Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jedziemy do Czarnogory
Autor Wiadomość
Gabriela 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Büstner
Dołączyła: 05 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Pfullingen (D)
Wysłany: 2011-06-10, 19:20   Jedziemy do Czarnogory

Pojutrze ruszamy w nasza pierwsza dalsza droge z przyczepa. Cel- Czarnogora :) Dlaczego wlasnie tam? Bo mamy stamtad znajomych,bo od 2 lat kupuje i przegladam przewodniki po tym malenkim kraju,bo tu na forum upewnilam sie ze warto. Dziekuje szczegolnie januszowi 52 za opis kampingow, yanno za przepiekne fotki, opowiesci tych co tam byli,za opis "drogi dla Kozic" za "wredne jaszczorki"za "spadajace kamienie przed maska" za..., itp. Mam nadzieje,ze po powrocie tez bede tu miala sie czym pochwalic. Ba.. jestem tego pewna :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
yannoo 
zaawansowany


Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009
Piwa: 10/1
Skąd: Austria
Wysłany: 2011-06-10, 19:37   

Trzymamy kciuki, życzymy wspaniałych wrażeń a po powrocie prosimy o relacje.
Pozdrowieńka
_________________
Jola & Janusz

"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marmur 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ducato MAXI w budowie
Nazwa załogi: marmur
Dołączył: 04 Mar 2011
Piwa: 3/7
Skąd: Katowice / Zawiercie
Wysłany: 2011-06-10, 20:17   

Trzymamy kciuki, czekamy na relacje. Czarnogóra to też nasz cel ale za kilka tygodni.
_________________
Pozdrawiam

Marek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 357/408
Skąd: krakow
Wysłany: 2011-06-12, 21:40   

my tak jak andi 123 bylismy w kwietniu w Czarnogorze,no i pojedziemy jeszcze we wrzesnu.Wracalismy z Albani ale jechalismy tylko wybrzezem.Polecamy wam miejscowosc Jaz kolo Budwy,i Buliarice2,w Starym Barze jechac do samej gory 2 duze nieplatne parkingi,wstep do Starego miasta 1 euro.zbigniew
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wałęsa 
zaawansowany


Twój sprzęt: Hymer B Classic - Fiat Ducato 2.8 JTD
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Sie 2009
Piwa: 11/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-17, 10:25   

Pozdrawiamy z Łodzi i życzymy wspaniałych wrażeń z podróży :spoko
_________________
" Jestem za, a nawet przeciw "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marko 
stary wyga


Twój sprzęt: . FIAT DUKATO \ ARCA
Nazwa załogi: .MAREK I GOSIA
Dołączył: 14 Sie 2007
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-06-17, 14:28   

to nara :spoko :spoko :spoko :spoko :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gabriela 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Büstner
Dołączyła: 05 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Pfullingen (D)
Wysłany: 2011-06-27, 15:45   15 dni,w tym 3 na dojazd i 3 na powrot,ponad 4200 km

Witam juz po powrocie. Doprawdy nie wiem od czego zaczac... jak wyrazic w slowach to co przezylam.. To byla fascynujaca podroz,pelna niespodzianek,niebezpieczenstw,przygod i przepieknych,przecudnych widokow i niezapomnianych wrazen. Moj maz wyjazd skomentowal "NIe wiem czy skok na bungee daje wiecej adrenaliny niz ten wyjazd" Bylo swietnie!!

Jechalismy z Niemiec z noclegami w Bibione we Wloszech i w Chorwacji gdzies kolo Splitu. Do Czarnogory wjechalismy od strony Zatoki Kotorskiej poznym popoludniem. Tam w oczekiwaniu na prom zobaczylam ciskajace pionowo w wode pioruny,myslalam,ze mam omamy ale inni tez to widzieli!!! Z burza jechalismy zreszta az do Baru a nyszyn celem byl Camping Utjeha.

Camping Utjeha okazal sie bardzo przytulny,nieduzy,czysty z bardzo sympatycznymi wlascicielami. Gdy tam podjechalismy to chyba w 10 chlopa mam pomogli wjechac,ustawic sie i zaprosili na powitalny schnaps Loza oczywiscie domowej roboty :) Plaza jest doslownie przez uliczke,czysta,szeroka,kamienista i z woda prawie jak krysztal.
Kawiarenek,barow,lodow,straganow i sklepikow jest w poblizu pod dostatkiem. Zaraz za sklepem jest nieoznakowana malenka plazyczka przypominajaca blekitna lagune czy raj na ziemi.Moze troche przesadzam,ale dla mnie to byla rajska plazyczka :D

Planujac ten wyjazd chcialam pozwiedzac caly kraj ale z braku czasu poznalismy glownie wybrzeze od Budvy na poludnie,gory Rumija i Jezioro Szkoderskie,ktore bylo dla mnie wielkim pozytywnym zaskoczeniem.
Bylismy tez w Sv. Stefanie ktory jest chyba najbardziej luksusowym i zadbanym miejscem jakie widzialam w Montenegro, i jechalismy bardzo przyjemna droga wzdloz Kanionu Platija (polecam!).

