Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
VW LT 35 - bierze olej
Autor Wiadomość
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-04-03, 22:12   

SlawekEwa napisał/a:
Co to są te zamki pierścieni w dieslu :chytry
Masz rację bzdura. Myslałem o dwusuwie . :oops:
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 78/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-05-19, 23:56   

I kupa panowie. :-/
GTX high mileage z Wynn'sem nie pomógł - po wymianie oleju tenże znika w takim samym tempie z michy.
Winniczku - sprawdziłem na twój sposób - Jak dłużej hamuję silnikiem a potem dodam gazu - to mam sporą chmurę białego dymu za sobą.
Pytanie od czego teraz zacząć - od pierścieni tłokowych czy od uszczelniaczy?Co jest bardziej prawdopodobne ? Zawsze mogę sprawdzić turbine ale przecieki na niej raczej nie dają takich właśnie natychmiastowych dymnych efektów.
Trochę pojeżdżę teraz i potruję środowisko, aż się ten mój super olej z dodatkiem przepali, a potem trzeba będzie szukać roboty na zachodzie by zrobic remont - albo tajnego supermechanika z tanią robocizną. :-/
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Kuba L. 
stary wyga


Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2009
Piwa: 19/42
Skąd: WPI
Wysłany: 2012-05-20, 07:28   

maszakow mam pytanie bo sie nie doczytałem w temacie, czy sprawdzałeś kompresję na wszystkich cylindrach??? jezeli nie to proszę zacznij od tego, ten prawidłowo wykonany pomiar prawde Ci powie o twoim silniku... :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 228/1175
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-20, 07:29   

maszakow napisał/a:
Jak dłużej hamuję silnikiem a potem dodam gazu - to mam sporą chmurę białego dymu za sobą
Moze to rowniez byc efekt lejacych wtryskiwaczy, powoli musisz sie przymierzyc do wymiany pierscieni,uszczelniaczy,sprawdzic kompresje silnika.Czyli tak na chlopski rozum remoncik silnika :spoko :spoko
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 78/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-05-20, 23:21   

Skorpion, jak leją wtryski to dym jest czarny i dymi ZAWSZE kiedy dodajesz gazu, zwłasza kiedy mocno przydusisz prawą stopą. To przerabiałem dawno temu na Jumperze. Żadnych gwałtownych przyspieszeń bo na zakręcia auto za tobą pojedzie prosto :)
Kuba - wiem właśnie co mnie czeka i to jest właśnie tragedia... nie wiem tylko gdzie i za ile.
Zwykle wymienia się wszystkie pierścienie prawda ? A nie tylko ten który puszczał...
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Kuba L. 
stary wyga


Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2009
Piwa: 19/42
Skąd: WPI
Wysłany: 2012-05-21, 00:15   

no raczej wszystkie się wymienia...i nie tylko te pierścienie...

podpowiem Ci w ten sposób, jak zdjagnozujesz już dokładnie co się stało i ile to będzie kosztowało, sprawdź ceny na alle.. i na szrotach ile krzyczą za cały silnik używany, może byc sam "słupek" bo osprzęt już masz. Nie jestem zwolennikem tej wersji ale już to przerabiałem w ten sposób, że przytarłem kiedyś silnik w Voyagerze 3.3V6 (strzeliła mi chłodnica na autostradzie, chwila nieuwagi i pozamiatane) remont kosztowałby mnie około 5000pln a udało mi się kupić używany silnik za około 1500pln który nie brał od wymiany do wymiany nawet grama oleju... :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 78/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-06-25, 15:41   

Idę do warsztatu i pytam ile kosztuje wymiana piescieni tłokowych i uszczelniaczy.
W 2 warsztatach powiedzieli mi że trzeba to dobrze przekalkulować bo ... głowica, wał korbowy, panewki itp itd...i że być może kupno silnika będzie bardziej opłacalne.
Czy ktoś mi może powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi ?
DLaczego jak chcę uszczelnić silnik "od góry" jak to się ładnie wyrazili - a niestety już wiem że bez zdjęcia głowicy tego się zrobić nie da - to wszyscy chcą od razu rozbierać dół wzglednie sugerują zakup innego silnika ?
Nawiasem mówiąc...Silnik od 3kpln(regenerowana głowica po strzale paska rozrządu) do 5kpln... Natomiast ja chcę wymiany samych pierścieni i uszczelniaczy! wiem że z montażem głowicy z powrotem jest zabawa no ale...
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-06-25, 16:43   

