Problem z lodówką - może ktoś pomoże ? |
Autor |
Wiadomość |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-07-09, 10:59 Problem z lodówką - może ktoś pomoże ?
|
|
|
Witam
Na ostatnim wyjeździe pojawił nam się problem z działaniem lodówki na gaz. Problem jest taki, że z górnej kratki (którą wylatują spaliny) wyraźnie czuć dziwny zapach (nie jest to zapach gazu, ale jakby się coś przypalało - w każdym razie wcześniej tego nie było). Na kratce w miejscu wylotu spalin zabiera się jakiś taki pomarańczowawy osad. Sama lodówka prawie nie chłodzi mimo ustawienia na maksymalne chłodzenie. Wcześniej chłodziła jak wściekła przy ustawieniu na połowę. Niby jakiś płomyk tam się pali bo spaliny wylatują i są ciepłe tylko ten zapaszek. Często też uruchamia się na gazie dopiero za 3-4 razem. Trzeba ją włączyć i wyłączyć bo sygnalizuje brak gazu mimo że gaz jest (wcześniej zapalała się od pierwszego razu). Po powrocie podłączyłem na 230V i działa normalnie.
Ktoś może coś doradzić ? Od czego zacząć ? Może ktoś zna jakiegoś fachowca od takich lodówek w Warszawie lub okolicy ?
Jest to lodówka THETFORD N90.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Mam nadzieję, że jeszcze jakiś wakacyjny wypad przed nami, a bez lodówki to ciężko |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2013-07-09, 12:55
|
|
|
sciagnij dolna kratke i zobacz co i jak
moze jakies futerko tam masz bezabeza besbes--czy jakos tak |
|
|
|
 |
Nomad
weteran

Twój sprzęt: sprzedany;;E-mail 25020roman@gmail.com
Nazwa załogi: Nomad
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lut 2011 Piwa: 51/22 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2013-07-09, 16:34
|
|
|
...zdejmij obie kratki wentylacyjne i ich obudowy ( są na wkręty).
Za górną masz komin ,który trzeba przeczyścić ( na ściance komina wewnątrz powinien być założony wycior....popracuj nim trochę a brud co spadnie na dół zbierz).
Za dolną kratką masz dostęp do zespołu palnika...jest on schowany za blaszaną obudową a ta jest mocowana na kilka wkrętów( zazwyczaj kiepski dostęp).Ja dorobiłem sobie dłuuuugi "śrubokręt" z pręta spawalniczego ( zaszlifuj jak płaski śróbokręt).Obudowę zazwyczaj można z trudem wyciągnąć lub chociaż obrócić.Wtedy widać zaspół palnika,mocowany zazwyczaj na jeden wkręt do elementów ciągu komina....odkręcić...odsunąć do siebie( przewód gazowy nie pęknie tak szybko)...
przeczyścić boczne otwory na zaspole palnika,którymi zaciągane jest powietrze do spalania gazu...przemyj wszystko benzyną ekstrakcyjna ,poczekaj aż odparuje i spróbuj.
Odpal lodówkę na gaz i wąchaj spaliny wylotowe...jak nie śmierdzi ...masz wygrane...jak śmierdzi nadal,to trzeba dostać się do dyszy a to wiąże się z odkręceniem zespołu palnika od przewodu.Dysza jest wgnieciona w środek obudowy zespołu palnika.Przeczyść ją np.sztucznym włosem z pędzla ...nie igłą i złóż jak było.
Jak w kabarecie"będie Pan zadowolony"...za mało powietrza idzie-za bogata mieszanka..przez to smrodek i smolenie plastików przy wylocie gazu......
Jak masz trochę zdolności manualnych to dasz radę...jak się boisz..to szykuj kasę i do speca |
_________________ http://www.camperteam.pl/...d6e80cd41000112
i sporo innych |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2013-07-09, 23:15
|
|
|
Kiedy zmieniałeś butlę z gazem? |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-07-09, 23:20
|
|
|
WINNICZKI napisał/a: | Kiedy zmieniałeś butlę z gazem? |
Sprawdzałem na innej butli i jest to samo |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2013-07-10, 05:27
|
|
|
Może nudzę ,ale lodówka zużywa max 12gram/godzinę.Zanim wypalisz to co w wężach siedzi to troche czasu minie.Zmień butlę i jak możesz zostaw go na zasilaniu gazowym przez ok dobę.Jak nie przejdzie to możesz w 100% wykluczyć gaz. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2013-07-10, 07:02
|
|
|
ja czyscilem cos takiego i nomad ma racje. nalot ktory powstal na dyszy powodowal ze malo gazu szlo przez dysze ale przy okazji wylatywal tak jakby bokiem i nie spalal sie prawidlowo, kopcil i bylo czyc wlasnie taki dziwny zapaszek.
