 |
|
VW LT 35 - bierze olej |
Autor |
Wiadomość |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-03-29, 21:20 VW LT 35 - bierze olej
|
|
|
Zdaje się że skończył sie mój poremontowy okres beztroskiego jeżdżenia.
Mój cudak tym razem wziął sie za "konsumpcję" oleju - rzędu 1l/1000 km. NIe dymi, moc trzyma, mokry pod spodem nie jest ( już nie - Wymieniono mi już wszystkie uszczelki na bloku filtra bo jego stan w skazywał na nieszczelności) - a olej znika. Gremliny psiakrew...
Wstępna diagnoza - POdstawowe znane przyczyny
1. turbina chlapie - bardzo możliwy i znany scenariusz. KOntrapunkt - turbina regenerowana najazd 70 kkm - trochę za wcześnie na rozsypkę. Teoretycznie w intercoolerze moge mieć drugi zbiornik oleju - poza tym dymiłby dostając olej z powietrzem do spalania.
2. uszczelniacze zaworowe - pobór typowy dla uszkodzenia. Kontra - wóz nie dymi...
3. Piercienie tłokowe - jak wyżej powinien dymić.
Jeśli ktoś ma jakieś inne sugestie - strzelać pls.
Już czytałem gdzieś na forach osobówek że jak zmienili olej na markowy to konsumpcja spadła do normalnej... ale to jakoś mało realne. offtop - Ponoc 1l/1000 jest wpisany w instrukcji VW jako normalne zużycie dla golfa 1.4 16V koniec offtopa. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2012-03-30, 00:31
|
|
|
jaki olej lejesz - 10W40? ... szybciej znika nie tylko z silników z turbo... |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-03-30, 11:18
|
|
|
a nie zapodałeś mu przypadkiem jakiegoś mega-ultra-hiper-super-molibdenowego oleju w technologii NASA we współpracy z F1 Ferrari Team za 9,50 litr z Tesco (zaraz koło makaronu, trzecia alejka po lewej) który mu wypłukał konkretnie wszystkie nagary ?... |
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-03-30, 20:28
|
|
|
Zapodałem - i wspominałem gdzie indziej że zapodałem jako eksperyment - tylko nie z Tesco.
Mannol Molibden Diesel 10W40. MoS2 smaruje a nie czyścić nagary. Poza tym gdzie nagary a gdzie olej, hejże...wiem że sa jakieś płukanki do oleju kóe się wlewa tuż przed wymianą ale blondynką nie jestem żeby na czymś takim jeździć.
sys, w zeszłym roku też wlałem 10W40 (tyle że normalny Castrola) i takich sensacji nie miałem. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-03-31, 00:06
|
|
|
Powtarzam tylko co tam gdzieś słyszałem od znajomego, bardzo dobrego mechaniora od silników:
Odradzał generalnie stosowanie molibdenu w silnikach. W skrzyniach biegów, albo w mostach tak. W silnikach - nie.
Dwusiarczek molibdenu przywiera silnie do powierzchni tworząc suche warstwy, które mogą zakłócić pracę panewek i łożysk ślizgowych. Nie pozwala na wytworzenie filmu olejowego, czego niektóre konstrukcje nie tolerują. Izoluje termicznie. Siarka w nim zawarta wchodzi w reakcję ze stopami aluminium, a spalony molibden wytwarza duże ilości cząstek stałych, które zabijają katalizatory. W motocyklach powoduje uślizgi sprzęgła.
Ile z tego to fakty a ile mity - nie wiem. |
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-03-31, 00:12
|
|
|
A spróbuj dolać produkt firmy Wynn's- Super-Charge jest to jeden z polimerów ( składnik oleju ) zagęszczający olej ,ale dopiero w temperaturze oleju powyżej 40 *C.powinno spasc spozycie oleju. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2012-03-31, 06:37
|
|
|
maszakow napisał/a: | w zeszłym roku też wlałem 10W40 (tyle że normalny Castrola) i takich sensacji nie miałem. |
To wlej znowu Castrola i nie kombinuj z jakimś gównem |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-04-01, 09:51
|
|
|
Tys prowda,jak to prawił Pyzdra. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-01, 23:34
|
|
|
Dzięki - plan działań wygląda mniej więcej tak....
1. Najpierw płukanie silnika czyli Wynn's engine flush do oleju - potem wymiana oleju i wynn's supercharge.
2. Turbina - intercooler do sprawdzenia w pierwszym podejsciu czy nie jest drugim zbiornikiem oleju. jeśli pływa - turbina do uszczelnienia.
3. Jak to nie zadziała - uszczelniacze zaworowe.
4. na sam koniec - pierścienie tłokowe.
pogadam z mechanikiem jeszcze zobaczymy co on na to powie. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-04-02, 02:01
|
|
|
Powie ,zeby zmienić kolejność bo inaczej nic nie zarobi. Zastosuj wynnsa jak nie zadziała pytaj mechanika ,inaczej ściągnie Ci portki przez głowe |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-02, 23:47
|
|
|
Winniczku - Polska to wredny kraj, ale jakąs wiarę w ludzi trzeba mieć.
Mechanik stwierdził że nie robiłby płukania bo przy takim przebiegu silnika wyczyszczę go na amen ze wszystkich nagarowych samouszczelek - i tedy już na bank będzie go trzeba rozbierać.
Potwierdził ze Wynns może pomóc - stosował już podobne środki, pomysł z wymiana oleju jak najbardziej słuszny.
w następnej kolejności robiłby uszczelniacze.
