Ducato - przeszczep silnika (znowu ;) ) |
Autor |
Wiadomość |
hubert
trochę już popisał

Twój sprzęt: Arca Freccia 360 Super (na bazie Fiat Ducato)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-10-11, 11:28 Ducato - przeszczep silnika (znowu ;) )
|
|
|
Witajcie
Mam ducato z silnikiem 2,5D (75KM). Silnik nie do zajechania, ale głośny i powolny. Prędkość przelotowa nie więcej jak 80, a po obliczeniu średniej na trasie wychodzi mi około 45
Doskwiera mi też (a konkretnie mojej dziewczynie ) brak wspomagania.
Ponieważ mam coraz krótsze urlopy i apetyt na dalsze podróże, siedzę i kombinuję co by tu ulepszyć. Z racji zainwestowanego czasu i pieniędzy, wymiana obecnego kampera raczej nie wchodzi w grę, stąd pomysł wymiany silnika.
Z tego co widzę w ogłoszeniach, bez większego problemu można kupić J5 albo c25 po lifcie (po 91 roku) w wersji furgon, z jednostką 2,5 TD o mocy nominalnej 95KM co wydaje się znacznym postępem - po pierwsze 20KM więcej, po drugie Citroen i Peugeot miały w tym czasie silniki o znacznie wyższej kulturze pracy - powinno więc przy okazji być ciszej, po trzecie ze wspomaganiem.
W grę wchodzi przekładka całego zespołu napędowego - czyli silnik + skrzynia + mechanizm kierowniczy ze wspomaganiem i nie wiem co jeszcze.
Na pewno będzie potrzeba przełożenia także części wnętrza - ducato I ma mechaniczny licznik i przełączanie biegów na sztywnych cięgnach, po lifcie licznik jest sterowany elektronicznie, a dźwignia biegów jest na cięgnach miękkich (? nie jestem pewien).
Pytanie - czy są jakieś znaczące różnice w wersjach sprzed i po liftingu które uniemożliwiałyby taki zabieg?
Czy ktoś coś wie na temat ramy, mocowania silnika i skrzyni biegów w wersjach sprzed i po liftingu (czyli przed i po 91rokiem)?
Czy mam spodziewać się pułapki przy przeszczepie Ducato - Peugeot?
Może macie jakieś uwagi albo sugestie jak podejść do tematu?
A może już ktoś podchodził i może się podzielić doświadczeniami? |
_________________ Klub Dorosłego Kampera
|
|
|
|
 |
hubert
trochę już popisał

Twój sprzęt: Arca Freccia 360 Super (na bazie Fiat Ducato)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-10-11, 13:30
|
|
|
Cytat: | mam j5 95 KM (kamp) i ducato 95 KM .... jeśli chodzi o dzwięki to bez różnicy |
Nie wierzę Czy dźwignia zmiany biegów na biegu jałowym też skacze jak opętana?
Cytat: | te 20 KM o które chcesz powalczyć to skórka nie warta wyprawki |
Ponownie: nie wierzę . Mam obecnie 75KM więc to 1/4 mocy mojego silnika. Rakiety z niego nie zrobię, nie o to chodzi. Walczę o dynamikę i czołganie się pod górkę.
Cytat: | powalczyłbym o wspomaganie |
Tu chociaż jesteśmy zgodni
Ale pamiętaj że wspomaganie to pompa napędzana od silnika - zapewne ona także pochłania kilka KM. A więc z 75KM byłoby jeszcze mniej...
Dodatkowo przyszło mi jeszcze jedno pytanie - czy ducato/j5/c25 po liftingu miały hamulce tarczowe z przodu? Ja mam bębny których skuteczność nie jest najlepsza. Gdyby były tarcze, byłby kolejny plus za przekładką.
|
_________________ Klub Dorosłego Kampera
|
|
|
|
 |
hubert
trochę już popisał

Twój sprzęt: Arca Freccia 360 Super (na bazie Fiat Ducato)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-10-11, 14:11
|
|
|
KOGUT napisał/a: | hubert napisał/a: | Nie wierzę Czy dźwignia zmiany biegów na biegu jałowym też skacze jak opętana? |
jak jest urwana poduszka skrzyni to w każdym lata jek opętana i biegi same się wypinaja , szczególnie "5" przy zwalnianiu...
|
Poduszka, powiadasz... Muszę sprawdzić, ale chyba wszystko jest sprawne. Biegi nie wyskakują, tylko dźwignia na luzie telepie się niemiłosiernie. Gdzie tej poduszki szukać? Trzeba wleźć pod auto czy widać spod maski?
