Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
LEGALNE , FREE , KAMPEROWANIE W LASACH POLSKICH
Autor Wiadomość
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
  Wysłany: 2011-08-22, 18:18   LEGALNE , FREE , KAMPEROWANIE W LASACH POLSKICH

Wakacje się kończą i chyba już czas podzielić się spostrzeżeniami z tego sezonu . Razem z Ekosmaczkami postanowiliśmy lekko rozpracować Bory Tucholskie pod względem przydatności do kamperowania ale nie takiego z wykorzystaniem kempingów tylko w miejscach gdzie wcześniej może i nikogo nie było . Udało się , znaleźliśmy sporo nie komercyjnych miejsc , które sukcesywnie postaramy się w odpowiednich działach regionalnych CT wszystkim udostępnić. Cały widz polega na tym jak i gdzie pojechać .
Weekend za krótki by szukać i odpoczywać , wolimy tylko odpoczywać choć w szukaniu jest coś ze zdobywania , coś fajnego i jak wjeżdżasz na taką polankę nad wodą gdzie ni żywej duszy to aż się chce sobie jakiś symboliczny dyplomik wypisać ... :) :) :)

Nie wszystko jednak złoto co się świeci . :bajer

Przeważnie a raczej zawsze teren należy do kogoś , skarbu państwa , lasów państwowych albo jest w rękach prywatnych . Planując jakikolwiek wyjazd posiłkujemy się google earth gdzie z góry widać przynajmniej jakiś przydatny dla nas teren , czasami dodatkowo ktoś tam już wcześniej umieścił fotkę i obraz się klaruje . Niestety często po przyjeździe okazuje się , że stoi tam płot albo tabliczki „teren prywatny „ i plan leży ...

W tym roku podeszliśmy do sprawy poważniej - postanowiliśmy wykorzystywać lasy państwowe , te same które opłacamy z naszych podatków :lol: , więc po trosze i nasze :haha: . Założenie słuszne ale warto znać podstawy by nie popaść w poważne problemy i koszty. Porozmawiałem więc z leśnikami , gajowymi i nadleśniczymi , maja też swoje forum i to nie jedno , informacje z pierwszej ręki czyli najlepsze .

Ustawodawca chcąc ułatwić im zycie postanowił , że nie trzeba ogółowi pokazywać gdzie do lasu wjeżdzać nie wolno , On po prostu jedna ustawą zakazał wjazdu do lasów wszystkim i to zawsze powinniśmy wiedzieć zjeżdzając z drogi głównej na leśna . Gdyby tego nie zrobił to średnio jedno leśnictwo powinno postawić 400 znaków zakazu wjazdu na odpowiednich słupach a wszystko zgodnie z normami unijnymi , potem tego pilnować i uzupełniać po wandalach i kradzieżach ... potężne koszty , przerastające budżet niejednego leśnika . Mamy więc na terenie całej Polski zakaz wjazdu do lasu i na bank nie jeden jadąc na grzybki stawia auto tam gdzie nie wolno , nie wiedząc o tym .
Od każdego jednak zakazu są odstępstwa , droga dojazdowa do miejscowości zaznaczona zieloną tablica z jej nazwą , droga z tabliczką „udostępniona dla ruchu turystycznego czy pojazdów’. Każda też droga do leśnictwa też jest legalną i bez problemu można nią jeździć .

Takie leśne dukty dla kampera to początek fajnej przygody . Przy właśnie takich drogach leśnicy wyznaczają miejsca postojowe , odpoczynku lub też parkingi . Różnie to nazywają ale uwaga ... nie są to miejsca biwakowe i to trzeba rozróżnić bo oni są na to uczuleni .


Leśnik to bardzo fajny i przyjazny człowiek , nienawidzi bezczelności i chamstwa , pilnuje swojego lasu bo to, poniekąd jego dom ,praca i często całe życie . Największym wrogiem leśnika jest ogień , wandalizm i śmieci , dlatego miejsca do biwakowania( gdyby i to pojęcie chcieć wyjaśnić chyba dwie strony nie wystarczą) są na mapach zupełnie inaczej klasyfikowane i prawie wszystkie jakie pod tą nazwą spotkaliśmy to już komercja i biznes .
Ustawa o lasach też wyraźnie opisuje czego nie wolno :
· możliwość poruszania się pojazdami silnikowymi, tylko po specjalnie wyznaczonych drogach - art. 29.1.
· zakaz biwakowania poza miejscami specjalnie do tego wyznaczonymi - art. 30.1. pkt. 10).
· zakaz palenia ognisk na terenie leśnym i w granicy 100m od niego - art. 30.3. (wyjątek - miejsca specjalnie do tego wyznaczone).

