Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2008-06-12, 13:21
Dzieci w podróży - kwestie bezpieczeństwa
Autor Wiadomość
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1600/2330
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-02-15, 09:51   

janusz napisał/a:
ofiary pędzące w osobówkach rozrzucają kończyny po całej okolicy.


janusz napisał/a:
Tam pasy są po to aby nie trzeba było szukać ofiar porozrzucanych po okolicy i aby służby sprzątające miały łatwiej.



To się nazywa obrazowe przedstawienie problemu. :wyszczerzony: :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eeik 
Kombatant
"Mała Karawana"


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2007
Piwa: 13/7
Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
Wysłany: 2010-02-15, 10:17   

janusz napisał/a:
Proszę miłych "napędzaczy strachu". Pomijając to, że kasacji uległy nogi kierowcy i pasażera którzy normalnie jeżdżą w pasach reszta kampera właśnie ze względu na kruchość konstrukcji nie spowodowała morderstwa gościa z alkowy. Właśnie to, że nadwozie znacznie się odkształciło spowodowało wytracenie energii. Strefa zgniotu jak w maluchu tylko do silnika. :-P Zwróćcie uwagę, że samochód nie rozsypał się na kawałki. Wiele też ze swoich części nie pogubił. Konstrukcja alkowy zatrzymała pędzącego gościa z alkowy. Jeśli ode mnie zależałoby konstruowanie kamperów to nie robiłbym okna z przodu alkowy tylko z boku. Jeśli nie można jechać w alkowie to po co komu przednie okno z widokiem na drogę. :niewiem: Podobnie i we wnętrzu pojazdu wszystko razem porusza się w granicach pojazdu nie wylatuje na 50 czy 100 metrów przed samochód. A z pasami w wypadku takiej szkieletowej konstrukcji to jak w samolocie. Tam pasy są po to aby nie trzeba było szukać ofiar porozrzucanych po okolicy i aby służby sprzątające miały łatwiej. :-P
I jeszcze jedno, taka czołówka z mostem żelbetonowym to dosyć rzadka przypadłość, znacznie częstszymi przeszkodami są osobówki, które w kontakcie z prawie 3,5 tonowymi kamperami raczej same ulegają destrukcji. I to ofiary pędzące w osobówkach rozrzucają kończyny po całej okolicy. :rip


Jakże chłodnym okiem i sugestywnie :) ))))
_________________
Ewa

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-02-15, 10:31   

eeik napisał/a:
Jakże chłodnym okiem i sugestywnie

To jest samochód którego kierowca wymusił pierwszeństwo na kamperze. Kamper wrócił do domu na własnych kołach chociaż nie bez pewnych strat. :haha:
To też był prawie krasztest z nieruchomą przeszkodą. :-P

P1130155.JPG
Plik ściągnięto 155 raz(y) 65,65 KB

_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2010-02-15, 11:50   

Czyli,alkowa nie jest najgorszym miejscem w kamperze podczas zderzenia. Dobrze to Januszu podsumowałeś. :spoko :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
eeik 
Kombatant
"Mała Karawana"


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2007
Piwa: 13/7
Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
Wysłany: 2010-02-15, 12:35   

Oj pamietam, pamiętam i to ile kilometrów wrócił .

Ale jednak wolałabym aby nikt z nas nie musiał takich testów doświadczac.
_________________
Ewa

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2010-02-15, 12:37   

No to dajcie fotki tego kamperka po zderzeniu - da to obraz aby aż tak bardzo się nie bać w naszych domkach podczas jazdy.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-02-15, 12:58   

Drzwi przestały się otwierać :haha:
Pierwsze zdjęcie pokazuje jakie straty wywołała kasacja Skody w podwoziu dostawczaka. Tak jakby wjechała w ten beton z filmiku :haha:
Swoją droga ciekawe jakie są statystyki ofiar jazdy kamperem i ile dzieci zginęło w trakcie podroży kamperem. :evil:

IMG_0844.JPG
Plik ściągnięto 9097 raz(y) 44,22 KB

P1130154.JPG
Plik ściągnięto 177 raz(y) 70,58 KB

_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AniaiTomek
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat Ducato/LMC Liberty 620 K/A
Nazwa załogi: Ania, Tomek, Bartuś
Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2010-08-24, 14:47   

Może dodam coś od siebie. Przejechaliśmy w te wakacje z Bartkiem (6l.) prawie 7000km
Większość z tego kilometrażu spędził w foteliku w części mieszkalnej. Przerabialiśmy też jazdę na fotelu pasażera w kabinie (nie ma poduszki powietrznej), ale za bardzo go ciągnie do "guziczków" :roll: :diabelski_usmiech
Kilka razy zdarzyło się, że przechodził do pozycji leżącej, ale ja ścieliłam mu posłanie na podłodze w korytarzyku między kuchnią a łazienką (wzdłuż auta).
Bezpieczniejsze to nie jest, ale wydaje mi się to optymalne miejsce bo alkowy nigdy nie brałam pod uwagę jako miejsce snu podczas jazdy, na naszych łóżkach piętrowych z tyłu samochodu dudni nieprzeciętnie podczas jazdy, a ze środkowej kanapy :bajer spada się na zakrętach :haha:
Ja sama :aniolek nie zasnę podczas jazdy bo każde najechanie kierowcy (jeżdżę z tatą lub Tomkiem) na "ograniczniki naszosowe" przywodzi mi na myśl, że to on zasypia ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2010-08-24, 17:20   

AniaiTomek
Cytat:
Ja sama nie zasnę podczas jazdy bo każde najechanie kierowcy (jeżdżę z tatą lub Tomkiem) na "ograniczniki naszosowe" przywodzi mi na myśl, że to on zasypia

Czyli totalny brak zaufania do odpowiedzialności kierowców.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
AniaiTomek
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat Ducato/LMC Liberty 620 K/A
Nazwa załogi: Ania, Tomek, Bartuś
Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2010-08-24, 20:48   

Może i masz rację, ale człowiek jest tylko człowiekiem...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gfizyk 
zaawansowany


Twój sprzęt: LMC 6400 Lord Liberty/Ducato
Nazwa załogi: Fizyki
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 3/15
Skąd: Z Okolicy Dabrowicy
Wysłany: 2013-09-29, 14:21   

No dobrze, odświeżę temat. Kwestie bezpieczeństwa już zostały omówione - można podsumować, że w kamperze podobnie jak w innym pojeździe kołowym (poza TIRem) nie mamy zagwarantowanego bezpieczeństwa. Czy dziecko siedzi w pasach, czy leży w alkowie - jeżeli będziemy mieli pecha (stosując się do zasad ruchu drogowego i zdrowego rozsądku) - to i tak przygoda drogowa może się źle skończyć. Podobnie zresztą jest w przypadku pojazdów osobowych. Jedyna zaleta, to to, że wszyscy siedzimy wyżej i w przypadku kontaktu z osobówką - mamy nogi na wysokości głów pasażerów tejże.
A teraz kwestie prawne. Wiadomym jest, że zgodnie z przepisami, obowiązkowa jazda w pasach bezpieczeństwa dotyczy pojazdów zarejestrowanych po grudniu 1993 roku posiadających punktu mocowania pasów (dotyczy miejsc innych niż w kabinie). W związku z powyższym, jeżeli nie mamy obowiązku jazdy w pasach (pasów bardzo często nie ma), to w takim razie można wnioskować, że mogę siedzieć, albo leżeć na miejscach siedzących/leżących. Co za tym idzie - mogę położyć dzieci w alkowie i w zasadzie nie popełnię wykroczenia (dotyczy pojazdów zarejestrowanych przed grudniem 1993).
Jeżeli jestem w błędzie - proszę mnie z niego wyprowadzić.
Dodam, że z powodów zawodowych mam pełną świadomość, jak może zakończyć się wypadek drogowy :-)
_________________
pozdrawiam!
Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rodzinka Cztery Plus 
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.8 jtd GANTE GIGANT 500
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Kwi 2015
Piwa: 26/5
Skąd: Nowa Wieś
Wysłany: 2015-06-09, 12:05   

