Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Na ślub w Chřiby
Autor Wiadomość
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-05, 20:33   Na ślub w Chřiby

Gdzieś na początku czerwca krążąca po rodzinie plotka okazała się poprzez oficjalne nas zaproszenie, prawdą – kuzynka mieszkająca w Pradze (czeskiej) bierze ślub ze swoim wybrankiem pochodzącym z okolic Uherského Hradiště. Ślub odbędzie się w jego rodzinnych stronach, a mianowicie w pałacu w Buchlovicích, uczta weselna natomiast w Velehradě.

Pierwsza myśl – dobry punkt wypadowy i pretekst do wyjazdu kamperem. Druga i parę kolejnych myśli – czy wypada, wstyd zrobimy, na wesele z Berą. Następne dziesiątki myśli mówiły nam – jechać zorganizowanym autobusem z Alą (nie za bardzo), jechać samochodem – co to za wesele (i jeszcze tłuc się po nocy). Ostatecznie po konsultacjach z samą kuzynką (która teoretycznie nie widziała przeszkód) i po zmaganiach z własnymi myślami na dwa dni przed wyjazdem zapadła decyzja – jedziemy :kamp .

ETAP I – Cieszyn – Velehrad
20.08.2011
118 km


Ceremonia ślubna zaplanowana była na godzinę 11:00, a autobus z rodzinką mieszkającą na Zaolziu wyruszał z Czeskiego Cieszyna o 7:10. My przed siódmą, zatankowaliśmy i odstawiliśmy rodziców pod autobus (wybrali szersze i mniej obtrzaskane towarzystwo ;) ) i wyruszyliśmy by mieć zapas czasu na wypadek „W”. Starą drogą na Frydek-Mistek (te nazwy jeszcze pozwalam sobie spolszczyć – w końcu to tereny z polskością związane – przynajmniej Frydek), później omijając autostradę przez Hranice, Bystřici i Holešov dotarliśmy pod Uherské Hradiště. Pierwsze kroki uwzględniając wczesną porę na kamperek skierował do Velehradu, by rozeznać się w lokalnych warunkach. W związku z remontem mostu droga z Velehradu do Buchlovic została poprowadzona objazdem pod Staré Město. Na miejsce docelowe – na tyły pałacu w Buchlovicch dojechaliśmy przed 10:00, co dawało nam spory zapas czasu na oporządzenie siebie (szczególnie żonka musiała się na bóstwo zrobić – ciekawe kto się do wesela szykował w łazieneczce kamperka ;) ). Po obrzędzie w orszaku za autobusem i kilkoma osobówkami przejechaliśmy z powrotem w pobliże klasztoru w Velehradě (oczywiście w rusztowaniach) pod Hotel Mlýn, gdzie zaparkowaliśmy na placyku pomiędzy domami. Na tym podróż się skończyła, a zaczęły się hulanki i swawole ;) , przerywane spacerami z Alą i Berą.

NOCLEG: 49 st 06'13 N 17 st 23'34'' E

DSCF6941 (Small).JPG
Pałac Buchlovice
Plik ściągnięto 8122 raz(y) 59,19 KB

DSCF6896 (Small).JPG
Też tam
Plik ściągnięto 8122 raz(y) 56,59 KB

DSCF6965 (Small).JPG
Klasztor w Velehradě, gdzie Jan Paweł II odprawiał mszę św. 1990 roku.
Plik ściągnięto 8122 raz(y) 49,55 KB

DSC02161 (Small).JPG
Kamperek na placu
Plik ściągnięto 8122 raz(y) 42,66 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
artanek
weteran


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Piwa: 23/1
Wysłany: 2012-04-05, 21:02   

Prawie na czasie piszesz o tym weselu i mnie to ciekawi jak to jest jechac kamperem na slub.Ja już 14 kwietnia musze byc kamperem na weselu w Tiranie .Może doszedłes do jakis chwytów co do kamperowania na weselisku .Rady sie przydadzą.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-05, 21:05   

Nie wiem jak w Albanii ;) . W Czechach budziłem umiarkowaną ciekawość... Bera budziła umiarkowany strach :) - w przypadku Waszych maltańczyków chyba nie ma obaw :-P .