Interesowały nas tylko te postojowe ,przeznaczone do wypoczynku.

Tu powoli dochodzę do sedna , w prawodawstwie polskim nie ma słowa o kamperze (przynajmniej w skojarzeniu z lasem) co nam , użytkownikom kampera, daje pewne prawa a raczej ich nie odbiera tak jak w przypadku namiotu lub przyczepy kempingowej . Te dwa wspomniane „domki turystyczne” nie mogą zatrzymać się w lesie uzasadniając to odpoczynkiem , namiot ewidentnie , tak jak i ludzie przebywający w przyczepie kempingowej , nie daj Boże odczepionej od samochodu z rozstawionymi podporami . Leśnik to wychwyci w mig i potencjalny problem gotowy . Kamper to zupełnie inna bajka , nie ujęty w wytycznych , więc problemu jakby nie było , kierowca się zmęczył to odpoczywa , nigdzie nie jest określony czas maxi takiego odpoczynku . Pewnym czasami zaczepieniem może być rozwinięta markiza choć odsetek chwytających się tego bajeru leśników jest znikomy . Wśród środowiska "zielonych ludków" panuje pogląd , że stojący na miejscu postojowym kamper jest traktowany na równi z fiatem 126p (o ile znaki doprowadzające do takiego miejsca nie stanowiły ograniczeń,np. wagowych ze względu na jakiś mostek). Pamiętać należy , ze leśnik na wykroczenia nie ma taryfikatora , górną granicą jest na dziś 500 zł i w przypadku „chlewu” dookoła i zacietrzewienia gościa nie będzie się wahał z wypisaniem kwitu , ma też przy pomocy straży leśnej uprawnienia do przetrząśnięcia nam auta w poszukiwaniu broni , zwierza lub drewna . Odrębną sprawą jest rozpalenie ogniska w takim miejscu , kategorycznie nie wolno bo to nie jest pole biwakowe ...
Podsumowując :
Jak staniemy na takim miejscu (często wyposażonym w wiaty , stoliczki , śmietniki) , będziemy mieli na aucie przyczepiony worek na śmieci , nie będziemy rozpalać ogniska , ryczeć z głośników patatajką to leśnik przyjdzie i zapyta się czy wszystko jest OK. życząc nam miłego wypoczynku a wszystko w środku lasu nad jeziorkiem ,czasami i w pięć kamperów .

Teraz jak znaleźć te miejsca . Możemy zadzwonić do leśniczego i zapytać gdzie na jego terenie są takowe , podobno chętnie odpowiedzą , nie próbowałem . Te miejsca to z jednej strony dla nich promocja terenu (LKP –leśne kompleksy promocyjne) a z drugiej potencjalne zagrożenie kłopotami wynikającymi z różnego pokroju gości . Warto jednak spróbować .
Jest taka mapka Polski gdzie po najechaniu na odpowiednie miejsce , nad jeziorkiem klikamy i wyskoczy nam do kogo teren należy , potem już każdy w internecie wie jak odszukać kontakt .
http://www.lasy.gov.pl/mapa

Mam chyba szczęście bo gdański rejon lasów ma wybitnie dokładną mapę swojego terenu z zaznaczonymi miejscami które nas interesują :

http://mapa.gdansk.lasy.gov.pl/appMapa.aspx

po powiększeniu wybranego obszaru mamy wszystko co nas ucieszy a po przybyciu na dany teren odkryjemy jeszcze kilka takich miejsc , których nie ma na żadnych mapach .