KOGUT napisał/a: |
jedź do pierwszego składu takich z turbo i zwyczajnie się przejedź ... uwierzysz , a najlepiej jak byś dwa postawił obok siebie i zwyczajnie ze startu je sprawdził na czas lub "widok"...
|
Słuszna rada, z pewnością tak zrobię, jeśli wcześniej mnie nie odwiedziesz od tego pomysłu
Różnica będzie jednak taka, że takie ducato "z placu" trzeba by obciążyć mniej więcej toną żeby miało zbliżoną masę do kampera.
KOGUT napisał/a: |
moje j5 z 89" jak i ducato z 93 mają tarcze ...nie widziałem bębnów z przodu ... ale młody jeszcze jestem...
|
Głowy nie dam, ale jestem prawie pewien, że moje ducato 88 ma z przodu bębny. Do sprawdzenia jak będę koło auta.
KOGUT napisał/a: |
co do straty mocy przy wspomaganiu .... zauważ , że wspomaganie pracuje "z mocą" przy manewrach ale w trakcie jazdy na wprost (a to Ciebie najbardziej "boli") strata mocy jest praktycznie zerowa ...to nie klimatyzacja , której sprężarka potrafi faktycznie hamowaś skutecznie słaby silnik ... nawet ci mający w ducato 120 KM doskonale wiedzą kiedy przy wyprzedzaniu lepiej wyłączyć klimę....
|
O tym nie pomyślałem, choć to logiczne . Masz w zupełności rację.
A dla zaspokojenia mojej ciekawości - możliwa jest taka przekładka, czy trzeba się nagimnastykować? |
_________________ Klub Dorosłego Kampera
|
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-10-11, 14:18
|
|
|
Możliwa ....z 2.5 na 2.5TD nie ma strasznych kombinacji .... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2010-10-11, 17:11
|
|
|
Mój Ducato 2,5 TD w zeszłym roku szedł na autostradzie w Niemczech 110 km/godz bez żadnych problemów a kiedy trzeba było dogonić w czasie ulewy festa2 to ze 120-ką też dawał sobie radę. Wspomagania nie ma. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/602 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2010-10-11, 21:12
|
|
|
lepciak napisał/a: | Mój Ducato 2,5 TD w zeszłym roku szedł na autostradzie w Niemczech 110 km/godz bez żadnych problemów a kiedy trzeba było dogonić w czasie ulewy festa2 to ze 120-ką też dawał sobie radę. |
Rozpiętość mocy Dukato 2,5TD po 94r. jest od 86KM do 115KM. Jaki Ty masz silnik?
Co myślicie o przekładce silnika 1.9TD- 82KM na 2.5TD- 115KM?
Na jakie "miny" można napotkać i czy warto |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-10-12, 08:14
|
|
|
hubert napisał/a: | Głowy nie dam, ale jestem prawie pewien, że moje ducato 88 ma z przodu bębny | szybko stracisz glowe...
co do silnika..
przerobki niewielkie..wlasciwie ich nie ma...
dokladasz tylko pare czesci...
chlodnica musi miec dwa wentylatory.../na ogol nawet bez turbo maja dwa, ale ...zdarzaja sie z jednym..
jesli turbo..to wazne ktory rok..bo moze byc z interkulerem...wiec..tez trzeba go dolozyc..
hubert napisał/a: | Ponownie: nie wierzę . Mam obecnie 75KM więc to 1/4 mocy mojego silnika. |
za taka 1/4 mocy silnika..ludzie czesto placa kilkanascie tysiecy pln...
przyrost 25% mocy..to baaaaardzo duzy przyrost..
poza tym..nie o same KM chodzi a bardziej o MOMENT OBROTOWY ..ktory w TD jest duzo wyzszy....i to glownie daje POWER.. |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-10-12, 08:28
|
|
|
Slawek Dehler napisał/a: | Co myślicie o przekładce silnika 1.9TD- 82KM na 2.5TD- 115KM? |
Inna skrzynia, półosie, piasty i tarcze .....ten 2,5TD o którym piszesz jest już sterowany więc dojdzie wiązka i ECM ... ..... i intercooler o którym wspomniał Grzesio .....
