Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Roczny postój kampera
Autor Wiadomość
majster85 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020
Piwa: 1/1
Skąd: Nowa Zelandia/Polska
Wysłany: 2024-12-01, 08:17   

Na północnej wyspie jest taka plaża która nazywa się Ninenty miles beach, choć tak naprawde nie ma 90 mil ale w trakcie odpływu można nie śmigać jak normalna droga, jest nawet kilka znaków, niestety turyści pod wpływem emocji czasami kończą tak jak na zamieszczonym obrazku. Ale ja też bym prawie tak skończył, zatrzymałem.sie około 50m od wody, wlazłem na dach co by zrobić super zdjęcia, żona poleciała na wydmę. Po chwili zaczęła machac i krzyczeć, ja nie wiedziałem.o co chodzi, ale jak spojrzałem.w dół woda była już pod autem :) Taka historia. Wyjechałem w.ostatniej chwili:)

FB_IMG_1733035782288.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 56,22 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 196/101
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2024-12-01, 15:27   

Zrobiło się ciekawie ...
Czekamy na więcej :bigok
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majster85 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020
Piwa: 1/1
Skąd: Nowa Zelandia/Polska
Wysłany: 2024-12-12, 04:48   

Ja już w polsce. Zrobiłem wedlug waszych rad. oba akumulatory naladowalem na max i odłączyłem. solar rozpięty od regulatora. zobaczymy za już niecały rok co się stanie

Dziękuję za wszelki wskazówki.

Teraz będąc już w polsce czeka mnie kolejny projekt, a mianowicie przerobka lt35 ii karetki na kamper. Auto stoi i czeka już 2 lata.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AMIGO 
zaawansowany
Niepoprawny optymista

Twój sprzęt: Blaszany namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009
Piwa: 6/49
Skąd: ,,Góral nizinny''
Wysłany: 2024-12-12, 15:25   

Zapowiada się ciekawie - sprawa w kalendarzu już dojrzała, a i plan budowy w głowie pewnie też... :ok
_________________
BOGDAN

,,Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie.''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 196/101
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2024-12-12, 17:54   

Cytat:
Auto stoi i czeka już 2 lata

No to bateria padła 😁
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majster85 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020
Piwa: 1/1
Skąd: Nowa Zelandia/Polska
Wysłany: 2024-12-18, 15:42   

Akumulatorow nie było. Póki tata był odpalał regularnie, teraz po jego śmierci wróciłem z myślą ukończenia naszego wspólnego projektu. Karetka wrosła niezle w otoczenie. Chcialem dzis odpalić. Pod maską istna masakra, jakieś gniazdo i resztki ptaka, całe tw wygłuszenie pogryzione na kawaleczki, nie wyglada to dobrze.

Czeka mnie kupe roboty, a checi jak na lekarstwo. Nie mam garazu, zeby schowac auto. Nie mam przegladu :) , a zeby go zrobic czeka mnie wymiana szyby I amortyzatorow, a gdzie reszta 8(
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 196/101
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2024-12-18, 16:52   

Cytat:
Pod maską ... jakieś gniazdo i resztki ptaka, całe tw wygłuszenie pogryzione na kawaleczki.

Kuny panie, kuny !
:zastrzelic
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majster85 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020
Piwa: 1/1
Skąd: Nowa Zelandia/Polska
Wysłany: 2024-12-19, 08:04   

Mam nadzieję, że nie pogryzły instalacji elektrycznej i gum. Masakra jakaś.
To wie ktoś jak odłączyć coś w moim lt żeby kręcić rozrusznikiem bez odpalania ??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AMIGO 
zaawansowany
Niepoprawny optymista

Twój sprzęt: Blaszany namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009
Piwa: 6/49
Skąd: ,,Góral nizinny''
Wysłany: 2024-12-19, 16:35   

Nikt się nie wychyla, więc zrobię to ja. Może włożę kij w mrowisko :haha:

