Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Transit Euroline 91 - 99 r. - komfort jazdy
Autor Wiadomość
mln
początkujący forumowicz

Dołączył: 24 Lut 2010
Wysłany: 2012-03-21, 11:21   Transit Euroline 91 - 99 r. - komfort jazdy

Witam serdecznie,

przymierzam sie do zakupu może nie do końca kampera, ale samochodu typu Multivan.
Po wstępnej selekcji wyłoniło sie dwóch finalistów - VW T4 (1.9 albo 2.4D) i Transit Euroline (2.5D, <99 r.)

Czytając forum zauważyłem, że wielu użytkowników miało do czynienia z jedną i drugą marką. Pytanie - czy jest jakas istotna różnica w komforcie jazdy pomiędzy Multivanem T4 (starsze modele) a Euroline Tranista? Mówimy o starszych samochodach, z dieslami nie-tdi :)

Euroline jest rzadkim zjawiskiem w przyrodzie, wydaje się jednak, że można trafić egzemplarz w lepszym stanie niż popularne T4 (w interesującym mnie przedziale <10 kpln raczej zajeżdżone)

dzięki, pozdrawiam!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
aroo59 
zaawansowany
602517332


Twój sprzęt: Peugeot J5 Eura Mobil
Nazwa załogi: aroo & doris
Dołączył: 13 Kwi 2009
Piwa: 2/4
Skąd: Sokołów Podlaski
Wysłany: 2012-03-21, 13:57   

Najlepszym rozwiązaniem jest VW T-4 z silnikiem 2,4D. Bardziej wytłumiony i nie na literę "F". :spoko
_________________
Pozdrawiam Arkadiusz.
www.ardox.pl
-------------------------------------------------------
Życie jest jak płatek śniegu ... piękne ale krótko trwa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
pabloarmando 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Jeep
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2011
Piwa: 6/6
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-03-21, 15:56   

aroo59 napisał/a:
Najlepszym rozwiązaniem jest VW T-4 z silnikiem 2,4D. Bardziej wytłumiony i nie na literę "F". :spoko


odnośnie litery nie będę polemizował, równie istotne jest abyś nie zakupił auta w kolorze sino-koperkowym, takie psują się zanim z fabryki wyjadą.
Jestem posiadaczem Forda Transita z 93 r. z sil. 2.5D - te silniki robią po 1,5 mln kilometrów bez poważniejszych remontów do tego ponoć potrafią pojechać na każdym paliwie :)
Mój nie zawiódł mnie.
Słabsza jest ochrona antykorozyjna niż VW
Komfort jazdy jest ok.
Ford jest głośniejszy. To zaleta głośnego silnika i tylnego napędu.
Za to ma wspaniale zestopniowaną skrzynię biegów. Zwłaszcza 1 bieg umożliwia jazdę po grząskim terenie bez nerwowych szarpnięć.
VW w wersji 2.4D też jeździłem.
Twardszy i nie tak dobrze przemyślany jak ford ale za to cichszy.
Niestety myślę, że największym problemem będzie znalezienie auta bez crashtestu sprawnego technicznie i w miarę zadbanego. Wybór należy do Ciebie :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
aroo59 
zaawansowany
602517332


Twój sprzęt: Peugeot J5 Eura Mobil
Nazwa załogi: aroo & doris
Dołączył: 13 Kwi 2009
Piwa: 2/4
Skąd: Sokołów Podlaski
Wysłany: 2012-03-21, 16:12   

Wniosek ... Jak lubisz jeździć w hełmofonie zardzewiałym autem po grząskim terenie to kup Forda Transita. :lol:
_________________
Pozdrawiam Arkadiusz.
www.ardox.pl
-------------------------------------------------------
Życie jest jak płatek śniegu ... piękne ale krótko trwa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
mln
początkujący forumowicz

Dołączył: 24 Lut 2010
Wysłany: 2012-03-21, 17:14   

dzięki za info.

Do samochodu przymierzam się od dłuższego czasu, i mniej więcej znam wady i zalety jednego i drugiego. Przynajmniej w teorii. Jeździłem zwykłym Transitem blaszakiem bez ściany grodziowej, z duuuzym przebiegiem - i rzeczywiście hałas był dokuczliwy, nie do zaakceptowania.

Dlatego pytam o wersję Euroline - która fabrycznie jest, jak się zdaje, dużo lepiej wyciszona, zabudowana itp. Niestety, nie mam możliwości poprosić nikogo o zaprezentowanie bolidu, stąd pytanie. Podejrzewam, że fabryczne kampery również maja troche lepiej wyciszone wnętrze niż goły blaszak? Chociaż tu opory budy są z kolei większe...

Generalnie powtarzają się opinie, że T4 jest bardziej jak osobówka, również jeżeli chodzi o hałas, a mnie z kolei wszystko inne bardziej odpowiada w Transicie, pozostaje tylko ta jedna kwestia...

Jeżeli różnica nie jest bardzo duża, stawiam na Transita. No tylko nie wiem właśnie :)

@pabloarmando - jak mniej więcej określiłbyś różnicę w hałasie między Twoim Transitem, a T4? Czy Transit przy 90 km/h pozwala na konwersację z pasażerem, słuchanie radia :) ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pabloarmando 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Jeep
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2011
Piwa: 6/6
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-03-21, 17:54   

U mnie można rozmawiać zarówno przy 90 jak i przy 110. Wyciszony jakoś specjalnie nie jest. Dopiero planuję wyciszyć drzwi i nadkola oraz po części podłogę i grodź silnika.
Euroline jest na pewno lepiej wyciszony.
Różnica między VW a Transem jest - niezaprzeczalna.
W ubiegłym roku w 3 tygodnie zrobiłem nim 6.000 km. Tłumik miał parę dziur więc był głośny. Mimo to autem można było podróżować. Słuchać radia w drodze, oglądać filmy itp.
Jak nie masz za daleko do Zielonej Góry to zapraszam :) Tylko ja nie mam Euroline tylko nuggeta :) jak widać na zdjęciu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mln
początkujący forumowicz

Dołączył: 24 Lut 2010
Wysłany: 2012-03-21, 20:05   

Niestety, do Zielonej mam kawał spod Piaseczna, z pół tysiąca bedzie, ale jak kiedy będziecie w okolicy - też zapraszam :)

To przy okazji chociaż podpytam - bo zastanawaiałem sie też nad longiem z podwyższonym dachem - jakie spalanie osiągasz na przelotowych trasach? Znajomy ma krótkiego, zwykłego 2.5D (fakt, że zadbanego, z dość małym przebiegiem) - i twierdzi, że schodzi poniżej 6 l ON :shock:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pabloarmando 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Jeep
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2011
Piwa: 6/6
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-03-21, 20:37   

Poniżej 6 l. należy rozpatrywać w kategoriach Jasnej Góry, Fatimy itp. cudów :)
Na trasie osiągam 8 litrów, w mieście 10, zimą miasto nawet 12(krótkie trasy). Jak zregeneruję wtryskiwacze... mają już DUŻO przejechane to myślę, że zejdę do poz. 7,3/100. Krótki niski, pusty musi spalić na trasie, przy delikatnej nodze 6,5/100 zakładając że jest w idealnym stanie. Mój jest dość opływowy więc nie odczuwam sporego oporu powietrza.
Trzeba też pamiętać, że na wakacje jedziesz załadowany na maxa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kazbar 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 36/4
Wysłany: 2012-03-21, 21:00   

Ten z pewnością jest komfortowy:

Volkswagen VR6 Rialta.jpg
Plik ściągnięto 9347 raz(y) 10,85 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***