Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2009-01-19, 11:42
Pneumatyczna stabilizacja tylnego zawieszenia
Autor Wiadomość
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2019-06-03, 08:06   

Spoko - te małe kompresorki dają radę, baranki nie potrzebują dużo powietrza (mała objętość). Wiesiek dobrze pisze - jak się uda to zamontój tak aby był dostęp jak siedzisz w fotelu - jak niedasię to na fotelu z boku.
Na jazdę do 2 atm - na postój ok 6 atm. :idea
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 76/80
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2019-06-03, 08:51   

Serdeczne dzięki :roza:
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 76/80
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2019-06-04, 21:48   

Dzisiaj wszystko złożyłem. Dziwne te mocowania miechów. Gruba 6mm blacha przykręcona do osi tylko dwoma śrubami M8. Z jednej strony. Druga strona podpory leży sobie na ramie niczym nie przykręcona. Miechy do tego przykręcone też dwoma śrubami M8. Delikatnie to wygląda. Pompkę dałem pod siedzenie razem z całym tym majdanem przewodów pneumatycznych i elektrycznych. Manometry przykręciłem z boku, pod fotelem. Nawet fajnie to wygląda. Dmuchnąłem 4 bary. Tył samochodu uniósł się ok.7cm. Rano będę wiedział, czy wszystko jest szczelne.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2019-06-05, 14:06   

Brawo :wyszczerzony:
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MackT 
początkujący forumowicz

Dołączył: 02 Wrz 2018
Piwa: 1/1
Skąd: EL
Wysłany: 2019-06-21, 21:58   

Grzegorz fest leniwy napisał/a:
Serio jeździcie po całej europie i nie tylko a wkładacie do zawieszenia systemy nie posiadające papiera?
Od kilku już lat wszelkie elementy zawieszenia podlegają homologacji, są do duksów i masterów systemy posiadające homologację i wcale nie są wściekle drogie.


Grzegorz stoję murem za Tobą w temacie papierów na przeróbki, bo każdy z nas ma swoje podejście do bezpieczeństwa a tak być nie może i ktoś powinienem to kontrolować. Natomiast mieszkamy tu gdzie mieszkamy i jest z tym bsjzel, czasem nawet to i doborze bo i te papiery również potrafią byc odjechane. Ja kupilem T5 z Francji na zawieszeniu VB wszystko wpisane we francuskim dowodzie, zrobiony przegląd zerowy w PL i ślad o zmianach w zawieszeniu znikł. ...
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koko 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Sty 2007
Piwa: 70/31
Skąd: Radom
Wysłany: 2019-06-22, 10:35   

To nie są MIECHY tylko poduszki miechy stosuje się do ram ALKO
_________________
KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 76/80
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2019-07-07, 14:01   

MackT napisał/a:
Ja kupilem T5 z Francji na zawieszeniu VB wszystko wpisane we francuskim dowodzie, zrobiony przegląd zerowy w PL i ślad o zmianach w zawieszeniu znikł. ...

Miał ktoś jakieś kłopoty z badaniem(przeglądem) technicznym pojazdu po zastosowaniu poduszek?
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MAWI 
Kombatant


Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 19 Sty 2010
Piwa: 99/17
Skąd: Kutno
Wysłany: 2019-07-07, 18:47   

Janusszr napisał/a:
Miał ktoś jakieś kłopoty z badaniem(przeglądem) technicznym pojazdu po zastosowaniu poduszek?

To tylko usztywnia zawieszenie . I nie jest to proces nieodwracalny. Nie ma szans na kłopoty.
_________________
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2019-07-07, 20:50   

Janusszr napisał/a:
MackT napisał/a:
Ja kupilem T5 z Francji na zawieszeniu VB wszystko wpisane we francuskim dowodzie, zrobiony przegląd zerowy w PL i ślad o zmianach w zawieszeniu znikł. ...

Miał ktoś jakieś kłopoty z badaniem(przeglądem) technicznym pojazdu po zastosowaniu poduszek?



tak , raz miałem jak pewien powaleniec w swoim aucie obciął resory za belką, wstawił miechy i sztucznie zrobił sobie pneumatyczne zawieszenie , pojechałem tym nieświadomy na przegląd i diagnosta oniemiał .... ja też . System utrzymania belki na swoim miejscu był taki ,że bałem się tym wrócić na warsztat , gosć , jak potem się okazało został już przez dwu diagnostów wywalony za bramę i liczył na moje" dobre układy ". Ten kosmita jest zresztą na forum ale z litości dla rodziny nie powiem kto , zresztą od tamtej historii prawie się nie udziela .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 76/80
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2019-07-07, 21:05   

Ja miałem na myśli wymianę "baranich(byczych?) jaj" na poduszki :)
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2019-07-07, 21:31   

Janusszr napisał/a:
Ja miałem na myśli wymianę "baranich(byczych?) jaj" na poduszki :)


ZERO KŁOPOTÓW :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2019-07-10, 15:04   

U mnie fajnie się jedzie przy napompowaniu 2,2 do 2,5 atmosfery .Miałem na początku ponad 3 do jazdy i skakał
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mazur 
weteran
Robert Mazur


Twój sprzęt: CI Mizar Garage , Ducato 2.8JTD
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 13 Kwi 2012
Piwa: 84/108
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-07-10, 15:21   

To pewnie zależy od samochodu, ja pompuję ok. 4 atm i wtedy jest ok . Ale zwis duży i w garażu skuter i inne rzeczy.
_________________
Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku.
'Lao Tzu'
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Globe Traveller Voyager X
Nazwa załogi: Salki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Cze 2013
Piwa: 20/22
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2019-07-22, 14:59   

dziwaczek napisał/a:
Na jazdę do 2 atm - na postój ok 6 atm.


Nie mam doświadczenia z poduszkami i w sumie od miesiąca jeżdżę cały czas tak samo więc dopytam:

- w czasie jazdy macie ustawione ok. 2 atmosfery, a na postoju 6 ? Czy to jakoś usztywnia kampera, żeby się nie "bujał", czy coś innego to daje? Muszę to potestować w końcu :)
_________________
https://www.camperteam.pl...p=778461#778461 - Nasz Globe Traveller Voyager X
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-07-22, 15:39   

salek napisał/a:
Czy to jakoś usztywnia kampera, żeby się nie "bujał"


To zależy gdzie to będziesz robił czy na podłodze czy na blacie kuchennym

salek napisał/a:
Muszę to potestować w końcu
:dewil

Koniecznie musisz się podzielić wrażeniami :haha: :haha:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***