|
|
KAMPEREM PO USA -- NEVADA, CALIFORNIA,ARIZONA |
Autor |
Wiadomość |
wbobowski
Kombatant moder
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 353/133 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2013-11-03, 22:48
|
|
|
Andrzej Stypula napisał/a: | Sam jestem posiadaczem campera o długości 40 stóp i jest zarejestrowany jako pojazd o wadze 40 ton. |
Czy może takiego jaki stanął koło mnie na parkingu promowym w Calles we Francji. Taki sam jaki masz w awatarze.
2008.07.08 Kamper maxi 001.JPG
|
|
Plik ściągnięto 147 raz(y) 150 KB |
2008.07.08 Kamper maxi 014.JPG
|
|
Plik ściągnięto 124 raz(y) 137,48 KB |
2008.07.08 Kamper maxi 004.JPG
|
|
Plik ściągnięto 118 raz(y) 144,35 KB |
2008.07.08 Kamper maxi 013.JPG
|
|
Plik ściągnięto 140 raz(y) 118,97 KB |
|
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-03-30, 18:13
|
|
|
Później na forum,później czytamy tę relację ,ale z nie mniejszym zainteresowaniem. |
|
|
|
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: LMC -- FORD
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2014-04-13, 13:54
|
|
|
Może ktoś jest co się wybiera w tym roku naszym szlakiem , słyszałem że się zbiera
mała grupka (zresztą telefonowali do mnie po info), ciekawe na jakim etapie są ich przygotowania ???.
Było to jeszcze w grudniu i nick mi z pamięci wyleciał. |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
|
SEBA-SLIMTEX
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: BURSTNER AVIANO
Dołączył: 24 Mar 2012 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: PSZÓW
|
Wysłany: 2014-08-15, 23:56
|
|
|
Fajna data wpisu 13.04.2014 a my 10.04 wylecielismy z katowic fajnie sie oglada zdjecia postaram sie kilka fotek dolozyc , tylko nasza podroz byla z trzyletnim shnkiem wiec duzo bylo robione pod niego zamias parku narodowego- hala z trampolinami zamias muzeum - plac zabaw ale i tak cos zobaczylismy |
|
|
|
|
Ewanka
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ... będzie!
Nazwa załogi: 1 + 2 (psy)
Dołączyła: 14 Lut 2015 Piwa: 1/2 Skąd: Mazowsze zach.
|
Wysłany: 2016-01-03, 17:26
|
|
|
Omega,
fantastyczna wyprawa, świetna relacja,
czytam jak serial - w odcinkach
i jak wielu przede mną też ...
baaaardzo "zazdraszczam" |
|
|
|
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: LMC -- FORD
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2017-01-30, 20:56
|
|
|
Przeglądając w te zimowe dni yotube , natrafiłem na ciekawą relację filmową jak można własnego kamperka wysłać do USA firmą Spedycyjną z Hamburga a samemu podążyć do Ameryki samolotem.
Jest to też fajny film instruktażowy jak się posługiwać tamtejszym sprzętem , gdzie się udać po mapy i przewodniki po okolicy a jest tych biur tam mnóstwo bo sami tego doświadczyliśmy przed kilkoma laty., a nawet prosta rzecz jak zatankować paliwo posługując się naszymi kartami kredytowymi.
Para podróżników z Oldenburga bardzo ładnie to objaśnia i komentuje.
https://www.youtube.com/w...#t=1764.2056496
Może ktoś się wybiera i się mu to przyda. |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/481 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2017-02-01, 09:58
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Przeglądając w te zimowe dni yotube , natrafiłem na ciekawą relację filmową jak można własnego kamperka wysłać do USA firmą Spedycyjną z Hamburga a samemu podążyć do Ameryki samolotem.
|
Koszt takiego transportu stanowi jednak pewną barierę. Fracht, liczony od m3 za ich Hymerka wyszło : 35,5 m3 = 1715 Euro.
