Tunning Lodówki Electrolux |
Autor |
Wiadomość |
kazik_
trochę już popisał

Twój sprzęt: Kayak Rimor
Nazwa załogi: [P_D_K]
Dołączył: 30 Gru 2010 Piwa: 1/2 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2011-10-06, 06:14 Tunning Lodówki Electrolux
|
|
|
Mam lodówkę absorpcyjną Electrolux z zamrażalnikiem, i wymiennik ciepła lub raczej zimna w lodówce to wielki radiator pod komora zamrażalnika. Według mnie wymiana ciepła jest bardzo powolna i nieafektywna jeśli ktoś chce schłodzić lodówkę w miarę szybko. Więc pomyślałem, że dołożę na ten radiator 2 mniejsze 8cm lub 1 większy 12cm wentylatorki takie jak w zasilaczach ATX w komputerze na 12V 0,3A to daje jakieś 3,6W ten większy.
Co myślicie? ma to sens? Pomysł wziąłem z wieloletnich obserwacji lodówek z ogniwem Peltiera, tam jak mi pada wentylator wewnętrzny to lodówce brutalnie spada wydajność, a odkąd zamontowałem większy wentylator obniżyłem temp średnio o 1,5 stopnia. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-10-06, 06:29
|
|
|
Kaziu...my, wiatraczki, dzieki naszemu koledze Prezesuu stosujemy juz od lat...
http://www.camperteam.pl/...ight=wiatraczki
ale wiesz co...stawiam Ci piwko..za to.. że sam wpadłes na ten pomysł i dzielisz sie nim , tu na forum |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
kazik_
trochę już popisał

Twój sprzęt: Kayak Rimor
Nazwa załogi: [P_D_K]
Dołączył: 30 Gru 2010 Piwa: 1/2 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2011-10-06, 07:38
|
|
|
To niech admin wywali temat szkoda dublować, chociaż bardziej mi chodziło o wiatrak wewnątrz lodówki na radiatorze, niż na zewnątrz, ale po przeczytaniu widzę teraz aby osiągnąć szybko zero absolutne należy zastosować 4 na zewnątrz i 1 lub 2 wewnątrz lodówki. Po prostu lodówka z wentylatorami zamontowanymi tylko na zewnątrz chłodzi dobrze ale wolno.
Ps. dzięki za browar |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 473/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2011-10-06, 08:09
|
|
|
Przeprowadziłem kiedyś taką próbę. Zwyczajnie włożyłem pod zamrażalnik bliżej jednej z bocznych ścian wentylator dmuchający do góry. Zapakowałem całą lodówkę ciepłymi rzeczami prosto z bagażnika i chciałem wykorzystać fakt że jeszcze jestem podpięty pod 230V. Czy szybciej nastąpiło schłodzenie? Trudno orzec, ale z pewnością nie zaszkodziło. Jednak z racji konieczności wprowadzania kabli zasilających nie zamontowałem tam wentylatora na stałe. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-10-06, 10:48
|
|
|
Wentylatory na zewnątrz wystarczają w zupełności i proponuję tak zostawić. Lodówka chłodzi wydajnie tylko jak produkty w środku są ciepłe to trzeba je przecież schłodzić a i sama lodówka jest ciepła (przecież nie działa cały czas jak domowa, pracuje tylko jak kemperujemy).
W środku a poco, powietrze tam samo krąży, wymiany z tym z zewnątrz przecież niem. A jak lodówka załadowana to mało dość tego powietrza w środku jest. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE

Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 358/500 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2011-10-06, 16:36
|
|
|
dziwaczek napisał/a: | Wentylatory na zewnątrz wystarczają w zupełności |
Potwierdzam w 100%, mam u siebie konstrukcję made by prezesuu i działa rewelacyjnie |
_________________ Pozdrawiam - Darek
 |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-06, 16:45
|
|
|
Ja rowniez mam takie wentylatorki od Jacka prezesuu i dzialaja rewelacyjne |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
kazik_
trochę już popisał

Twój sprzęt: Kayak Rimor
Nazwa załogi: [P_D_K]
Dołączył: 30 Gru 2010 Piwa: 1/2 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2011-10-10, 14:50
|
|
|
OK dzięki za porady, zastosuję się do nich. |
|
|
|
 |
kazik_
trochę już popisał