Jeździmy obecnie z czwórką dzieci, rok temu jeszcze z trójką. Syn (12 lat) - różnie, z przodu, z tyłu, jak dorosły. Wielki jest, więc nikt się nie czepia. Córki sztuk dwie (7 i 9 lat) jeżdżą na "poddupnikach" od fotelików, posadzone przy oknie vis a vis siebie. Czasem jedna siedzi przy jednym, druga - przy drugim stoliczku bo się kopią i kłócą ;)
Malutka (aktualnie pół roczku) kursuje w foteliku, tyłem do kierunku jazdy, zapięta pasami oczywiście. Jako, że jest śpiochem, przesypia po kilka godzin ciurkiem, więc jest najbardziej bezproblemowa z dzieciaków. Na postojach małej robimy w alkowie placyk zabaw - mata z pałąkami i mnóstwem dyndających zabaweczek. Leży tam sobie, guga i odpoczywa.
_________________
Marcin & Aśka & Olek & Olga & Zuza &Tośka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rodzinka 
początkujący forumowicz

Dołączyła: 21 Cze 2014
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-06-23, 08:14   

Moje dzieciaki Chłopcy (7 i 9) lat jadą przodem do kierunku jazdy przy stoliku (na fotelikach al takich już bez dodatkowych pasów). Mała Nina (3latka) jedzie z przodu w foteliku bo jeszcze słabo znosi podróż a ja niestety tyłem do kierunku jazdy. Wszyscy jeździmy przypięci pasami. Jedziemy 2-3h i robimy jakiś postój.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stef 
zaawansowany


Twój sprzęt: Kamper Hymer BR 598
Dołączył: 25 Lis 2012
Piwa: 45/20
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-06-25, 13:58   

Właśnie a jak to jest z tym "poddupnikiem"?
Syna 6 lat - 115cm wzrostu może tak podróżować czy nie??
Bo różnie z tym bywa. Ale mu najwygodniej bez fotelika tylko z poddupnikiem, bo jak się znudzi zabawa czy oglądanie filmów to (oczywiście po uprzednim zapytaniu) odpina się i przesiada się do mnie do szoferki aby oglądać okolice i dyskutować, po jakimś czasie wraca. Z fotelikiem to by tak się nie dało łatwo "przeskoczyć". Ale jak jest to prawnie rozwiązane? Niedługo ruszamy do Chorwacji i zastanawiam się czy brać fotelik (taki bez własnych pasów) czy poddupnik.

Natomiast córka - 2 lata podróżuje we własnym foteliku przypięta 3 punktowymi pasami. Przodem do kierunku jazdy. Ona niestety od małego nie zasypia w aucie. Gada, krzyczy, je, je je (słowo "je" od "jeść"). :)
Żona jeździ albo obok mnie - gdy dzieci się czymś na chwilkę zajmą, albo z dziećmi tyłem do kierunku jazdy i tu siedzi już bez pasów - których nie ma na tym siedzeniu.
_________________
Załoga: Agnieszka, Stefan oraz Piotuś i Gabrysia.
Sprzęt: było: Xsara picasso 1.8 LPG + KIP 42TTZ; i cudowny T4 EuroSky 550
Jest Hymer BR 544
Zdjęcia z wypraw i nie tylko: http://mojuaz.com
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Czarna i Krzysiek 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2015
Piwa: 29/24
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2015-06-25, 15:13   

To w jakim foteliku podróżuje Twoje dziecko określone jest przez producenta fotelika. To on określa min. i max. wagę oraz wzrost dziecka. Jeśli poddupek przewiduje ramy wagowo wzrostowe, w których mieści się Twoje dziecko, może spokojnie jechać. Resztę regulują przepisy Prawa o Ruchu Drogowym, artykuł o najnowszej nowelizacji masz TUTAJ
_________________
Czarna i Krzysiek
z dzieciakami :)
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***