Co do pierścieni - stwierdził że owszem tylko że to raczej za gruby kaliber jak na mnie - bo on przy tej okazji zregenerowałby parę innych rzeczy (padło sporo nazw a rozmowy nie nagrywałem) - a całość kosztowałaby ...dużo. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-04-03, 06:57
|
|
|
prawidłowo powinienem połączyć oba Twoje tematy..
ten, w którym teraz piszemy, oraz ten
będą nauczką przed stosowaniem WYNALAZKÓW
nie raz już pisaliśmy, że ''LEPSZE JEST WROGIEM DOBREGO''
nie raz już pisaliśmy że w starych silnikach wszelkie ''płukanki'' przynoszą korzyści tylko....mechanikom
mimo to..postanowiłeś stosować owe wynalazki
domyślam się że już załujesz...i..przestrzegasz przed ich stosowaniem innych użytkowników starszych kamperków
kilkukrotnie zaznaczam ''starszych'' , bo w nowych owe wynalazki faktycznie szkód nie robią..a moze i jakieś korzyści są...
ale..mleko już rozlane i co można Ci poradzić..
trudno o ''złotą '' radę...ale ja, zrobiłbym teraz tak:
zastosuj ten olej
gdyz jest to chyba jedyny olej na rynku, przeznaczony do takich autek jak nasze
oraz, w okresie letnim, możesz dodać zagęszczacz do oleju firmy STP
NIE JEST TO kolejny ''WYNALAZEK'' płuczący, czyszczący, czy zostawiający cokolwiek na częściach silnika...poprawia jedynie właściwości ''smarne'' samego oleju...
jesli taki zestaw w Twoim silniku nie pomoże...czeka Cie remont..aczkolwiek 1l/1000km to jeszcze nie tragedia /wiele nowych autek ma normę do 1,5l na 1000...no..ale nie sa to zwykłe samochody
ale..wydaje mi sie, że TEN olej + STP rozwiąże częściowo Twój problem
o dobrym działaniu tego specyfiku i oleju niech świadczy fakt, że nie polecają go warsztaty /a wielu mechaników...na nich jeździ |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-04-03, 13:13
|
|
|
Co do płukania silnika to są dwie szkoły ,jedni twierdzą ,że wypłuka się nagar i silnik sie rozleci,tylko wtedy co robić ,jak nowy olej też ma właściwości płuczące,wlewać czy nie ? Wiadomym jest ,że absolutnie nie wolno wlewać syntetycznego oleju jak auto jeżdziło na mineralnym,ponieważ właściwości płuczące syntetyka powodują rozpuszczenie całego nagaru i często zatarcie silnika lub jego części. Ale myslę ,że producent specyfiku do płukania silnika zdaje sobie sprawę z takich konsekwencji i środek nie jest tak agresywny w działaniu jak np.syntetyk.Po za tym procedura płukania silnika wygląda inaczej niż jazda na oleju .Należy przed spuszczeniem starego oleju wlać specyfik do silnika,pozostawić silnik na wolnych obrotach do 15 minut wyłaczyć silnik i spuścić olej.Absolutnie nie wolno jeździć na tym specyfiku lub dodawać gazu nawet na luzie. Wskazuje to na delikatne działanie środka,które może przyczynić się do usunięcia nagaru spod zamków pierścieni,powodując ich lepszą pracę.Twierdzenie ,że nagar działa uszczelniająco bardziej sprawdzea sie w tłumiku silnika dwusuwowego niż w silniku. Co do uszczelniaczy silnika czy środków poprawiających poślizg przychylam sie do sugestii GINO tylko środki działające na zasadzie wzbogacenia oleju w już stosowany wcześniej w olejach składnik.Są to polimery odpowiedzialne za gęstość oleju i np ,poślizg części względem siebie,(trudno mi przypomnieć sobie fachową nazwę) Amerykańska firma WYNN'S stosuje takie uszlachetniacze ,ale po spuszczenu oleju nic nie osadza sie na silniku tylko jest usuwane razem z olejem.Chcąc powtórzyć działanie należy powtórnie dodać do nowego oleju. Myślę ,że STP ma podobny sposób działania. Uff,znowu ktoś naskoczy na mnie ,że robię reklamę jakiejś firmie,ale cóz mam to sprawdzone od 10 lat używam i nie narzekam. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-03, 20:35
|
|
|
Mam już Wynn's Super charge - firma mieści się w Gdańsku, więc udało się bez kosztów transportu. Przy okazji poznałem właściciela. Niezły gość, pogadaliśmy sobie dość długo.
Płukankę Wynn'sa też mam, ale nie użyję - jak ktos będzie chciał odsprzedam.
gino, w tamtym temacie na pewno będzie post scriptum. z cytatem jarka. Jak pociągnę temat z wymianą.
Dzięki za sugestie dot. oleju. Wcześniej lałem Orlen 2 HDPO 15W40, też byłem zadowolony.
Czy żałuję? Czasami ryzykuję ... i wygrywam czasami jednak rozwiązania się nie sprawdzają.
Będę żałował jeśli akcja z olejem się nie uda i będę zmuszony do remontu silnika. Żałuję że to co miało być dobrym środkiem dla silników i miało go usprawnić, okazało się niewypałem. Żal kasy której nie mam. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2012-04-03, 21:59
|
|
|
WINNICZKI napisał/a: | Wskazuje to na delikatne działanie środka,które może przyczynić się do usunięcia nagaru spod zamków pierścieni,powodując ich lepszą pracę.T |
Co to są te zamki pierścieni w dieslu |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|