 |
|
Szwajcaria 2021 - relacja z podróży |
Autor |
Wiadomość |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-18, 07:51
|
|
|
16.VIII.2021 Mühlebach - Täsch
Dzisiaj czas rozruszać rowery. Z parkingu prowadzi trasa rowerowa wzdłuż Rodanu. Ruszamy więc nią na północny-wchód. Ścieżka jest bardzo malownicza. Jest trochę stromych podjazdów i zjazdów, ale krótkich. W większości prowadzi przy rzece. Tak dojeżdżamy do miejscowości Reckingen, gdzie znajduje się kolejna fotoramka. Robimy fotki i wracamy tą samą drogą. Trzy kilometry przed parkingiem łapie nas burza. Przemoczeni dojeżdżamy do kampera. Po odpoczynku przejeżdżamy do miejscowości Täsch. Po drodze zaliczamy kolejną fotoramkę. W Täsch zatrzymujemy się na płatnym parkingu dla kamperów (25 CHF - prąd i woda w cenie).
Trasa dzisiejszej wycieczki rowerowej - klik
46.06766, 7.77634 – parking w Täsch, płatny 25 CHF, prąd i woda w cenie, bez możliwości zrzutu
foto01.jpg ruszamy trasą... |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 384,9 KB |
foto02.jpg wzdłuż Rodanu... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 335,63 KB |
foto03.jpg docieramy do fotoramki - nasz nr 16... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 236,04 KB |
foto04.jpg wracamy tą samą drogą... |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 248,36 KB |
foto05.jpg przejeżdżając na koleny nocleg zaliczamy ramkę nr 17 |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 292,79 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-18, 09:15
|
|
|
17.VIII.2021 Täsch - Turtmann
Pobudka o 6:30. Ogarniamy się i o 7:30 ruszamy na rowerach do Zermatt. Dla niewtajemniczonych -do Zermatt nie można dojechać samochodem. Ostatnią miejscowością gdzie można zaparkować jest Täsch. Pozostaje więc pociąg, rower lub „z buta”. Podjechanie prawie 6 km zajmuje nam 40 minut. Na styk zdążamy na kolejkę szynową o 8:20, która wywozi nas na wysokość prawie 2300 m n.p.m. do miejsca zwanego Sunnegga (bilet w dwie strony - 27,5 CHF/os., bilety można kupić przez internet, w kasie kolejki lub w automacie przed stacją kolejki). Tutaj na ławeczce zjadamy śniadanie z widokiem na słynny szczyt Matterhorn (4478 m n.p.m.). Naszym celem na dzisiaj jest Unterrothorn (3103 m n.p.m.). Ruszamy w górę żółtym szlakiem, który doprowadza nas do Blauherd na wysokość 2570 m n.p.m. Po drodze słyszymy gwizdy świstaków. Udaje nam się nawet kilka „upolować”. Dalej na szczyt prowadzi czerwony szlak. Przy okazji wyjaśnię, że kolory szlaków w Szwajcarii określają ich trudność: żółty - łatwy, czerwony - średni i niebieski - trudny. Po mozolnej wspinaczce docieramy na szczyt. Dla nas obojga jest to rekord życiowy. Kiedyś wjechaliśmy kolejką na Aiguille du Midi pod Mont Blanc na wysokość ponad 3800 m n.p.m., ale wjazdów kolejką nie liczymy do rekordu. Na szczycie jest fotoramka. Po odpoczynku schodzimy na dół okrężną drogą, która częściowo prowadzi szlakiem pięciu jezior. Podobno w czterech z nich odbija się Matterhorn. My robimy zdjęcia przy jednym z nich i faktycznie jest widoczne odbicie tylko niestety psuje je pomarszczona wiatrem woda. Po pokonaniu 13,5 km i 900 metrów przewyższenia docieramy z powrotem do Sunnegga skąd kolejką wracamy do Zermatt. Powrót rowerami w dół zajmuje nam niecałe 20 minut. Przejeżdżamy na noc w okolice miejscowości Turtmann na parking przy placu zabaw.