A tak naprawdę same plusy - masz gdzie odpocząć w trakcie weselnych trudów, masz gdzie się odświeżyć, a jeżeli się pod samą bramę sali weselnej nie ładujesz to da się nawet nie wzbudzać wielkiej sensacji :)
_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
donald 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Paź 2007
Piwa: 32/46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-05, 21:07   

fajna sparwa kamper na ślubie..ja miałem na swoim obstawe z grupy mazowieckiej :spoko :spoko
_________________
“Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach”
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
wagabunda 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: BOXER BUROW MOBIL
Nazwa załogi: Janki
Dołączył: 22 Lis 2009
Piwa: 2/16
Wysłany: 2012-04-05, 21:09   

W maju kamperowo na ZLOTE GODY a przy okazji zwiedzanie okolicy "Park Krajobrazowy"
_________________
Henryk Ibsen;W wolności nie ma nic pewnego,
dlatego jest taka piękna!;
Farby przemysłowe 789 388 621
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-05, 21:14   

ETAP II: Velehrad - Jestřábice
21.08.2011
50 km


Poranek w odróżnieniu od innych wypraw tym razem ze zrozumiałych powodów troszkę przedłużyliśmy poprzez wizytę na mszy w klasztornej bazylice (w środku też rusztowania – choć odnowiona połowa pięknie się prezentuje) oraz spacery w bliskiej okolicy, między innymi do skansenu archeologicznego Modrá.

Po powrocie do samochodu wystartowaliśmy w naszą podróż po Chřibech i okolicy. Pierwszym przystankiem było trzykrotnie już mijane Uherské Hradiště - dwa rynki, synagoga i malownicze uliczki. W praktycznie połączonym z nim Starým Městě zwiedziliśmy...

… latarnię morską. Jest to atrakcja (wraz ze złomowym ZOO) wybudowana przy sporym skupie złomu przez właściciela-pasjonata.

Następnym zadaniem na ten dzień było zdobycie zamku (hradu) Buchlov. Dla niewtajemniczonych czeski zamek oznacza pałac, a zamek nazywany tam jest hradem (taki mały słownikowy off ;) ). Wyszliśmy na szlak z parkingu położonego przy przydrożnym (E50) barze Tramp. Tam trasą rowerową zahaczyliśmy przedwsie (gumna raczej ...) Buchlovic (znów) i stąd żółtym szlakiem Pod Barborku. Nadłożyliśmy trochę drogi (i dodatkowej wspinaczki pod bardzo strome zbocza), by dojść na Břesteckou Skálu. Z niej znów spora wspinaczka do leśnej kaplicy św.Barbary (grobowca) na Barborce. Tu już w miarę równy szlak prowadził do oddalonego o +/- 1 km Buchlova, do którego nawiasem mówiąc można dojechać samochodem – na parkingu płatnym jest nawet opcja kampera). Na zwiedzanie zamku już nam zabrakło czasu (ostatnia grupa już była na obchodzie) w związku z czym pooglądaliśmy dziedzińce i czerwonym szlakiem zeszliśmy do asfaltówki, którą niestety jakieś 2 km trzeba było drałować z powrotem do parkingu, gdzie niecierpliwie na nas czekał kamperek.

Studiując mapę wymyśliłem nocleg w okolicy dobrze zapowiadającej się zapory w Koryčanech, która w rzeczywistości okazała się zbiornikiem wody pitnej o najwyższym stopniu ochrony – tak więc z noclegu nici. Co prawda przed samymi Koryčanami znajduje się kamping, ale na tamtą chwilę nie potrzeba nam było zaplecza.

Drugi typ – tym razem trafiony wypadł na zbiornik w okolicach wsi Jestřábice – trochę trudno znaleźć sam akwen, ale tym razem Hołek w połączeniu z tabliczkami nam pomógł

NOCLEG: 49 st 05'03'' N 17 st 07'59'' E

DSCF7043 (Small).JPG
Poranek w Velehradě. Z tyłu Buchlov
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 48,71 KB

DSCF7040 (Small).JPG
Przed archeoskanzenem Modrá
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 64,41 KB

DSCF7051 (Small).JPG
Uherské Hradiště
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 48,07 KB

DSCF7064 (Small).JPG
Maják Šrotík (Latarnia morska Złomek), a po lewej słabo widać okazy z ZOO
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 45,49 KB

DSCF7085 (Small).JPG
Na szlaku na Buchlov (z tyłu widać cel naszej wyprawy)
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 56,54 KB

DSCF7102 (Small).JPG
Widok z Břestecké Skály
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 77,02 KB

DSCF7112 (Small).JPG
Kaplica na Barborce
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 48,98 KB

DSCF7122 (Small).JPG
Przed bramą wewnętrzną Buchlova
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 31,82 KB

DSCF7140 (Small).JPG
Zbiornik w Jestřábicích
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 25,16 KB

DSCF7136 (Small).JPG
To samo z perspektywy Ali
Plik ściągnięto 8064 raz(y) 29,1 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-05, 21:39   

