Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2013-07-03, 10:37
Biebrza III jesienią
Autor Wiadomość
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2012-09-13, 00:01   

Moje foto

Grzędy 2012 001.jpg
Plik ściągnięto 46 raz(y) 124,15 KB

Grzędy 2012 003.jpg
Plik ściągnięto 56 raz(y) 154,06 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2012-09-16, 13:56   

Nareszcie wczoraj wieczorem wróciłem do chałupy.
I mogę podziękować wszystkim za mile spędzone chwile na Grzędzie.
Szczególnie za pyszności pierniczony murzynek oraz zajesmaczne wędzone pstrągi.
Parę fotek.
https://plus.google.com/photos/107725135378332546517/albums/5788736017382738209?authkey=CO7xwqH9xLG6aA
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tröy Deströy 
trochę już popisał

Twój sprzęt: GMC Vandura '85
Nazwa załogi: OldCamper
Dołączył: 19 Wrz 2011
Piwa: 1/9
Skąd: Daleka Północ :)
Wysłany: 2012-09-16, 22:26   

No to troszkę od nas :wyszczerzony:

W deszczowe popołudnie wyruszyliśmy z Gdyni naszym dwu tygodniowym kamperkiem na wrześniowe spotkanie organizowane przez Łosia. Kiedy dotarliśmy w pierwotne miejsce spotkania, była już ciemna nocka i żadnego kamperka, jednak na drzewie zauważyliśmy kartkę „jesteśmy na Grzędach”, hmmmm tylko jak te Grzędy zlokalizować… nie posiadamy nawigacji jako zwolennicy podróżowania z mapą w ręku. Cóż, wróciliśmy do Grajewa ale tam nawet miejscowi na stacji benzynowej nie wiedzieli jak dojechać na Grzędy. W końcu zakupiliśmy nawet dość dokładną mapę regionu i zapuszczając się w ciemny las, wąskie dróżki, przy towarzyszącym nam księżycu dotarliśmy na miejsce spotkania. Na powitanie wyszedł nam Łoś organizator spotkania…. Po zaparkowaniu kamperka przywitało nas grono serdecznych ludzi, tak ciepło i wspaniale że od razu poczuliśmy się jak wśród starych dobrych znajomych. Budgie ze względu na swoje niecodzienne imię został natychmiast przechrzczony na Mocarta i tak już zostaje. Nocka szybko uciekała przy wesołych rozmowach i dobrych trunkach :) Ale przyszła pora żeby trochę pospać, towarzystwo rozeszło się do swoich kamperków. Rano poczuliśmy się jak na pełnym morzu – pobudka odbyła się bujaniem naszego domku na kółkach. Grzędy powitały nas słoneczkiem, piękną przyrodą, spacerującymi bocianami i ciszą, tak odmienną od miejskiego gwaru. Dzień rozpoczął się wesoło. Do grona dołączył się Helmut - sympatyczny Niemiec, który „obraził się” na swój kraj, wsiadł w kampera i podróżuje po Polsce w towarzystwie psa Diany. W okolicach południa wybraliśmy się na spacer po Biebrzańskim Parku Narodowym, zahaczając po drodze o miejsce pamięci II wojny światowej. Po powrocie ze spaceru, Flisak przygotował przepyszne wędzone pstrągi nad ogniskiem, a za wędzarnię służył bęben od pralki. Rozmowom i dobrej zabawie przy jadle i popitce nie było końca. I tak minęła sobota. W niedzielę wybraliśmy się na zwiedzanie Parku. Załadowaliśmy się pod wodzą leśniczego Irka na samochód i w drogę. Spotkaliśmy dzika – Kasię, łosie, Pan łoś nazywał się Wojtek, imienia łosiowej niestety nie pamiętam :wyszczerzony: podziwialiśmy wspaniałe widoki na bagna, ule wydrążone w drzewach, spotkaliśmy zaskrońca, w lesie widać było grzyby, jagody i przepiękną florę. Aaaaa no i były też bobrowe żeremia. Pełni wrażeń wróciliśmy na miejsce obozowania i po obiadku przyszedł czas na powrót do rzeczywistości. Pierwszy zwinął się Helmut, potem odjechał Yuras z Peją w kierunku na Suwalszczyznę (gdzie później w Kleszczówku się spotkaliśmy), następnie pomachali nam Flisacy i Dembomeni, na końcu odjechał Łoś z małżonką. My zostaliśmy jeszcze do poniedziałkowego poranka, gdyż zaczynaliśmy naszą małą urlopową podróż. Noc na Grzędach to rozgwieżdżone niesamowicie niebo, odgłosy zwierząt w puszczy i wspaniałe powietrze. A w poniedziałkowy ranek ruszyliśmy przed siebie… gdzie oczy mapą poniosły, a kamperowe koła nabiły 1700km :-P
Spotkanie na Grzędach było naszym pierwszym kontaktem z kamperową bracią, dla nas okazało się niezapomnianym wrażeniem i spędzeniem wspaniale czasu, w towarzystwie wspaniałych ludzi.
Pozdawiamy :spoko
Ostatnio zmieniony przez Tröy Deströy 2012-12-25, 22:55, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2012-09-16, 23:24   

Amadeuszu!
Wzruszyłem się Twoim postem i łza mi pociekła.
Przyjemnie jest taką recenzję ze spotkania przeczytać.
Ja zajęty wyprawą syna do Grecji nie bardzo miałem czas na Biebrzę. :bigok
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tröy Deströy 
trochę już popisał

Twój sprzęt: GMC Vandura '85
Nazwa załogi: OldCamper
Dołączył: 19 Wrz 2011
Piwa: 1/9
Skąd: Daleka Północ :)
Wysłany: 2012-09-16, 23:39   

Hehe dzięki Łosiu :wyszczerzony:

Jak znajdę chwilkę wrzucę foty do albumu i zapodam linka :ok

pozdr... Mocart :spoko

Mamnadzieję ze za rok też będzie Biebrza :wyszczerzony:
Ostatnio zmieniony przez Tröy Deströy 2012-12-25, 22:53, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2012-09-17, 00:33   

Będę szczery i już nie będę kadził.
Zajęty wyprawą syna do Grecji trochę się zapomniałem.
Ale mam w pamięci tą wspólną przygodę i gdyby nie Jacek z Elizą się spóźnił to nie było by pomysłu na kartki.
To było wyjątkowe spotkanie.
Z powodu pogody i innych okoliczności.
Były nie przewidziane przygody.
I wszystko dobre co się dobrze kończy.
Przepraszam jak mi coś nie wyszło, ale Wszystkim dziękuję za przybycie i za niepowtarzalną atmosferę tego spotkania.
:spoko :spoko :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tröy Deströy 
trochę już popisał

Twój sprzęt: GMC Vandura '85
Nazwa załogi: OldCamper
Dołączył: 19 Wrz 2011
Piwa: 1/9
Skąd: Daleka Północ :)
Wysłany: 2012-09-18, 11:42   

Łosiu wyszło super i melduje się wiekszą załoga za rok :mrgreen:

https://plus.google.com/photos/118184385083883799709/albums/5789423882898620737
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***