Twój sprzęt: Kayak Rimor
Nazwa załogi: [P_D_K]
Dołączył: 30 Gru 2010 Piwa: 1/2 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2011-10-11, 15:27
|
|
|
dziwaczek napisał/a: | Wentylatory na zewnątrz wystarczają w zupełności i proponuję tak zostawić. Lodówka chłodzi wydajnie tylko jak produkty w środku są ciepłe to trzeba je przecież schłodzić a i sama lodówka jest ciepła (przecież nie działa cały czas jak domowa, pracuje tylko jak kemperujemy).
W środku a poco, powietrze tam samo krąży, wymiany z tym z zewnątrz przecież niem. A jak lodówka załadowana to mało dość tego powietrza w środku jest. |
W sumie to na zewnątrz powietrze też samo krąży. A jednak wentylatory dają radę i poprawiają sprawność. A właśnie jak się załaduję lodówkę, to obieg jest jeszcze bardziej zaburzony, dlatego wrzucę tam ten wentylatorek i obadam sprawę za jakiś czas. Podzielę się spostrzeżeniami proszę o cierpliwość. |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-10-11, 19:44
|
|
|
kazik_ napisał/a: | dziwaczek napisał/a: | Wentylatory na zewnątrz wystarczają w zupełności i proponuję tak zostawić. Lodówka chłodzi wydajnie tylko jak produkty w środku są ciepłe to trzeba je przecież schłodzić a i sama lodówka jest ciepła (przecież nie działa cały czas jak domowa, pracuje tylko jak kemperujemy).
W środku a poco, powietrze tam samo krąży, wymiany z tym z zewnątrz przecież niem. A jak lodówka załadowana to mało dość tego powietrza w środku jest. |
W sumie to na zewnątrz powietrze też samo krąży. A jednak wentylatory dają radę i poprawiają sprawność. A właśnie jak się załaduję lodówkę, to obieg jest jeszcze bardziej zaburzony, dlatego wrzucę tam ten wentylatorek i obadam sprawę za jakiś czas. Podzielę się spostrzeżeniami proszę o cierpliwość. |
Jak lodówka jest załadowana to niema za bardzo tam co krążyć. Prosta zasada cieplejsze powietrze jest zawsze u góry (jest lżejsze) dlatego tam jest schładzane są tam takie żeberka aluminiowe. Wiatrak wewnętrzny miałby sens jakby był tam kanał z dołu do góry i wiatrak by wymuszał obieg z dołu do góry. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
kazik_
trochę już popisał

Twój sprzęt: Kayak Rimor
Nazwa załogi: [P_D_K]
Dołączył: 30 Gru 2010 Piwa: 1/2 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2011-10-12, 18:38
|
|
|
No ok, można się zgodzić, ale ... w takim razie wyjaśnij mi dlaczego moja lodówka pseudo samochodowa, którą używam już 7 lat z ogniwem Peltiera po oczywisćie modyfikacjach, jak tylko pada wewnętrzny wentylator zresztą podobnie jak zewnętrzny. To jej chłodzenie drastycznie spada. A patrząc na zasadę działania z wielkim przymrożeniem oka, lodówka absorpcyjna i ta z ogniwem Peltiera, jest podobna.
Podobienstwa:
-dwa radiatory (wymienniki ciepła) wewnętrzny na zimne, zewnętrzny oddający ciepło.
czym więcej ciepła oddamy na zewnątrz tym tym niższą otrzymamy temp wewnątrz. Tyle, że przy odwróceniu biegunów zasilania dla ogniwa Peltiera odwrócą się także bieguny ciepła i zimna.
Więc nie wiem dlaczego, ale dalej to do mnie nie przemawia, że wiatrak w środku nic nie da, skoro w tej na Peltierze daje całkiem sporo.
Oczywiście obiecałem to sprawdzić i tak zrobię jak dokompletuję graty. |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-10-12, 18:56
|
|
|
W Twoim odniesieniu do ogniwa w lodówce samochodowej do lodówki absorbcyjnej jest wiele racji.
Osobiście bym pozostał tylko na wentylatorach w kratce wentylacyjnej z tyłu lodówki wyciągających powietrze. To wystarcza spokojnie nawet w upały z południa europy.
Dodatkowy wiatrak jak chcesz to załóż nie powinien zaszkodzi, tylko zajmuje on miejsce, i pobiera cały czas prąd i trzeba napięcie do wnętrza lodówki wprowadzić (otwór). Układ z wiatraczkami z tyłu jest automatyczny załączą się sam i dostosowuje prędkość obrotową wiatraków do temperatury radiatora zewnętrznego u mnie działa znakomicie - uważam takie rozwiązanie za wystarczające. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
kazik_
trochę już popisał

Twój sprzęt: Kayak Rimor
Nazwa załogi: [P_D_K]
Dołączył: 30 Gru 2010 Piwa: 1/2 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2011-10-12, 19:33
|
|
|
Tak jak piszesz jest też właśnie kilka wielkich minusów wiatraka w środku. Wypróbuje to na pewno, ale jeśli efekt nie będzie zadowalający to pozostanę przy wiatrakach tylko w kratce. |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-10-13, 23:15
|
|
|
tej na Peltierze daje całkiem sporo... Gdyby nie wiatrak to w ogóle by nie miała efektywności.
technologia dobra ale jeszcze niedopracowana a tani przewodnik ciepła jakim jest aluminium nie jest efektywny. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
|