[jaro136]

Witam zakupiłem żarniki led w markecie budowlanym leroymerlin niestety nie podam nazwy bo nie mam opakowania ale są to żarniki chyba g4 i nie polecam nikomu po włączeniu i pracy około 15-20 minut smród spalonej elektroniki nie wiem czy to tak będzie śmierdziało cały czas jutro zrobię zdjęcie żarnika led jest to żarnik na płytce elek. krzyżyk z ledami

[koder]

G4 to chyba do zabudowy? Wiem, że są problemy przy pewnych ledach przy zasilaniu z transformatora. Piszesz o zastosowaniu w kamperze? Tam transformatory raczej nie występują.

[salut]

To wszystko zależy od tego jak małe raczki to robiły. Wymieniłem dwa lata temu żarówki halogenowe na takie ledy. W ciągu roku spaliły się kilka albo nawet kilkanaście razy /dochodziło nawet do tego, że potrafiły odlutować się od końcówek !!!/.
Po ostatniej reklamacji i wymianie na innego dostawcę wszystko działa OK

[jaro136]

tak chodzi o żarówki zabudowy właśnie wymontowałem jedną śmierdzi strasznie i jest potopione coś na płytce

[mrsulki]

Ja swoje na G4 kupiłem w Castoramie coś koło 26 pln/szt. Nie są to tylko LEDy na płytce ale całość ma tył z porcelany. Świecą extra nic nie śmierdzi i w sumie kilka godzin pracy już mają.

[OMEGA]

Koledzy , jaka cena taki towar .!!!!!

[Bigos]

http://www.aliexpress.com...2236836695.html

to mnie martwicie , mam nadzieję, zę to co dziś kupiłem nie bedzie płonąć

[jaro136]

bardzo podobne do tych z linku tylko że bez osłony ale tak samo wykonane

[jaro136]

niestety nie umiem załadować zdjęcia tego leda może komuś wyśle na skrzynke to wrzuci

[Martin B]

Hallo jednoa uwage mam do dodania ....zarowki LED 12 v(obojetnie jaki fason)kupowane w normalnych sklepach do uzytku domowego NIE sa odpowiednie do camperow LED sa zbyt wrazliwe na zmiany napiecia ktore mamy w naszych pojazdach .Dlatego terz jezeli chcecie zmieniac to na specjalne LED do camperow sa wprawdzie drozsze ale nie bedziecie mieli problemow tutaj dla zainteresowanych maly przyklad
http://www.reimo.com/de/D...uchtmittel_12v/

[Bigos]

ja raczej myslę, zę tu chodzi o wykonanie a nie o specjalne ledy . W poprzednim aucie wyjałem wszystkie żarówki i na ich miejsce wstawiłem paski ledowe , , to samo z podświetleniem markizy. A przecież na pewno nie były dedykowane do oświetlenia kamperów i w kamperach

[toscaner]

Ja to chyba zacznę produkować naklejki "For Camper".
Brać te same towary, sprawdzić z której części Chin i które żółte łapki zrobiły, te co się nadają chlast naklejka i 5x cena.
Biznes na lata.

Dobrze, że laptopa, routera, telefonów komórkowych itd. nie musiałem specjalnych do kampera kupować.

[elmo78]

Prawda jest jak zawsze pośrodku. Z jednej strony LEDy zawsze są te same i nie ma specjalnych dedykowanych do samochodów.

Z drugiej strony samochody faktycznie mają skoki napięcia i po wielu latach pracy LEDy mogą się przepalać. Nie chodzi o skoki napięcia pomiędzy 12 a 14V ale o chwilowe 'zastrzyki wysokiego woltażu (20-80V) wynikające z jakiejś tam indukcji czy zakłóceń (nie drążyłem dokładnej przyczyny) wynikających z pracy licznych urządzeń magnetycznych w samochodzie (silniki elektryczne, przekaźniki, cewki itd). Takie wysokie skoki napięcia trwają milisekundy ale się ze sobą sumują i po latach coś tam się przepali.

Niektóre LEDy są na to odporne, bo nie są zasilane do maksimum swoich możliwości. Czyli jeśli pojedynczy chip LEDowy pracuje na 700mA a dostaje 500mA to więcej zniesie takich skoków napięcia. Jednak jeśli w momencie pracy LED dostaje cały czas maksimum swojego bezpiecznego natężenia (np 700 na 700mA) to będzie cierpieć. Niektórzy producenci kupują droższe chipy i je oszczędniej zasilają a inni kupują tańsze i je 'przesterowują' aby zrównać się jasnością z najlepszymi (kosztem trwałości). Więc jest to loteria.

Jest jeszcze trzecia strona medalu... Jeśli takie LEDy włączamy tylko na postoju, czyli przy zgaszonym silniku lub poza obwodem silnika to nie mają prawa się spalić.

No i jest jeszcze czwarta strona medalu... LEDy wykonane w różnych technologiach mają inną tolerancję na skoki prądu. Ciepłe białe LEDy mogą inaczej znosić prąd niż np zimne. Na przykład czerwone LEDy potrzebują mniej prądu od innych kolorów bo są wykonane z innego półprzewodnika.

Są różne sterowniki na rynku, które 'czyszczą' prąd z takich skoków napięcia, ale są drogie. Jednak jeśli koniecznie musimy podczas jazdy używać LEDów i chcemy mieć pewność, że nigdy się nam nie spalą, to najlepiej jest je podpiąć pod regulator LM7812 (koszt 1zł). Jednak jego ograniczeniem jest prąd 1.5A, więc na każdy metr paska pewnie jeden taki regulator to maks.

Kiedyś bardzo mocno siedziałem w temacie LEDów. Sprowadzałem do PL jak jeszcze na Allegro było pusto. Były drogie, ale też było jedynie paru sprawdzonych producentów (Cree, Luxeon, Edison Opto, Nichia, SSC). Teraz każda wioska w Chinach je produkuje, więc nie sposób zaufać żadnemu z gotowych produktów. Bez sensu jest też kupować drogie produkty, bo to o niczym nie świadczy w tej loterii. Mój limit cenowy to LEDy z Ikea i jednocześnie darzę je wysokim zaufaniem, choć to nie najjaśniejsze produkty. Całą resztę sprowadzam dla siebie spoza PL i raz jest lepiej a raz gorzej.

[Bronek]

To nie ze złośliwości ale z ciekawości ,, pytania.

Co wymieniać?

I po co?

Jeśli mówimy o oświetleniu zew. samochodu, to do jazdy i postoju.

Ja widzę sens w oszczędności energi przy wyłączonym silniku (obrysówki, postojówki)

Przy żarówkach H4 i H7 dzienne światła zakładać, też sensu nie widzę.
Jako zastępstwo drogich ksenonów?
Nie pamiętam by było trzeba p, do wymiany auta nigdy mi nie padły.

czy tylko tuning???


Oczywiście mówię o kamperze, ktorego używam nie na co dzień.

Inna rzecz to oświetlenie typowo kamperowe.
Tu mam dylemat. ledy ale imitujące światło do jakigo przywykłem gdy był stopień zasilania dziesiąty.
Niektóre kampery mają tak rozbudowane wew oświetlenie, że wygląda to nawet ładnie, lecz przez chwilę.... dla gości.

[Fux]