Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ITALIA I MY
Autor Wiadomość
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/112
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-11-15, 15:48   ITALIA I MY

Mówili: włamują się, kradną, usypiają, jak masz jechać i denerwować się – to lepiej nie jedź. To i nie jechałem.
W między czasie czytałem, oglądałem, aż w końcu zaczęła utrwalać się myśl w głowie, że dłużej nie ma co czekać. Jest decyzja! Zaopatruję się więc w alarm gazowy, łańcuchy, kłódki i linki.
W tym roku Italia. Nie tylko kraj podróży jest dla nas nowością, ale i skład załogi wyjątkowo skromny. Pomimo zapowiedzi atrakcji, promocji i sponsoringu teraz nasza młodsza pociecha zdecydowanie odmawia nam swojego towarzystwa. Wcześniej Kamil (23) , a teraz Milena (19). Nie wiem, czy to nie jakieś błędy wychowawcze z naszej strony? Trudno, jedziemy we dwójkę.

Zabieramy ze sobą ponton, skuter, trochę prowiantu i ulubionego piwa i niestety mamy już zauważalną nadwagę. W tej sytuacji rezygnuję z wygodnego i szybkiego przejazdu przez Austrię i jedziemy znanymi wcześniej węgierskimi drogami. Założenie od początku jest takie, że szczególnie tym razem nie narażamy się na potencjalne kłopoty i nieprzyjemności. W końcu jedziemy do Włoch i to tam trzeba zostawić coś na pecha.
Słowacja, winietka o 2 € droższa od ubiegłorocznej, dość monotonna jazda autostradą, z wyjątkiem sytuacji kiedy widzimy jak z dużą prędkością wyprzedza nas kamper z czeską rejestracją,
a ja ze swoim 90-100 km/h wyglądam jakbym się wlókł. Nie minęło jednak pół godziny, kiedy naszym oczom ukazuje się tenże kamperek z włączonymi światłami awaryjnymi, z ustawionym za nim trójkątem ostrzegawczym i dwoma panami energicznie machającymi rękoma usiłując zatrzymać jakiś samochód. Oczywiście przejechać obojętnie nie można było. Na pytanie co się stało, słyszę, że ma uszkodzony czujnik i zabrakło mu paliwa. Nic nie mówiąc idę do swojego samochodu i po chwili wracam z 5-ką ON. Widząc to nasz czeski kolega, złożył tylko ręce do nieba i
głośno krzykną -„Jżisz Maria”. Do pierwszej stacji benzynowej jechał już posłusznie i grzecznie za mną.
Węgry jak to Węgry, wszyscy poszli do przodu, a u nich czas jakby się zatrzymał. Płacenie kartą płatniczą za paliwo to koszt ok. 7,- PLN za1 litr. Nie polecam.
Niebrzydka Słowenia z dość drogą winietką za 15 €. Zaczynają się górskie krajobrazy i nie wiadomo kiedy jesteśmy we Włoszech.
Wenecję i jej 96 metrową Kampanilę (wieżę) widzimy z daleka, nie zatrzymujemy się, już tam byliśmy na wycieczce statkiem przez Adriatyk. Czeka na nas Rzym i Kampania, główne cele naszych wakacji.
Na pierwszy ogień idzie Piza. Zatrzymujemy się na bezpłatnym parkingu ok. 2 km od centrum [GPS N 43 43.279 E 10 24.444]. Oczywiście jak wszyscy jesteśmy na Campo dei Miracoli czyli
Polu Cudów. Nazwa placu adekwatna do tego co widzimy. Jest niedziela, pada deszcz, do katedry można wejść tylko w tylnej części z powodu odbywających się mszy, a wieża rzeczywiście jest krzywa. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych budowli świata i symbol tego miasta. Wejście na nią ( 15 €) jest limitowane i trzeba czekać kilka godzin.

Jeszcze nie wiem czy ta wieża, czy to chodnik jest krzywy..JPG
Plik ściągnięto 233 raz(y) 174,64 KB

To jednak wieża. Obecne odchylenie od pionu wynosi 5 m.JPG
Plik ściągnięto 226 raz(y) 182,58 KB

Wnętrze katedry..JPG
Plik ściągnięto 242 raz(y) 149,39 KB

_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/112
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-11-15, 16:05   

