Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Norwegia 2017 z niemowlakiem - rady?
Autor Wiadomość
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 569/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2017-06-06, 23:29   

Bronek napisał/a:
Kamperem nie staję koło: TIRa chłodni, biesiadującego towarzystwa i rodzin z dziećmi.


Każdemu przeszkadza coś innego. Jednemu dzieci innemu pierdzący emeryt co do żony leci w decybele. Nie bardzo wiem jak ma to pomóc autorowi wątku.
Poproś Bronku niech napiszą kiedy jadą z dziećmi to wybierzesz w tym terminie inny kierunek. Ot i rozwiązanie. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 198/163
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2017-06-06, 23:46   

gryz3k napisał/a:
.......niech napiszą kiedy jadą z dziećmi ...........

:bylo
w pierwszym poście :chytry
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-06-07, 07:13   

Pomóc? Ano na sam pierw.
To zwróciłem uwagę
Zdrowie dziecka i problemy z jakimi się stykamy (my SZdrowia) gdy, rodzice "muszą jechać", bo wykupili wczasy, wynajeli hotel czy kampera. Dzieciacieczek musi być 110% zdrowy.

Dlatego własny kamper daje więcej swobody, najwyżej urlop przepadnie.

Druga sprawa, to by być lubianym tolerowanym ... a to zależy od nas. Czyli musimy sobie zdawać sprawę z obecności takich ludzi jak ja co nie lubi płaczu dziecka i takich co nie lubią moich pierdnięć.

Wszystko to zależy od okoliczności..

Po latach gdy my z dwójką dzieci jeden w pieleszach, drugi ledwo łaził analizowaliśmy nasz ówczesny wyjazd, to ja go wspominam mile, tak cudownie daliśmy radę.
Dzieci zero. A Matka Polka - Żona ma już niekoniecznie.

Więc następna rada dla Założycielki Wątku, o ile trzeba? To zaangażować bardzo męża, entuzjastę takich wypraw, aby radość z wjazdu była obopólna

I tu znów świadectwo mego złego jestestwa. Mea culpa, powiniem więcej przewijać i myć tyłek niż wypoczywać.

Jestem złym człowiekiem, bo nie widzę wielu pozytywów w wywożeniu niemowlaka w fiordy norweskie dla zaspokojenia... Czego? No właśnie nie wiem czego?

Może to to " Per Aspera ad..."

Zresztą ludzie śluby biorą pod wodą i żyją :bukiet:

Oczywiście wg. wielu w tym miejscu chwalimy się i innych. Ja jestem hejter czarnowidz.
8-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 569/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2017-06-07, 10:54   

Bronek napisał/a:
Jestem złym człowiekiem, bo nie widzę wielu pozytywów w wywożeniu niemowlaka w fiordy norweskie dla zaspokojenia... Czego? No właśnie nie wiem czego?

Może to to " Per Aspera ad..."

Zresztą ludzie śluby biorą pod wodą i żyją

Oczywiście wg. wielu w tym miejscu chwalimy się i innych. Ja jestem hejter czarnowidz.


Przesadzasz Bronku. Nie jesteś złym człowiekiem. Patrzysz tylko przez pryzmat swoich doświadczeń.

Wiele osób, w tym i ja, nie uważa że ze względu na dziecko należy zmienić całe swoje życie. Jeżeli dziecko jest zdrowe, jeżeli na wyjeździe ma możliwość w razie wypadku uzyskać dobrą pomoc medyczną, jeżeli jego potrzeby są zaspokojone to dlaczego cała reszta rodziny ma rezygnować z własnych przyjemności, ambicji czy celów. Jestem nauczycielem od ponad 20 lat i widzę zalety dostarczania dziecku różnych bodźców od najmłodszych lat. Moje dziecko podróżuje po świecie od najmłodszych lat. W 2 klasie wezwała mnie do siebie wychowawczyni i zapytała co my robimy, że nasze dziecko jest takie mądre i wie tyle o świecie. Jak rozmawiam z córką to większości rzeczy nie pamięta ale w konkretnych sytuacjach wychodzi co wie lub jaki ma pogląd na różne sprawy.
Bawiła się z dziećmi afrykańskimi, azjatyckimi czy amerykańskimi i znacznie trudniej jest ją przekonać do rasizmu, nietolerancji czy innych cech charakteryzujących osobniki ograniczone. Wiele życiowych spraw nie stanowi dla niej problemu. Nie musi mieć idealnych warunków do spania czy innych codziennych czynności. W moim przekonaniu to niewątpliwa wartość.
Jawisz mi się Bronku jako sybaryta i masz do tego prawo. Musisz jednak wiedzieć, że nie wszystkim przeszkadzają dzieci, chłodnie czy pierdzący emeryci. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-06-07, 12:18   

