Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
czy brac rowery do Grecji?
Autor Wiadomość
Roza 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato Eura Mobil 770 HB
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Mar 2010
Piwa: 103/18
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-06-13, 06:20   czy brac rowery do Grecji?

pytanie jak w temacie, ale musze jeszcze dodac, ze dla nas wziecie rowerow wiaze sie z zabraniem rowniez przyczepy rowerowej dla mlodszej corki. Pytanie kieruje do tych, ktorzy byli w Grecji- szczegolnie chodzi mi o Peloponez- czy tam sa mozliwosci bezpiecznego poruszania sie rowerami?
_________________
"...wszyscy jesteśmy Grekami na wygnaniu..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 139/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2011-06-13, 08:22   

babaffa napisał/a:
chodzi mi o Peloponez- czy tam sa mozliwosci bezpiecznego poruszania sie rowerami?


Nie.Drogi wąskie i bez poboczy.
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Roza 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato Eura Mobil 770 HB
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Mar 2010
Piwa: 103/18
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-06-13, 19:38   

dzieki za odpowiedz kimtop!
_________________
"...wszyscy jesteśmy Grekami na wygnaniu..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kuba L. 
stary wyga


Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2009
Piwa: 19/42
Skąd: WPI
Wysłany: 2011-06-13, 20:26   

nie ma sensu, same górki i dołki- skuter - to jest to co bym polecił zabrać do Grecji... (jeżeli ktoś ma taką możliwość)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wałęsa 
zaawansowany


Twój sprzęt: Hymer B Classic - Fiat Ducato 2.8 JTD
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Sie 2009
Piwa: 11/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-13, 20:45   

Odradzamy rowery chociażby ze względu na temperaturę. Skuter sprawdza się znakomicie.
_________________
" Jestem za, a nawet przeciw "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2011-06-13, 23:31   

żona już śpi, więc nie zapytam, ale myślę, że chodziło jej o ewentualne przemieszczanie się po mieście (chyba jakieś mamy na trasie), z plaży do miasteczka, itp. - nie o podróże rowerowe, bo na to nie będzie czasu :spoko
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wałęsa 
zaawansowany


Twój sprzęt: Hymer B Classic - Fiat Ducato 2.8 JTD
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Sie 2009
Piwa: 11/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-14, 08:56   

Zależy gdzie będziecie się zatrzymywać. My stawaliśmy w miejscach odludnych i nie było raczej szans na dojazd rowerem do miasta. Chociaż niektórzy z naszej małej karawany mieli rowery to nie było nawet pomysłu żeby je zdjąć. Fakt, że był skuter i nim jeździliśmy po zaopatrzenie.
_________________
" Jestem za, a nawet przeciw "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kuba L. 
stary wyga


Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2009
Piwa: 19/42
Skąd: WPI
Wysłany: 2011-06-14, 09:28   

Miasteczka są na tyle małe i kolorowe, że warto sobie pochodzić na piechotkę najlepiej wieczorem kiedy zaczyna się "nocne życie", wszystkie stragany i knajpki są czynne, super oświetlone... :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Roza 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato Eura Mobil 770 HB
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Mar 2010
Piwa: 103/18
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-06-14, 12:34   

Kuba L. napisał/a:
Miasteczka są na tyle małe i kolorowe, że warto sobie pochodzić na piechotkę najlepiej wieczorem kiedy zaczyna się "nocne życie", wszystkie stragany i knajpki są czynne, super oświetlone... :spoko


my bardzo duzo chodzimy i lubimy spacerowac, ale myslelismy o dojechaniu czasem 4-5 km np po chleb.
"Nocne zycie" odpada- mlodsza corka pada najpozniej o 21.
_________________
"...wszyscy jesteśmy Grekami na wygnaniu..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***