Są jeszcze mapki Parków Krajobrazowych , tą z której korzystałem jest ta:

http://www.wpk.org.pl/mapa_web_wpk4.html

Leśnicy sami przyznają , że takie opracowania w internecie to dopiero raczkująca sprawa , są podobno wersje drukowane ale gdzie ...? Nikt nie wie .
My skupiając się na obszarze Borów Tucholskich ani razu nie natrafiliśmy w centrach turystycznych na mapki z odznaczonymi miejscami postojowymi w lasach , mapki drukowane to sponsoring tych właścicieli miejsc , którzy chcą być odnalezieni przez turystę i tylko takie miejsca tam są .

Zachęcam wszystkich z innych regionów Polski do włączenia się w temat , do dodawania swoich odnośników do map internetowych z miejscami postojowymi w lasach .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
AUTOJUR 
Kombatant


Twój sprzęt: TRANSIT-RIVIERA 1996
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Piwa: 9/1
Skąd: Poznań okolica
Wysłany: 2011-08-22, 19:39   

Część leśników pozwala wjechać, inni tylko zakaz i mandat.Za pieska biegającego beztrosko można też oberwać 500zł
Ustawia o lasach


Art. 29. ust. 1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach,

Ust. 2. Postój pojazdów, o których mowa w ust. 1, na drogach leśnych jest dozwolony wyłącznie w miejscach oznakowanych.



Kodeksu wykroczeń:

Art. 161. Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nie należącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nie przeznaczonym, podlega karze grzywny.

Każdy nadleśniczy może wprowadzić na swoim terenie całkowity zakaz wstępu do lasu. Dzieje się tak w przypadku zagrożeń pożarowych oraz zagrożeń epidemiologicznych.
Stałym zakazem wstępu objęte są lasy stanowiące m.in.: uprawy leśne do 4 m wysokości (wiadomość szczególnie ważna dla grzybiarzy, termin “uprawy leśne” oznacza po prostu młody las), powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne oraz ostoje zwierząt.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2011-08-23, 23:45   

No Adam, tu Ci :hello bo jak wiesz to ja mam świra na temat lasów. Jeszcze większego na BPN. Ale nie mogę całe życie tylko tam jeździć. Twoje spostrzeżenia są bardzo przydatne i ja też coś dodam. O naszych lasach jeszcze dużo można napisać, ale o nie trzeba walczyć. Dobrze, że ten temat poruszyłeś. Mam nadzieję na szerszą dyskusję i zaangażowanie 3787zarejestrowanych użytkowników. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OldPiernik 
stary wyga


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Gru 2008
Piwa: 50/19
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-08-24, 08:12   

Temat bardzo dobry i potrzebny. Niestety, w mojej okolicy lasów jest dużo, ale najczęściej są niewielkie obszarowo. Ciężko znaleźć jakieś dobre, zaciszne miejsce na postój autkiem.
_________________
Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2011-08-25, 21:34   

Adasiu dostajesz na razie wirtualny browar za rozwalenie niezwykle ciekawego tematu. Wielu z nas sie przyda. A w realu w przyszłym roku :piwo:
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2012-02-25, 17:11   

Loguję się do tematu. Mam nadzieję odwiedzić wszystkie te miejsca....
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rockers 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sie 2008
Piwa: 23/14
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-02-25, 20:13   

no no super temacik zapewne wielu kamperowiczom się przyda także i dla mnie :mrgreen: więc też się tu zaczepiam dzięki bardzo :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
baja02 
weteran
"Mała Karawana" CT-Pomorze


Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007
Piwa: 38/4
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2012-02-26, 10:26   

Chcę podać bardzo ładne miejsce "P" na terenie Wdeckiego Parku Krajobrazowego. Droga dojazdowa rozpoczyna się w Tleniu. Zależy z której strony dojeżdżamy do Tlenia - przed lub za przejazdem kolejowym (ok. 40-50 m) skręcamy w drogę wyłożoną płytami jumbo, jedziemy wzdłuż ośrodków wypoczynkowych, a następnie lasem. po kilkust metrach odchodzi skosem droga w lewo do Stanicy Wodnej PTTT (gdzie też można zatrzymać się -camping), jedziemy prosto i po ok 200-250 m droga śródleśna udostępniona dla ruchu samochodowego odchodzi w prawo, lekko w dół. Po 200-250 m jesteśmy na "P" śródleśnym nad samym brzegiem jeziora. Właściwie są tam dwa "P"
Nie polecam jednak wybierania się tam po obfitych opadach deszczu. :bigok
_________________
O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści.
Ostatnio zmieniony przez baja02 2012-02-27, 15:20, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tomcio 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Deathleffs 90 Just
Nazwa załogi: Ewa&Tomas
Dołączył: 03 Gru 2011
Postawił 7 piw(a)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-02-26, 21:05   

