iskrownik w lodowce |
Autor |
Wiadomość |
david111
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw lt28
Dołączył: 09 Lut 2011 Piwa: 1/1 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 2011-09-08, 17:48 iskrownik w lodowce
|
|
|
witam
posiadam lodowke electrolux z zamrazalnikiem, modelu nie znam. camper to vw lt28 zabudowa westfalia z '92 roku. problem moj polega na zasilaniu gazem. plomien sie pali, iskrownik dziala i wlasnie w nim jest problem, bo dziala caly czas. odkrecam gaz wlaczam iskrownik i po pojawieniu sie plomienia powinien przestac dzialac, tak bylo wczesniej ale cos sie popsulo. teraz strzela caly czas nawet jak jest plomien, dopiero jego wylaczenie pomaga. plomien dalej jest, lodowka dziala tylko ze jak plomien zgasnie to juz nie ma co go automatycznie zapalic. troche ryzykowne zagazowac sie w ten sposob.
jakies pomysly??
pozdrawiam |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-09-08, 18:32
|
|
|
david111 napisał/a: | lodowka dziala tylko ze jak plomien zgasnie to juz nie ma co go automatycznie zapalic. troche ryzykowne zagazowac sie w ten sposob.
jakies pomysly?? |
No w tym wypadku to gaz powinien się przestać wydobywać. Jak leci nadal to chyba masz problem z lodówką. Zawór powinien odciąć gaz - tak mi się zdaje. Czuć gaz jak zgaśnie, a tak w ogóle to sama nie powinna gasnąć!
U mnie jest taki iskrownik na pstryczek a nie elektryczny ale zasada jest podobna. Zapala się gaz a potem już powinno się palić. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
donald
weteran

Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-08, 20:20
|
|
|
A jaki masz pstryczek??? Moze ktoż zalozył taki co sam nie wraca. Normalnie powinien pstrykac a jak płomien zaskoczy to po puszczeniu pstyryczka powinien wrocić w poz. off i nie pstrykac a plomien dalej sie palić.... w przypadku zgaśniecia plomienia czujnik zam powinien zamknąć dopływ gazu....jak masz inaczej to szoruj kolego do jakiegos speca...z gazem nie ma żartów |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
 |
david111
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw lt28
Dołączył: 09 Lut 2011 Piwa: 1/1 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 2011-09-08, 22:53
|
|
|
wiec tak, pstryczek wyglada na oryginalny, mozna go wlaczyc ale sam nie odskakuje do pozycji wyjsciowej. odpalilem lodowke zdmuchnalem swieczke, obwachalem i faktycznei zawor zamyka gaz i nie leci. martwi mnie co innego, wydawalo mi sie ze jezeli plomyk zgasnie to powinien to wyczuc jakis czujnik i pstryknac iskre. czyli to jest normalne ze jezeli plomien zgasl to sam juz nie odpali. swieczka mi zgasla w czasie jazdy - czytalem gdzies ze w czasie jazdy powinno sie zasilac z pradu, ale ktos tam pisal ze mu w czasie jazdy dziala dobrze na gazie.
czyli rozumiem ze wszystko mam ok, pstryczek dziala, plomien sie swieci, na postoju nie zgasl ani razu, a jezeli juz zgasnei to zawor zamyka gaz, pstryczek sam nie zadziala?? |
|
|
|
 |
donald
weteran

Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-09, 07:44
|
|
|
Nie zadziala ,takie rzeczy to tylko w Erze.. |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-09-09, 07:50
|
|
|
donald napisał/a: | takie rzeczy to tylko w Erze.. | raczej w T-MOBILErze
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-09-10, 17:39
|
|
|
Płomień sam nie wróci po zgaśnięciu. Trzeba ręcznie odpalać. Coś masz nie tak z "pstryczkiem" powinien po wciśnięciu pstryknąć i wrócić (sprężyna)tak zapalmy lodówkę aż do skutku.
Lodówka ma największa wydajność na gazie potem jest 230V (chociaż tu bywa podobnie) i 12V. Ja jak gdzieś jadę to odpalam lodówkę na gaz i jadę, potem kamperuję, jadę i kamperuję, a po powrocie gaszę. Sprawdza się to w trakcie jazdy mi działa. Teoretycznie nie powinno się jeździć z włączonym gazem (lodówka, piec) a ja jeżdżę nigdy mi ani piec ani lodówka nie zgasła, aby było bezpiecznie powinien być taki specjalny zawór na butli odcinający gaz w momencie wypadku. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
david111
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw lt28
Dołączył: 09 Lut 2011 Piwa: 1/1 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 2011-09-11, 11:49
|
|
|
dziwaczek, dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, teraz musze sprawdzic ten pstryczek, zapewne jak piszesz sprezynki brak.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-09-11, 20:23
|
|
|
david111 napisał/a: | dziwaczek, dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, teraz musze sprawdzic ten pstryczek, zapewne jak piszesz sprezynki brak.
pozdrawiam |
spoko spoko |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
david111
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw lt28
Dołączył: 09 Lut 2011 Piwa: 1/1 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 2011-10-03, 22:44
|
|
|
koledzy powracam do tematu. ogladalem kampera kolegi z dokladnie taka sama lodowka co moja. przelacznik ten sam, pozycja wlacz i wylacz. wlaczajac przelacznik w pozycje 1 przekrecajac gaz nastepuje iskra gaz leci -> plomien, wszystko dziala jezeli swieczka zgasnie iskrownik znowu automatycznie daje iskre i podpala gaz. gaz wydobywa sie bez plomienia okolo 5 sek. jezeli nie nastapi zaplon zawor zamyka gaz. dokladnie tak samo jest CZASAMI u mnie mnie. raz ten iskrownik dziala prawidlowo, w pozycji jeden po zapaleniu plomienia "cichnie" i czeka az plomien zgasnie a raz pstryka non-stop pomimo ze plomien jest.
co moze byc przyczyna tego ze daje iskre non-stop pomimo ze jest plomien. po za tym zawor jest ok, bo jezli ten przelacznik dam spowrotem na 0 a plomien zgasnie to zawor automatycznie odcina gaz po paru sekundach.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2011-10-03, 23:05
|
|
|
david111 napisał/a: | co moze byc przyczyna tego ze daje iskre non-stop pomimo ze jest plomien |
Masz problem z czujnikiem jonizacji. |
_________________ www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl |
|
|
|
 |
david111
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw lt28
Dołączył: 09 Lut 2011 Piwa: 1/1 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 2011-10-04, 18:48
|
|
|
nie no oczywiscie wiem co to czujnik jonizacji mozna prosic troche wiecej na ten temat, co to jest i gdzie to jest. |
|
|
|
 |
|