Jako że do poniedziałku będę odcięty od forum na chwilę obecną życzę wszystkim forumowiczom:

Wesołych, spokojnych, zdrowych i szczęśliwych
Obfitych, jajecznych, rodzinnych i allelujowatych

ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

Wszystkiego dobrego
:kwiatki:
(nie znalazłem innej emoticonki ;) )
_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-11, 08:27   

A może znów trochę popiszę…

ETAP III: Jestřábice-Střílky
22.08.2011
89 km


Poranna przechadzka z psem pokładowym w kierunku rozdroża „Na Rybníčku” pozwoliła na odkrycie zagrody dzikiej zwierzyny – po jednej stronie za płotem dzikie świnie, po drugiej – piękny jeleń. Niestety poza komórką nie miałem aparatu, więc zdjęcia nie nadają się do publikacji ;) . Ponowny (po wieczornym) obchód akwenu i odkryta tama wyjaśnił sztuczne pochodzenie zbiornika.

Po tych spacerach wyjechaliśmy w kierunku Kyjova z przystankiem przy hotelowym skansenie Bukovanský Mlýn. Bardzo malownicze miejsce i bardzo fajny pomysł – wybudowana malutka wioseczka w stylu morawskim z karczmą i młynem. Kyjov również okazał się całkiem sympatycznym miasteczkiem, po którym odbyliśmy spacer i przy okazji uzupełniliśmy zapasy.

Z Kyjova z racji niedużej odległości podskoczyliśmy pod pałac v Miloticích. Z racji poniedziałku cała infrastruktura pałacowa była zamknięta (poza WC z którego skrzętnie skorzystałem ;) – dzięki poniedziałkowi darmowe – klozetbabcia również wolne miała :-D). Czyli pozostał nam spacer po pałacowym parku i dalej w drogę.

Milotice stały się najbardziej na południe wysuniętym punktem wyprawy. Wracając w stronę Chřibů podjechaliśmy pod wieżę (a raczej wieżyczkę) widokową Johanka w miejscowości Hýsly, gdzie również wszystko pozamykane, ale na wieżę dało się wejść. Po drodze minęliśmy malownicze vinné sklípky (piwniczki winiarskie) – niektóre zamienione w urocze domki letniskowe.

Dalszy plan dnia zakładał wędrówkę po górach, którą zaczęliśmy z rozdroża „U Křížků” przy drodze 429. Po zaparkowaniu udaliśmy się na zamek Cimburk. Po drodze spotkaliśmy rusałkę mieszkającą w moczarach (Bera nas obroniła choć trochę zmieniła kolor ;) ), a na samym zamku poza gromadą rozbójników (pewnie studenci działający na, a jakże, rusztowaniach przy zabezpieczeniu zamku) wisielca i kilka dziwnych zjaw .

Na szczęście udało się cało i zdrowo ruiny opuścić. Stamtąd udaliśmy się zielonym szlakiem na górę św.Klimenta – do miejsca kultu temu świętemu poświęconego, w którym już w IX wieku stała pierwsza murowana świątynia. Przy szlaku znajduje się piękne miejsce – Kazatelny. Skała z wykutymi schodami i krzyżem dająca piękny widok na okolicę.

W drodze powrotnej żółtym szlakiem wspomagała nas nadciągająca burza. Pierwotnie planowałem pozostanie na noc na parkingu przy rozdrożu szlaków. Niestety pokusiło mnie poszukiwanie innego miejsca. Tak więc począwszy od doliny Kyjovky (gdzie zatrzymał nas zakaz wjazdu), przez okolice pałacu w Nosovicích po Střílky, gdzie sfrustrowany zatrzymałem się na polnej drodze u stóp góry Bralová.

NOCLEG: 49 st 08’06’’ N 17 st 11’41’’ E

DSCF7154 (Small).JPG
Tam spaliśmy
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 34,15 KB

DSCF7172 (Small).JPG
Bukovanský Mlýn
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 44,42 KB

DSCF7175 (Small).JPG
Ratusz w Kyjově
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 57,88 KB

DSCF7192 (Small).JPG
Státní zámek (pałac) Milotice
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 53,01 KB

DSCF7204 (Small).JPG
Widok z Johanky
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 38,94 KB

DSCF7220 (Small).JPG
Rusałka przed ruinami Cimburk
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 73,26 KB

DSCF7226 (Small).JPG
"Za to, że kradłeś"
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 60,59 KB

DSCF7231 (Small).JPG
W oknie wieży Biała Dama
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 53,68 KB

