|
naklejki na poszyciu camperka |
| Autor |
Wiadomość |
jedrek49
weteran badz zawsze usmiechniety
Twój sprzęt: sprinter CDI 2,7 316
Nazwa załogi: jedrek49
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Piwa: 52/3 Skąd: Rzeszow
|
Wysłany: 2012-03-10, 08:35 naklejki na poszyciu camperka
|
|
|
witam
Mam wiekowego camperka 94r /Fendt/.Czesc naklejek oryginalnych zeszla ,i pozostal klej .strzepy pozostalych naklejek oraz plamy na lakierze . Jak sciagnac pozostale uszkodzone naklejki i po nich klej ,tak by nie uszkodzic stary istniejacy lakier . Jak sciagne naklejki chcialbym pomalowac na jednolity bialy kolor/czesc karoseri to blacha a czesc plastyk/
pozdrawiam
jedrek49 |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 59/73 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2012-03-10, 08:59
|
|
|
| ja to robię benzyną ekstrakcyjną. nie wiem czy fachowo, ale wydaje mi się, że lakier się nie niszczy |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2012-03-10, 09:05
|
|
|
Temat powracający co jakiś czas... trzeba poszukać w historycznych postach.
MASZ TO CHOĆBY TUTAJ |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-03-10, 11:17
|
|
|
| jedrek49 napisał/a: | | wiekowego camperka 94r |
Sie uśmiałem |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
wbobowski
Kombatant moder

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 354/135 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2012-03-10, 11:39
|
|
|
| Było juz wcześniej jak koledzy zaznaczyli sporo dyskusji na ten temat. Ale powtórzę, co tam pisałem. Nie spotkałem tak dobrze rozpuszczającego klej rozpuszczalnika jak terpin, dawniej terpentin. W każdym bądź razie na bazie terpentyny. Klej rozpuszcza doskonale tyle, że powierzchnia pozostaje "tłusta". Trzeba zmyć najlepiej czymkolwiek, co nie rozpuszcza lakieru. |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
 |
|
|
|
 |
jedrek49
weteran badz zawsze usmiechniety
Twój sprzęt: sprinter CDI 2,7 316
Nazwa załogi: jedrek49
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Piwa: 52/3 Skąd: Rzeszow
|
Wysłany: 2012-03-10, 13:08
|
|
|
witam
dzieki sliczne za informacje ,uwagi
pozdrawiam
PS No tak moj camper to prawie pelnolatek
juz staruszek na wiek samochodow ,ale swietnie sie spisuje
jedrek49 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-03-10, 18:03
|
|
|
Toluen. działa nawet na rejestracyjne na szybie |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 207/165 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2012-03-10, 19:03
|
|
|
Ja usuwałem za pomocą acetonu |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
mocus
początkujący forumowicz
Dołączył: 24 Cze 2009 Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: 2012-04-15, 22:28
|
|
|
witam, ja bym odradzał uzywanie acetonu na lakier auta, aceton to najmocniejszy z rozpuszczalników (lakier może od niego zmatowieć, a znam przypadki że może i spuchnąć) ale osobiście używam go tylko w ostateczności, przy zdejmowaniu naklejek warto pomóc sobie opalarką ew. suszarką, klej wtedy pozostanie na folii, na aucie zostaną jego szczątkowe ilości które można usunać najmniej inwazyjnym rozpuszczalnikiem czyli benzynką ekstakcyjną
pozdrawiam
michał |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-04-16, 05:34
|
|
|
lub zwykłym...wrzątkiem...
polewasz prosto z czajnika
i po 3-5 sekundach zrywasz nawet najstarsza naklejkę..
a sam klej, zwykłą benzyna ekstrakcyjną |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
GOSIAARCADARKA
weteran

Nazwa załogi: ARCADARKA
Dołączyła: 02 Lut 2009 Piwa: 39/21 Skąd: Pawłowo
|
Wysłany: 2012-05-12, 13:47
|
|
|
Dziś wynalazłam bardzo fajny środek, usuwa klej po naklejkach a nawet ten najgorszy po taśmach
Nazywa się: Zmywacz
naklejek
klejów
gumy do żucia
VILLA
250 ml firma JKK CHEMIA ich strona www.jkk.com.pl
przypadkiem wpadł mi w oko w Mrówce.
|
|
|
|
 |
|
|