[zbyszekwoj]

[MisioKRAK]

Ja w Ducato I zamontowałem fotele z Fiata Ulisses.
Obrotnica i wewnętrzny, demontowalny podłokietnik.
Rozstaw otworów około 2cm za duży.
U pasażera jest podłokietnik zdemontowany bo inaczej są kłopoty z obracaniem...a i tak trzeba troszkę podjechać fotelem do przodu by się obrócił.
Fotele ciut za wysokie - żonie musiałem podnieść podłogę - kiedyś pomyślę o obniżeniu podstaw (ale to pewnie za dwa lata...teraz wiele ważniejszych spraw).


Zewnętrzne podłokietniki chciał bym przerobić te z drzwi - obić je gąbką i materiałem...tak jak i tapicerkę w drzwiach chciał bym obić takim samym materiałem jak są fotele - mam jeszcze jeden fotel ale czy z niego uda się wykorzystać materiał...tego nie wiem.

[Dzidek]

Widzę, że te fotele od Ullyssesa to dobry pomysł choć przyznam, że na obrotowych mi nie zależy. A jakie jest przejście między fotelami z podłokietnikami?

[Socale]

Chyba cała idea polega na indywidualnym dopasowaniu do układu kostno mięśniowego człowieka. Regulacji jest kilka , ale czasem o jedną za mało lub choćby z braku miejsca nie do wykorzystania w pełni.
.
Oglądam nieraz programy o ciężarówkach, tam kierowcy w swoich fotelach siedzą jak na kanapie przed TV, lekko operując kierownicą bez nadmiernego wysięgu rąk.
Takie wyciągnięte ręce zmuszają do naginania kręgosłupa, potem ból, ale to jeden z czynników. Anatomia i dopasowanie, niekoniecznie ładny wygląd, trudno tu uniwersalnie coś polecić.
Mi pasowało stare Mondeo i fotele w nim i od niego w kamperze, teraz zastanawiam się jak będzie w nowym z kanapowymi skórzanymi amerykańskimi fotelami.
Najwyżej wywalę i cały plan w imię kręgosłupa pójdzie się...

[MisioKRAK]

Przejście jak dla nas wystarczające.
Demontaż podlokietnika u pasażera jest podyktowany obrotem i może też szafą za fotelem.
Demontaż podlokietnika to takie klik klik...
Dodatkowym udogodnieniem było wyprostowanie podłogi ale teraz trzeba jeszcze bardziej uważać na głowę.
Ja mam obrotnice w obu fotelach ale obrót fotela kierowcy nie jest realny...

[Dzidek]

Dzięki za foto i informacje. Jeżeli pozwolisz to mam jeszcze parę pytań: jak wyglądał montaż? czy i jakie musiałeś wykonać przeróbki? Ja mam w skrzyniach zbiorniki na wodę. Czy jest duża różnica w wysokości foteli? Jest to dla mnie istotne, bo mam 184 cm i niestety 115 kg, ale Twoim rozwiązaniem jestem bardzo zainteresowany.

[MisioKRAK]

1) Fotel poszedł około 3-5cm do góry. Ja mam 170cm i musi być fotel w jaknajniższej pozycji, żona moja ma 160cm i musiałem jej podnieść podłogę o około 8-10cm
2) Też mam zbiorniki pod fotelami (też mam Dethleffsa z 1992roku)
3) Może to zdjęcie coś podpowie...(wykopane z jakiś archiwum - wykadrowane, dlatego kiepska jakość)

Jak widać skrajne śruby idą w linii oryginalnych śrub (jedna z nich nawet wykorzystuje oryginalny otwór).
Wewnętrzna strona nie trafia z tyłu we wzmocnienie więc musiałem wykonać je by fotel był mocno przytwierdzony do kolumny. Można było symetrycznie postawić fotel i wówczas wszystkie otwory by wskoczyły we wzmocnienia ale jednak ja stwierdziłem iż wolę mieć więcej miejsca miedzy fotelami. Dodam iż wszystkie śruby montowałem na klej by przypadkiem się któraś ze śrub nie poluźniła.
4) Wybrałem te fotele bo... jednak jest to dalej fiat :D , miałem możliwość takie kupić (dodatkowo spodobała mi się ich tapicerka), są to z tego co wiem takie same fotele jak w autach Peugeot 806 i jakaś Lancia.
5) Jak nie zależy na obrotnicy to można parę centymetrów zyskać (obniżyć fotel) odkręcając ją ale wówczas fotel stał by tylko na 4 śrubach ale przy odpowiednim tego rozplanowaniu może było by to do zrobienia...

Jak będę mógł jeszcze jakoś pomóc, to pisz i pytaj...

[Socale]

[MisioKRAK]

Tu niestety na minus ten cm...
Po za tym dwa fotele od Ducato są chyba lżejsze niż jeden Fotel od Ulisse

[onionskin]

[McGali]

Fotele od Espace IV po rzeźbie (zniżone o 5cm oraz zwężone prowadnice do oryginalnych otworów podstaw) przed malowaniem.

[MisioKRAK]

Brawo.
Świetna robota!

[mrsulki]

[McGali]

[mrsulki]