[janekorka]

Witajcie.
W sobotę 9 maja wybraliśmy się rodzinnie nad Jezioro Rożnowskie do Gródka nad Dunajcem. mamy pięćdziesiąt parę km z domu, więc często tu przyjeżdżamy, a że od paru listopada 2019 jest kampervan to nie mogło być inaczej jak wyjazd nim a nie osobówką. Żona trochę się boi jeździć tym antykiem, ale powoli się przekonuje. Miejsce w Gródku mi się spodobało bo jest dużo miejsca, jest gdzie stanąć autem i dzieci mają się gdzie bawić ( w sensie grzebania łopatką w piasku z gliną. Pogoda dopisała, żona chyba dostrzegła różnicę i możliwości jakie daje kampervan i jaka wygoda w manewrowaniu w porównaniu z przyczepą. Mam nadzieję, że zacznie się nowa era dla wyjazdów mojej rodziny. Zadowolony byłem, bo ja , żona i dzieci opłynęliśmy Małpią Wyspę moim mega dużym i wygodnym dmuchanym kajakiem - Iglą 3. Jest to najdłuższy dmuchaniec jaki udało mi się wypatrzeć na internecie - 570cm. Oprócz niego mam jeszcze Iglę 1 (420cm). Fajne kajaczki, może więcej miejsca zajmują po spakowaniu od Gumotexów, ale wygląd i lekkość pływania w porównaniu do np Solara firmy Gumotex jest dużo lepsza. Poniżej wrzucam link do krótkiego filmiku z naszego kilkugodzinnego pobytu
https://youtu.be/ikiafsqeieQ