Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-10-25, 08:08
mam pytanko do JANUSZA
dlaczego niema ikonki ''ZAZDROSC''
patrzac na foteczki...bylaby IDEALNA...
ja...zanim obejrzałem fotki..juz wiedzialem ze bylo SUPER
''zyczliwi'' doniesli mi ze...Tadeusz w nastepny dzien po ''imprezce'' mowil juz tylko ...szeptem
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Twój sprzęt: CI MAGIS 84XT
Nazwa załogi: BYSTRZAKI
Dołączył: 16 Lip 2008 Piwa: 27/14 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-10-25, 10:07
My także dziękujemy Jackowi z Wandą oraz Mirkowi i Tadeuszowi za zorganizowanie nam kolejnego solankowego zlotu
Pozdrawiamy wszystkich uczestników i czekamy na wiosenne spotkanie
_________________ "Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. "
Andrzej i Kasia
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1608/2337 Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-10-25, 14:19
Coś jest w atmosferze solanek tajemniczego, coś co powoduje, że tęsknimy za nimi, za pogaduszkami w basenach, za spacerami po Grudziądzu, za długimi, radosnymi zabawami w rytm camperbandowych pieni.
Siedzę teraz w przyczepce, patrzę na jezioro i rozmyślam: Ki diabeł! Jak to jest, że na samą myśl o zaprzestaniu spotkań solankowych skóra się marszczy na...
Eee...co tu gadać, to przecież oczywiste - stworzyliśmy tradycję.
Basia i Jacek wkładając tyle pracy i serca w organizację poprzednich zlotów, zachęcili nas do aktywnego w nich udziału. Mirek Kalinin przy klawiaturze i mikrofonie, uniwersalny i nie zastąpiony, Halinka i Bogusia, roztaczające swymi ciepłymi głosami aurę spokoju, Leszek i Tadek, muzykalni i rozśpiewani, a na okrasę, od niedawna - muzykalny i wrażliwy Witold, raz na saksofonie, innym razem na akordeonie towarzyszący Mirkowi. Mam zaszczyt towarzyszyć im w tej zabawie i sprawia mi to radość, bo w takim towarzystwie to choćby w ogień...
Ale bez Was, kochani, przybywających ze wszystkich stron Koleżanek i Kolegów, nie dałoby się zbudować tej niezwykłej, jakże różnej od innych spotkań, atmosfery.
Może to miejsce jest jednak troszkę zaczarowane?
Pragnę przekazać wyrazy wdzięczności i podziękowanie Wandzi i Jackowi - JaWa.
Podjęli się pociągnąć trud organizacji następnych zlotów solankowych i jak ich znam, nie zawiodą.
Wandziu i Jacku - bardzo, bardzo dziękujemy i obiecujemy: POMOŻEMY!
Ten zlot był pierwszym, gdzie Basia i Jacek Baja byli wśród nas jako uczestnicy, a nie organizatorzy. Byli najważniejszymi uczestnikami i zawsze nimi będą.
Basiu i Jacku, za Wasze starania, ogrom pracy i stworzenie niezwykłej atmosfery spotkań solankowych:
D Z I Ę K U J E M Y !!!
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze. Ks. Jan Twardowski.
Ostatnio zmieniony przez Tadeusz 2010-10-25, 18:44, w całości zmieniany 1 raz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Maj 2010 Piwa: 803/1229 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-25, 18:36
Oj kochani! Po przeczytaniu waszych relacji i obejrzeniu filmików, zazdroszczę Wam świetnej zabawy w połączeniu z zabiegami solankowymi. Szkoda jest po naszej stronie, ponieważ poszliśmy na Targi Forcamp, na których panowała nuda. A u Was? Zabawa na 102! Nasze gratulacje!
Ps. Tadziu, nie wiedziałem że posiadasz tak wiele talentów: muzyczno-wokalny, matematyczny, żeglarski, gawędziarski no i Twój Fiacik to też Talento!
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
Dojechaliśmy do domu bez przeszkód , trochę padało chcielibyśmy bardzo podziękować za miłe przyjęcie , Tadeuszowi, Jackowi i Mirkowi za zorganizowanie tego wspaniałego spotkania . Jesteśmy pod wielkim wrażeniem że mamy tak wspaniałych artystów-muzyków.
Marysia i Bogdan
_________________ "Nie myśl jak wiele już zrobiłeś ale ile Ci jeszcze zostało..."
www.pisarczyk.com
Maria i Bogdan
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1608/2337 Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-10-25, 20:10
Pogoda na ogół dopisywała. Na ogół. Zresztą większość czasu spędzaliśmy w basenach, w saunie, w tężni. Spacerki po lesie również miały miejsce. Halszka nawet gąsek troszkę nazbierała.
W wolnych chwilach nawet hazard miał miejsce. Tak, tak!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
i wszystkie które wyrażają żal z niemozności uczestnictwa. 
Zresztą większość czasu spędzaliśmy w basenach, w saunie, w tężni. Spacerki po lesie również miały miejsce. Halszka nawet gąsek troszkę nazbierała.
