Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jaki pojazd można nazwać słowem "kamper"
Autor Wiadomość
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2009-06-08, 06:26   

4x4camper napisał/a:
Inną stroną tego tematu jest to, że ogromna większość właścicieli tych wypasionych camperów z łazienkami, umywalkami tupta na polach namiotowych do wspólnych umywalni, łazienek, wc, czy umywalni naczyń, więc o czym my piszemy...



lepiej bym tego nie podsumował


poz
Tolek

i co w zwiazku z tym??

bo..trudno to nazwac podsumowaniem...

jesli jest mozliwosc, korzystania z prysznicy, umywalek i wody..za co sie placi w kazdej ''dniowce'' to z jakiego powodu Ci ''wypasioni'' maja z tego nie korzystac??

osobiscie praktycznie wogole nie jezdze na campingi...spedzamy czas w ''dziczy'' wtedy korzystam ze wszytskich ''dodatkow'' jaakie ma moj domek na kolkach...

ale..jak juz sie trafi..ze jestem na ''campingu.'' to..daje mu odetchnac...i sobie rowniez....

co w tym zlego??
bo..troche odbioeram Twoj post..jako zarzut..ze tak robie.. :roll:
mimo..ze trudno nazwac mojego 20letniego camperka ''wypasionym''
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bawariusz 
trochę już popisał
Korzystaj z życia póki czas


Twój sprzęt: biwakowóz C4 Grand Picasso
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: łódź
Wysłany: 2009-06-08, 06:44   

Kochani, nie licytujmy się, chodzi przecież o dobrą zabawę,
a niech każdy ma i podróżuje tym co potrzebuje,
a więcej tolerancji przydałoby się na takich imprezach jak zloty.
Ubodło mnie to, że niektórzy traktują wartość campera, jako wartość człowieka. :?
Gdybym potrzebował, to kupiłbym sobie wypasionego, stać mnie,
ale potrzebuję akurat taki i taki mam.
To jest sedno sprawy i nie zawracajmy sobie głowy takimi animozjami,
myślmy lepiej o jakimś ciekawym wypadzie, to nam sprawi większą przyjemność. :lol:
_________________
POZDRAWIAM BAWARIUSZ Z ŁODZI ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/470
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2009-06-08, 07:25   

bawariusz napisał/a:
...myślmy lepiej o jakimś ciekawym wypadzie, to nam sprawi większą przyjemność...


Wot i dobrze prawisz!

Najblższa wypadanka to zabawa z żubrami w kniei białowieskiej. Będą tańce, hulanki swawole.
Przybywajcie! :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
bawariusz 
trochę już popisał
Korzystaj z życia póki czas


Twój sprzęt: biwakowóz C4 Grand Picasso
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: łódź
Wysłany: 2009-06-08, 12:01   

Pawcio napisał/a:


Wot i dobrze prawisz!

Najblższa wypadanka to zabawa z żubrami w kniei białowieskiej. Będą tańce, hulanki swawole.
Przybywajcie! :ok



Jak to poetycko zabrzmiało :haha:
_________________
POZDRAWIAM BAWARIUSZ Z ŁODZI ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rockers 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2008
Piwa: 23/14
Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-06-08, 17:41   

Ja też mam takiego kamperka jaki mi się podoba , gdybym chciał też kupił bym droższy choć mnie na niego nie stać :haha: :haha: :haha: ale czegóż ludzie nie robią aby się pokazać a kredyty oferują na każdym kroku :ok co do ubikacji na kempingu to też chodze bo poco zapełniać u siebie skoro płaci się za stacjonarną ubikacje choć w nocy nie chce mi się wychodzić z kamerka wolę u siebie, kąpielkować też wolę u siebie sprawia mi to wielką radochę :haha: :haha: w Pajęcznie brakło mi wody dobrze że zdążyłem się spłukać :haha: :haha: ale taki jest efekt jak jedzie się ze zbiornikiem napełnionym w 1/4 ale człwiek jak ja dopiero się uczy. Prawdę powiedziawszy liczyłem uzupełnić zbiornik w Pajęcznie ale przyjechałem tam o godz. 0.30 a rano juz nie hciałem się ruszać z miejsca a wooooda była bardzo dalekooo :haha: :haha:
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
KOCZORKA 
Kombatant


Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Wrz 2008
Piwa: 21/22
Wysłany: 2009-06-08, 23:42   

bawariusz napisał/a:
Kochani, nie licytujmy się, chodzi przecież o dobrą zabawę,
a niech każdy ma i podróżuje tym co potrzebuje,

I tu bawariusz masz całkowitą rację. :bigok
Kamperowanie to taki luzacki styl, nigdzie się nie spieszymy, nigdzie nie pędzimy. :szeroki_usmiech Liczy się dobra zabawa, odpoczynek i poznawanie ciekawych miejsc.
A czym jeździmy?.....Czym lubimy. :bigok
Każde auteczko jest fajne, jak daje nam dach nad głową i miejsce do lulania. :bigok
bawariusz napisał/a:
a więcej tolerancji przydałoby się na takich imprezach jak zloty.
Ubodło mnie to, że niektórzy traktują wartość campera, jako wartość człowieka. :?

