|
|
Zbiornik na wodę |
Autor |
Wiadomość |
koder
Kombatant (statystycznie)
Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2011-10-07, 16:04
|
|
|
Dzięki wszystkim za opinie i pomysły. Po konsultacji z kumplem-żeglarzem zastosuję jednak elastyczny zbiornik jachtowy - tylko przestrzeń wyłożę sobie jakoś wykładziną, by żadnych ostrych krawędzi nie było.
Przy okazji - widzę, że większość rozwiązań wodociągów kamperowych to pompka plus bateria z zaworem i włącznikiem. Naszło mnie pytanie - po co zawór? Czemu nie zainstalować po prostu potencjometru do regulacji siły pompowania wody? |
_________________
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-07, 16:08
|
|
|
Jeśli jeden kran - nie ma problemy, ale jeśli więcej kranów - ze wszystkich popłynie woda. Z potencjometrem też nie tak szybko.... Musi być regulator. Sam potencjometr nie wytrzyma prądowo. Spali się przy pierwszym użyciu |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2011-10-07, 20:11
|
|
|
Jeszcze taki pomysł, już sprawdzony.
Kupujesz kilka pojemników z wodą leczniczą w kartonie 5l i najpierw się kurujesz, a zostają Ci elastyczne pojemniki z kranikami. Wyjdzie najtaniej i kryniczanki na nerki nie zaszkodzi.
Poważnie!!!
|
|
|
|
|
koder
Kombatant (statystycznie)
Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2011-10-08, 21:55
|
|
|
@Świstak - zaraz, o jakich prądach tu mówimy? Sądziłem, że taka pompka nie bierze ponad 5A. Co innego ogrzewanie, do 20A przepływówki mam zamiar zwykły wyłącznik dać - a temperaturę regulować ciśnieniem z pompki.
@łoś, mógłbyś proszę doprecyzować, jaką wodę masz na myśli? Bo jak żywo "lecznicza" to z niczym mi się nie kojarzy. |
_________________
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-09, 09:23
|
|
|
Standardowy potencjometr pracuje poprawnie przy prądach rzędu 0,01A - 0,1A czyli 50 razy mniejszych. Musisz zastosować regulator napięcia podobny do tego: http://allegro.pl/regulat...1863465459.html lub tego http://allegro.pl/regulat...1864400873.html
Oba powyższe stosują technologię PWM czyli regulację napięcia poprzez włączanie i wyłączanie napięcia kilka tysięcy razy na sekundę w różnych proporcjach czasowych. Silniki nie lubią takiego traktowania (to w końcu cewki) i z zemsty mogą indukować szpilki wysokonapięciowe zwrotne (podobnie dzieje się w cewce zapłonowej samochodu). Lepsze byłyby zwykłe regulatory szeregowe gdzie tranzystor mocy pracuje właśnie jako potencjometr - zamienia nadwyżkę energii w ciepło.
Powiedzmy że chcesz aby pompka pracowała na pół gwizdka, więc chcesz jej podać 6V, będzie wtedy brała powiedzmy 2A,. Pozostałe 6V musi się gdzieś wytracić... Gdyby był tam zwykły potencjometr musiałoby się na nim wytracić właśnie te 6V przy prądzie 2A. Oznacza to że moc 6Vx2A została by zamieniona w ciepło. To 12 watów. Teraz dla uświadomienia sobie ile to ciepła w stosunkowo małej przestrzeni zdejmij klosz ze światła stop, poproś kogoś aby nacisnął hamulec i spróbuj utrzymać żarówkę przez kilka sekund. Poparzenie murowane. Żarówka ma co prawda 21W ale dość dużą bańkę oddającą ciepło, więc bilans pozostanie podobny. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
Ostatnio zmieniony przez Świstak 2011-10-09, 09:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-09, 09:44
|
|
|
Trochę poczytałem i wychodzi na to że obecnie stosowane elementy elektroniczne są odporne na szpilki... Ależ to idzie do przodu.
Do Twoich zastosowań wystarczy takie ustrojstwo: http://allegro.pl/regulat...1844823237.html |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
koder
Kombatant (statystycznie)
Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2011-10-09, 13:28
|
|
|
Świstak, wstyd przyznać - masz oczywiście całkowitą rację. Tak to jest, jak przez 'naście lat człowiek doświadczenia z elektryką wyciąga głównie z komputerów, "czuj" się traci kompletnie
PWM to świetny pomysł, choć raczej jednak przeproszę się z lutownicą i własnego zmontuję. Albo na tyrystorze, z radiatorem przykręconym do rurki z wodą. Albo na drabince rezystorów - jak dobrze pamiętam, mam jeszcze gdzieś walający się przełącznik nawiewów od MB w124, powinien się nadać. Albo po prostu przełącznikiem. Wezmę pompkę do ręki i podłączę do wody, to się zdecyduje :-)
W każdym razie - dzięki za otwarcie oczu. |
_________________
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-09, 21:56
|
|
|
Z tyrystorem chyba nie wyjdzie - nie ma tętnień napięcia które zamkną tyrystor. Może jakiś tranzystror 2N. A może się okaże że wcale nie jest potrzebna regulacja lecz tylko 2 położenia wyłącznika (50% i 100%) i rezystor dużej mocy (najlepiej sprawuje się żarówka....) http://allegro.pl/przelac...1849825329.html |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|