Fraglesowóz - |
Autor |
Wiadomość |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-12, 20:32 Fraglesowóz -
|
|
|
Pięćdziesiąt dni strzeliło jak bicza odkąd nabyłem drogą kupna moją sanitarkę. Pora więc podsumować okres przepoczwarzania się w krankenwagonu w pełno prawnego kampera.
Kamperomania toczyła mnie przez całą zimę i wczesną wiosnę. Serce walczyło zażarcie z rozumem, i jak zwykle wygrało. Historie mojej choroby opisałem na moim blogu ) oraz
tutaj na forum powitalnym
Dlaczego wybrałem tego a nie innego ?
a. Bo to Volkswagen, a Niemcy robią świetne czołgi i (do niedawna) samochody. Części do LT są tanie jak barszcz i ogólnodostępne, każdy mechanik w Europie/Afryce/Azji nie złapie się za głowę jak przyjdzie mu w nim grzebać.
b. Był w dobrym stanie – przebieg oficjalny 120.000
c. Bo ma dużo okien, zaklejonych taką szpitalną folią
e. Bo ma śmieszne drzwi z boku – jak w autobusie otwierane na prąd a nich tajemniczy napis: „Achtung! Bitte zuruck tretten!” - na pewno podziała paraliżująco na złodzieja!
f. Jest gotowa instalacja na dwa akumulatory.
g. Boazeria w dobry stanie, wymagające jedynie lekkiego odświeżenia.
h. Stacjonował blisko od domu (15km) mogłem więc podjechać parę razy z różnymi fachowcami
Długie godziny spędziłem na dumaniu co chcę. Ganiałem po sieci, podczytywałem to forum i inne.
Zapisywałem stronniczki w notesiku. Kreśliłem plany, szacowałem budżet. Głowa pękała w szwach, oj pękała. Małżonka widząc mój obłęd coś tam przebąkiwała o walizkach które wystawi za drzwi...
Suma sumarum drogą dedukcji, eliminacji, analizy i syntezy postanowiłem poniższe:
a. Podróżować będę latem, więc nie będę zrywać boazerii aby wcisnąć pod nią ocieplenie. Zresztą skoro Kamiński mógł spać na biegunie w namiocie to i ja dam radę. W końcu mieszkam na dalekiej północy i wtedy gdy wy trzęsiecie się z zimna przy powiedzmy 8 stopniach powyżej zera ja hasam w tiszercie he he. Tym samym zbędne jest wszelkie ogrzewanie.
b. Nie potrzebuje wychodka ani prysznica. Gdy będę na łonie cywilizacji mogę skorzystać z ubikacji na stacji albo w mcdonaldzie. W dziczy zawsze można pójść za krzaczek a wykąpać się w jeziorku albo strumyku. Zresztą nasi przodkowie przez setki lat stawiali koło łóżka nocniczek albo ganiali do wygódki za stodołą.
c. Wnętrze nie ma być zagracone szafkami, półkami, pawlaczami itp. Napatrzyłem się w sieci na kamperki własnej roboty w które wpakowano meble z m-3. Ja jestem facet słusznej postury i nie chce wciągać brzuchola przeciskając się od łóżka do kuchenki. Moja małżonka zapowiedziała, że za żadne skarby do mojego wozu Drzymałowego nie wsiądzie więc będzie to domek na kółkach będzie jednoosobowy, ewentualnie dwu gdy skusi się jakiś kumpel. Aczkolwiek wtedy będę miał do rozwiązania problem natury : dwie mencizny w jednym łóżku (Vabank 2)
d. Nie potrzebuje telewizora bo jestem wrogiem telewizji, od ponad roku omijam z daleka telepudło i jest mi z tym dobrze!
e. Lodówka? Hmm... zimne piwko fajna sprawa ale zupełnie nie mogę pojąć dlaczego lodówka na 220 V kosztuje około 300 złotych a taka co działa na 220 i 12V pięć razy tyle. Ponieważ budżet mam napięty na razie chłodnie odpuściłem, postanowiłem jedynie skonstruować podpatrzoną w sieci lodówkę marki DIY ( google szybko!)
