 |
|
Węgierskie grzanie |
Autor |
Wiadomość |
Jerzyk
zaawansowany

Twój sprzęt: Hymermobil z gwiazdą
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2010 Piwa: 130/6 Skąd: Józefów
|
Wysłany: 2011-11-12, 20:32 Węgierskie grzanie
|
|
|
Trasa Starociowa.
Stare kości można wygrzać na słońcu, ale i w ciepłej wodzie… Wybraliśmy to drugie rozwiązanie.
Pogoda sprzyjała, więc przemknęliśmy 630 km za jednym przysiadem. Fakt, że dla naszego Starocia prędkość 80 – 85 km/godz. jest wystarczająco wysoka – mieliśmy sporo czasu na podziwianie uroków resztek kolorowej jesieni. Celem był Eger.
Powróciły z zakamarków pamięci wspaniałe imprezki z Egri Bikaver.- kto pamięta, ten wie …
Dojechaliśmy wieczorkiem. Nocne zwiedzanie Egeru i przejazd do Egerszalok. Parking przy samych basenikach. Pogrzaliśmy się godzinkę, ustaliliśmy z Panią Bileterką, że możemy tam nocować, więc znakomitym zakończeniem dnia był miły aromat z kieliszków.
Rano śniadanko, spacer z suką po całkiem ładnej okolicy i zwiedzanie Egeru w dzień. Piękne miasto.
Warto również pofatygować się do Doliny Pięknej Pani. W skałach wydrążone piwniczki o stałej , optymalnej dla wina temperaturze… Tak bliziutko… jedna przy drugiej… aż żal nie wejść, podegustować… kupić conieco…
Powrót na „nasz” parking i gorąca woda dopełniły dnia… oczywiście w połączeniu z lokalnym winkiem.
Następny dzień to spacer w dolinkach wśród czerwieni buków i całej palety jesiennych barw.
Jazda do Bogacs’a przez górki Parku Krajobrazowego, gdzie droga wije się nie dając prostej dłuższej niż kilkadziesiąt metrów, wśród spadających liści w szalony sposób wirujących za nami, to przeżycie wręcz rozkoszne.
Sam Bogacs trochę nas rozczarował. Camping, na który liczyliśmy – ten przy samych basenach był zamknięty i nie znaleźliśmy żywego do rozmowy o zmianie tego faktu. Godzinka jazdy i byliśmy po raz kolejny na „naszym” parkingu w gorącej wodzie.
Rankiem trochę spaceru dla rozruchu i znowu przez przepiękny, jesienny Park do Miszkolca. Miasto pomijalne w swej posocjalistycznej architekturze ale termy w jaskini warte zobaczenia. Może wystarczy raz, ale warto. Woda ciut chłodna i bardziej taka „basenowa” niż „termalna” ale pomysł super. Szkoda tylko, że czynne do 18-tej. Cóż robić później… - recepta nasza, to autko, godzinka z okładem i znany już parking przy gorącej wodzie
Podgrzani wodą i wzmocnieni winkiem wpadliśmy na pomysł, że wracamy przez Zakopane. Droga skąpana w słońcu, widoki przepiękne i zdążyliśmy kupić serki od ostatniej , pakującej się już Pani na targu przed Gubałówką.
Spacerek Krupówkami , spotkanie z Wiktorową Rodzinką i kolacyjka przy winku na campingu pod Krokwią. Rano spacerek z suką i do domku….
Kilka dni doładowało akumulatory. Autko jak zegareczek, choć trzydziestoletni…, widoki przepiękne, winko całkiem zacne – warto było nie kończyć sezonu zbyt wcześnie…
Jerzyk
IMG_1470.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 29,03 KB |
IMG_1486.JPG nocny Eger |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 29,36 KB |
IMG_1494.JPG termale |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 30,82 KB |
IMG_1493.JPG okolica do spacerków |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 39,77 KB |
20111109127.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 24,43 KB |
IMG_1509.JPG Eger |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 28,08 KB |
IMG_1507.JPG Eger |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 29,62 KB |
IMG_1525.JPG piwniczki |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 39,59 KB |
20111108118.jpg jesień po drodze |
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 65,28 KB |
20111109138.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 4973 raz(y) 45,97 KB |
|
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1595/2326 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-11-12, 21:06
|
|
|
Świetnie Jerzyki! Właśnie tak to się robi!
Zwyczajnie wsiadamy i jedziemy.
Fajne zdjęcia.
Mam nadzieję, że nie odstawicie kampera na kołki i w styczniu pojedziemy małą karawanką na obchody V rocznicy CT.
Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Jerzyk
zaawansowany

Twój sprzęt: Hymermobil z gwiazdą
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2010 Piwa: 130/6 Skąd: Józefów
|
Wysłany: 2011-11-12, 21:18
|
|
|
Dziękuję za zaproszenie. Mam przepastny garaż ale nie mam w nim kołków, wiec styczniowa karawana jest jak najbardziej możliwa
pozdrawiam J |
|
|
|
 |
Jerzyk
zaawansowany

Twój sprzęt: Hymermobil z gwiazdą
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2010 Piwa: 130/6 Skąd: Józefów
|
Wysłany: 2011-11-14, 13:43
|
|
|
Dzięki za linki !
Podobało się nam na tyle, że napewno to nie był ostatni raz - wybierzemy się tam wiosną.
A wasze autko zdążyliśmy zobaczyć "Pod Krokwią" - dojechaliśmy, poszliśmy po serki i jak wróciliśmy, to Was już nie było i nie zdążyliśmy pogadać
może następnym razem się spotkamy. Pozdrawiam Jerzyk |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-11-14, 14:42
|
|
|
Hej
A jest tam kemping? Czy też można pomieszkać w kamperku obok basenów? |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
Jerzyk
zaawansowany

Twój sprzęt: Hymermobil z gwiazdą
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2010 Piwa: 130/6 Skąd: Józefów
|
Wysłany: 2011-11-14, 18:02
|
|
|
masz jeszcze jakieś zdjęcia z Waszego pobytu?
J |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-11-15, 18:06
|
|
|
Dzięki Bogdan za info.
A jakie wrażenia z tego miejsca? |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|