 |
|
Wielbłądem po Grecji |
Autor |
Wiadomość |
stachwody
zaawansowany

Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-06-08, 14:04 Wielbłądem po Grecji
|
|
|
przed tygodniem wróciłem z 5-ciotygodniowej wyprawy wielbłądem ( VW Caravella Camper) do Grecji.Jechałem przez Ukrainę,Rumunię,Serbię,znowu Rumunię,Serbię,Macedonię .Wracałem przez Bułgarię ,Rumunię,Węgry,Słowację.Przejechałem w sumie 6220 km z tego ponad 2 tys po Grecji,wydałem 700 euro (wszystkie koszty,paliwo,opłaty,bilety,wyzywienie codzienny drink)
kolacja o zachodzie słońca nad Dunajem.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 9193 raz(y) 45,62 KB |
nad Dunajem.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 9193 raz(y) 75,49 KB |
na Ukrainie nocujemy przy plebani w Strzałkowie.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 247 raz(y) 105,05 KB |
Meteora.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 256 raz(y) 105,39 KB |
nasza droga.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 289 raz(y) 100,56 KB |
można jechać wszędzie.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 249 raz(y) 145,41 KB |
nie mamy kompleksów.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 294 raz(y) 103,03 KB |
Termopile.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 302 raz(y) 155,91 KB |
nikt od nas nie chce pieniedzy.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 265 raz(y) 112,87 KB |
wszystko mam co do szczęścia potrzeba.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 289 raz(y) 89,83 KB |
|
|
|
|
 |
marzena
zaawansowany kochajacy kampery

Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007 Piwa: 1/4
|
Wysłany: 2009-06-08, 14:12
|
|
|
SUUUUUUUUUUUUUUper |
|
|
|
 |
stefkor
trochę już popisał Misjonarz Campingowy

Twój sprzęt: Hymer Exsis
Dołączył: 19 Maj 2009 Postawił 5 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-06-08, 14:30
|
|
|
Fajna wyprawa |
|
|
|
 |
stachwody
zaawansowany

Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-06-08, 14:43
|
|
|
Trochę zdjęć z wielbłądem w roli głównej mam w swoim albumie- zapraszam |
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2009-06-08, 14:51
|
|
|
Super ekspedycja!
Napisz jeśli możeszcoś więcej o swojej wyprawie- uwagi, ostrzeżenia, spostrzeżenia.
Opisz troszeczkę miejsca, które odwiedziłeś i uważasz za godne uwagi kamperowca. |
|
|
|
 |
stachwody
zaawansowany

Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-06-08, 15:30
|
|
|
Jechałem unikając autostrad,nie płaciłem za kempingii,miałem ze soba żywność z chlebem chrupkim,nie kupowałem metaxy tylko ouzo, koniak kupiłem na Ukrainie, Grecy przyznawali mi znizkę w muzeach ze względu na wiek,na co załapała się też kilka razy moja żona,nie tankowałem paliwa na Słowacji .Nie wierzyłem nawigacji ,miałem 3 mapy ,a najważniejsze nie było jeszcze sezonu,który rozpoczyna się dla Greków w czerwcu. |
|
|
|
 |
ekosmak.dabrowska
weteran

Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Piwa: 26/115 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2009-06-08, 18:14
|
|
|
stachwody napisał/a: | wydałem 700 euro |
To ile pali Ci Wielbłąd ? |
_________________ Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach |
|
|
|
 |
stachwody
zaawansowany

Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-06-08, 18:40
|
|
|
7,5 do 8 l /100 km diesel 17,15cm.3,jeżdżę na 4 biegach,bez żadnego wspomagania w rękawiczkach rowerowych. |
|
|
|
 |
ekosmak.dabrowska
weteran

Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Piwa: 26/115 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2009-06-08, 20:13
|
|
|
Cytat: | 7,5 do 8 l /100 km diesel 17,15cm. |
6200km -1700zł 700 euro-3000zł zostało Ci około 1300zł na 35 dni czyli 37zł dziennie na
dwie osoby czyli18,50zł osobodzień-mistrzostwo świata i jeszcze ten codzienny drink.
Jak to zrobiłeś. |
_________________ Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach |
|
|
|
 |
f68
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007 Piwa: 5/6 Skąd: 3city
|
Wysłany: 2009-06-08, 20:31
|
|
|
rewelacja i to sie nazywa wyprawa brawoooo wielu z nas moze się wzorować |
|
|
|
 |
stachwody
zaawansowany

Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-06-08, 20:46
|
|
|
na paliwo wydałem trochę mniej,ale coś koło tego,mozna przyjąć średnią cenę 85 centów za 1 l (tankowanie na Ukrainie obniża poważnie bo to jest 48 centów za 1 l.)żywność w Polsce kosztowała równowartość 200 euro( w tym rolady mięsne w słoikach)bilety do muzeum w Dalefach były za darmo (1 niedziela maja)w innych wydałem 22 euro.Ouzo kupowałem w 2 litrowych butelkach po niecałe 9 euro ( sok był z Polski,chleba nie kupowaliśmy,kupowalismy sery w tym fetę.Sam byłem zaskoczony podsumowaniem ,było to bowiem 40% środków przeznaczonych na wyprawę.Za zaoszczędzone pieniądze wybieram sie za 10 dni na Krym na dwa tygodnie. |
|
|
|
 |
ekosmak.dabrowska
weteran

Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Piwa: 26/115 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2009-06-08, 21:48
|
|
|
stachwody napisał/a: | Za zaoszczędzone pieniądze wybieram sie za 10 dni na Krym na dwa tygodnie. |
Dla mnie jesteś prawdziwym kamperowcem. |
_________________ Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach |
|
|
|
 |
MarcoPolo
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Giottiline
Dołączył: 07 Gru 2008 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2009-06-12, 19:30
|
|
|
Witam .Wczoraj wróciłem z podobnej wyprawy ,zrobiłem 6000km w 20 dni trasą - Słowacja-Węgry-Rumunia-Bułgaria-Turcja-Grecja-Macedonia-Albania-Czarnogóra-Chorwacja-Słowenia-Austria-Czechy. Wydalem 1250 Euro za wszystko, na dwie osoby. Ale mam nieco inna koncepcje podróżowania. Przyznam , trochę nie rozumiem kolegów ,którzy największą satysfakcję osiągają kiedy uda im się podróż " za jeden uśmiech " .Tak, kupowałem codziennie świeże pieczywo bo lubię, na obiad staraliśmy się jeść zawsze to co tubylcy, płaciłem za bilety wstępu,kupowałem winietki za korzystanie z dróg, w większości noce spędzaliśmy na kempingach. Czy prawdziwe kamperowanie musi być extremalnym oszczędzaniem ? Sorry ,ale to przypominają mi się posty typu "gdzie znajde najtańszy kemping" , " jak przeżyć za złotówkę ?" wtedy ,sobie myślę że najlepiej można zaoszczędzić zostając w domu. A "Za zaoszczędzone pieniądze wybieram sie za 10 dni na Krym na dwa tygodnie." ,no tego to już zupełnie nie rozumiem.
Pozdrawiam , pytajcie chętnie odpowiem na pytania |
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2009-06-12, 21:30
|
|
|
nie krytykuj ich,bo oni moga ciebie skrytykowac,kazdy podrozuje jak chce i za ile chce,sa ludzie co wezma wiedze od ciebie albo od kogos innego,nie koniecznie od ciebie,jak masz cos do opowiedzenia to opowiadaj. |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 95/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2009-06-12, 23:06
|
|
|
MarcoPolo napisał/a: | Czy prawdziwe kamperowanie musi być extremalnym oszczędzaniem ? Sorry ,ale to przypominają mi się posty typu "gdzie znajde najtańszy kemping" , " jak przeżyć za złotówkę ?" wtedy ,sobie myślę że najlepiej można zaoszczędzić zostając w domu. |
Przyznam się, że jestem mocno skonsternowany postem kolegi. Ja wiem, że wśród naszych rodaków żywa jest nadal tradycja "zastaw się a postaw się" a przyznawanie się do oszczędności to dyshonor. Ale na tym forum jeszcze się nie spotkałem z tak ostentacyjną oceną cudzej filozofii podróżowania. Może kolegę dowartościowuje to, że sobie nie żałuje na nic, może kolegę stać na nieliczenie się z wydatkami ale też należało pomyśleć, że są tacy którzy muszą jednak liczyć się z groszem albo którzy czerpią po prostu satysfakcję z taniego podróżowania i puszenie się kolegi ze swoim gestem może być po prostu dla nich przykre. Jak kolega lubi sobie nie żałować, to jego wola, ale wynoszenie się z tym ponad tych co wolą albo muszą oszczędzać zalatuje mi sianem w cholewkach.. Na wakacjach też lubię sobie zanocować byle gdzie a rano po przebudzeniu rozglądać się gdzie właściwie jestem a jak kolegę tak to dziwi, to widać niewiele jeszcze na tym świecie widział albo nie chciał zobaczyć. |
Ostatnio zmieniony przez Kazik II 2009-06-13, 12:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|