ja najwiekszy problem mialem z oslona palnika ale to dlatego ze starszawe i zardzewialo. nie demontuj calosci tylko sprubuj dojsc tam czyms do dyszy i cos w nia wetknij- ja dziobnolem jednym wloskiem z miedzianego plecionego kabelka |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-07-10, 08:02
|
|
|
WINNICZKI napisał/a: | Zmień butlę i jak możesz zostaw go na zasilaniu gazowym przez ok dobę.Jak nie przejdzie to możesz w 100% wykluczyć gaz. |
Tak robiłem. Problem rozpoczął się na początku 3-tygodniowego wyjazdu więc przerobiłem to na różne sposoby i gaz wykluczyłem. Tym bardziej, że inne urządzenia gazowe działają bez zarzutu. |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-07-10, 08:05
|
|
|
Dziękuję wszystkim za wskazówki. Widzę, że trzeba się zabrać za czyszczenie |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-07-16, 10:17
|
|
|
Zabrałem się za czyszczenie. Z komina wyleciała dobra garść sadzy. Po wyczyszczeniu smrodek ustał, a lodówka działa jak należy Dzięki wszystkim za zainteresowanie i rady. |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Jurek Jurecki
trochę już popisał
Twój sprzęt: Roller 2022 Ford 170KM automat
Dołączył: 26 Cze 2009 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2013-07-27, 23:24 kratka DOMETIC
|
|
|
Nomad napisał/a: | ...zdejmij obie kratki wentylacyjne i ich obudowy ( są na wkręty).
Za górną masz komin ,który trzeba przeczyścić ( na ściance komina wewnątrz powinien być założony wycior....popracuj nim trochę a brud co spadnie na dół zbierz).
Za dolną kratką masz dostęp do zespołu palnika...jest on schowany za blaszaną obudową a ta jest mocowana na kilka wkrętów( zazwyczaj kiepski dostęp).Ja dorobiłem sobie dłuuuugi "śrubokręt" z pręta spawalniczego ( zaszlifuj jak płaski śróbokręt).Obudowę zazwyczaj można z trudem wyciągnąć lub chociaż obrócić.Wtedy widać zaspół palnika,mocowany zazwyczaj na jeden wkręt do elementów ciągu komina....odkręcić...odsunąć do siebie( przewód gazowy nie pęknie tak szybko)...
przeczyścić boczne otwory na zaspole palnika,którymi zaciągane jest powietrze do spalania gazu...przemyj wszystko benzyną ekstrakcyjna ,poczekaj aż odparuje i spróbuj.
Odpal lodówkę na gaz i wąchaj spaliny wylotowe...jak nie śmierdzi ...masz wygrane...jak śmierdzi nadal,to trzeba dostać się do dyszy a to wiąże się z odkręceniem zespołu palnika od przewodu.Dysza jest wgnieciona w środek obudowy zespołu palnika.Przeczyść ją np.sztucznym włosem z pędzla ...nie igłą i złóż jak było.
Jak w kabarecie"będie Pan zadowolony"...za mało powietrza idzie-za bogata mieszanka..przez to smrodek i smolenie plastików przy wylocie gazu......
Jak masz trochę zdolności manualnych to dasz radę...jak się boisz..to szykuj kasę i do speca |
no własnie jak zdjąć te kratki DOMETICA ..... obracam po lewej stronie obie plastikowe "śrubki" o 90 stopni i boje się wyszarpać ...cos trzyma z prawej strony ???? szarpać ? podważyć ? |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2013-07-28, 03:03
|
|
|
Jurek Jurecki napisał/a: | .cos trzyma z prawej strony ???? |
Tak.Z prawej strony kratka ma zaczepy,które wchodzą w obudowę (lub odwrotnie)
Obróć te "śrubki" po lewej o 90st. i ciągnij z tej strony do siebie. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
|