Niestety ludzie są różni. :-/ Jedni sympatyczni, inni trochę mniej. :-/
Ja jeżdżę tylko na zloty CT lub spotkanka w małych karawanach, bo tutaj są fajne, przesympatyczne ludziska :bukiet: lubiące fajną zabawę i spędzanie wolnego czasu w swoim towarzystwie. Nie spotkałam się jeszcze na żadnym zlocie z krytyką żadnego kamperka.
Wszystkie są piękne, kochane i dopieszczane przez właścicieli. :bukiet:
_________________
"Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2009-06-09, 07:30   

No to teraz ja popisze. Jestem starym trepem i uzupełnie kilka kwestii tu poruszonych.
- "wytrzymać kilka dni bez mycia...." tę kwestię wojsko dopracowało przez setki lat. Najważniejsze są płócienne gatki, BGS czyli bojowe gatki sportowe.... Oficjalnie wymieniane raz na tydzień, a faktycznie jak się udało
- Kamper to to co chcemy aby było kamperem, mój pierwszy samochód to trabant 601 którym zjeździłem całą Polskę. Jadłem tam, spałem, a że byłem z dziewczyną to ..... No wiecie, wspólnie otwieraliśmy konserwy. Czy przegnita (wielka dziura) podłoga może uchodzić za kibel w stylu PKP to już kwestia gustu, tym bardziej że po każdym użyciu trzeba odjechać ze starego miejsca.
- Pojazd specjalny - większośś pojazdów wojskowych i nie tylko, konstrukcyjnie przystosowanych do wykonywania ściśle określonego zadania (np radiostacja na podwoziu stara lub wóż dowodzenia)
- Pojazd używany do celów specjalnych - znowy definicja z kodeksu RD stworzona głownie dla wojska - np pojazd skrzyniowy używany do przewozu kontenera ze sprzętem specjalistycznym przymocowanego trwale
Te określenia pochodzą z kodeksu a pojęcie Camper dla mnie oznacza pojazd z zamontowaną czasowo dziewczyną spełniający taki warunek że że kilka kamperów wrzaz z zainstalowanymi ludźmi w dowolnym miejscu blisko siebie tworzy Kemping. Pod warunkiem że są w stanie wspólnie stworzyć odpowiedni nastrój!
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rockers 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2008
Piwa: 23/14
Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-06-10, 21:35   

Dobre :haha: :haha: :haha: :haha:
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Maciek86 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: VW T25 Westfalia
Dołączył: 11 Cze 2009
Wysłany: 2009-06-11, 11:07   VW Westfalia T25 + przyczepka Niewiadów N250

Skoro jesteśmy przy temacie klasyfikacji kamperów, może podpowiecie mi jak jest liczony na europejskich campingach taki zestaw jak na zdjęciu. Planuje identycznym objechac europę ale nie wiem cz z przyczepką to sie w ogóle opłaca i czy jest wygodne. Myśle o małej bagażówce jak niewiadów N250.




Może chociaż w tym zakresie przyda się na coś ta dyskusja :) W Polsce z tymi opłatami jest różnie. Raz jako bus, raz jako mały camer a raz jako osobowy (bo tak ma wpisane w dowodzie).

Może przetłumaczyć sobie dowód i takie tłumaczenie przysięgłe przedstawić na włoskm campingu ? :P

Dzięki za odpowiedź.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
t-przemek 
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Kwi 2009
Wysłany: 2009-06-21, 23:29   

coś uniwersalnego na dojazd do pracy i weekendowe wypady.
http://moto.allegro.pl/it...imatyzacja.html sr. nie wiem czy mogę dodawać linki jeśli nie to wybaczcie :roll: ale alternatywa fajna
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
styczoo
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: brak
Dołączył: 09 Kwi 2010
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-04-09, 13:33   

Witam,
jakie auto na kempingach w europie uznawane jest za kampera a jakie nie. Czy osobowy VW transporter (badz inne auto tego typu, ale nie westfalia), w ktorym na czas wyjazdu wymontuje fotele i wstawie materac do spania to juz kamper i trzeba za niego wiecej placic na kempingu czy jeszcze nie? Osobiscie spotkalem sie z taka sytuacja w hiszpani, gdzie po wczesniejszym wyjezdzie mojej dziewczyny zwinalem namiot i postanowilem spac w aucie (VW passat!) na co Pan z recepcji kazal mi wiecej placic bo teraz to auto to przeciez kamper skoro w nim spie...

BTW. Obok rozbil sie Niemiec, ktory przylecial samolotem i pozyczyl Fiata Pande. Spal na ziemi w pokrowcu na deske windsurfingowa, namiot nie zmiescil mu sie juz w limicie bagazu do samolotu ;)

Pozdrawiam,
Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2010-04-09, 13:44   

styczoo napisał/a:
Spal na ziemi w pokrowcu na deske windsurfingowa

Przecież to jak namiot :diabelski_usmiech
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2343
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-04-09, 13:48   

pirat666 napisał/a:
styczoo napisał/a:
Spal na ziemi w pokrowcu na deske windsurfingowa

Przecież to jak namiot :diabelski_usmiech


A jeśli nocy nie przetrzyma to wystarczy zasunąć suwak i...gotowy do transportu. :diabelski_usmiech
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2010-04-09, 13:55   

Tadeusz napisał/a:
A jeśli nocy nie przetrzyma to wystarczy zasunąć suwak i...gotowy do transportu.

:haha: :haha: :haha:

w takim pokrowcu to cieplej niż w normalnym namiocie :szeroki_usmiech
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 246/618
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2010-04-09, 19:09   

W Hiszpanii na większości kempingów płaci się z parcelę, a co tam się postawi to już nasza broszka/ byle nie daczę/ :haha:
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***