Trasa dzisiejszej wycieczki - klik
46.3022, 7.71128 - darmowy parking przy placu zabaw, wc, postój do 5h, ale przenocowaliśmy bez problemów
foto01.jpg Już z Sunnegga widok jest piękny... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 289,85 KB |
foto02.jpg śniadanko w widokiem na Matterhorn... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 234,35 KB |
foto03.jpg upolowane świstaki... |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 296,99 KB |
foto04.jpg mijamy też inną zwierzynę... |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 270,23 KB |
foto05.jpg na szczycie... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 241,47 KB |
foto06.jpg fotoramka nr 18, chyba najfajniejsza... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 151,58 KB |
foto07.jpg widoki ze szczytu... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 318,1 KB |
foto08.jpg schodzimy w dół... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 307,83 KB |
foto09.jpg z widokiem na lodowiec... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 362,95 KB |
foto10.jpg na szlaku pięciu jezior |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 168,34 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-19, 09:15
|
|
|
18.VIII.2021 Turtmann - Broc
Po wczorajszej wycieczce dzisiaj mamy dłuższy rozruch. Kacper szaleje na pumptrack’u, a my planujemy dzisiejszą trasę. Nie mamy ochoty na duży wysiłek dzisiaj. Przejeżdżamy drogą nr 9, która potem zamienia się w autostradę A9 w okolice miejscowości Vernayaz, gdzie zatrzymujemy się na parkingu przy autostradzie. Jest tutaj serwis dla kamperów – zrzut gratis, woda i prąd na żetony. Z parkingu idziemy do Gorges du Trient - głębokiego wąwozu wyrzeźbionego przez rzekę Trient. Wstęp płatny - 8 CHF/dorosły, 4 CHF/dziecko. Przez wąwóz prowadzi trasa po przytwierdzonych do ścian kładkach u góry zabezpieczonych siatkami. Trasa jest krótka. Przejście jej zajmuje nie więcej niż 15 minut. Urywa się nagle i trzeba wracać tą samą drogą. Widać po kotwach w ścianach, że kiedyś prowadziła dalej - wedle przewodnika do wodospadu. Czy atrakcja jest warta tej ceny musicie ocenić sami. Wracamy na parking i ruszamy dalej A9. Po lewej mijamy wielkie jezioro Genewskie. Zjeżdżamy z autostrady kierując się do miasteczka Broc, gdzie stajemy na noc przy fabryce czekolady Maison Cailler.
46.12783, 7.06059 - Parking przy autostradzie z serwisem, stąd można dojść do Gorges du Trient
46.60611, 7.11125 - Parking przy fabryce czekolady, darmowy, widok na kaskadę wodną, UWAGA! lepszy dojazd od strony miasta i fabryki, a nie tak jak prowadzi nawigacja z drogi powyżej (wąsko i stromo).
foto01.jpg Rano Kacper szaleje na pumptrack'u... |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 141,25 KB |
foto02.jpg wchodzimy do wąwozu... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 317,88 KB |
foto03.jpg trasa powadzi po pomostach... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 232,34 KB |
foto05.jpg przytwierdzonych do ścian i zabezpieczonych siatką... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 330,88 KB |
foto04.jpg dosyć szybko trasa się kończy i trzeba wracać... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 394,79 KB |
foto06.jpg jedziemy dalej A9... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 143,16 KB |
foto07.jpg po lewej mijamy wielkie jezioro Genewskie... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 120,83 KB |
foto08.jpg zatrzymujemy się przy fabryce czekolady... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 330,06 KB |
foto09.jpg z widokiem... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 287,58 KB |
foto10.jpg na niewielki sztuczny wodospad. |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 451,09 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-20, 09:59
|
|
|
19.VIII.2021 Broc i okolica
Cailler to fabryka czekolady, która jako pierwsza wyprodukowała tabliczkę czekolady i jest najstarszą nadal istniejącą marką czekolady w Szwajcarii. Jako jena z niewielu fabryk do produkcji czekolady używa prawdziwego mleka, a nie mleka w proszku. Już na parkingu czujemy zapach czekolady, który zachęca nas do odwiedzenia fabryki i firmowego sklepu oferującego pełen wachlarz produktów. Zwiedzanie fabryki kosztuje 15 CHF/os., dzieci do 16 lat wchodzące z rodzicem - bezpłatnie. Zwiedzając fabrykę można dowiedzieć się wielu ciekawostek między innymi jak powinno się jeść czekoladę, aby w pełni docenić jej walory. Następnie jedziemy kamperem do oddalonego o kilka kilometrów na zachód Charmey. Tam pod sklepem Coop zostawiamy rowery i wracamy z powrotem na parking przy fabryce czekolady. Stąd wąwozem rzeki La Jogne idziemy do Charmey gdzie czekają nasze rowery. Szlak prowadzi kładkami, mostkami, a nawet tunelami. Na końcu wąwozu trafiamy na tamę. Dalej idziemy ścieżką wzdłuż jezior. Pokonujemy wiszący most i docieramy do rowerów. Wracamy trasą rowerową po południowej stronie jezior i rzeki poprowadzonej malowniczą drogą wijącą się przez lasy i łąki. Po powrocie przejeżdżamy kamperem na płatny parking (1 CHF/godz.) pod miasteczko i zamek Gruyères. Idziemy na spacer po urokliwym położonym na wzgórzu miasteczku. Odwiedzamy sklepy z pamiątkami oraz zaliczamy kolejną fotoramkę. Na nocleg przestawiamy się na pobliski darmowy parking przy boisku i lotnisku skąd mamy ładny widok na zamek Gruyères.
