytał otwartym tekstem na forum to trudno oczekiwać innej odpowiedzi:)
Nie ma plomb na panelu z wyłącznikiem, dolutowanie dwóch kabelków do nóżek wyłącznika to żadna ingerencja.
Co prawda nigdy nie przywiązywałem szczególnej wagi do gwarancji i nawet nie wiem gdzie mam jakieś kwity od tej przetwornicy, ale w razie W to myślę, że nie jest problemem przywrócenie do stanu fabrycznego przez odlutowanie tych dwóch kabelków. |
_________________ vIrek |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-05-18, 13:20
|
|
|
Pewnie właśnie nie.
Bo tam nie ma aluminium w postaci dużego radiatora, tylko małe radiatorki i każdy miał głośny wentylatorek na sobie. Raczej musiałby pracować na pełnej parze, żeby coś dał = głośny. Czyli mieliłby tylko powietrzem. No i 12x12 to tam w obudowę nie wlezie. Zaletą tej przetwornicy jest to, że jest lekka i mała właśnie.
Niestety kosztem radiatorów.
Dlatego ją sprzedałem jakiemuś makaronowi.
W tej co mam cała przetwornica to wielki kloc aluminium (większa, cięższa) i cały się powoli nagrzewa i ma 2 większe wentylatory, które to sobie kręcą w zależności od temp. Do ok 300W to nawet się nie włączają, bo aluminiowy radiator wystarcza do ochłodzenia. Czyli = cisza |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-05-18, 13:29
|
|
|
vIrek napisał/a: | toscaner napisał/a: | Tak i stracić gwarancję. Chyba, że coś się zmieniło? Bo z Pół roku temu ktoś pytał producenta i taka modyfikacja = po gwarancji.
|
No jak się ktoś tak zapytał otwartym tekstem na forum to trudno oczekiwać innej odpowiedzi:)
Nie ma plomb na panelu z wyłącznikiem, dolutowanie dwóch kabelków do nóżek wyłącznika to żadna ingerencja.
Co prawda nigdy nie przywiązywałem szczególnej wagi do gwarancji i nawet nie wiem gdzie mam jakieś kwity od tej przetwornicy, ale w razie W to myślę, że nie jest problemem przywrócenie do stanu fabrycznego przez odlutowanie tych dwóch kabelków. |
Finalnie i tak gwarant zdecyduje, czy uzna czy nie. Tylko w Polsce lepili naklejki gwarancyjne na każdą śrubę zawsze. Ja jak produkowałem trochę elektroniki (laaata świetlne temu), to zawsze poznałem, czy ktoś smarkał po mnie czy nie.
Tam jeszcze na włączniku była koszulka termokurczliwa zakrywająca luty, więc musisz ją usunąć, lub naciąć. I szukaj teraz takiej samej. Była czarna z jakimiś białymi napisami. Trzeba by było taką samą mieć. Czyli plomby niepotrzebne, bo będzie widać ingerencję.
W sumie, to nawet po śrubach taki gwarant pozna czy było odkręcane. Ale to już OT.
Finalnie po latach poza Polską praktyka pokazuje, że tylko w Polsce są problemy gwarancyjne. Czy to Irlandia, czy UK, czy Włochy, jak coś padło zaniosłem i dawali nowe. Żadnych plomb i innego gówna. W Polsce zawsze kur... kombinacje i problemy. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Fanatyk
trochę już popisał
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Kwi 2016 Skąd: południe
|
Wysłany: 2016-05-18, 23:13
|
|
|
vlrek dzięki za sposób, jak będzie trzeba to się zrobi, na razie nówka sztuka to szkoda ruszać, w sumie moge zmienić w ciągu 2 tygodni, tylko na co, jaką masz przetwornice obecnie toscaner? Przekopuje się przez Twoją wiedze już drugi raz, tym razem z zapiskami ale i tak ciężko wszystko wyłapać |
|
|
|
 |
Fanatyk
trochę już popisał
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Kwi 2016 Skąd: południe
|
Wysłany: 2016-05-21, 23:22
|
|
|
Łózko na skos, co o tym myślicie? Tracę nieco miejsca użytkowego ale z tyłu wychodzi przestronny bagażnik i łózko ma lepszy wymiar. Planuje wbić się w zagłębienia aby zrobić jak najmniejszy skos. Brodzik prawdopodobnie nie będzie aż taki przestronny, myślę nad prostokątem który pozwoli istnieć kibelkowi, wylewka wtedy będzie na całą łazienkę. Myślę nad pianką pur którą będę ocieplał, skoro robią z tego baseny to może się nadać na brodzik...ale faza teoretyczna na razie. Orientacyjne projektowanie w Paincie, umiejętności Cadowe gdzieś przepadły