Jako że nie jestem mechanikiem, autoelektrykiem, mechatronikiem czy kimkolwiek w tym stylu, to aby ,,na sucho'' pokręcić silnikiem bez łapania błędów po prostu odkręciłbym przewód zasilający rozrusznik, odłączyłbym również przewód elektromagnesu. Rozrusznik pozostanie wtedy bez żadnego połączenia z instalacją samochodu. Z ostrożności i dla spokojności odłączyłbym też alternator aby w czasie kręcenia silnikiem nie generował żadnych tajemnych mocy (jeśli się mylę, proszę o skorygowanie)
Wtedy wystarczy akumulator zewnętrzny + kable rozruchowe i koniecznie wrzucenie na luz (nie zaszkodzi wciśnięcie i zablokowanie w tej pozycji sprzęgła aby ruzrusznik miał lżej).
Osobiście podciągnąłbym sobie jeszcze przewód od włącznika elektromagnetycznego do tego zewnętrznego aku aby rozrusznik miał tak, jak fabryka i logika nakazuje; najpierw zazębienie, póżniej kręcenie, a nie odwrotnie.
Czas pracy rozrusznika - jak przy rozruchu, aby go nie przegrzać.
Trochę roboty jest, ale jest to też dobra okazja do przeczyszczenia wszystkich napotkanych po drodze połączeń elektrycznych i mas.

Pewnie są też inne sposoby dla/od bardziej wtajemniczonych, ale to już im zostawiam (może napełnić układ smarowania np. przez otwór jakiegoś czujnika :?: )
Gdybyś oddał auto na warsztat, to zapewne nikt by się tym nie przejmował i byłoby kręcone bez ceregieli do skutku. Sorry , do odpalenia, bo skutki mogą wyjść o wiele póżniej. Ty już teraz myślisz jak można ich uniknąć, a przynajmniej je zminimalizować :brawo:
_________________
BOGDAN

,,Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie.''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 240/601
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2024-12-19, 19:18   

Sprawny silnik w dobrym stanie po roku stania po dwu obrotach wału napompuje oleju wszędzie gdzie trzeba pod warunkiem że jest w nim olej i poziom jest właściwy, przecież to nie jest silnik po remoncie składany na "sucho" . Raczej zadbałbym o to czy paliwo jest jeszcze nie za stare filtry czyste i daje się zassać do pomy wtryskowej.
Uważaj na szkody po kunie bo to cholerstwo gryzie wszystko.
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
peja76 
stary wyga


Twój sprzęt: Roller team
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Sty 2023
Piwa: 49/51
Skąd: Oborniki Wlkp
Wysłany: 2024-12-19, 21:20   

AMIGO napisał/a:
Nikt się nie wychyla, więc zrobię to ja.



Piłeś..... nie pisz :diabelski_usmiech
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
peja76 
stary wyga


Twój sprzęt: Roller team
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Sty 2023
Piwa: 49/51
Skąd: Oborniki Wlkp
Wysłany: 2024-12-19, 21:23   

majster85 napisał/a:
To wie ktoś jak odłączyć coś w moim lt żeby kręcić rozrusznikiem bez odpalania ??



Nic nie odłączaj, sprawdź czy nic nie uszkodziły gryzonie, wkładaj aku i pal :bigok
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2024-12-19, 21:28   

peja76 napisał/a:
Piłeś..... nie pisz


Moje ciężarowe VOLVO odpaliło po 11-tu latach stania "w krzakach" i o ile wiem (po 20-stu latach) jeździ do dziś :ok
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
AMIGO 
zaawansowany
Niepoprawny optymista

Twój sprzęt: Blaszany namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009
Piwa: 6/49
Skąd: ,,Góral nizinny''
Wysłany: 2024-12-19, 23:36   

peja76 napisał/a:
Piłeś..... nie pisz


Głodnemu chleb na myśli... :szeroki_usmiech
_________________
BOGDAN

,,Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie.''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
peja76 
stary wyga


Twój sprzęt: Roller team
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Sty 2023
Piwa: 49/51
Skąd: Oborniki Wlkp
Wysłany: 2024-12-20, 05:28   

AMIGO napisał/a:
Głodnemu chleb na myśli... :szeroki_usmiech



:pifko
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***