Budżet określiłem na 12.000 zł więc większość prac wykonałem samodzielnie, odwiedzając dzień w dzień pobliski sklep dla majsterkowiczów
Mimo, że jestem z pokolenia któremu Adam Słodowy zrobił pranie mózgu, nie zdecydowałem się na samodzielne konstruowanie mebelków. Wahałem się co prawda, już deski targałem do kasy, ale odwiódł mnie od tego zamiaru ojciec stolarz z zamiłowania. Powiedział, że mnie zna od lat ponad 44 i uważa, że nie powinienem tego robić samodzielnie. No cóż, pewnikiem miał rację. Stolarz budżet nadszarpnął bardziej niż budowa stadionów na ełro, ale było warto.
Ponieważ jedno zdjęcie tysiąc słów oto mała fotorelacja:
Oto bilans otwarcia:
Tu na razie jest ściernisko:
Szalony człowiek z wiertarą:
Po malowaniu:
Efekt pracy stolarza - warto było:
Kuchnia od tylca:
Łóżka na razie nie ma - chyba kupię coś gotowego w Ikei:
 |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1309 Skąd: Warszawa

|
Wysłany: 2011-06-12, 23:19
|
|
|
fraglesi, Gratulacje z tak pieknego wykonania .teraz to juz tylko pozostaje wybrac sie gdzies przed siebie |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-13, 05:17 Łóżko
|
|
|
Skorpion napisał/a: | fraglesi, Gratulacje z tak pieknego wykonania .teraz to juz tylko pozostaje wybrac sie gdzies przed siebie |
A dziękować! dziękować!
Lada chwila to uczynię muszę tylko rozwiązać problem łóżka bo trochę wstyd z tym zielonym materacykiem. Stolarz się z lekka na mnie wypiął, kupię więc chyba gotową sofę rozkładaną z Ikei albo poszukam innego stolarza. |
|
|
|
 |
bogus bednarski
zaawansowany b.b tulipan

Twój sprzęt: Nie A4, Nie L4 tylko T4
Dołączył: 27 Sty 2010 Piwa: 3/6 Skąd: dolnośląskie.
|
Wysłany: 2011-06-13, 06:17 Re: Łóżko
|
|
|
fraglesi napisał/a: | Skorpion napisał/a: | fraglesi, Gratulacje z tak pieknego wykonania .teraz to juz tylko pozostaje wybrac sie gdzies przed siebie |
kupię więc chyba gotową sofę rozkładaną z Ikei albo poszukam innego stolarza. |
Pociechy z nabytku, dużo wyjazdów i tyle powrotów.
Montując łoże pomyśl jednak o podwójnym gdyż nie wiadomo kiedy dołączy do Ciebie ta lepsza połowa.
ps. jakoś czuć ten zapach farby, może by go tak zneutralizować na którymś ze spotów?
|
_________________ Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Pozdrawiam z Wrocławia.
 |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2011-06-13, 06:46
|
|
|
Widać przemyślenia i bardzo fajna realizacja - trzymamy kciuki i śledzimy dalej |
_________________  |
|
|
|
 |
STRUSIE
zaawansowany

Twój sprzęt: Boxer - bus
Nazwa załogi: andrzej
Dołączył: 11 Paź 2007 Piwa: 25/21 Skąd: Marki . mazowieckie
|
Wysłany: 2011-06-13, 07:16 łóżko
|
|
|
Witaj fraglesi ! Co do łóżka to może , tak jak ja to robię ?
DSCN0146.JPG od ściany do ściany profile aluminiowe 60x30 |
 |
Plik ściągnięto 139 raz(y) 157,04 KB |
DSCN0147.JPG na bokach ścian przykręcona szeroka listwa z wycięciami na profile |
 |
Plik ściągnięto 123 raz(y) 187,45 KB |
DSCN0149.JPG na profile sklejka 10 mm. gąbka i gotowe |
 |
Plik ściągnięto 137 raz(y) 185,23 KB |
|
|
|
|
 |
yuras
weteran
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Piwa: 46/51 Skąd: 16 km od Pekinu
|
Wysłany: 2011-06-13, 10:32
|
|
|
Zabudowa pięknie wykonana ,choć może kontrowersyjna. Ciekawe jak wyjdzie całość. |
_________________
 |
|
|
|
 |
tolo61
Kombatant DUDI

Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
|
|
|
 |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-13, 11:34
|
|
|
@Andrzej
U mnie niestety jest za wąsko aby spać w poprzek - 180 cm a ja mierze 190, musiałbym więc przyjmować pozycję prenatalną co na dłuższą metę jest niewygodne.