Cytat:
2 klasie wezwała mnie do siebie wychowawczyni i zapytała co my robimy, że nasze dziecko jest takie mądre i wie tyle o świecie.


Ja to zwalam na Geny.

Wtedy do charakteru sybaryty dochodzi mi brak skromności. :mrgreen: "pokoleniowej"

Taka np Kopernik (kobieta), "za dziciaka" siadział(a) na :dupa .
O Skłodowskiej nie wspomnę, bo nie wiem.

Nie mam nic do wyborów młodych rodziców, tylko uczulam, w tym nieczułym świecie, na niektóre aspekty takich wyborów.


M. in. dlatego ostrzegam, że chrapię :bigok

No i jako sybaryta dzieci traktuję instrumentalnie. Gdybym miał krowy, to by je pasły. Niestety tylko po fajki ich posyłałem :oops:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 569/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2017-06-07, 15:06   

Bronek napisał/a:
Ja to zwalam na Geny.


I masz dużo racji. Oprócz genów jednak musi być edukacja i doświadczenia. Bez nich dzieciak będzie tylko bardziej inteligentnie żarł błoto. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Powsinogi 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: bezkamperowo / namiotowo
Nazwa załogi: Powsinogi
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Kwi 2017
Piwa: 3/4
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-06-07, 15:21   

Z 4-ro miesięcznym młodszym pojechaliśmy kiedyś nad Bałtyk. Do domku kempingowego (wersja syfiata nieco). Bał się szumu fal - ryczał na plaży :)
Ze starszym byliśmy w górach niewysokich - z wózkiem po leśnych drogach.
Teraz powiem tak: że też nam się tak chciało... ;)

Wakacjowaliśmy górsko z 1,5 rocznym - i to już fajne było, bo Młody wędrował z nami w nosidle turystycznym. Jednodniowe wycieczki po dolinach, Kasprowy etc. To już było naprawdę fajne - zabawa patykami, szyszkami, nogi w zimnym strumieniu....

W Chorwacji sporo rodzin z maluszkami jest, troszkę większymi jednak.
_________________
Pozdrawiamy
Powsinogi
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drozdi55 
początkujący forumowicz


Dołączyła: 28 Lip 2017
Skąd: Brzeszcze
Wysłany: 2017-07-28, 09:24   

Jak podróż z niemowlakiem? My byliśmy 3 tyg z przyczepką z 6 mieś niemowlakiem cała Grecja aż po Peloponez. Chwalimy sobie. Wszystko zależy od nastawienia. Pozdr :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
olasroka 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Peugeot Boxer
Dołączyła: 05 Cze 2017
Postawił 1 piw(a)
Skąd: warszawa
Wysłany: 2017-07-28, 23:25   

szybki update:

Jesteśmy po pierwszym tygodniu podroży i na razie jest SUUPER!!!:)
Pogode trafilismy fajna (Dziś pierwszy dzień pada),
Zrobilismy juz trase (z Lodzi, potem promem do Karlskrony, Oslo-lillehammer- alesund- wzdluz tras NR geraingerfjorsu i sognefjordu, wlasnie jestesmy w Aurland),
Kamper sprawdza się super (młody lubi jezdzic, zwykle wtedy spi, a jeszcze bardziej lubi przytulanki i zabawy i to że ma mame i tate na tak malej powierzchni;)
Bez problemu da sie ogarnac przewijanie/ kapanie)- na niektorych kampingach sa w ogole wanienki dla dzieci, ale nam łatwiej sie było zorganizować w srodku kampera)- spimy co deuga noc na kampingu, a co druga na dziko.

