Otwarty przez: Tadeusz 2013-04-12, 22:32 |
Brać kamperowa to mrzonka |
Autor |
Wiadomość |
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-07-01, 23:10 Brać kamperowa to mrzonka
|
|
|
Witam.
Dziś jechałem znad morza przez Niemcy nową autostradą od Berlina do Poznania.
Spiesząc się na mecz liczyłem na to ,że nie zabraknie mi paliwa. Okazało się inaczej. Mimo ,że w baku było jeszcze ok. 10 litrów, autko odmówiło chęci dalszej jazdy. Ja kilkanaście kilomentrów przed najbliższą stacją stanąłęm i... czekałem na zmiłowanie by ktokowliek z silnikiem diesla się ztarzymał. Minęły mnie między innymi 3 kampery w tym czasie ich kierowcy i piloci dogłębnie będąc zainteresowani "niesamowitą" przyrodą przy autostradzie albo właśnie szukając czegoś w schowku, albo po prostu widząc ,że nic nie widzą jechali dalej jakby nic się nie stało.
Stałem tak pół godzinki czekając na Autopomoc, któa dowiozłą mi te 10 literków. Cała zabawa kosztowała mnie 160 PLN i stracone pierwsze 15 minut meczu.
Ot taka dygresja po zakończonym EURO.
Wszystkim życzę miłych wrażeń w przypadku złapania nawet głupiej usterki.
Pozdrawka. |
_________________
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
cichy
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: HymerCamp 64 (Fiat)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Paź 2009 Piwa: 2/11 Skąd: Lubin, DLU
|
Wysłany: 2012-07-02, 06:19
|
|
|
niemiło jest być wrzuconym do jednego wora |
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-07-02, 07:34
|
|
|
a gdzie widzisz wrzutkę do jednego worka ?? |
_________________
|
|
|
|
|
cichy
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: HymerCamp 64 (Fiat)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Paź 2009 Piwa: 2/11 Skąd: Lubin, DLU
|
Wysłany: 2012-07-02, 07:48
|
|
|
Choćby w tytule: brać kamperowa to mrzonka.
Zdarzyła Ci się niemiła sytuacja i spotkałeś "śpieszących" się kamperowiczów. Ja wierze że to przypadek i żaden z mijających Cię kamperów nie należy do forumowicza.
Wiedz, że ja bym się zatrzymał i pomógł. |
|
|
|
|
Viper
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Master 2,8 TD
Nazwa załogi: Viper
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 2/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-02, 08:12
|
|
|
Przykre jest oczekiwanie na pomoc która nie nadchodzi, tym bardziej że mogłeś otrzymać ją od widzących Ciebie kamperowiczów.
Na Twoim miejscu korzystałbym z CB-radia, z pewnością uzyskałbyś pomoc jakiej potrzebowałeś i nie koniecznie od przejeżdżających kamperowiczów.
|
_________________ Pozdrawiamy
Iwonka & Tadeusz
Noclegi w Polsce |
|
|
|
|
MAZUREK
stary wyga gitarzysta-chałturnik, wędkarz
Twój sprzęt: CARTHAGO T 40 CHIC 2,8 JTD
Nazwa załogi: LECH i GRAŻYNA
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Lip 2007 Piwa: 19/146 Skąd: Radom
|
|
|
|
|
BiG Team
Kombatant
Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/39 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2012-07-02, 08:54
|
|
|
Wszystko zależy od człowieka, a nie od tego czy jest kamperowcem , tirowcem czy motocyklistą. W marcu jechałem na termy do Buku i w Czechach złapałem gumę. Stanąłem obok serwisu Peugeota na ulicy i poprosiłem o pomoc w zaklejeniu dziury. Nie mieli takiej możliwości, ale zmienili mi koło na zapasówkę, na mapie pokazali gdzie jest wulkanizacja i... nie wzięli za to ani pół korony |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
|
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 47/52 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2012-07-02, 09:14 Re: Brać kamperowa to mrzonka
|
|
|
HarryLey4x4 napisał/a: | Dziś jechałem znad morza przez Niemcy nową autostradą od Berlina do Poznania. |
A może pomyśleli, że złamią przepisy zatrzymując się na autostradzie |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
|
eMWu
stary wyga
Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Gru 2010 Piwa: 11/23 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-07-02, 09:27
|
|
|
coz... przykre. Bez zlosliwosci - assistance na polske kosztuje od 50 zl i obejmuje dowiezienie paliwa. |
_________________ www.campertrip.pl |
|
|
|
|
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 139/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2012-07-02, 10:41
|
|
|
Również nie traktuj tego złośliwie,ale ubezpieczenie ADAC obejmuje darmowy dowóz paliwa.
