[paf]

martes masz do tego cały temat
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=3036
w pierwszym poście jest namiar

[prezesuu]

A my przyprowadzimy jeszcze naszych przyjaciół, którzy mają objawy choroby kamperowej.
Przyjadą naszym pierwszym kamperkiem.

[przemka]

Martes ,szukaj miejscowości Głuszyca a z Głuszycy na Sierpnicę , tam są tablice informacyjne na Osówkę.

[przemka]

Cieszę się, że jest tylu chętnych do zobaczenia pięknych i ciekawych miejsc ,ale boję sie, że jak tak dalej pójdzie to będzie trzeba las wykarczować mój kochany las.

[CrazyJack]

Jeżeli jutro do wieczora potwierdzi się u mnie w pracy projekt to niestety nie dam rady przyjechać do Osówki.

Ja to mam pecha z Zieleninem było tak samo

[przemka]

A więc zamykam komputer i jadę do Osówki.
Nie sadzę żebym mogła się na miejscu za jego pośrednictwem
porozumiewać, brak zasięgu
do zobaczenia u wrót Osówki

[DARO]

Wszystko wskazuje na to że do Osówki nie dojedziemy . Lekarz uziemił 1/3 mojej załogi....na dłużej Pozdrawiam wszystkich serdecznie . Daro

[Bim]

My też do Osówki nie dojedziemy prozaiczny powód "kasa"

[kaimar]

A ja leczę się na różne sposoby z paskudnego przeziębienia od wtorku. Jeśli do wieczora gorączka nie spadnie , to niestety zostanę w domu.

[matro]

taki okres grypowy...

[Kamperfan]

"Nikomu nic nie obiecywałem i ... słowa dotrzymuję" . Nie zgłaszałem naszej załogi, ale miałem nadzieję, że w ostatniej chwili coś się wyklaruje i uda się nam przyjechać do Osówki. Niestety, obowiązki zawodowe nie pozwalają mi na udział w zlocie . Życzę wszystkim szerokości i wysokości a także ... przejrzystości - uważajcie na mgły . Wczoraj w nocy wracałem z trasy i fatalnie było... Do zobaczenia przy następnej okazji .

[KOCZORKA]

Pozdrawiam Wszystkich, chorusie zdrowiejcie
.Ja jadę do Osówki i nie mogę się doczekać!
Popatrzyłam na zegarek, to już dziśśśś.

[Marek]

Przykro mi to już pewne. Niestety nie przyjadę jesienna grypa.
Marek

[ML]

Niestety również nam nie udało się dotrzeć, co traktuję jako osobistą porażkę. Chęci mieliśmy szczere, ale życie je brutalnie zweryfikowało. Szkoda, szkoda, szkoda.

Pozdrowienia.