[Johny_Walker]

Które nadwozia z lat 90-tych mają spanie z tyłu i duży bagażnik pod nim?
Które mają obracane fotele kierowcy i pasażera, i stolik tuż za nimi.

Podoba mi się układ wnętrza taki jak ma np ten Knaus 650
http://www.knaus.de/reise...grundrisse.html

A może ma on jakieś wady o których nie wiem, bo nie mam doświadczenia?
Byłem dziś w komisie oglądać kampery i tylko te nowe mają taki układ. Może gdzieś jest jakieś zestawienie wad i zalet poszczególnych układów zabudowy? Trudno to na sucho przemyśleć.

[ccsrally]

z tego co się orientuje to żadna zabudowa nie ma takiego układu jak sobie wymarzyłeś. My mamy Fendta640 i jest tam z tyłu spanie ale luk bagażowy miał wysokość ok.30cm. Teraz po przeróbce i podniesieniu spania wyżej i wstawieniu nowych drzwi do luku bagażowego mamy wymiar wys.85cm szerokość 140cm i długość 210cm

[kimtop]

[Den-tal]

Czy byly w latach 90-tych modele z lozkiem w poprzek ? Tego naprawde nie pamietam bo to juz ponad 20 lat temu.Dobra strona takiej zabudowy jest duzy(czytaj wysoki) garaz. Znajomek jezdzi Hobby Van z takim ukladem i 2 rowery mieszcza sie tam spokojnie.Duza ilosc bagazu niestety nie idzie najczesciej w parze z mozliwosciami nosnosci takich camperow i latwo miec nadwage oraz duzy ciezar wiszacy za tylna osia powoduje pogorszenie stabilnosci campera. jednym slowem trzeba go pakowac z rozsadkiem i wtedy duza czesc bagaznika pozostaje niewykorzystana. Obecnie kilka firm ma to rozwiazanie ze lozko mozna podnosic i opuszczac co daje wiekszy komfort uzywania go gdyz najczesciej te poprzeczne lozka sa tak wysoko ze nie mona na nich usiasc bez rabniecia sie w glowe . Wchodzenie i schodzenie z takiego loza po drabince do przyjemnosci nie nalezy (szczegolnie w nocy i przypomina spanie na gornym lozku w kabinie promowej) juz nie mowiac o jego slaniu. Czyli jak zwykle " cos za cos" - kompromis.. Pozdr.

[Camper Diem]

Johny_Walker, obrotowe fotele stały się bardziej popularne w ostatnim dziesięcioleciu, wcześniej królowała kanapa na stałe (jestem zwolennikiem takiego rozwiązania). fotele obrotowe powodują, że na takiej samej długości zabudowy można więcej zmieścić lub skrócić kampera, dzięki czemu zyskuje się na masie własnej.

duży garaż z tyłu raczej w większych autach, minimum 6,5 metra. pamiętam jak szukałem kampera- oglądałem, oglądałem i poszedłem na całość kupując coś takiego http://suchen.mobile.de/w.../168224906.html

jeśli gabaryt za duży i kategoria prawa jazdy przeszkodą zobacz np. to: http://suchen.mobile.de/w.../167098094.html

i pamiętaj: ideał nie istnieje

[Bim]

[janusz]

[Camper Diem]

janusz, odległość od łóżka do sufitu zależna jest od wysokości kampera. zimowe z podwójną podłogą z reguły są wyższe

[janusz]

[Stanek]

Witam

To i ja dorzucę swoje trzy grosze

W poprzednim kamperze mieliśmy bagażnik wielkości schowka na rękawiczki. Ledwo mieścił się miniaturowy grill i skrzyneczka z narzędziami. O fotelikach i stoliku mowy nie było. Zazdrośnie spoglądaliśmy podczas zagranicznych wypadów na kamperki z garażami. Za to pomimo niewielkich rozmiarów zewnętrznych kamper był dosyć przestronny wewnątrz. Jak dojrzaliśmy do decyzji o zmianie kamperka to oczywiście pierwszym naszym postulatem był garaż. Obecnie mamy taki rozkład wnętrza:



Jak zwylke coś za coś. Pomimo, że kamper jest dłuższy od poprzedniego to wnętrze jest mniej przestronne. Nam to specjalnie nie przeszkadza bo i tak jeździmy w 3 osoby (2+1). Natomiast posiadanie bagażnika w moim przypadku jest nieocenione. Nie chodzi tu o majtki czy inne elementy garderoby bo z tym mieścimy się wewnątrz kampera, ale w moim przypadku np. żagle do deski, bomy, maszty i cały majdan który musiałem w poprzednim kamperku albo upychać na dachu albo wewnątrz ląduje teraz w bagażniku. Różnego rodzaju dmuchańce, ponton, foteliki, stolik wszystko się mięści + na upartego mieszczę jeszcze 3 rowery ale nie powiem żeby wkładanie i wyjmowanie ich było poręczne dlatego najczęściej jednak wożę je na bagażniku rowerowym z tyłu. Jeśli chodzi o łóżka z tyłu to faktycznie są wysoko, ale wejście na nie w moim odczuciu jest łatwiejsze niż na alkowę (wchodzi się po dwóch schodkach). Ja nie uderzam głową w sufit siedząc (jest wyżej niż w alkowie), ale do olbrzymów nie należę. Natomiast faktycznie ta tylna część jest generalnie traktowana jako sypialnia. Za to dzieciaki pierwsze co to instalują się na łózkach z tyłu i cała zabawa właśnie tam się odbywa Dla mnie dodatkową zaletą jet to że za pomocą tylnych łóżek jestem w stanie wyjść na dach przez tylne okno dachowe dzięki czemu nie potrzebuję drabinki z tyłu. Jak już ktoś napisał wcześniej nie ma rozwiązania idealnego i faktycznie ciężko to wyczuć na sucho nie sprawdzając w naturze. Nawet nasze opinie pewnie niewiele pomogą bo każdy ma innne potrzeby i czego innego oczekuje od swojego domu na kółkach. Uff ale się rozisałem. Wybaczcie

[kaimar]

Temat podryfował w maliny.
Johny_Walker ma wybrany układ i szuka informacji jakie konkretnie modele miały taki układ w latach 90tych.. I ma świadomość że tego typu układ był w owych latach rzadko spotykany.

[Stanek]

[Johny_Walker]

Obejrzałem sobie kampery na targach w Krakowie i utwierdzam się w swoim wyborze. Duży bagażnik i kanapa z tyłu oraz brak alkowy jest tym, czego szukam. Dzięki za opinie.