 |
|
Hiszpania + Portugalia 2009 |
Autor |
Wiadomość |
jaca_2009
doświadczony pisarz Jacek

Twój sprzęt: fajny ;)
Dołączył: 02 Paź 2008 Piwa: 5/1 Skąd: Kraków/Zakopane
|
Wysłany: 2009-09-09, 15:32 Hiszpania + Portugalia 2009
|
|
|
HIszpania + Portugalia 2009
Trasa: Kraków, Chyżne, Wiedeń,Villach, Mestre, Genua, Monaco, Marsylia,Perpigan,Barcelona, Taragona, Valencia,Alicante, Almeria, Granada, Malaga, Gibraltar,Cadiz, Sevilla,Huelva,Ayamonte, Faro, Albufeira, Lisboa, Fatma, Macao, Guarda, Salamanca, Avila, Madryt, Zaragoza, Barcelona, Prepignan,Milleu Marsylia,Genua,Mestre,Punta Sabbioni, Udine, Villach, Wiedeń,Zakopane.
2 osoby . 9580km, 807l, średnie spalanie 8,42l silnik Ducato 2.2 JTD 100Km alkowa LMC 2007r , 3.15 wys. 5.90dł
W sumie opłaty drogowe zamknęły się w 80E (1 winetka 30 dni Słowacja, 2 Austria +autostrady Francja+ Włochy +Hiszpania)
1 butla Propanu na styk-= na lodówkę non stop + okazjonalne grzanie w Austrii, codzienne grzanie wody do kąpieli + szybka herbatka rano + obiadek typu Kuskus ,makaron.
1/2 płynu tethford do toalety... coś pewnie jeszcze mi się przypomni
Współrzędne jakie podaje nadają się do wklejenia w okienko szukaj- google maps.
Wyjazd bardzo aktywny 23 dni,max temp 46C min 6C, w planie miało być całkiem inaczej ale jak już dotarliśmy do Barcelony uległ zmianie. Decyzja- Jedziemy dalej trzeba zobaczyć jak najwięcej.
Pierwszy fragment podroży- trasę z Krakowa do Barcelony pokonaliśmy z małymi przygodami.Ponieważ jestem chytry, założyliśmy że nie korzystamy z kempingów autostrad( Włochy Francja Hiszpania) oraz stacji paliw na autostradach.Tak wiec pierwszy nocleg w okolicach Klagenfurtu po czym tankowanie w Austrii do pełna na stacji w Klagenfurcie (centrum)- (ON po 98centów wiec mamy jakby gratis winietkę autostradowa w Austrii- a w zasadzie 2 10-cio dniowe)Włochy przejeżdżamy nie korzystając z autostrad i nocujemy w Genui.Niestety tutaj moja chytrość troszeczkę się za mocno ujawniała i 100km z Piacenzy -przez Bobbio do Genui stało się bardzo męczące.Zakręty o tak małym promieniu ze ciężko było poskładać się 6 metrowym autkiem, a do tego bardzo wąsko i nad aktywni miejscowi kierowcy dopełnili swego.Wykończeni ponad 3 godzinami pokonywania ciągłych serpentyn dotarliśmy do Genui .Całe szczęście że było już ciemno- i składanie w zakręty oraz prostowanie łuków wychodziło dużo sprawniej i mniej stresująco, ponieważ przeciwnika zdradzały swatała. Tak więc padło na to że śpimy pod więzieniem (44.418078,8.949645), swoją drogą cicho i spokojnie, wcześniejsze parkingi były obramowane na 1.90cm.
po nocy ruszamy dalej.Postanawiamy pokonać odcinek z Savony do Marsylii autostradą, co nie jest tanie, w sumie jakieś 50E,po drodze dolewamy wody i szpuszczamy szarą na stacji paliw.Bramki do płacenia na francuskich autostradach maja rożne wysokości-tj osobówki i powyżej- więc najlepiej ustawiać się za tirami, w takiej bramce można płacić Pani a nie automatowi.Podobnie jest ze stacjami paliw na autostradach płatnych gdzie również są bramki na rożne wysokości.A - panie idą spać po 22:00 wiec jak nie ma się drobnych - monet lub banknotów po 20 E to śpimy przed bramka :)Chyba że pani spisująca nr rejestracyjne kamperów się zlituje i pomoże.Z Marsylii gdzie tankujemy przy rafinerii za 96centów (43.428105,4.965422) która jest akurat po drodze jedziemy już droga nie płatną.W sumie bdb, prawe cała jak autostrada- (podobnie w Hiszpanii i Portugalii choć tam drogi zdecydowanie najgorsze, nawet były koleiny) Niestety dajemy się namówić na przejazd autostrada z Perpignan do Girony bo to przecie Pireneje to się załatwimy jak dzień wcześniej do Genui..(co okazało się całkowicie nie potrzebne ponieważ droga obok - za darmo dawała duży komfort jazdy z prędkością 90km/h co przećwiczyliśmy w drodze powrotnej)Docieramy nocą do Blanes i śpimy za darmo tu (41.669038,2.785076)Następnego poranka zaczęliśmy zwiedzanie okolic.Lloret de Mar i okolice, a na popołudnie Barcelona.
Co do Barcelony:
1. Uwaga zostaliśmy tam okradzeni na parkingu strzeżonym... (41.378258,2.183952) i zapłaciliśmy jeszcze za postój 6h -> 46E !!!
Barcelona jest bardzo nie przyjazna Kamperom, wszystkie parkingi wyposażone są w bramki na 190cm.Nie ma parkingów strzeżonych prócz tego, na którym nas okradli wyłamując okno dachowe w alkowie!!!Jest jeden Stellplatz, za 2 metrowym płotem z siatki ze strażnikiem i brama zamknięta na kłódkę nawet w ciągu dnia!!! (41.413567,2.222183) 26E doba. Coś mi podpowiadało jak go zobaczyłem że możne być tu nie wesoło jeśli chodzi o kradzieże ale lokalizacja z dala od centrum(a chcieliśmy zwiedzać na rowerkach) przesadziła o wyborze pechowego parkingu przy Plaça de l'Ictíneo koło Aquarium de Barcelona. Pomyślałem, w końcu mam tyle zabezpieczeń że nie maja szans....parking strzeżony , pełno ludzi, kierowcy autobusów turystycznych siedzią przy swoich autach, obok kawiarnia...jest ok ... a jednak....
Przyjeżdżamy na rowerkach o 21:15 otwieram auto a tu.....no to super myślę - widzę ogólny niewyobrażalny bałagan , szczątki Tv wyrwanego ze ściany- "lekko" zdenerwowany idę do strażnika...A on ni w ząb w żadnym języku tylko po swojemu coś tam bełkocze wymachując rękoma. Ja do niego próbuje po włosku i jakoś się dogadujemy....wzywa policje. Czekamy blisko 2h- wreszcie przyjeżdżają- czekam aż zrobią fotki zdejmą odciski itp.Gdzie tam... po 15 minutach rozmowy na migi wypisują mi adres komisariatu gdzie mam się zgłosić...i złożyć zeznania, pytając czy mam GPS bo trudno trafić - tak mam właśnie mi go ukradli...Jak już pojechali zaczęliśmy na chłodno robić porządki i sprawdzać co zginęło, ponieważ wcześniej nie chciałem niczego ruszać spokojnie weszliśmy i liczymy bilans start .Zaglądam do szoferki, a tu na siedzeniu pasażera leży TV i tom tom...??? co jest myślę ???
I tak okazuje się przeanalizowawszy dane z rozmów ze strażnikiem i policją.
Włamanie przez dach wywołało alarm (przy drugim wzbudzeniu alarmu drzwiami wyjściowymi, strażnicy podejmują akcję - przybiegli do samochodu ale wewnątrz wszystko było już wyczyszczone.Jeden z nich zaczął gonić uciekającego złodzieja i udaje mu się go schwytać.Odbiera mu to co widzi największe czyli TV i TomToma po czym złodziej już wolnymi rękoma sięga po broń i wymierza w niego pistolet...Strażnik przerażony, złodziej ucieka trzymając na muszce strażnika, ale pozostawia część fantów.
Co się okazuje, w finalnym rozrachunku strat:
Połamane zawiasy w oknie dachowym, połamany TV ale jest, TomTom poobijany - ale jest. O dziwo nie zabrał TV sat tylko wyciągnął pooglądał dobrał pilota i komplet odłożył na stół...podobnie z mikrokomputerem do diagnozowania systemów OBD Auta wyciągnął z pokrowca i włożył s powrotem ale już nie zdążył zamknąć zamka......A wiec co ukradł->.Sprawdzamy - Nie ma jedynie popielniczki, w której trzymaliśmy drobne(jakieś 25E w bilonie).Reszta gadżetów była dobrze pochowana... i nie została zlokalizowana przez bandziora.Pozostaje posprzątać ślady buciorów z tapicerki i jakoś sklecić okno.( okno ma 40X40cm) ale buciory tak z 42 nr miał...
To jedyna nieprzyjemna przygoda na tym wyjeździe, reszta same przyjemności,...którymi będę się z wami dzielił w małych dawkach.
41.677885,2.805392 blanes.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 306 raz(y) 135,02 KB |
41.677885,2.805392 blanes 2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 323 raz(y) 179,16 KB |
wybrzeze na okolo 30 km pn od barcelony.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 319 raz(y) 49,42 KB |
barcelona.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 332 raz(y) 45,12 KB |
barcelona 1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 337 raz(y) 141,41 KB |
barcelona2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 327 raz(y) 179,97 KB |
parc guell barcelona.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 310 raz(y) 169,87 KB |
parc guell barcelona2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 312 raz(y) 100,36 KB |
parc guell barcelona3.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 315 raz(y) 117,29 KB |
parc guell barcelona4.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 375 raz(y) 100,48 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez jaca_2009 2009-09-09, 15:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
jaca_2009
doświadczony pisarz Jacek