DSCF7236 (Small).JPG
Jeszcze wciąż Cimburk
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 72,85 KB

DSCF7260 (Small).JPG
Kazatelny
Plik ściągnięto 7960 raz(y) 42,62 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Ostatnio zmieniony przez GregdeWal 2012-04-11, 08:31, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-11, 08:29   

Jeszcze trochę zdjęć tego etapu

DSCF7270 (Small).JPG
Fundamenty kościoła na sv.Klimentě
Plik ściągnięto 7955 raz(y) 81,15 KB

DSCF7282 (Small).JPG
Pałac Nosovice w rękach prywatnych, więc pozostaje zerknięcie zza płotu
Plik ściągnięto 7955 raz(y) 38,33 KB

DSCF7298 (Small).JPG
Wynik determinacji i zmęczenia - tak spaliśmy
Plik ściągnięto 7955 raz(y) 66,81 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-11, 09:32   

ETAP IV: Střílky-Kroměříž
23.08.2011
58 km


Po pobudce i spacerze (o dziwo na „naszej” górze znajdował się rezerwat) podjechaliśmy do Koryčan, gdzie upolowaliśmy pałac zamieniony w szkołę i znaczki turystyczne z całej okolicy i powróciliśmy do Střílek. W miejscowości tej poza troszkę zaniedbanym pałacem, w którym znajduje się „Živoucí světlo Maháprabhudíp satsang” czyli jakaś baza Hari Kriszna, w której na dodatek odbywał się właśnie zlot wyznawców tego ruchu ;) . Poza pałacem jest tam zabytkowy barokowy cmentarz usytuowany na wysokim nasypie.

Stamtąd wyruszyliśmy znów w pasmo górskie pod pensjonat Bunč, gdzie zostawiwszy kamperka na parkingu wyszliśmy na najwyższy „szczyt” Chřibů – Brdo liczący aż 586,7 m npm. Parking znajdował się na ok. 500 m npm, więc za duża wspinaczka nas nie czekała, jednakże biorąc bolące nogi i plecy (nasz mały słodki ciężarek ;) ) wystarczająca na trzeci dzień aktywnej wycieczki ;) . Na Brdo znajduje się wieża widokowa zapewniająca szeroką panoramę.

Taką samą drogą wróciliśmy do samochodu. Po obiedzie zjedzonym w schronisku-restauracji Bunč opuściliśmy Chřiby i wyjechaliśmy do Kroměříže (Kromieryż), który aż do wieczora zwiedzaliśmy. A zwiedzać jest co. Pałac arcybiskupi (UNESCO) z rozległym parkiem, ogród kwiatowy (UNESCO) i zabytkowa starówka.

Około 19:00 wyruszyliśmy na poszukiwanie noclegu, jednakże mając w pamięci niepowodzenie poprzedniego dnia jeszcze przed opuszczeniem miasta zdecydowaliśmy o pozostaniu w nim na noc. Wybraliśmy parking zaraz przy ogrodzeniu parku pałacowego nad rzeką Morawą. Korzystając z noclegu w mieście raz jeszcze (tym razem już ciemną nocą) wyruszyliśmy na zwiedzanie.

NOCLEG: 49 st 18’01’’ N 17 st 23’53’’ E

DSCF7318 (Small).JPG
Koryčany
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 47,78 KB

DSCF7329 (Small).JPG
Hari Kriszna-pałac - Střílky
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 52,47 KB

DSCF7332 (Small).JPG
Cmentarz w Střílkach
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 45,39 KB

DSCF7349 (Small).JPG
Ze szlaku na Brdo
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 69,67 KB

DSCF7377 (Small).JPG
Kroměříž - rynek
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 51,91 KB

DSCF7433 (Small).JPG
Biskupi pałac
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 43,33 KB

DSCF7470 (Small).JPG
Květná zahrada
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 27,87 KB

DSCF7495 (Small).JPG
Noc w Kroměříži
Plik ściągnięto 7931 raz(y) 52,43 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-11, 19:43   

ETAP: Kroměříž-Cieszyn
24.08.2011
170 km


Pora na ostatni etap, jednakże również obfitujący w wydarzenia :) .

Miejsce postojowe, było niebyło, w środku miasta w strefie parkowania od 7:00 wymusiło na nas wykupienie postoju (ostatecznie na 3,5 godziny). Opłata ta w wysokości 66 koron była jedynym kosztem okołonoclegowym tej wyprawy. Długość postoju wynikała z chęci kolejnego wyjścia na spacer po uroczym kroměřížskim parku i starówce wraz ze zdobyciem wieży widokowej w pałacu.