@Tolo61
Przez jakiś czas myślałem o wywaleniu tej ścianki ale koniec końców postanowiłem ją zostawić. Tak jest ciszej i bezpieczniej. W razie jakiejś draki (odpukać) nie dostanę żadnym garnkiem w łeb ;-) Dla dwóch osób jest miejsca co niemiara, dodam, że auto jest zarejestrowane na dwie osoby. |
|
|
|
 |
Rockers
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sie 2008 Piwa: 23/14 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2011-06-13, 20:00
|
|
|
Witam zakręconych właćicieli LT-czka
Podoba mi się Twoje obecne łóżeczko bardzo mięciutkie i wygodne
Nie wiem jakie będziesz miał ogrzewanie i jakie jest ocieplenie tego lt-czka, u mnie mam trumę z rozprowadzeniem ciepła na cały samochodzik, osobno do łazienki i kabiny, ale napiszę tak nawet w najzimniejsze noce spokojnie można w slipkach spać, ale mam ocieplono ściany i sufit podwójną izolacją i podwójną podłogę, co do kabiny ją ciężko ocieplić i praktycznie nie ma tam ocieplenia dlategoteż nawet ogrzewanie niewiele tam daje, aby lepiej ogrzać kamperka kabinę mam odzieloną gruuubym kocem na szynie. Przejście pomiędzy zabudową a kabiną się czasem przydaje, mimo że niełatwo przejść ale warto mieć. Naprzykład w razie nagłej potrzeby nawet przy ulewnym deszczu można się zatrzymać na kawkę czy też na skorzystanie z wc.
tak to u mnie wygląda http://www.camperteam.pl/...p?p=66932#66932 |
_________________
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 241/606 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2011-06-13, 21:58
|
|
|
Rockers napisał/a: | Nie wiem jakie będziesz miał ogrzewanie i jakie jest ocieplenie tego lt-czka, |
Rockersiku poczytaj pierwszy post w tym temacie, a będziesz wszystko wiedział |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
Srebrzanka
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T3 Karman Gipsy'88 1,9 TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Sopot
|
Wysłany: 2011-06-14, 01:39
|
|
|
|
_________________ Piotr i Katarzyna
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-14, 20:51
|
|
|
fraglesie,
żadnych gotowców z Ikei, za drogie i zgnije w aucie. Co najwyżej ramę z Jyska
TO co proste jest najlepsze.
skoro nie chcesz łóżka w poprzek - poddaję pod rozwagę swój stary pomysł na łóżko.
http://www.camperteam.pl/...?t=5873&start=7
łózko było pełnowymiarowe - 120x200.
koledzy dobrze radzą - uwzględnij to że luba kiedyś da sie skusić na wspólny wyjazd |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2011-06-14, 21:40
|
|
|
Podziwiam, świetny pomysł,staranne wykonanie, sam myślałem o podobnym rozwiązaniu z karetki lub samochodu pocztowego, ale zabrakło odwagi i mam co mam po podobnej robocie. pozdrawiam Michał |
|
|
|
 |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-15, 08:49
|
|
|
maszakow napisał/a: | fraglesie,
żadnych gotowców z Ikei, za drogie i zgnije w aucie. Co najwyżej ramę z Jyska
TO co proste jest najlepsze.
skoro nie chcesz łóżka w poprzek - poddaję pod rozwagę swój stary pomysł na łóżko.
http://www.camperteam.pl/...?t=5873&start=7
łózko było pełnowymiarowe - 120x200.
koledzy dobrze radzą - uwzględnij to że luba kiedyś da sie skusić na wspólny wyjazd |
Już po ptokach. Wczoraj kupiłem wielce zgrabną, lajtową sofkę w Ikei i przyznam się szczerze, że wpasowała się idealnie. I pod względem rozmiaru rzecz jasna i stylu. Wygląda to tak :
Zdjęcie marne bo komórkowe.
Sofa jest 3 osobowa, ale na leżąco zmieszczą się na niej maksymalnie 2 osoby. Fakt, kosztowała cztery stówki, ale nie sądzę abym sam był w stanie zrobić coś w tej cenie, nie wspominając o stolarzu. |
|
|
|
 |
|