Na zakonczenie mojego dzisiejszego streszczenia chce opisac cos z drogi powrotnej.
Jechalismy w Chorwacji autostrada i za Zadarem juz pod wieczor postanowilismy zjechac na droge E65 w kierunku Starigrad-Paklenica. Tam znalezlismy nawet niezly camping na jedna noc. POgoda byla przepiekna,niebo blekitne,goraco. Nad gorami byl pas niezwyklych bialych i gestych chmur,jakby pierzynka przykrywajaca same szczyty. Od czasu do czasu zawialo i to tak porzadnie ale nie bardzo sie tym przejelismy i poszlismy zmeczeni spac. Mogla byc polnoc gdy sie przebudzilam i stwierdzilam,ze wiatr ustal ale.. po chwili uslyszalam jakby huk nadjezdzajacego pociagu i zaraz po tym zatrzeslo nasza przyczepa tak ze wszyscy stanelismy na rowne nogi. To byl bardzo silny poryw wiatru. Potem znowu cisza,znowu huk i tak w kolko. Bylo strasznie! Obok nas spali ludzie w namiotach,jeden z nich nie wytrzymal wiatru a inne byly poprzywiazywane do czego sie tylko dalo. Rano o swicie spakowalismy sie i chcielismy czym predej opuscic to miejsce. Ujechalismy moze 20 km w strone Rijeki a tam zapora na drodze i zakaz wjazdu dla autobusow,motorow i.. przychep campingowych!!! Pomyslalam,no coz wracamy na autostrade ale podeszli do nas inni carawaningowcy i powiedzieli ze autostrada tez jest dla nas zamknieta. Powiedzieli,ze na nastepny dzien wiatr ma byc jeszcze silniejszy i ma tak wiac 3 dni!!! Postanowilismy poszukac jakiejs rady u policjantow.. Byla mozliwosc jechania stara droga przez Gracac ale poprzednim razem podczas takiego wiatru komus sie tam przyczepa wywrocila. Bylam przerazona jak nigdy jeszcze dotad. No ale pojechalismy. Jeszcze nigdy tak sie nie balam.. jakis czlowiek powiedzial nam gdy zapytalismy o droge,ze on wlasnie wraca od strony Gracac i ze u gory juz nic nie wieje. To mi dalo sily i odwage i wjechalimy! U gory juz byl normalny wiaterek. W domu w internecie przeczytalam,ze to Bora,lokalny nieprzewidywalny wiatr w porywach do 9B...

IMG_1195.JPG
PLaza w Utjeha
Plik ściągnięto 178 raz(y) 152,36 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ufolz 
trochę już popisał

Nazwa załogi: z kosmosu
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Sie 2011
Piwa: 4/10
Skąd: mało ważne
Wysłany: 2012-05-27, 22:00   

hey poprosimy o dalszy ciąg.
W tym roku nas tam ciągnie (ten wiaterek my też doświadczyliśmy w Cro w okolicach Sv Filipa i Jakova).
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gabriela 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Büstner
Dołączyła: 05 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Pfullingen (D)
Wysłany: 2012-08-03, 15:15   

Witam ponownie :) za 2 tyg wybieramy sie znowu do Czarnogory. Lubie miejsca tam gdzie bylam juz i dlatego moim miejscem docelowym bedzie camping Utjeha z przesympatycznymi wlascicielami. Po drodze (z NIemiec) chcemy zatrzymac sie przy Plitvickich jeziorach w Chorwacji. Moze ktos zna jakis tani camping w tej okolicy?? Planujemy tam byc 1-2 noce. Potem na poludnie do Dubrownika a wlasciwie do Orasac na camping "pod maslinom". Nie bylam tam ale naczytalam sie sporo i mysle,ze bedzie ok. Tam chcemy byc kilka dni,do tyg nawet. Chcemy pozwiedzac Dubrownik i okolice i stamtad skoczyc w polnocne regiony Czarnogory. Chcemy tez wybrac sie do Bosni i Hercegowiny. I znowu prosba: prosze o rady i sugestie zwlaszcza dotyczace BiH. Potem Utjeha w Czarnogorze i wypad do Albanii. Na wszystko mamy cale 3 tygodnie :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
cirrustravel 
weteran
CB RADIO - 26