Za moją Lalunię zapłacić bym musiał: 46,5 m3 = 2155 Euro tylko w jedną stronę, licząc po cenach z 2008 r.
Licząc po cena z 2017r. wychodzi około 2480 Euro z ubezpieczeniem.
Teraz jedziemy tylko na miesiąc więc się nie opłaca ale jakby tak na pół roku ...to pomyślimy póżniej
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: LMC -- FORD
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2017-02-02, 09:03
|
|
|
Endi napisał/a: | Teraz jedziemy tylko na miesiąc więc się nie opłaca ale jakby tak na pół roku |
Tak , masz rację Andrzeju , to się opłaci jadąc na kilka miesięcy,
myślę że jeszcze w moim obecnym życiu dorosnę do takiej decyzji i się przeprawię własnym kamperem.
Ameryka jest super , warto tam być ale tylko jako turysta nigdy zamieszkać tam na stałe. |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 113/117 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2017-02-03, 11:43
|
|
|
OMEGA napisał/a: | warto tam być ale tylko jako turysta nigdy zamieszkać tam na stałe. | pomieszkiwałem i muszę się zgodzić |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/481 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2017-02-08, 22:23
|
|
|
OMEGA napisał/a: | warto tam być ale tylko jako turysta nigdy zamieszkać tam na stałe. |
A co jest takiego Marianie , co nie pozwoliłoby zamieszkać Ci tam na stałe ? Szacuje się , że w Stanach zamieszkuje około 10 mln Polaków lub pochodzenia polskiego. Wielu zdobyło wykształcenie. Wielu zrobiło kariery i wielu dorobiło się fortuny.
A to by świadczyło , że nie jest tak żle ? Może tylko nam tak się wydaje ?
Mam tam, nie powiem, że wielu ale kilku znajomych i tylko jedna no może dwie rodziny wracać będzie na emeryturę do Ojczyzny. Tak około za 3 lata. Przy okazji, poznałem ich tajemnicę i wiem dlaczego ?
Przez 40 lat, dorobili się tego no ... miliona baksów... a z racji swojego pragmatyzmu, postanowili wydać go na starość ...w Polsce. No i chyba mają rację, u nas wiadomo, to 4 melony
Pozostali, co nie znaczy, że narzekają, zostają chyba do śmierci.
A jak było by z nami ? pewnie i tam dalibyśmy rady |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-02-09, 09:10
|
|
|
Ci co dają radę w Polsce z reguły dają radę wszędzie. Elektorat 500+ bide ma wszędzie |
|
|
|
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: LMC -- FORD
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2017-02-10, 09:54
|
|
|
Endi napisał/a: | co nie pozwoliłoby zamieszkać Ci tam na stałe |
Drogi Andrzeju odpowiadając na twoje pytanie , po pierwsze wiek – pewnie gdybym tam był mając dwadzieścia kilka pewnie byłaby inna rozmowa ale nie było mi to dane.
Piszesz o 10 milionach naszych rodaków , ale ułamek procenta to są ludzie którym się tam powiodło , dorobili się dużych pieniędzy a ogromna większość pracuje i jakoś wiążą koniec z końcem , chyba że oboje pracują to jest im lepiej, dobrze. Mam tam znajomych , znam ich życie codzienne i bywa z tym różnie , byłem u nich z wizytą i widziałem i wnioski wyciągnąłem.
Moja córka też tam studiowała , ukończyła uniwersytet , będąc tam napisała i wydała książkę po angielsku , oferowali jej dobrą pracę a pomimo tego wróciła.
Andrzeju , byłeś tam nie raz , widziałeś jak jest , wiesz że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma ,
a chleb ma podobny smak i trzeba na niego pracować.