Twój sprzęt: fajny ;)
Dołączył: 02 Paź 2008 Piwa: 5/1 Skąd: Kraków/Zakopane
|
Wysłany: 2009-09-09, 15:33
|
|
|
cd foto
parc guell barcelona5.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 321 raz(y) 233,41 KB |
parc guell barcelona6.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 301 raz(y) 158,3 KB |
barcelona7.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 371 raz(y) 139,53 KB |
barcelona8.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 329 raz(y) 180,69 KB |
barcelona8 batlo.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 321 raz(y) 129,47 KB |
|
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2009-09-09, 15:41
|
|
|
Cieszę się, że mamy pieska w takim przypadku - tylko muszę zrobić naklejki jeszcze na szyber daszki że uwaga pies w środku
Niezła akcja
Fotki super - za rok planujemy być w tamtej okolicy więc czekam z niecierpliwością na wszelkie info |
|
|
|
 |
faro
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: fotel pasażera
Nazwa załogi: aulos i czterech budrysów
Dołączyła: 06 Paź 2008 Postawił 3 piw(a) Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2009-09-09, 15:56
|
|
|
Piękniusie zdjęcia!!! A czekam na fotki z Faro... |
_________________ Agnieszka Aulosowa
...ZAWSZE KOCHAMY ZA MAŁO I ZA PÓŹNO... |
|
|
|
 |
OldPiernik
stary wyga

Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-09-10, 20:39
|
|
|
Szkoda, że mieliście przykrą przygodę w Barcelonie. Zdjęcia ciekawe, czekam na więcej. |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
 |
Robold
zaawansowany

Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Piwa: 18/18 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2009-09-12, 19:07
|
|
|
a tak wszyscy straszą przed Rosją
Przejechałem 18.140 km auto zostawiałem na parkingach, nie zawsze strzeżonych, raz nawet z otwartymi oknami - nic zero włamań.
Zobaczymy co będzie, dzisiaj syn wyjechał na 2 tygodnie do Hiszpani, będzie w Barcelonie. |
_________________ Na wschód i nie tylko...
 |
|
|
|
 |
Pierre94
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Chausson Alegro 89 na Citroenie HDI 2,8l
Nazwa załogi: Piotr i Beata
Dołączył: 25 Maj 2009 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Francja
|
Wysłany: 2009-11-22, 15:50
|
|
|
Jaca_209. Przykro mi ze Cie to spotkalo chociaz moglo byc gorzej. Osobiscie jezdzimy conajmniej dwa razy rocznie do Hiszpani i to od wielu lat. W Barcelonie nigdy jeszcze nie stalem w parkingu strrezonym i nigdy nic sie nie stalo. Spimy tam najczesciej no Mont Juic przy stadionie i ogrmnym pustym parkingu. W tym roku po raz pierwszy wlamali mi sie 3 razy w Hiszpani. Pierwszy raz na wiesne w Valencji gdy zwiedzalismy muzea po poludniu. Podwazyli boczne okno, przecieli rolete i troche pogrzebali ale nic nie znalezli. Prawdopodobnie ktos ich sploszyl. Potem w lato w Lloret de Mar na parkingu blisko plazy. Znowu przez to samo okno podzas gdy bylismy w restauracji 20 m. dalej. Ukradli tylko torebke zony w ktorej nic wlasciwie nie bylo. Zostalismy dzien duzej w mysl zasady zr pioron nigdy nie spada wto samo miejsce. Pomylka, w tym samym miejscu i znowu w czsie super obiadu w tej samej restauraci wezsli jeszcze raz ale nie ci sami bo tym razm tylnym oknem. Znowu przecieli rolete. Ukradli bizuterie zony ale nic wielkiego. Ubezpieczenie zwroci mi naprawe ale nic po za tym. Mimo tego bedziemy dalej jezdzili di Hiszpani ktora jest tego warta. Pozdarawiam Piotr
photos 208.jpg Dobre wino nigdy jest zle. |
 |
Plik ściągnięto 316 raz(y) 106,12 KB |
|
|
|
|
 |
jaca_2009
doświadczony pisarz Jacek

Twój sprzęt: fajny ;)
Dołączył: 02 Paź 2008 Piwa: 5/1 Skąd: Kraków/Zakopane
|
Wysłany: 2010-07-16, 01:17
|
|
|
Dla zaineresowanych wyparawą obiecane już dawno dalsze fotki z Hiszpani i Gibraltaru, kolejny etap podróży czyli Portugalia znajdziecie tu
Pozdrawiam
Jacek |
|
|
|
 |
Gubon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Na celowniku
Dołączył: 25 Sty 2009 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2012-11-06, 00:56 camperpark w Barcelona
|
|
|
Witam, trafiłem na ten wątek i mimo, że nie najnowszy pomyślałem, że inni też mogą trafić. Więc dzielę się informacją:
Najlepsze miejscówka w Barcelonie to http://goo.gl/maps/NfYxH
Sprawdziłem osobiście, monitorowane, kamery, strażnicy, ogrodzone. Na dodatek prysznice (może nie powalają te prysznice ale spoko . Cena 35 EU za dobę z dobrym internetem w cenie. Niedaleko stacja metra i cała stolica Katalonii leży u naszych stóp. Pozostałe 3 tzw. camperparki, sprawdziłem osobiście i nawet nie traćcie czasu na nie .
pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|