Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ducato - wspomaganie w kierownicy
Autor Wiadomość
Antonina21 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: brak
Nazwa załogi: WLICZKI 3
Dołączyła: 04 Lip 2011
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-08-22, 13:56   Ducato - wspomaganie w kierownicy

Witam wszystkich użytkowników.
Planuję zakup swojego pierwszego campera z lat 1990 - 1994 i przeglądając ogłoszenia dużo jest w ofercie modeli Fiata, Peugeota lub Citroena z silnikiem 2,5 75 KM bez wspomagania w kierownicy.
Moje pytanko jest następujące - czy istnieje możliwość dołożenia takiego wspomagania do tego modelu i jak ktoś wie szacunkowo jaki to może być to koszt?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Lutek 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Hymermobile B584
Nazwa załogi: piortek&ulek camp
Dołączył: 30 Cze 2010
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2011-08-22, 14:19   

Nie ma najmniejszej potrzeby zakładania wspomagania , układ kierowniczy chodzi naprawde lekko. Mam Hymera na Ducato 91 i jestem zadowolony
_________________
lutek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2011-08-22, 14:26   

Potwierdzam. Brak wspomagania nie przeszkadza wiadomo manewry na parkingu są cięższe ale spoko jest. Też się obawiałem braku wspomagania ale pierwsza jazda rozwiała wątpliwości. Przełożenie w kierownicy w Ducato z tych roczników jest dobrze dobrane a wspomaganie wtedy to był luksus. Mój kamperek jest z 88 roczku.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Antonina21 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: brak
Nazwa załogi: WLICZKI 3
Dołączyła: 04 Lip 2011
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-08-23, 08:41   

Dziękuję Wam za odpowiedzi - przyznam szczerze, że mile mnie zaskoczyliście tymi wypowiedziami, bo myślałem, że z tym kręceniem kierownicy to będzie jakaś katorga.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2011-08-26, 17:20   

A ja mam fabrycznie wspomaganie i nawet moja filigranowa żona kręci kierownicą jednym palcem nawet na postoju :diabelski_usmiech . Dołożyć można ale musisz mieć dawcę i trzeba kupę rzeczy przeszczepić.
A w Daimlerze nie mam i potrzeba krzepy :szeroki_usmiech
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
TomekW 
weteran


Twój sprzęt: Hymermobil 650 '79
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Mar 2007
Piwa: 28/5
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-08-27, 08:16   

airgaston napisał/a:
A w Daimlerze nie mam i potrzeba krzepy :szeroki_usmiech

Ludwik nie ma wspomagania? :shock:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 228/1175
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 13:10   

Moj skorpionek ma wspomaganie i to jak wspaniale dziala :wyszczerzony: :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech :ok
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2011-08-27, 14:02   

Jeśli Ludwik ma silnik 240D ze starej beczki to wszystko bedzie pasowało ze wspomagania z tego modelu, Mam pompe wspomagania do oddania za ,,dziękuję,, spojrzę jeszcze na koła pasowe - moze cos się znajdzie!!! Jedyne co - to trzeba by było znależć kolumnę kierownicy ze wspomaganiem z modelu 207-410!!! A wspomaganie w Mercedesie to fajna sprawa!! :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 228/1175
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 14:38   

I trzeba choc raz do roku wymieniac filtr w ukladzie wspomagnia :spoko
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2011-08-27, 21:49   

No właśnie w Ludwiku nie ma wspomagania ale kierownica chodzi leciutko jeżeli tylko Ludwiczek się ciut toczy. Jak stoi to trzeba TRRROSZKKKKKĘĘĘĘ pociągnąć. Ludwik ma silnik benzynowy 2300cm3 W115 ok 90KM taki jak w MB 115 i nie mam zielonego pojęcia czy wspomaganie z diesla będzie pasowało w benzyniaku. Ale Stasiu zaczynam drążyc temat więc proszę nie pozbywaj się narazie akcesoriów :szeroki_usmiech . Ale za to jaki ma skręt. Ducato przy Ludwiku to wagon kolejowy. W Ludwiku koła w maksymalnym skręcie ustawione są niemal prostopadle do karoserii. Jestem w stanie zawrócić na trzy razy na mojej uliczce pod domem a jest niewiele szersza od długości Ludwika 6.60m.
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2011-08-27, 23:28   