Cytat: | A jak było by z nami ? pewnie i tam dalibyśmy rady |
Tak Andrzeju , dalibyśmy radę ale pesel już nam nie pozwala : |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 113/117 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2017-02-10, 19:34
|
|
|
Endi napisał/a: | Ci co dają radę w Polsce z reguły dają radę wszędzie. Elektorat 500+ bide ma wszędzie | nie zawsze chodzi o pieniądze, przejdź sobie wieczorem na spacer w Detroit i zdanie o USA zmieni się diametralnie |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/481 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2017-02-10, 20:32
|
|
|
mischka napisał/a: | Endi napisał/a: | Ci co dają radę w Polsce z reguły dają radę wszędzie. Elektorat 500+ bide ma wszędzie | nie zawsze chodzi o pieniądze, przejdź sobie wieczorem na spacer w Detroit i zdanie o USA zmieni się diametralnie |
Mischka, sorry ale żle zacytowałeś
Ale odpowiem Ci.
Nie byłem tam ale czytałem. Detroit to duży w tej chwili problem. Olbrzymie bezrobocie spowodowane bankructwem kolebki przemysłu samochodowego w USA. Bankructwo w wyniku którego wykreowała się, zdominowała ludność murzyńska. Powstała w miescie swoista "dżungla" rządżąca się własnymi prawami ( zwalczające się gangi, narkotyki, zabójstwa) Tam jest strach wychodzić na ulice, nie tylko wieczorem.
Nie pojadę do Detroit bo nie chcę zmieniać sobie ( czyt. pogarszać ) zdania o USA. |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/481 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2017-02-10, 20:48
|
|
|
OMEGA napisał/a: | ....Piszesz o 10 milionach naszych rodaków , ale ułamek procenta to są ludzie którym się tam powiodło , dorobili się dużych pieniędzy a ogromna większość pracuje i jakoś wiążą koniec z końcem , chyba że oboje pracują to jest im lepiej, dobrze. Mam tam znajomych , znam ich życie codzienne i bywa z tym różnie , byłem u nich z wizytą i widziałem i wnioski wyciągnąłem... |
Tak, widziało się trochę, wniosek po tym jest prosty. Jeśli chce się osiągnąć jakieś sukces w Ameryce lub gdziekolwiek na emigracji to trzeba mieć konkretne wykształcenie a co najważniejsze to znać angielski i to nie tylko w mowie ale i piśmie. Bez tego właściwie to ani rusz, nawet jak masz zieloną kartę.
Słyszałem o kilku przypadkach był w tym i lekarz, którzy niestety bez znajomości języka aby cokolwiek zarobić wykonywali najgorsze prace i na tym kończył się ich „amerykański drem”
A do tego, jeśli się nie jest we dwoje tylko samemu, to już w ogóle nie ma szans.
OMEGA napisał/a: | Moja córka też tam studiowała , ukończyła uniwersytet , będąc tam napisała i wydała książkę po angielsku , oferowali jej dobrą pracę a pomimo tego wróciła... |
Pogratulować dumnym rodzicom i zdolnej dziewczynie . Nie każdy potrafi tak doskonale, wykorzystać daną mu szansę.
A wyróżniamy się tym pośród innych narodów, że tęsknota za rodziną za krajem, dopadnie niemal każdą słowiańską duszę czy prędzej czy póżniej.
Waszą córkę dopadło to - prędzej
OMEGA napisał/a: | Andrzeju , byłeś tam nie raz , widziałeś jak jest , wiesz że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma , a chleb ma podobny smak i trzeba na niego pracować... |
Oczywiście … „ bez pracy nie ma kołaczy” a ten nasz chlebuś chrupiący pachnący, polski nie zamieniłbym nigdy na ten GMO amerykański.
A jeśli mus … to tylko na chwile …
OMEGA napisał/a: | Tak Andrzeju , dalibyśmy radę ale pesel już nam nie pozwala : |
No cóż, zaliczamy się niestety do grupy „śnieżnych ptaków” (snowbird) i w tej sytuacji nic innego nam nie pozostało jak jechać tam i zwiedzać tę piękną - matke naturę .
Ps.
Dzisiaj dostałem mapy z ADAC . Zaczynam nanosić koordynaty GPS |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|