Twój sprzęt: Chausson S697 GA
Nazwa załogi: NICKT
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2010
Piwa: 82/77
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2012-08-03, 16:33   

10-15 km na południe od Dubrovnika masz camping Kate w Mlinj http://www.campingkate.com/www/en/price-list

Byłem tam w tym roku, warunki super, ceny masz podane na stronie. Co ciekawe przy kempingu jest przystanek autobusowy i 10tką jedziesz do Dubrovnika za 15kun, przystanek powrotny jest tuż za murami przy dolnej stacji kolejki linowej. Odpada szukanie i opłata za parking w Dubrovniku. Mnie taka opcja odpowiadała, bo byłem kamperkiem.

Pozdrawiam
_________________
Mariusz

www.cirrus-travel.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majsterus 
zaawansowany


Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008
Otrzymał 14 piw(a)
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2012-08-05, 12:47   

mlini to najgorsza miejscowość w jakiej byłem
zlokalizowana na magistrali, ciagły hałas od przejeżdżających samochodów i bardzo ciężkie zejścia na plażę schodami.
plaża może i żwirowa, ale mała, i w całej miejscowości są może 2-3 restauracje.
samo pójscie do piekarni to ryzyko, gdyż idzie się poboczem bez chodnika, a bez przerwy jeżdża samochody.

tak byłem widziałem i nie wrócę tam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
cirrustravel 
weteran
CB RADIO - 26


Twój sprzęt: Chausson S697 GA
Nazwa załogi: NICKT
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2010
Piwa: 82/77
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2012-08-05, 13:48   

Ja stałem po prawej stronie od wjazdu, druga parcela za sanitariatami, pod drzewkiem. Hałas od drogi nie dochodził, sanitariaty czyste. Fakt - nie schodziłem na plażę, tylko zatrzymałem się przed południem (kąpiel, pranie, obiad), potem pojechaliśmy zwiedzać Dubrovnik, wróciliśmy ok.22, spanko i rano wyjazd po śniadaniu dalej...
Może na pobyt dłuższy, stacjonarny - kiepski camping, ale jako baza wypadowa do zwiedzania Dubrovnika, Cavtatu - OK.
_________________
Mariusz

www.cirrus-travel.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gabriela 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Büstner
Dołączyła: 05 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Pfullingen (D)
Wysłany: 2012-08-17, 18:25   

Jutro startujemy,czyli mala nerwowka przed wyjazdem. Reisefiber mnie dopada ale jest ok. Jeszcze raz ponawiam prosby o cos taniego w okolicy jezior plitvickich w Chorwacji,jakis tani kamping na 2-3 noce.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 357/408
Skąd: krakow
Wysłany: 2012-08-17, 19:04   

dojedziesz do plitwickich jezior to sie namiejscu dopytasz,ale jak zajedziesz rano,to caly dzien chodzenia,az hej,wystarczy,w bilet wliczona cena przejazd stateczkiem,jedz dalej i zalicz sobie wodospady na rzece Krk,tez ladne.BBosnia i Hercegowina tez jest fajna relacja,z kaskadami Krawica,dla mnie jak male Missisipi..Wracajac z Cz,G jedziesz do Horwacji i w miejsc.Metkowicz jedziwesz na Bosnie,masz w.Prawica,uroczy Pocitielij przy drodze,Jajce,tez z wodospadem,dalej rzeka Wrbas i jej pieknym przelomem na Osijek,no i dalej jak chcesz do Niemiec,Kup sobie w niemczech mape Balkany,i to co ciekawe na mapie widac.Niemcy np przyjezdzajacy do Grecji maja przewodniki dla camperowcow womo.de,pozdrawiam. ps. piekna plaze piaszczysta masz w miejscowosci Jaz przed Budwa ,niezabudowana hotelami,/w lecie jest czynny camping/,jadac od Kotoru.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zrenica 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010
Piwa: 6/2
Skąd: Eigeltingen
Wysłany: 2012-08-17, 19:05   

Życzymy udanej podróży, wielu wrażeń (pozytywnych) i bezwietrznej :) pogody

Czekamy na relacje po powrocie!
_________________
www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***