Dorzucę i ja takie miejsce - dzikie pole biwakowe w Rybakach (woj. podlaskie) nad zalewem Siemianówka przez który przepływa Narew. Jest położone w lesie nad samym zalewem ,piękna plaża piaszczysta ,z tego co wiem całą obslugę sanitarną i infrastrukturę sponsoruje gmina.Miejsce spokojne i widać tam często policję i straż graniczną bo to jest na styku z Białorusią. W wysokim sezonie jest czynny minibar prowadzi go miła młoda dziewczyna Ania t.509 312 392 można do niej dzwonić nawet użyczyła man odpłatnie prądu 10zł/D.Polecam to miejsce jest co zwiedzać w okolicach w tym Puszcza Biełwieska.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2012-02-26, 22:28   

Co prawda to nie w lesie a......nad morzem ; naszym Bałtykiem ale łapie się na miejscówkę za free :bigok Lasek w odległości 100 metrów :wyszczerzony:

Miejsce to duży parking nad samym brzegiem morza .Właściciel siedzi za granicą i stąd pole jest ogólnodostepne .200 - 300 metrów do kościółka w Trzęsaczu .Problemem może być dojazd i przede wszystkim wyjazd w okresie deszczu :-P

N - 54.07829
E - 14.99646

100_2074 [50%] [50%].JPG
Trzęsacz 2010
Plik ściągnięto 249 raz(y) 91,85 KB

_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 119/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2012-02-27, 07:48   

baja02 napisał/a:
Droga dojazdowa rozpoczyna się w Osiu. Zależy z której strony dojeżdżamy do Osia - przed lub za

Jacek,
nijak nie mogę tej miejscowki namierzyć,
w Grzybku?, Żur? :-/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
baja02 
weteran
"Mała Karawana" CT-Pomorze


Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007
Piwa: 38/4
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2012-02-27, 15:21   

papamila napisał/a:
baja02 napisał/a:
Droga dojazdowa rozpoczyna się w Osiu. Zależy z której strony dojeżdżamy do Osia - przed lub za

Jacek,
nijak nie mogę tej miejscowki namierzyć,
w Grzybku?, Żur? :-/


Jarku! Bardzo Ci dziękuję za zwrócenie uwagi na mój błąd. Został poprawiony :kwiatki:
_________________
O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
waldi 
stary wyga


Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2009
Piwa: 5/1
Skąd: Poznan
Wysłany: 2012-02-27, 17:58   

W Trzesaczu w zeszlym roku stal znak zakazujacy wjazd i co jakis czas radjowoz
Mam pytanko jak wyglada sprawa z dzierzawa lini brzegowej i czy osoba fizyczna morze byc wlascicielem , bo jak pamietam to linia i kilka metrow od brzegu to bylo panstwowe
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2012-02-27, 21:57   

waldi napisał/a:
W Trzesaczu w zeszlym roku stal znak zakazujacy wjazd i co jakis czas radjowoz
Mam pytanko jak wyglada sprawa z dzierzawa lini brzegowej i czy osoba fizyczna morze byc wlascicielem , bo jak pamietam to linia i kilka metrow od brzegu to bylo panstwowe


Rozumiem ,że postawili zakaz wjazdu na ogólnodostępny parking ?Musimy mówić o innych miejscach tym bardziej ,że znajomi i znajomi tych znajomych w zeszłe lato za naszą namową tam przez tydzień kamperowali :mrgreen: Co do odległości od brzegu ............parking jest od strony morza ograniczony żółtymi tablicami /widać je na zdjęciu / ............w odległości ~20 m od klifu :bigok

:spoko
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
waldi 
stary wyga


Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2009
Piwa: 5/1
Skąd: Poznan
Wysłany: 2012-02-29, 19:21   

Wszystko sie zgadza to jest jadac w kieronku Koszalina na koncu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***