 |
|
Wisła, rzeka o której zapomniano |
Autor |
Wiadomość |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-10-27, 08:07 Wisła, rzeka o której zapomniano
|
|
|
Marek Kamiński napisał w swoim rewelacyjnym przewodniku „Wisła, 1047 tajemnic”, iż zapomnieliśmy o królowej naszych rzek. Kto jak kto, ale on, wielki podróżnik, który przemierzył Wisłę parę razy kajakiem, wie co mówi, i całkowicie się z nim zgadzam.
Kto z was ostatnio był nad Wisłą? Nie mam na myśli przelecenia którymś mostem, tylko zejście nad samą wodę, zanurzenie ręki w nurcie? Nie widzę, nie słyszę…
Że brudna? Jeśli tak myślicie to znaczy, że naprawdę dawno nad nią nie byliście. Lata minęły odkąd królowa naszych rzek przestała być głównym ściekiem w tym kraju. Co prawda idealnie nie jest, ale znacznie lepiej niż kiedyś. Co odważniejsi mogą się wykąpać, nie ryzykując, że niby wąż zrzucą skórę.
Wisła jest bezludna. Można stać na jej brzegu godzinami i zobaczyć jedną, może dwie łodzie wędkarzy. Czasem przemknie raźnie pyrkocząc silniczkiem ponton. W kamieniach cicho chlupie woda. Rozedrze się kaczka dziwaczka. Zaklekocze bocian Wojtek.
Znikli flisacy na tratwach. Barki zbutwiały albo zżarła je rdza. Wisła przestała być główną drogą wodną w Rzeczy Pospolitej. Czasem tylko z oddali doleci ryk barek naszych czasów, rozjeżdżających nasze biedne drogi tirów.
Pierwszy raz byłem nad rzeką wczesną wiosną. Zauroczyła mnie leniwie płynąca, iskrząca się w słońcu woda. Wracałem parę razy. Eksplorowałem metodycznie. Niestety tu na północy królowa odgrodzona jest od lądu wysokimi wałami. Za nimi ciągną się poldery, tereny zalewowe. Rzeka jest dobre kilkaset metrów dalej. Latem zielone łąki, wiosną rozlewiska, pełne uroku i niestety tnących komarów.
Ale odkryłem miejsce gdzie można podjechać nad samą wodę. Starą przystań do załadunku wikliny.
Stało się to zupełnie przypadkiem. Któregoś dnia robiłem z wału zdjęcia, i właśnie mijali mnie rowerzyści. – jedziemy na przystań? – rzuciła dziewczyna do towarzyszy. – Przystań? – pomyślałem zaskoczony – A to ciekawe!
Śledziłem ich wzrokiem, patrząc gdzie popedałowali. Po powrocie chwyciłem za dokładną mapę, namierzyłem to miejsce, a potem obejrzałem sobie dokładnie z kosmosu. – Bingo!
Do przystani dojeżdża się wyłożoną kocimi łbami drogą. Skuteczny zniechęcacz dla posiadaczy dobrych aut. Potem jest lepiej. Wyłożona betonowymi płytami droga wije się przez zielone łąki. Pod sam koniec znika z lekka przysypana naniesionym zapewne przez wysoką wodę piaskiem.
Za pierwszym razem odpadłem. Doszedłem do wniosku, że kamikadze nie jestem i żółwia wycofałem, co samo w sobie było niezłym testem dla zawodowego kierowcy jakim powoli się staję. Co najmniej 200 metrów ślepienia w lustra i pilnowanie czy żółw nie zbacza w krzaki, skąd by mógł go tylko wydostać zastęp ciągników.
Za drugim razem, zatrzymałem się, i poszedłem sprawdzić trasę per pedes. Sierota ze mnie. Spękałem jakieś 100 metrów od celu. Piasku było niewiele, spokojnie przejechałem. Przystań jest szeroka, można spokojnie zawrócić. A widok ech….. zobaczcie sami: Zdjęcia
ps. Gdzie to jest nie powiem. Mogę zawieźć ale wcześniej zawiąże na oczach szmatę ;-) |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1602/2333 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-27, 08:34
|
|
|
Ładnie to napisałeś.
To rzeczywiście zapomniana rzeka, chociaż nie na wszystkich odcinkach. Są przy niej porciki, mariny i są miłośnicy żeglowania, wędkowania liub tylko popływania łajbą w celu podziwiania przyrody.
Tak jest w okolicach Płocka i Włocławka i zapewne w innych również.
Wisła to dom dla ogromnej ilości ptaków.
Kiedyś żeglowałem po niej, znałem ją dobrze od Kazimierza aż do morza, a w delcie znałem również jej boczne ramiona - Nogat i Szkarpawę. Zawsze była dzika, piękna i niebezpieczna. Dla małego jachtu Wisła jest prawdziwym wyzwaniem na odcinkach o szybkim nurcie.
Posiadam troszkę zdjęć. Musiałbym je zeskanować aby tu pokazać.
Wychowałem się nad Wisłą. Od 1953 r mieszkałem bliziutko niej i spędzałem nad jej wodami multum czasu, najczęściej z leszczynowym wędziskiem w dłoni. Roiło się na wodzie od żaglówek, łódek i statków, a przy moście Poniatowskiego w Warszawie regularnie odbywały się zawody ślizgaczy.
