[Rovers]

Much od zarypania, właściciel nie umie wyjaśnić dlaczego kasuje na euro trzy razy wiecej. Na obcokrajowców wzywa trzech ochroniarzy. Wieś straszna. 200 zł za dobę to tylko burak tak umie

[gryz3k]

A dlaczego ma Ci wyjaśniać ile kasuje na Euro? Popyt kształtuje cenę. Mieszkam niedaleko i wydaje mi się, że mieszkam w Warszawie i do tego w dosyć dobrej lokalizacji. Kemping najbliższy od Stadionu a jednak w lesie. Nie znam właściciela, ale chyba troszkę kolego przesadzasz.

[Bim]

[Rovers]

Nie musi wyjaśniać. Ale jak tak kasuje powinien dać coś od siebie. Much ok są miliony bo to może coś ala las. Ale wioche robic przy zamykania baru o godz 22.00 i wypraszac gości którzy kupili trunki przy pomocy ochrony? To jest wieś. Siedzielismy wszyscy wspólnie ( na campingu wiecej osób nie było) Anglicy Niemcy, Szkoci i Irlandczyk oni myśleli ze Panowie w czarnych strojach Juwentusa to Policja i tak odczuli nasza goscinosc. Nie chodzi mi o miejsce bo wiadomo Wawa to nie Wiocha ale o styl i zachowanie. W całej Europie ktoś by grzecznie powiedział ze jest późno cisza nocna itp itd. A nie trzech Karkow wzywał. Co do warunków ok może tragedii nie ma. Dziewczyny

[salut]

Witam
Nigdy tam nie byłem, ale podobny opis tego miejsca był chyba dwa lata w Polskim Carawaningu.

[SlawekEwa]

[artanek]

[gryz3k]

Oj znowu te cuda w Europie Nie bronię Polskich kempingów, ale w Europie też zdarzały mi się nieprzyjemne sytuacje. W Grecji np zostałem aresztowany przez policję za obrazę Greka, któremu zwróciłem uwagę /dosyć grzecznie zaznaczam/, że nie świadczył usług na odpowiednim poziomie i mimo naklejki na drzwiach recepcji nie honorował kart ACSI . A dla Greckiej policji Grek ma zawsze rację.

[gryz3k]

Tak obrzydziłeś ten kemping, ze dzisiaj widziałem Włochów nocujących na Statoilu jakieś kilkaset metrów od WOK

[majmarek]

bravo rovers
tak trzymać trzeba pieętnować i omijąć takie miejsca ja się tam nie pojawię!
a lokalni patrioci zamiast rozwadniać temat mogli by prosto sprawdzic czy to prawdziwa wiadomość a nie czyjeś widzimisie
pozdrawiam
mm

[gryz3k]

Dziękuję za nazwanie mnie lokalnym patriotą, ale proszę abyś zwrócił uwagę jak założyciel tematu zgrabnie złagodził swoją wypowiedź. Ostało się tylko wyproszenie z baru po godzinach zamknięcia. A każdy kto prowadził jakąkolwiek działalność wie, że należy takowe wprowadzić. Ma to związek z pracą personelu oraz obowiązującą ciszą nocną. Nie mamy możliwości sprawdzenia w jakiej odbyło się to formie więc przyjmujemy to co napisał nasz forumowy kolega. Obarczanie jednak władz kempingu o występowanie owadów w lesie /jest to las a nie ala las, co można zobaczyć na googleearth/ jest troszkę śmieszne. Ceny kempingów uważam również za zbyt wysokie, ale jest to trend ogólnopolski i ja osobiście staram się z kempingów nie korzystać.