Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Barcelona itd..czyli jak przetrwać wakacje w Hiszpanii?
Autor Wiadomość
Nomad 
weteran


Twój sprzęt: sprzedany;;E-mail 25020roman@w
Nazwa załogi: Nomad
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 51/22
Skąd: Elbląg
  Wysłany: 2012-05-15, 12:11   Barcelona itd..czyli jak przetrwać wakacje w Hiszpanii?

Nie jestem samobójcą a chciałbym tam dojechać,więc ślę pytanie---czy w ostatnich latach tak się pogorszyło w Hiszpanii,że strach?
Czy na Stellplatz`ach też wieje grozą?Czy są jakieś wieści od obcych nacji o napadach w Hiszpanii?
Pozostaje tylko kemping i miotacz gazu na drogę? :shock:
Np.w Barcelonie są chyba dwa dość drogie stellplatze z tego co pamiętam jeden chyba z dozorem video--ktoś tam był?Jak biezpieczeństwo?
Proszę o namiary na bezpieczne miejsca.
_________________
http://www.camperteam.pl/...d6e80cd41000112
i sporo innych
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Michal 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Pickup4x4+Terrano+?????
Nazwa załogi: Michal Alicja AnnaMaria JanGustaw
Dołączył: 22 Paź 2009
Piwa: 1/2
Skąd: Girona-Hiszpania
Wysłany: 2012-06-15, 20:06   

http://www.areasac.es/v_p...artado.asp?te=4
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Nomad 
weteran


Twój sprzęt: sprzedany;;E-mail 25020roman@w
Nazwa załogi: Nomad
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 51/22
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2012-06-25, 19:44   

dzięki --poszperam :spoko
_________________
http://www.camperteam.pl/...d6e80cd41000112
i sporo innych
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
413wdhiz 
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw t3
Dołączył: 19 Maj 2010
Piwa: 5/1
Wysłany: 2012-06-26, 00:06   

Nie powiem Ci o bezpieczenstwie kampingowania, moge powiedziec o bezpieczenstwie w miescie. Kumpela byla tam dwa lata temu na konferencji. Na 30-40 osob okradziono ze 4, probowano kilka wiecej. Robia to malolaty cyganskie - dziewczyny pracujace po 3-4 w grupie. To caly przemysl zarabiajacy setki tysiecy euro miesiecznie. Rozpinanie plecakow w trakcie marszu chodnikiem albo na schodach metra, wyrywanie kasy przy bankomacie, grzebanie w torebkach w kolejce do kasy.
Slyszalem tez o ogoloceniu polskich wloczykijow spiacych na plazy.
Jest gdzies film BBC o tym procederze. Mafia cyganska handlujaca mlodymi, 10-13 letnimi dziewczynami z umiejetnosciami zlodziejskimi. Moze gdzies jest w sieci?
Sam bylem w Barcelonie z 15 lat temu. Nie bylo zadnego zagrozenia, wloczylismy sie po najciemniejszych zaulkach bez zadnych klopotow.

pozdr
Piotr
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tomek_lodz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Dethletts Fiat Ducato 2,5 TD INTERGA
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Mar 2012
Piwa: 4/3
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-06-28, 10:50   

Chciałem wrócić do Barcelony po 20 latach, ale to co piszecie trochę mnie odstrasza. Moje pytanie czy dotyczy to samej Barcelony czy tez w ogóle całej Hiszpanii? Jak z bezpieczeństwem na parkingach ( przy drogach i na autostradach) ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
413wdhiz 
trochę już popisał

Twój sprzęt: vw t3
Dołączył: 19 Maj 2010
Piwa: 5/1
Wysłany: 2012-06-28, 11:55   

Nie chcialem swoim postem nikogo odstraszyc od wizyty w Hiszpanii. Oprocz tych incydentow kumpela miala wspanialy, ciekawy wyjazd. Tylko trzeba uwazac na bezczelnych kieszonkowcow.
Popytaj tez moze tutaj
pl.rec.turystyka.tramping

pozdr
Piotr
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2012-06-28, 17:21   

tomek_lodz napisał/a:
Chciałem wrócić do Barcelony po 20 latach, ale to co piszecie trochę mnie odstrasza. Moje pytanie czy dotyczy to samej Barcelony czy tez w ogóle całej Hiszpanii? Jak z bezpieczeństwem na parkingach ( przy drogach i na autostradach) ?




witam
nie ma problemu z bezpieczenstwem przy drogach , pilnuja wspaniale Panie tych poboczy, parkingow ,
zgrabe kolorowe ,opalone i zawsze usmiechniete.Najlepiej zawrzec z nimi znajomosc i masz spokoj przez cala nocke.Nalezy tylko jechac bez domowej pomocy kuchennej, na trojaka nie ida.

A tak na serio to majaczycie koledzy w tych opowiadaniach .W hiszpani spedzilem okolo 200 nocy w kamperku i ani mnie nie obrabowano, nie zgwalconoi nie zamordowano.
ALE ALE, nie spalem naprany na plazy ,nie szukalem szczescia w najciemniejszych zakamarkach i co najwazniejsze nie szukalem guza.
Po zakamarkach to mozesz pochodzic na Gliwickiej w Katowicach i tez w leb dostaniesz.
pozdrawiam
DAKOTA
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2012-06-28, 23:20   

Byłem w 2009 roku. Przeżyłem bez incydentów zostawiając dobytek tak raczej gdzie popadło :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***