Niestety, zdjęć z tamtego okresu nie mam. Nawet aparatu wówczas nie miałem.
fraglesi napisał/a: | ps. Gdzie to jest nie powiem. Mogę zawieźć ale wcześniej zawiąże na oczach szmatę ;-) |
Ale tego nie pochwalam. Dlaczego chcesz tylko dla siebie zachować wiedzę o tym zakątku? |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/68 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2011-10-27, 08:41 Re: Wisła, rzeka o której zapomniano
|
|
|
fraglesi napisał/a: |
Ale odkryłem miejsce gdzie można podjechać nad samą wodę. Starą przystań do załadunku wikliny.(...)
ps. Gdzie to jest nie powiem. |
świetnie, że znalazłeś cudowne miejsce, które chcesz zachować dla siebie, ale masz świadomość, że upubliczniając na camperteam relację pokazujesz nam jednocześnie środkowy palec |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-10-27, 08:47
|
|
|
Tadeusz napisał/a: |
fraglesi napisał/a: | ps. Gdzie to jest nie powiem. Mogę zawieźć ale wcześniej zawiąże na oczach szmatę ;-) |
Ale tego nie pochwalam. Dlaczego chcesz tylko dla siebie zachować wiedzę o tym zakątku? |
To tak, przekornie napisane, z mrugnięciem okiem.
Wujek gogiel wie gdzie to jest, wystarczy zapytać go o "Wisła przystań wiklina" |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1602/2333 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-27, 08:50
|
|
|
fraglesi napisał/a: | To tak, przekornie napisane, z mrugnięciem okiem. |
Byłem tego prawie pewien.
Pozdrawiam. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/68 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2011-10-27, 09:01
|
|
|
fraglesi napisał/a: |
Wujek gogiel wie gdzie to jest, wystarczy zapytać go o "Wisła przystań wiklina" |
o tak, jestem pewien, że większość camperteamowców jakoś się dogada z wujkiem
tak myślę, że może w ramach misji edukacyjnej wszyscy powinniśmy miast koordynatów, wskazówek dojazdu, googlować zagadki, by podnosić internetowe umiejętności naszych kolegów i koleżanek |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
darol
weteran KMW TEAM

Twój sprzęt: Knaus Sunliner
Nazwa załogi: darole - gorole ;-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Paź 2010 Piwa: 61/24 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-10-27, 15:06
|
|
|
affa masz chyba zły dzień dzisiaj kąsasz i kąsasz (...nie żebym był upierdliwy )
łatwo znaleźć tu mapka |
_________________ Arek (nie Darek) :P
 |
|
|
|
 |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-10-27, 16:11
|
|
|
Spoko Affa
Na przyszłość będzie mniej zagadkowo, i bez mrugania oczkiem, znaczy mniej żartobliwie.
Podam wprost koordynaty albo nawet trasę z GPS, jak się naumiem jak ją wyciągnąć z Hołka (Prowadził cię Krzysztof Hołowczyc - pozdrawiam!) |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/68 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2011-10-27, 17:54
|
|
|
fraglesi napisał/a: |
Podam wprost koordynaty albo nawet trasę z GPS |
ludziska na pewno będą wdzięczni- chociaż niekoniecznie podziękują |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1602/2333 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-27, 21:19
|
|
|
Jest to wieś Leszkowy.
Koordynaty: N 54. 221050 E 18.926654
Aj, zapomniałbym! DZIĘKUJEMY!!! |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2011-10-27, 23:53
|
|
|
Nie używam gps to poproszę o szczegółowy plan dojazdu. A w goglach to mnie głowa boli
I z góry dziękuję |
|
|
|
 |
fraglesi
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Żółwik (VW LT 28) ex-krankenwagon
Nazwa załogi: Fraglesy
Dołączył: 15 Maj 2011 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-10-28, 08:00
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Nie używam gps to poproszę o szczegółowy plan dojazdu. A w goglach to mnie głowa boli
I z góry dziękuję |
No wiec dojechać jest bardzo łatwo. Mijamy Leszkowy jadąc od strony Pruszcza Gdańskiego, cały czas prosto aż wjedziemy na wał przeciwpowodziowy. Po prawej mijamy Strażnicę i jedziemy w stronę Wisły kamienistą drogą. Kiedy zaczną się płyty betonowe odbijamy nimi w prawo. Za 200 metrów jest przystań.
Czuje, że następnym razem ciężko będzie tam zawrócić, tyle tam będzie stało kamperów |
|
|
|
 |
Viper
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Master 2,8 TD
Nazwa załogi: Viper
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 2/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-28, 08:50
|
|
|
Miejsce zapomniane przez okolicznych mieszkańców a takie urokliwe.
Śluza Gdańska Głowa
Gdańska Głowa miejsce rozwidlenia się Wisły na dwa ramiona: Wisłę Gdańską - Martwa Wisła i Elbląską - Szkarpawa. W przeszłości ważny posterunek obronny Gdańska.
Forteca odegrała pewną rolę podczas wojen polsko-szwedzkich, gdzie jednak bardziej przysłużyła się atakującym Szwedom, niż obrońcom, dlatego pod koniec XVII wieku zdecydowano o jej likwidacji.
Śluza Gdańska Głowa.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3911 raz(y) 192,73 KB |
|
_________________ Pozdrawiamy
Iwonka & Tadeusz
Noclegi w Polsce |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/68 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
|
|
|
 |
yuras
weteran
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Piwa: 46/51 Skąd: 16 km od Pekinu
|
Wysłany: 2011-10-28, 10:05
|
|
|
A tak wygląda koniec Wisły.
Ilekroć tam przejeżdżam to zatrzymuję się na nocleg i spacer nad zatokę.
Spokój cisza, pies nikomu nie przeszkadza.
54.336770, 18.944834
http://g.co/maps/xdswg
DSCN3537.JPG od strony zatoki |
 |
Plik ściągnięto 61 raz(y) 99,99 KB |
DSCN3535.JPG od Mikoszewa |
 |
Plik ściągnięto 64 raz(y) 107,07 KB |
DSCN3538.JPG po lewej Wisła, po prawej zatoka |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 86,9 KB |
|
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez yuras 2011-10-28, 11:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|