Następnym punktem ma być z ekscytacją oczekiwany przez nas Asyż. Po drodze jednak jest bagatelizowana wcześniej Siena. Droga przebiega wśród typowych toskańskich krajobrazów, pagórków, już we wrześniu w większości zaoranych pól, winnic i miasteczek na szczytach większych wzniesień. Nie dziwię się, że dla wielu Toskania staje się ulubioną krainą. Żałuję,
że my traktujemy ją jednak pobieżnie, ale więcej czasu zostawiamy na Rzym i Półwysep Sorrento. Już jesteśmy po pierwszych, drugich i trzecich zachwytach i zaczynamy rozumieć skąd wzięło się pojęcie „bella Italia”. Ona naprawdę jest piękna.
To byłby duży błąd gdybyśmy ominęli to przepiękne miasto, o tak dużym kiedyś znaczeniu w regionie, z niesamowitą zwartą zabudową starówki i zwalającym z nóg pochylonym rynkiem w kształcie muszli. Znacznie dłużej tu zostajemy obserwując klimat i panującą atmosferę, a w nagrodę rozpoczyna się właśnie przedstawienie w strojach historycznych. Pasiasta XII wieczna katedra usytuowana tuż obok i jej koronkowa fasada wprawia w osłupienie. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Zastanawiamy się jak tyle lat temu potrafiono tak budować.
Przyglądając się bacznie mieszkańcom Włoch widzimy ludzi żywiołowych, wesołych i życzliwych co potwierdzi się również później. Zaczynamy wierzyć , że z całą pewnością to nie oni mają chęć wyłamać mi drzwi do kampera i rąbnąć nawigację lub ładowarkę do telefonu.
Niespodziewanie wracamy mocno po zmierzchu, a noc spędzamy na gratisowym parkingu ok. 3 km od centrum [N 43 20.297 E 11 18.194].

Niestety, nie będę mógł zrelacjonować dzień po dniu naszej podróży, nie robiłem żadnych notatek, planów i nie myślałem, że będę chciał zamieścić relację. Dopiero po czasie zdałem sobie sprawę, że jestem też coś winien temu forum.
Jest to mój debiut, więc liczę na wyrozumiałość…

Podobno najwspanialszy średniowieczny rynek we Włoszech..JPG
Plik ściągnięto 238 raz(y) 159,17 KB

Na dziedzińcu Palazzo Publico..JPG
Plik ściągnięto 240 raz(y) 201,85 KB

Miło jest tu posiedzieć i nie spieszyć się..JPG
Plik ściągnięto 240 raz(y) 196,97 KB

Marmurowa fontanna Źródło Radości.JPG
Plik ściągnięto 229 raz(y) 195,91 KB

Orkiestra się stroi..JPG
Plik ściągnięto 238 raz(y) 206,75 KB

Parada wokół placu.JPG
Plik ściągnięto 264 raz(y) 201,02 KB

A prosiłem, żeby było widać katedrę..JPG
Plik ściągnięto 247 raz(y) 167,87 KB

Wnetrze sieneńskiej katedry.JPG
Plik ściągnięto 236 raz(y) 194,02 KB

Było tu cicho i spokojnie.JPG
Plik ściągnięto 248 raz(y) 208,92 KB

_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 224/1172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-15, 16:07   

Zaczela sie kolejna wspaniala opowiesc ze zdjeciami do poczytania :spoko :spoko :spoko :bigok :bigok :bigok :bigok
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Annmir 
zaawansowany

Twój sprzęt: na razie w planach
Dołączyła: 30 Paź 2009
Piwa: 3/50
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2011-11-15, 16:08   

Widzę, że zaczyna się kolejna fajna relacja... Dajesz, dajesz, nie przestajesz :spoko
_________________
Annmir
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yannoo 
zaawansowany


Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009
Piwa: 10/1
Skąd: Austria
Wysłany: 2011-11-15, 16:35   

Również czytamy z wypiekami na gębach i mamy cichą nadzieję, że obalicie te mity, które wymienialiście na początku...
Dziękujemy!!!
_________________
Jola & Janusz

"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2196
Skąd: Otwock
Wysłany: 2011-11-15, 17:00   

Agostini napisał/a:
nie robiłem żadnych notatek, planów i nie myślałem, że będę chciał zamieścić relację. Dopiero po czasie zdałem sobie sprawę, że jestem też coś winien temu forum.


To się nazywa ładny stosunek do kolegów.

Agostini napisał/a:
Jest to mój debiut, więc liczę na wyrozumiałość…


Andrzejku, pisz tak dalej jak zacząłeś. To fajna opowieść. :wyszczerzony: :spoko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AGAiPIOTR 
stary wyga


Twój sprzęt: ford transit 2,5D 1994r zabudowa elnagh
Nazwa załogi: aga i piotr
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2009
Piwa: 32/109
Skąd: Granica
Wysłany: 2011-11-15, 18:13   

Annmir napisał/a:
Widzę, że zaczyna się kolejna fajna relacja... Dajesz, dajesz, nie przestajesz :spoko



czekamy :kawka:


dajesz dalej :ok
_________________
pozdrowienia
Agnieszka i Piotrek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kotek 
Kombatant
Mam na imię Danusia!