Takie przekładki robi się najczęściej mając "dawcę" z takim moterkiem i kompletem gratów inaczej to raczej cenowa wywrotka na plecy
A czy warto sam sobie musisz odpowiedzieć .... moim zdaniem bez dawcy np rozbitka ze zdrowym silnikiem czy tez "zgnilizny blacharskiej" kupionego za dobre pieniadze.... nie warto |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-10-12, 08:35
|
|
|
hmmm...ale hubert pisal chyba o fiacie do 94r...a jego jest 88...
skrzynia, hamulce...moga zostac...ta skrzynia w ducatku bez ''domku'' spokojnie rozpedza sie do 130...
wiec..teraz jedzie wolniej tylko z powodu...''ALKOWY'' i braku mocy...
z turbina i tak nie bedzie osiagal wiekszych szybkosci../a nawet nauczy sie ze camperek nie jest do wyscigow'' i ze turbo przydaje sie tylko do....wyprzedzania tirow...pozniej..jest zbedne... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-10-12, 08:49
|
|
|
Hubert tak .....dlatego mu odpisałem ze to małe miki .....ale ....
Slawek Dehler napisał/a: | Dukato 2,5TD po 94r. |
Pisał po 94 ... i to z 1,9TD .... a tu juz skrzynia i reszta odpada Grzesiu |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-10-12, 11:13
|
|
|
roger napisał/a: | Pisał po 94 ... i to z 1,9TD .... a tu juz skrzynia i reszta odpada Grzesiu |
tu sie zgodze...masa przerobek...
KOGUT napisał/a: | silnik z turbo i bez niego jest inny , brak kanału do podłączenia smarowania TURBO ...więc .... oczywiście można cos rzeźbić ale to nie jest takie proste . | a co to ma do rzeczy przy przekladce calego silnika...bo tak wlasnie chce zrobic hubert..
gdyby chcial przerabiac sinik z D na TD ..to mialoby znaczenie... i gra nie warta swieczki.. |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2010-10-12, 20:24
|
|
|
Sławek Dehler Cytat: | Jaki Ty masz silnik? |
silnik 2445 T Ds, rok prod. 1991, 2499 ccm, 92 kM 3800 1/min
kod silnika 8144.21
gino Cytat: | turbo przydaje sie tylko do....wyprzedzania tirow...pozniej..jest zbedne... | Dokładnie |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/602 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2010-10-12, 20:42
|
|
|
roger napisał/a: | Inna skrzynia, półosie, piasty i tarcze .....ten 2,5TD o którym piszesz jest już sterowany więc dojdzie wiązka i ECM ... ..... i intercooler o którym wspomniał Grzesio ..... |
Intercooler to ma i 1.9TD z96r. Czy silnik oznaczony kodem 8140.47 ma ECM? |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-10-12, 20:59
|
|
|
Ma przeważnie były na Boschu .... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
sławek w.
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Piwa: 10/1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-10-12, 21:11
|
|
|
Mam silnik 1,9 td 82 kM, po mojej pierwszej wyprawie do Włoch przez alpy i czołganiu się przez przełęcz brennerską zacząłem myśleć o zmianie silnika na 2,5 td 116kM. Po pierwsze ciężko znaleźć dobry taki właśnie silnik (remont kapitalny trupa to. 4000 zł), bo nie wiadomo co się trafi, po drugie całość przekładki z wszystkimi dodatkami to lekko licząc 5-6 tys. zł. W moim przekonaniu chyba nieopłacalne - pojeździć kilka lat, sprzedać i kupić ducato II. Inną kwestią jest prędkość podróżna - moim zdaniem jazda powyżej 100 km/godz. jest dość niebezpieczna (chyba że autostradą) - konstrukcja naszych samochodów jest dość stara, rozstaw kół wąski, nie sprzyja to stabilności.
Co do hałasu - na wiosnę wyrzuciłem wszystko z kabiny włącznie z deską rozdzielczą, została sama blacha. Wykleiłem podłogę i przegrodę matą bitumiczną z filcem, na to dałem jeszcze sam filc, następnie oryginalną wykładzinę - ciężko było spasować ale udało się. Następnie wykleiłem matą bitumiczną z filcem od strony silnika przegrodę, całość wygłuszenia ok. 3 cm. Na dodatek wykleiłem jeszcze drzwi samą matą bitumiczną. Efekt - różnica bardzo znaczna, świetnie tłumi hałas do ok. 90 km/godz, potem jest gorzej, ale rzadko jeżdżę powyżej tej prędkości. |
|
|
|
 |
|