A ci "kamperowcy" byli na polskich blachach? |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
Argo
weteran
Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Gru 2011 Piwa: 31/1 Skąd: Nowa Wola
|
Wysłany: 2012-07-02, 11:06
|
|
|
Ten temat niech będzie przestrogą dla wszystkich użytkowników dróg. Ja przerobiłem taka sytuację w 1991r. na a autostradzie pod Monachium. Zakupiłem wtedy najdroższe paliwo na Świecie, 5l za 150 marek. Nikt na autostradzie Ci nie pomoże, bo to jest zabronione prawem, od tego są odpowiednie służby. Gdyby doszło do wypadku w związku z tym zdarzeniem, nigdy byś się nie wypłacił. Brak paliwa świadczy o niechlujstwie kierowcy i jest, jako taki karany finansowo, poprzez cenę usługi. Jak sobie wyobrażasz tą pomoc, jak wrócisz z paliwem, będziesz przełaził przez bariery, pomyśl najpierw zanim coś napiszesz. |
|
|
|
|
yuras
weteran
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Piwa: 46/51 Skąd: 16 km od Pekinu
|
Wysłany: 2012-07-02, 12:10
|
|
|
Jestem ciekawy czy Ty, spieszący na mecz czołowy przedstawiciel braci kamperowej byś się zatrzymał. A jeśli tak, to co by to dało? |
_________________
|
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-07-02, 12:51
|
|
|
Gratuluję niektórym z Was wpisów.
@AiR mam nadzieję ,że jesteś chlujny. Żal mi osób z takim podejściem.
Brak paliwa okazał się skutkiem błędnie wskazującego pływaka lub innej usterki jakiej jeszcze nie udało mi się namierzyć (paliwa miało starczyć jeszcze na ok. 100 km. Co do zatrzymania się na poboczu to stałem na zajezdce przy telefonie alarmowym. W ciągu kilku minut pojawił się patrol autostradowy zabezpieczający miejsce postoju. Pomocy udzieliła mi firma spoza autostrady i równie dobrze mógłby być to inny samochód, zwykły użytkownik drogi. Kampery były na polskich blachach. Ja jeżdżąc wiele wyprawowo nie miałem nigdy roblemu z zatrzymaniem i zapytaniem w czym mogę pomóc. Jak dowiedziałbym się ,że jest potrzebne kilka litrów paliwa to nie byłoby z tym prolemu. Gdyby komuś brakowało klucza 13tki - taki przypadek też spotkałem, bo gościowi odkręcił się napinasz i nie mógł dalej jechać to takze nie byłoby problemu. Jakby powiedział ,że ma awarię w której nie mogę pomóc to pewnie pojechałbym dalej. Za to nie oczekiwałem przeglądu pojazdu na stacji diagnostycznej.
Życzę Wam braku awarii. |
_________________
|
|
|
|
|
Argo
weteran
Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Gru 2011 Piwa: 31/1 Skąd: Nowa Wola
|
Wysłany: 2012-07-02, 12:57
|
|
|
Napisz jak miała by wyglądać pomoc i dopiero podyskutujemy, bo jak sądzę brać kamperowa zamiast zapasu paliwa, wozi zapas piwa. |
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-07-02, 13:06
|
|
|
wężyk miałem , obojętnie co miałbym przetaczać.
CB niestety nie działało - jeszcze nie do końca zamontowane. Fakt nawet nie przyhamowania przez inne auta na praktycznie pustej autostradzie i prostym odcinku kilku kilometrów powoduje u mnie powrót starej maksymy - "umiesz liczyć licz na siebie". ADAC'a mam wykupionego, ale szybciej było dogadać z polską pomocą. Za błąd zapłąciłem. A ten temat dotyczy czego innego.
P.S. z osobami z takim podejściem jak Ty AiR nie chce mi się dyskutować o niczym |
_________________
|
|
|
|
|
|