Wreszcie stamtąd wyjechaliśmy, by znaleźć kolejne przeurocze miejsce, gdzie bardzo chętnie przedłużyłoby się pobyt, a mianowicie sielankową okolicę wiatraka w Velkých Těšanech.

Niestety czas nas już naglił i po krótkim pikniku pojechaliśmy w dalszą drogę, która powiodła nas doliną Morawy do Napajedl. Tam obejrzeliśmy miasto, pałac i „port” rzeczny, a następnie wyruszyliśmy dalej w stronę Zlína.

Po drodze zatrzymaliśmy się przy zamku w Malenovicích przy okazji uzupełniając całkiem pusty zbiornik wody dwoma wiadrami ze studni. Biorąc pod uwagę dość późną porę i chęć zakończenia wyjazdu jakimś sympatycznym akcentem ominęliśmy Zlín i trafiliśmy do odległego o jakieś 10 km ogrodu zoologicznego przy pałacu w Lešné. Zabawiliśmy tam do jego zamknięcia. Jest to nowoczesna i atrakcyjna instytucja – Ali najbardziej podobał się wybieg australijski, przez którego środek przebiega ścieżka :)

Droga przez Kašavu i Valašské Meziříčí upłynęła miło i przyjemnie i tuż po 21 zameldowaliśmy się w domu.

PODSUMOWANIE

Długość wyjazdu: 5 dni
Km ogółem: 555
Km na dzień: 111
Koszt paliwa: +/- 300 zł
Koszt noclegów: 66 Kč

Następny odcinek:
Kotlina Kłodzka

DSCF7513 (Small).JPG
Widok na Kroměříž z wieży pałacu
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 54,33 KB

DSCF7517 (Small).JPG
Minizoo w parku
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 60,88 KB

DSCF7529 (Small).JPG
Tam za płotem nasz kamperek, tam spaliśmy
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 69,87 KB

DSCF7543 (Small).JPG
Wiatrak-muzeum w Velkých Těšanech
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 49,75 KB

DSCF7567 (Small).JPG
Napajedla - pomnik rzeki Moravy
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 85,45 KB

DSCF7570 (Small).JPG
Front zamku w Malenovicach
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 52,34 KB

DSCF7607 (Small).JPG
Przepraszam! Czy my do Australii trafiliśmy?
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 61,29 KB

DSCF7656 (Small).JPG
A może to Arktyka?
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 30,34 KB

DSCF7651 (Small).JPG
Nie!! To ZOO w Lešné
Plik ściągnięto 7884 raz(y) 74,55 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 358/407
Skąd: krakow
Wysłany: 2012-04-12, 18:36   

bardzo to ladne,pozdrawiam Barbara Muzyk
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robert66 
trochę już popisał

Twój sprzęt: LMC Explorer Liberty
Nazwa załogi: R&E
Dołączył: 21 Lis 2010
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-04-15, 10:26   

Witajcie ,bardzo dobra relacja , fotki the best..


ja również z racji familijnych mariaży mam czesto okazję być w okolicach UH, Buchlowic,
konkretnie w odległej o 7 km wiosce Chabane.
Piękno okolic wspaniale uchwycili "założyciele tematu" (muszę poszperać w swoich archiwach , może znajdę interesujące fotki)
my zdobywaliśmy Buchlov od strony "skaly", a właściwie gospody ,która się znajduje opodal i wzięła nazwę od tego miejsca...póżniej ostra wspinaczka w górę do Barborki, w końcu Buchlov ...łagodne zejście do Buchlowic (na wprost przystanku autobusowego jest gospoda,której nazwy nie pomnę , polecam knedliki z kawałkiem pieczeni w sosie .. do tego zimne piwo ...wyborny specjał ).Zamek w Buchlowicach wraz z parkiem tyż pikny..
Ogólnie Morawy jak najbardziej godne polecenia.

Pozdr.

R.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-04-16, 07:43   

Cytat:
my zdobywaliśmy Buchlov od strony "skaly", a właściwie gospody ,która się znajduje opodal i wzięła nazwę od tego miejsca


My tak samo kolego :)

Cytat:
Nadłożyliśmy trochę drogi (i dodatkowej wspinaczki pod bardzo strome zbocza), by dojść na Břesteckou Skálu. Z niej znów spora wspinaczka do leśnej kaplicy św.Barbary (grobowca) na Barborce.


Wszystko to przez źle odczytane z mapy warstwice (zdawało mi się, że spod Barborki jest w miarę równo :-P )

Buchlovice.jpg
Plik ściągnięto 197 raz(y) 172,52 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***