Garnki do kampera |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-09-20, 22:05 Garnki do kampera
|
|
|
Wracając w niedzielę od Tadeusza z Mazur wstąpiliśmy w Płońsku do Carrefour i zanabyłem drogą kupna komplet garnków nadających się do kampera. 6 garnków o średnicy 14,16,18,20,22,24 cm z pokrywkami kosztowało nie cale 50 zł. Garnki są zrobione z dosyć cienkiej nierdzewnej blachy ale za to wszystkie razem ważą 1,06 kilograma. Nie maja podwójnego albo popiątnego dna ale za to są lekkie i średnio garnek z pokrywką kosztuje 8 zł. Trochę ciężkie są pokrywki bo szklane, ale nie trzeba przecież wszystkich pokrywek wozić albo gdzieś trzeba z patrzeć aluminiowe albo silikonowe.
IMAG0041.jpg
|
|
Plik ściągnięto 148 raz(y) 139,71 KB |
|
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 403/444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-20, 22:10
|
|
|
Ładne są, szkoda tylko, że nie wchodzą jeden w drugi, ale to by nie kosztowały 50 zł. Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-09-20, 22:17
|
|
|
Kotek napisał/a: | szkoda tylko, że nie wchodzą jeden w drugi, |
Trochę wchodzą tak na 50 złotych
Tylko uszki im trochę wystawają.
IMAG0042.jpg
|
|
Plik ściągnięto 145 raz(y) 166,84 KB |
|
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 403/444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-20, 22:23
|
|
|
Fajnie wchodzą, hi, hi, hi, ale właśnie te uszki. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
|
|
|
|
|
Aulos
weteran
Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2012-09-20, 22:43
|
|
|
Kotek napisał/a: | Fajnie wchodzą, hi, hi, hi, ale właśnie te uszki. |
Na odstające "uszki" chirurgia plastyczna zna jakieś metody.
Garnki rzeczywiście fajne i niezbyt ciężkie. Za tą cenę, myślę, że warto. Tylko te szklane pokrywki |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
|
|
|
|
|
rewir
trochę już popisał Śniego, mrozo, zimnolubny drań
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs Globetrotter Burn Edition ;)
Dołączył: 22 Lip 2010 Piwa: 17/3 Skąd: Czaplinek
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:03
|
|
|
No nie wiem, ta cena zdaje się mówi trochę jakości towaru. Sam podobne nabyłem w czasach studenckich a było to nie tak niedawno słabe rozprowadzanie temperatury zwłaszcza na gazie. Szklane pokrywki też zaufania nie budzą. Trochę łaziłem po lesie z garami z nierdzewki Esbit które polecam. Optimus Terra Cook też tyle że to almunium anodowane, także lepiej nie drapać za mocno ale wracając do tematu .. garnek po 8 złotych jakoś mnie nie przekonuje |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:09
|
|
|
rewir napisał/a: | garnek po 8 złotych jakoś mnie nie przekonuje |
Mnie też nie przekonuje ale kusi
Miałem do tej pory komplet kupiony w jakimś sklepie karawaningowym, wchodzą jeden w drugi, są aluminiowe - tez lekkie, pokryte były teflonem ale ten teflon zjedliśmy a kosztowały chyba ze 400 zł.
Pożyjemy, wypróbujemy, albo będziemy zadowoleni albo nie |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
rewir
trochę już popisał Śniego, mrozo, zimnolubny drań
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs Globetrotter Burn Edition ;)
Dołączył: 22 Lip 2010 Piwa: 17/3 Skąd: Czaplinek
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:19
|
|
|
Z tym aluminium też niestety trzeba uważać, podczas gotowania aluminium się wymywa, bądź wydrapujemy je mieszając a to nie jest zdrowe dla naszych żołądków Uważam że warto .. niestety kupić twardą grubą nierdzewkę. |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2200 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:19
|
|
|
janusz napisał/a: | Pożyjemy, wypróbujemy, albo będziemy zadowoleni albo nie |
Cóż, jak widać z garnkami jest tak jak z życiem. Tylko te wystające uszka! |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
grzegorz997
doświadczony pisarz
Dołączył: 20 Kwi 2010 Otrzymał 3 piw(a)
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:26
|
|
|
tak troszkę jeszcze o "garach" dla chętnych proponuję np.