Tak to prawda. że takiego skrętu jak Mercedes nie ma prawie żadne dostawcze auto!! Nie jestem pewien, ale chyba miałem też pompę wspomagania od benzyniaka, niczym się one nie różniły tylko chyba był inny uchwyt mocujący i inne koło pasowe!! Ten silnik 115 benzynowy to kultowa jednostka w mercedesie - nie do zajechania i prosty w naprawach!!! :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2011-08-28, 08:20   

StasioiJola
Cytat:
Mam pompe wspomagania do oddania za ,,dziękuję,,

A co masz do oddania za "dziękuję" do Fiata Ducato 2,5 TD? Nawet podwójnie podziękuję.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Borys1003 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat Ducato TURBO
Nazwa załogi: Katarzyna Tomasz Aleksandra Oskar
Dołączył: 08 Maj 2010
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Mrzezyno
Wysłany: 2012-04-29, 17:53   

Ja walcze juz którys tydzień z maglownica , okazalo się,że rocznik 86-93 miał bardzo żadko montowane wspomaganie, wymienilem silnik na 2.5td z pompa i zachciało mi się wspomagania, kupilem na allegro maglownice ze zbiorniczkiem, potem weze mialy byc do tego modelu okazalo się,że "uczciwy" wyslal z modelu 94, troche kombinacji i udało się, potem okazalo sie,że maglownica jest wyższa i musi byc drażek z krzyżakami krótszy - kupiłem, nastepnie okazalo sie,ze oslona musi byc wyższa w podłodze, zalozyłem od przegubu ale bede szukał oryginalnej może komus lezy :-), ale te stare budy albo na zlomie albo nie miały wsp. Jak zlozyłem okazalo sie,ze ok, wspomaganie dziala, ale tylko w jedną strone. Zaczałem dolewac płynu i odpowietrzac, okazalo się,ze przy obciążeniu rozszczelniła się maglownica i od strony drazków wycieka olej- leje sie, wtedy mialem dostep jak montowałem przekladnie gdy nie bylo silnika teraz musze ją wyciągnąć i albo kupić dugą 200-300 zł lub regeneracja 600 zł lub kupic uszczelniacze 180 zł i zrobic samemu, rece mi juz opadają, chciałem miec wspomaganie aby szybciej manewrowac biorąc pod uwage,ze jest skret beznadziejny. W poprzednim kamperku bez wsp. w transicie skret był super i wspomaganie nie bylo mi potrzebne a teraz mi sie zachciało..... mam juz dosyc FIATA, co roku coś zmieniali na oko wygląda,ze posuje potem okazuje się,że jest inne ponoc to taka polityka Fiata aby nie pasowały czesci ze straszych samochodów.....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
max73 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Daihatsu Rocky F310
Nazwa załogi: Scooby Doo
Dołączył: 27 Cze 2009
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-06-07, 08:11   

Wspomaganie wtedy kosztowalo 2500 DM doplaty !!! Dlatego oszczedni woleli cwiczyc miesnie :)
A polityka Fiata rzeczywiscie fatalna do 20 letnich auto prawie wcale nie ma czesci. :evil:
Pozdrawiam
Max
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kaimar 
weteran
kaimar


Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Piwa: 89/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2012-06-07, 08:30   

max73 napisał/a:
polityka Fiata rzeczywiscie fatalna do 20 letnich auto prawie wcale nie ma czesci.


Jak dla mnie to polityka normalna i zdrowa. Nie produkuje się części dla 20 letnich pojazdów. Samochody użytkowe 20 letnie powinny być już dawno na złomie. Tylko zastosowanie podwozia do kampera powoduje że 20 letni samochód jest w pełni sprawny.
_________________
www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***