Jedyna negatywna rzecz ktora nas spotkala, to na samym poczatku, w Goteborgu, jak wyszlismy na spacer to okradli nam kampera z gotówki (nic innego nie zabrali)- rozmawialismy potem z kilkoma kamperowiczami z Szwecji i podobno na trasie Malme- Goteborg jest teraz plaga zlodziei okradajacych kampery (zwlaszcza wygladajacych jak nowe)- trzeba uwazac!!

No ale to nie mialo zwiazku z podroza z niemowlakiem:)
Podsumowujac- zdecydowanie bylo warto. Oczywiscie mamy szczescie ze nasz mlody jest zdrowy, i nieplaczliwy, ale ogolnie nie balabym sie takiej podrozy na przyszlosc:)

Jesli ktos chce poczytac- to relacjonujemy podroz na facebook'owym blogu "Chrupek w podrozy":)

Pozdrowienia i dziekuje za wszystkie rady!!:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Powsinogi 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: bezkamperowo / namiotowo
Nazwa załogi: Powsinogi
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Kwi 2017
Piwa: 3/4
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-07-29, 05:10   

O jak dorze że fajnie Wam idzie podróżowanie.
Okradzenia współczujemy.
Życzymy pogody! Dajcie fotki z drogi - przewyższenia etc - marzy nam się Norwegia ale nie wiemy czy nasz kamper da radę... :)
_________________
Pozdrawiamy
Powsinogi
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drozdi55 
początkujący forumowicz


Dołączyła: 28 Lip 2017
Skąd: Brzeszcze
Wysłany: 2017-07-29, 18:33   

:spoko na pewno się skuszę, bo to nasz prawdopodobny plan na 2018 r. ;) ))
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 231/169
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2017-07-29, 22:07   

[quote]- spimy co deuga noc na kampingu, a co druga na dziko.
Cytat:

..

szybko zmienia się świat :(
zapamiętaj gdzie stoisz na dziko, jak przyjdzie potrzeba by lekarza do niemowlęcia nagle zawołać...i nie oddalaj się zbyt daleko od szybkiej pomocy..cenne minuty często decydują- co z waszej rodzinki zostanie.
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RadekNet 
weteran


Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Piwa: 26/74
Skąd: Sligo IE
Wysłany: 2017-07-29, 22:18   

Mnie to zawsze dziwią ludzie, których dzieci ograniczaja ;) Mój młodszy jak miał 3 miesiące to "wyjechał" na 7 miesięcy w podróż w przyczepie. Nasza najlepsza decyzja jaką podjęliśmy - pół roku z Małym najbliżej jak tylko można. A dziecko im młodsze tym mniej potrzebuje gratów (zakładając, że karmione cycem).
Gorzej było z ciuchami dla dwójki dzieci - wpierw wiosna, potem lato, na koniec jesień a do tego jeszcze obaj coraz więksi.... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 231/169
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2017-07-29, 22:19   

drozdi55 napisał/a:
Jak podróż z niemowlakiem? My byliśmy 3 tyg z przyczepką z 6 mieś niemowlakiem cała Grecja aż po Peloponez. Chwalimy sobie. Wszystko zależy od nastawienia. Pozdr :spoko

Jak po kraju i regionach podróżujesz które mają lepsze usługi ubezpieczalni i standard medycyny jak w rodowitym kraju - czemu nie
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RadekNet 
weteran


Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Piwa: 26/74
Skąd: Sligo IE
Wysłany: 2017-07-29, 22:25   

izola napisał/a:
drozdi55 napisał/a:
Jak podróż z niemowlakiem? My byliśmy 3 tyg z przyczepką z 6 mieś niemowlakiem cała Grecja aż po Peloponez. Chwalimy sobie. Wszystko zależy od nastawienia. Pozdr :spoko

Jak po kraju i regionach podróżujesz które mają lepsze usługi ubezpieczalni i standard medycyny jak w rodowitym kraju - czemu nie


Hmmm myślę, że akurat opiekę medyczną w Irlandii mielibyśmy i lepszą niż we Francji czy we Włoszech, a na pewno dużo lepszą niż w Polsce. Na szczepienie i obowiązkowy przegląd żona leciała do Irandii. No i fakt - po za Europę się nie ruszaliśmy.

PS
Mówimy o normalnych, zdrowych dzieciach? Bo oczywiste jest, że są sytuacje, które na podróżowanie nie pozwalają.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***