ten artykuł lub tutaj |
Ostatnio zmieniony przez grzegorz997 2012-09-20, 23:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:29
|
|
|
rewir napisał/a: | Uważam że warto .. niestety kupić twardą grubą nierdzewkę. |
Zważysz swojego kampera to przekonasz się czy lepiej kupić i zabrać grubą nierdzewkę czy coś bardziej potrzebnego, np kilka puszek piwa |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
rewir
trochę już popisał Śniego, mrozo, zimnolubny drań
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs Globetrotter Burn Edition ;)
Dołączył: 22 Lip 2010 Piwa: 17/3 Skąd: Czaplinek
|
Wysłany: 2012-09-20, 23:39
|
|
|
janusz napisał/a: | rewir napisał/a: | Uważam że warto .. niestety kupić twardą grubą nierdzewkę. |
Zważysz swojego kampera to przekonasz się czy lepiej kupić i zabrać grubą nierdzewkę czy coś bardziej potrzebnego, np kilka puszek piwa |
Zrozumiałbym gdybyśmy rozmawiali czy zamiast skutera warto "wziąć" wielbłąda trójgarbnego ale w tym wypadku takie rozważania są bezzasadne A na paletę piwka zawsze się znajdzie miejsce |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-09-21, 00:04
|
|
|
rewir napisał/a: | Zrozumiałbym gdybyśmy rozmawiali czy zamiast skutera warto "wziąć" wielbłąda trójgarbnego ale w tym wypadku takie rozważania są bezzasadne |
Ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka Ludziska potrafią zmieniać kampery, albo robić prawo jazdy kategorii "C "tylko dla tego, że w DMC nie ma miejsca na pasażerów a o kratce piwa już nie wspomnę.
Pewnie, że jedno 7 kg zamiast 1 kg nie ma znaczenia ale gdy krzesełka nie są aluminiowe tylko żelazne, gdy w aucie jest pierzyna a nie kołdra, gdy są 3 akumulatory zamiast dwóch, kamery, obrotnice na byczych łożyskach, rowery elektryczne zamiast pedałowych i wychodzi, że auto powinno być zdalne sterowane.
Podobno wg niemieckich przepisów można przekroczyć DMC o jakiś tam procent i mieć wyższe prawo jazdy i policja da mandat i puści dalej. U nas tak nie ma. Przeładowany samochód oznacza w razie zważenia wyłączenie pojazdu z ruchu i mandat. Policja powinna zatrzymać dowód i skierować samochód na dodatkowe badanie techniczne, chodzi o stwierdzenie czy to przeładowanie nie uszkodziło samochodu. W takim wypadku masz wakacje załatwione bo po odbiór dowodu należy wrócić do domu do urzędu który rejestrował pojazd. Średnia przyjemność klękać przed Policjantem by się zlitował bo dzieci maja wakacje. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-09-21, 00:06
|
|
|
Kiedyś jeszcze za czasów ZSRR ,kupiłem u nich pierwsze garnki z nierdzewki. Od tamtego czasu minęło 30 lat,a one dalej służą. Ostatnio znalazłem pretekst aby je wyrzucić.....nie pasują do kuchni indukcyjnej A już myślałem ,że mnie przeżyją. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
rewir
trochę już popisał Śniego, mrozo, zimnolubny drań
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs Globetrotter Burn Edition ;)
Dołączył: 22 Lip 2010 Piwa: 17/3 Skąd: Czaplinek
|
Wysłany: 2012-09-21, 00:10
|
|
|
janusz napisał/a: | obrotnice na byczych łożyskach |
Ale mówimy o tych bezpiecznych Jaczka czy nie? obrotnic nie posiadam .. na szczęście |
|
|
|
|
|