Trasa naszej dzisiejszej wycieczki - klik
46.59494, 7.091 – Parking z widokiem na zamek, darmowy, max. 24h
foto02.jpg Idziemy do fabryki czekolady... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 191,12 KB |
foto01.jpg odwiedzamy sklep firmowy... |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 264,89 KB |
foto03.jpg w fabryce... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 128,14 KB |
foto04.jpg trasa przez wąwóz prowadzi kładkami... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 478,67 KB |
foto05.jpg tunelami... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 116,69 KB |
foto06.jpg i mostkami... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 492,13 KB |
foto07.jpg docieramy do tamy... |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 349,58 KB |
foto08.jpg pokonujemy wiszący mostek... |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 527,99 KB |
foto09.jpg odwiedzamy Gruyères |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 239,54 KB |
foto10.jpg nr 19... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 261 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
Ostatnio zmieniony przez Stanek 2021-08-21, 08:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-20, 10:02
|
|
|
zdjęcia c.d.
foto11.jpg na noc stajemy na parkingu... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 185,14 KB |
foto12.jpg z widokiem na zamek |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 148 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-21, 07:49
|
|
|
20.VIII.2021 Broc - Buchs
Gruyères słynie nie tylko z zamku, ale również produkcji serów o tej samej nazwie. Rano odwiedzamy więc sklep firmowy, w którym oprócz serów można kupić pamiątki. Następnie przejeżdżamy na parking w okolice Berna. Mimo, że oficjalnie Szwajcaria nie ma stolicy, to Berno jest za nią uznawane ponieważ mieści się tutaj siedziba rządu. Na rowerach dojeżdżamy do miasta (ok. 5 km). Przechadzamy się uliczkami starego miasta oglądając: ratusz, wieżę zegarową, dom Einsteina, pięknie zdobioną katedrę, siedzibę rządu i oczywiście niedźwiedzie, które są symbolem miasta. Po powrocie do kampera ruszamy w dalszą drogę. Autostradami przejeżdżamy w okolice miasta Zurich gdzie stajemy na noc na niewielkim leśnym parkingu przy miejscowości Buchs.
46.95304, 7.49737 - Parking w okolicy Berna, darmowy
47.46075, 8.42621 – Leśny parking, darmowy
foto01.jpg Odwiedzamy sklep firmowy... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 296,08 KB |
foto02.jpg w którym jest duży wybór serów... |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 255,18 KB |
foto03.jpg stajemy na parkingu niedaleko Berna... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 324,88 KB |
foto04.jpg idziemy na spacer po starym mieście... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 346,05 KB |
foto05.jpg oglądamy: ratusz... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 229,72 KB |
foto06.jpg wieżę zegarową... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 362,33 KB |
foto07.jpg dom... |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 258,88 KB |
foto08.jpg Einsteina... |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 124,1 KB |
foto09.jpg katedrę... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 214,28 KB |
foto10.jpg z pięknymi zdobieniami... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 326,38 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-21, 07:51
|
|
|
zdjęcia c.d.