Przyciśnij mechanika,powiedz ,że Ty chcesz aby wykonał to co ty mu mówisz i niech odpowie dla czego odmawia.Co do wymiany pierścieni tłokowych dobrze jest pozostawić najwyższy pierścień stary. Gładź cylindra wypracowywuje się tak ,że górna krawędź tzw garb jest półokrągły,a pierścień nowy ma ostrą krawędź zachodzi wtedy niebezpieczeństwo pęknięcia pierścienia.Tak,że najwyższy pierścień należy oczyścić z nagaru przepłukać i pozostawić na tłoku.Cała reszta do wymiany,dobrze by było dobrać selekcję pierścieni aby nie miały luzu.Najlepiej znajdź firmę wykonującą szlify cylindrów,oni Ci poradzą co należało by zrobić konkretnie w Twoim przypadku. Tylko mów że chcesz sprzedać auto ,i remont kapitalny nie wchodzi w grę.
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Argo 
weteran

Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Gru 2011
Piwa: 31/1
Skąd: Nowa Wola
Wysłany: 2012-06-25, 17:49   

Przy wymianie pierścieni silnik trzeba rozebrać od góry do dołu, dużo roboty, a efekt może być mizerny. Jeżeli już zdecydujesz wymieniać pierścienie to wymień wszystkie, a w kanały olejowe załóż pierścienie corsa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 78/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-06-25, 19:32   

AiR - a dlaczego od góry do dołu właśnie ? od samej góry nie wystarczy ?
Wysuwam tłok zmieniam pierścienie i tak 5x pod rząd...
i co to za pierścień corsa ? jakiś uszczelniający specjalny ?

Winniczku... Raz otworzyłem korek oleju po jeździe i wydawało mi się że widze pod korkiem pasemka dymu. Olej chyba aż tak nie paruje, a dym oznaczałby że że górny pierścień też nie spełnia swej roli...Jak często taka draka jak pęknięcie pierścienia się zdarza?
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Argo 
weteran

Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Gru 2011
Piwa: 31/1
Skąd: Nowa Wola
Wysłany: 2012-06-25, 20:24   

Trzeba zdjąć: Głowicę, miskę olejową, odkręcić korbowody, wyjąć tłoki z korbowodami i dopiero wymienić pierścienie. Opis bardzo pobieżny, ale roboty dużo i to fachowej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
oli
zaawansowany

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Lut 2010
Piwa: 24/1
Wysłany: 2012-06-25, 22:56   

Pozwól że wtrącę swoje trzy grosze .sciągnij głowice i zobacz czy blok nie ma za dużych wyrobien , tzw progów każdy mechanik może to ocenic .Jeżeli nie to smiało zakładaj WSZYSTKIE nowe pierscienie i samochód chodzi jak nowy Wiem bo miałem takich lt nascie .Bardzo dobre kultowe silniki .Bierze ci olej bo albo był przegrzany albo ma duży przebieg ponad 300 tys km.Jeżeli ma za duze progi niestety musisz zrobic szlif Pozdrawiam OLI
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-06-25, 23:05   

Ile masz pierścieni uszczelniających ? Jak jeden to musisz zmienić,tylko zrób fazę na górnej krawędzi,jak masz więcej niż jeden to zostaw stary. Mniejsze ryzyko puszczenia kompersji,a jak pęknie to kawałki narobią bigosu,mogą porysować gładź itp. A tak w ogóle to sprawdź kompresje ,jak OK to zmien tylko pierścienie olejowe. Jak jeden cylinder szwankuje to skup sie tylko na nim. Wiadomo ,że jak sie robi to najlepiej kompleksowo wszystko,ale można koncentrować sie tylko na usterce i efekt naprawy będzie równie skuteczny. :spoko Zmien uszczelniacze (gumki) na zaworach w pierwszej kolejności,przy odrobinie pomyślunku i szczęścia można to zrobić bez demontażu głowicy od tego zacznij,jak nie pomoże to bierz sie za cylindry i to sprawdź najpierw i zaczynaj od najgorszego.Ale myśle ,że zmiana uszczelniaczy pomoże i zakończysz temat :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Argo 
weteran

Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Gru 2011
Piwa: 31/1
Skąd: Nowa Wola
Wysłany: 2012-06-25, 23:39   

Z twoich postów wynika ze jesteś zielony w sprawach mechanicznych,. Radzę Ci wymienić silnik, bo średni remoncik to piramida, która może być bardzo kosztowna. Poszukaj silnika np http://allegro.pl/silnik-...2420704752.html
Ostatnio zmieniony przez Argo 2012-06-25, 23:57, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2012-06-25, 23:47   

AiR - przecież Kolega Maszakow ma silnik 2,5TDI 102KM a Ty mu polecasz silnik 2,4TD Który nie będzie pasował!! Tomek Winniczek podchodzi do sprawy ekonomicznie i tez bym tak zaczął od wymiany uszczelniaczy i sprawdzenia komprersji w cylindrach!! :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***