Natomiast przetwornice podpiąłem do starej radzieckiej lodówki i niby wszystko lata ale kompresor charczy i chce z niej wyskoczyć ..przy prądzie domowym wszystko cichutko działa... dlaczego tak? Inne sprzety chodzą normalnie, z mniejszym "kopem" ale normalnie.. akumulatory w technologi Ca/Ca. |
|
|
|
|
 |
koder
Kombatant (statystycznie)

Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2016-05-22, 08:24
|
|
|
Fanatyk napisał/a: | Natomiast przetwornice podpiąłem do starej radzieckiej lodówki i niby wszystko lata ale kompresor charczy i chce z niej wyskoczyć ..przy prądzie domowym wszystko cichutko działa... dlaczego tak? |
Wygląda na to, że przetwornica nie robi Ci prądu sinusoidalnego. Jaki model? |
_________________
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
|
|
|
 |
Fanatyk
trochę już popisał
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Kwi 2016 Skąd: południe
|
Wysłany: 2016-05-22, 22:59
|
|
|
koder to jest Volt Sinus 3000 dokładnie z tej aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=5820052505 więc chyba czysty sinus. Może po prostu nie lubi starych lodówek
dzięki za namiar toscaner :)
Tyle było sprzątania po niemcach, 20kg śmieci. Podłoga jest mega gruba i sztywna, będzie zabezpieczona antykorozyjnie podkładem epoksydowym z pistoletu albo po prostu pędzlem farbą Hammerite, cienka warstwa nie powinna zmniejszyć przyczepności pianki a elegancko zabezpieczy korozje.
 |
|
|
|
 |
norka
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter 4x4
Dołączył: 07 Cze 2016 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-06-07, 22:57
|
|
|
koder napisał/a: | bert napisał/a: | i jeszcze o oponach nawiązując do 17" to akurat rozmiar w którym trudno o coś tereno lub prawie terenowego. |
A tu mogę polecić stosowane przeze mnie Yokohama Geolandar 275/65r17. Jestem z nich bardzo zadowolony. Fakt, w 16" sporo większy wybór. |
Co do opon i felg do sprintera to wybór jest przeogromny. Ale jeśli chodzi o bliźniaka to już sprawa nie wygląda tak rewelacyjnie. Ostatnio budowałem dla klienta sprintera 4x4 313cdi na bliźniaku. Na tył założyliśmy felgi 16', oponę jaką udało nam sie tam zmieścić to 255 /75r16. Profil można jeszcze wyższy założyć ale wymaga to delikatnego podcięcia nadkoli przednich. |
|
|
|
 |
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2016-06-12, 23:18
|
|
|
norka, co to były za felgi, te 16"? Z nowszego sprintera, czy cos bardziej wydumanego?
No i te opony, nie było lipy z tylu, ze sie opony stykają ze sobą przy samym asfalcie?
Na bliźniaka jest jeden zastępczy sposób, felga ze sprintera "super single", 8,5" szeroka, fabryka zakładała na to oponę 285/65r16c... ale zawsze mozna po swojemu. No i nie ma problematycznego bliźniaka.
Z ciekawości- co z przodu? |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
 |
norka
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter 4x4
Dołączył: 07 Cze 2016 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-06-17, 07:44
|
|
|
Na olx kupione, nie pamiętam od czego. Pasowały.
Opony nie stykały się na tyle na dole, wszystko było w porządku.
"Z ciekawość - co z przodu?" nie rozumiem pytania. |
|
|
|
 |
qazyt4
trochę już popisał

Twój sprzęt: Sprinter 312
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2016-06-29, 21:06
|
|
|
Kolega zapewne pytał jakie felgi założysz z przodu.... |
_________________ Przygoda zaczyna się tam gdzie kończy się droga. |
|
|
|
 |
norka
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter 4x4
Dołączył: 07 Cze 2016 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-09-01, 22:38
|
|
|
Na przód poszła taka sama felga jak na tył. Ale nie dojdę teraz, od czego to było |
|
|
|
 |
|