foto11.jpg siedzibę rządu... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 282,73 KB |
foto12.jpg kamienice... |
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 438,25 KB |
foto13.jpg i oczywiście... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 407,05 KB |
foto14.jpg niedźwiedzie- symbol miasta |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 324,34 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2021-08-21, 12:11
|
|
|
Stanek napisał/a: | ...Gruyères słynie nie tylko z zamku, ale również produkcji serów o tej samej nazwie... |
Sery Gruyere to jedne z najlepszych serów, może i na świecie ? Rozróżnia się 3 smaki zależne od długości leżakowania.
Warto odwiedzić muzeum sera i jego produkcję. Byliśmy przed pandemią , może dlatego mogliśmy zwiedzić.
Tuż obok mają Instytut tego sera z własnymi krowami na łące |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-24, 10:07
|
|
|
21-23.VIII.2021 Buchs - Warszawa
Początkowo mieliśmy w planie zwiedzanie miasta Zurich. Jednak czas zaczyna nas gonić. Stwierdzamy, że tak dużego miasta nie da się zwiedzić w pół dnia. Zostawiamy je zatem na inny raz. Ruszamy w drogę powrotną. Autostradą dojeżdżamy do St. Gallen zamykając tym samym pętlę. Kolejne dwa dni zajmuje nam powrót do Warszawy podobną trasą, którą jechaliśmy w tą stronę. Oczywiście w Austrii obowiązkowo tankowanie (1.27 €/litr). Tak kończy się nasza przygoda ze Szwajcarią. Nie udało nam się zrobić pełnej trasy Grand Tour, ale z tym liczyliśmy się od początku. To co nas najbardziej interesowało czyli Alpy udało się z grubsza objechać. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócimy do tego różnorodnego kraju. |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
drwoy
zaawansowany Woytek
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015 Piwa: 6/41 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2021-08-24, 10:44
|
|
|
Jak zwykle rzeczowo i pożytecznie. |
_________________ Pozdrawiam Woytek
------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie. |
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 483/394 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2021-08-24, 14:11
|
|
|
Stanek,
Dziękuję bardzo za interesującą i zarazem praktyczną relację
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
jb
stary wyga

Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016 Piwa: 137/25 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2021-10-08, 10:28
|
|
|
Stanek napisał/a: | 21-23.VIII.2021 Buchs - Warszawa
Początkowo mieliśmy w planie zwiedzanie miasta Zurich. Jednak czas zaczyna nas gonić. Stwierdzamy, że tak dużego miasta nie da się zwiedzić w pół dnia. Zostawiamy je zatem na inny raz. |
Miałeś jakieś konkretne plany na Zurich? Nie jest tam łatwo z kamperem. |
_________________ jb |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-10-08, 11:13
|
|
|
jb napisał/a: | Miałeś jakieś konkretne plany na Zurich? Nie jest tam łatwo z kamperem. |
Konkretnych nie. Pewnie postój gdzieś na obrzeżach i dojazd rowerami. |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
jb
stary wyga

Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016 Piwa: 137/25 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2021-10-08, 12:13
|
|
|
Ja poradziłem sobie tak, że zostawiłem kampera po niemieckiej stronie Renu i innym transportem dotarłem do Zurichu. I to było dobre pociągnięcie. Przez dwa tygodnie nie widziałem ani jednego miejsca, gdzie można by stanąć kamperem na kilka dni. Ale ja kręciłem się raczej w centrum a nie na obrzeżach, być może tam są jakieś możliwości. |
_________________ jb |
|
|
|
 |
drwoy
zaawansowany Woytek
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015 Piwa: 6/41 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2021-10-19, 13:43
|
|
|
Stanek -Prośba o informację.
W najbliższych dniach wracam z południa Francji i chcę ściąć drogę i przejechać przez Szwajcarię z Genewy do Bazylei. To tylko około 300 km i z łatwością da się w 1 dzień, ale czy da się przekimac 1 noc na dziko. Obowiązuje tu zakaz nocowańia poza Campingami, ale wiem ze wam się udawało. Nie myśle o dużych miastach, ale gdzieś między. |
_________________ Pozdrawiam Woytek
------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|