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 07 Paź 2010
Piwa: 403/444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-15, 19:17   

Czytamy i czekamy na ciąg dalszy. :kwiatki: :kwiatki: :kwiatki:
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MER-lin 
stary wyga


Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Paź 2009
Piwa: 44/9
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-11-15, 19:27   

Bardzo interesująca relacja. Też mam ochotę pojechać do Włoch, ale nie mogę się zdecydować ze względu na opowieści o polowaniach na kampery. Może teraz zmienię zdanie. Czekam niecierpliwie na dalszy ciąg. :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2011-11-15, 19:29   

Agostini napisał/a:
Żałuję,
że my traktujemy ją jednak pobieżnie, ale więcej czasu zostawiamy na Rzym i Półwysep Sorrento.

żałuję chyba jeszcze bardziej niż Ty ;) zamierzam wakacje spędzić w Toskanii, więc każda relacja na wagę złota :ok

Agostini napisał/a:
Dopiero po czasie zdałem sobie sprawę, że jestem też coś winien temu forum.

dzięki, że zdecydowałeś się napisać :ok niechaj inni biorą przykład :spoko
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MAREKH 
weteran


Twój sprzęt: LMC na DUKATO
Dołączył: 28 Wrz 2007
Piwa: 249/71
Skąd: Kielce
Wysłany: 2011-11-15, 19:56   

ITALIA - to jest to, od czego już cieplej się robi i proszę więcej fotek, żeby na grudniowe ponure dni starczyło. :haha: :haha: :haha:
_________________
Marzenia-podróże-uśmiech
https://www.youtube.com/watch?v=LJoQJV1HsRE
https://www.youtube.com/watch?v=RR91HBlRqKg
https://www.youtube.com/watch?v=gat7m3z_BVk
https://www.youtube.com/watch?v=11BlqFL8t2c
https://www.youtube.com/watch?v=xV91EI-M1tk
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbychu 
weteran

Twój sprzęt: Arca M699GLT Fiat
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Piwa: 19/8
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2011-11-15, 20:26   

długo czekałem na tą relacje , a zapowiada się całkiem ciekawie
_________________
ZBYSZEK I STASIA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Santa 
weteran


Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007
Piwa: 236/171
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2011-11-15, 22:13   

MER-lin napisał/a:
Bardzo interesująca relacja. Też mam ochotę pojechać do Włoch, ale nie mogę się zdecydować ze względu na opowieści o polowaniach na kampery. Może teraz zmienię zdanie. Czekam niecierpliwie na dalszy ciąg. :bigok

Opowieści o polowaniach na kampery trzeba czytać ... ale robić swoje :szeroki_usmiech My - po otrząśnięciu się z naszych złodziejskich przejść w Italii, byliśmy tam już 4 razy i planujemy piąty :szeroki_usmiech
I właśnie marzy nam się taki wyjazd jak opisuje Agostini, we dwoje. Ale my chyba nie popełniliśmy błędów wychowawczych :szeroki_usmiech i ciągle mamy jakieś towarzystwo :szeroki_usmiech
Dla autora - podziękowanie, za przywołanie miłych wspomnień z Italii :kwiatki:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Aulos 
weteran


Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2007
Piwa: 62/37
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-11-15, 22:24   

My także czytamy (i oglądamy) z zaciekawieniem - Bella Italia to kraina, która nas oczarowała i będziemy tam wracać pomimo przykrego incydentu w Rzymie. :spoko
_________________
"Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pp 
weteran


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Kwi 2007
Piwa: 4/20
Skąd: wadowice
Wysłany: 2011-11-16, 09:09   

affa napisał/a:
Agostini napisał/a:
Żałuję,
że my traktujemy ją jednak pobieżnie, ale więcej czasu zostawiamy na Rzym i Półwysep Sorrento.

żałuję chyba jeszcze bardziej niż Ty ;) zamierzam wakacje spędzić w Toskanii, więc każda relacja na wagę złota :ok

Agostini napisał/a:
Dopiero po czasie zdałem sobie sprawę, że jestem też coś winien temu forum.

dzięki, że zdecydowałeś się napisać :ok niechaj inni biorą przykład :spoko


jako uzupełnienie przewodnika polecam książki o Toskanii autorstwa Dario Castagno - " Za dużo wina Toskanii", "Za dużo słońca Toskanii" i jeszcze jedna jest ale tej nie czytałem i nie pamiętam tytułu.
_________________
zawsze jest szerszy kontekst
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***